Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Loix

Afryka w oczach Europy

Rekomendowane odpowiedzi

Loix   

Wiek XIX jest okresem, w którym Afryka zostaje ostatecznie rozdarta przez inne narody. Jest wykorzystywana jak tylko jest to możliwe, a jej mieszkańcy muszą wykonywać 200% normy.

Po XIX wieku Europa ma obecnie kaca moralnego za to co wyrządziła. Głody, walki plemienne, ataki terrorystyczne prawie wszystkie te wydarzenia mają swoje pochodzenie właśnie z wtedy.

Moje pytania do was szanowni użytkownicy brzmią :

Jak wielkie znaczenie wtedy miała dla Europy Afryka ?

Jeśli tak, to czy była do rozwoju Europy niezbędna ?

Jakie surowce najbardziej Europejczyków interesowały na terenie Afryki ?

Jak kraje Europejskie dzieliły swe kolonie ?

Czy jest kraj który szczególnie powinien wstydzić się za swoje postępki w Afryce ?

Zapraszam do dyskusji na temat Afryki XIX w.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
youpendi   
Jak wielkie znaczenie wtedy miała dla Europy Afryka?

Moim zdaniem ogromne - była przede wszystkim źródłem bezpłatnej siły roboczej. To właśnie w XIX wieku niewolnictwo osiągnęło swoje apogeum. Poza tym w Afryce było wiele bardzo cennych kruszców: między innymi diamenty i złoto. Była więc dla Europejczyków źródłem wielomilionowych zysków - szczególne korzyści czerpała z tego Wielka Brytania. Poza tym niezwykle cennym miejscem w Afryce był Kanał Sueski, który znacznie skracał drogę do Indii - przez długie lata Wielka Brytania i Francja rywalizowały o 'opiekę' nad Kanałem, gdyż dzięki temu można było kontrolować większość handlu morskiego.

Jeśli tak, to czy była do rozwoju Europy niezbędna?

Nie wiem czy niezbędna, ale z pewnością potrzebna. Niezbędna z pewnością była budowa Kanału Sueskiego.

Jakie surowce najbardziej Europejczyków interesowały na terenie Afryki?

diamenty, złoto, później także ropa naftowa.

Żeby odpowiedzieć na dwa ostatnie pytania, mam zbyt małą wiedzę :lol: Z pewnością Wielka Brytania nie ma się czym chwalić (bezwzględne wojny z Zulusami, Burami), ale czy są to szczególne powody do wstydu to sama nie wiem. Na pewno różne decyzje podjęte w sprawie Afryki przez Wielką Brytanię były kontrowersyjne, ale nie mogę porównać tego z innymi krajami, które także kolonizowały Afrykę..

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Pytanie ciekawsze... gdyby to Afrykańczycy zyskali możliwość kolonizacji części Europy... jak by to wyglądało?

Moim zdaniem równie brutalnie i podobny byłby wyzysk.

Czego zabrakło?

Tylko możliwości...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dla Europejczyków Afryka stała się zapleczem przede wszystkim "żywego towaru". Jeśli we wcześniejszych wiekach porywano ludność w obszarze do 100 km od wybrzeża to w XIX wieku już takie polowania na ludzi odbywały się w odległości 600-700 km od morza. Jak pisze prof. Chwalba: "Niewolnicy odegrali ważną rolę w zachodnim systemie ekonomicznym. Liverpool ok 1800 r. zawdzięczał czas prosperity głównie handlowi niewolnikami, podobnie jak Nantes i Amsterdam. Handel niewolnikami wzbogacił Zachód i powiększył kapitał potrzebny do rozwoju, a w przyszłości ułatwił podbój Afryki."

Secesjonista napisał: Pytanie ciekawsze... gdyby to Afrykańczycy zyskali możliwość kolonizacji części Europy... jak by to wyglądało?

Szczerze nie wydaje mi się to możliwe w ogóle. Pytanie należy skierować do działu historii alternatywnej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Afryka? w oczach? Europy? Dosadnie acz krótko i parlamentarnie można określić, że była warta dokłądnie tle ile dostarczała niewolników, złota, diamentów, surowców, rzadkich gatunków drzew w przeliczeniu na funty. I ani grama więcej. Jeden z autorów książek nawet nie popularno naukowych, lecz przygodowych, Wilbour Smith, urodzony w Rodezji, opisuje jak wyglądała XIX wieczna Afryka - jak w ciągu kilku dni upadały fortuny i jak w ciągu kilku takich samych dni rodziły się nowe, jak przeliczano stada zwierząt na pieniądze, jak zabijano słonie - ze względu na kość a resztę zostawiano sępom na pożarcie, jak...

Afryka w XIX wieku traktowana jest jako wielki magazyn, któego drzwi stoją otworem, właścicieli nie ma, można brać ile się chce i jak się chce, a miejscowi nie są uważani za ludzi, za istoty mające prawo do wyrażania swych opinii. Bardzo ciekawym przejawem tego właśnie podejścia są kolejne [dokladniej: dwie] wojny burskie, gdzie Anglicy próbowali udowodnić że wszystko w zasięgu wzroku - po horyzont jest ich.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   
Pytanie ciekawsze... gdyby to Afrykańczycy zyskali możliwość kolonizacji części Europy... jak by to wyglądało?

Moim zdaniem równie brutalnie i podobny byłby wyzysk.

Czego zabrakło?

Tylko możliwości...

Akurat po co mieliby Afrykańczycy kolonizować Europę? Żadnego z tego zysku, by nie mieli, bo w samej Afryce jest dużo skarbów naturalnych. Europa kolonizuję Afrykę, bo nie ma wystarczająco surowców, których w Afryce jest bardzo dużo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

ArekII - dość kiepskie podejście. Tak naprawdę patrząc na mapę ówczesnej Afryki można wyodrębnić dwa kraje wiedzące mniej więcej co chcą - jeden to Egipt [na poły pod brytyjskim panowaniem], drugi - republiki burskie [Transwal, Orania itd] ktore były zakładane przez potomków kolonizatorów z Holandii, i tych któymn nie podobało się panowanie Wielkiej Brytanii. Dla całej reszty mieszkańców [nazwijmy ich "rdzennych"] Afryki, to czy pod nogami jest złoto, srebro czy piach było zupelnie obojętne. O wiele większą wartość miały krowy, kozy czy woły. Nie patrzyli na złote wyroby pod kąstem bogactwa.

Arabowie, o których nie wspominam, choć powinienem byli pośrednikami, dostarczycielami bogactw z interioru, z wnętrza kontynentu...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   
Jak wielkie znaczenie wtedy miała dla Europy Afryka ?

Gospodarcze- złoto, kość słoniowa, ropa naftowa, diamenty, niewolnicy.

Handlowe- tu: kontrola głównych szlaków handlowych i pobieranie cła/myta.

Jeśli tak, to czy była do rozwoju Europy niezbędna ?

Była "zbędna", ale jak człowiek ma dużo, to chce więcej i więcej, chce władzy.

Jakie surowce najbardziej Europejczyków interesowały na terenie Afryki ?

Złoto, kość słoniowa, przyprawy, diamenty, niewolnicy.

Jak kraje Europejskie dzieliły swe kolonie ?

Na drodze walki (np. wojny burskie) lub porozumień dyplomatycznych ignorując mieszkańców pierwotnych. Uprawiano "nieokrzesaną" i "dziką" politykę.

Czy jest kraj który szczególnie powinien wstydzić się za swoje postępki w Afryce ?

Wszystkie państwa kolonialne powinny się wstydzić za swoje postępki w Afryce.

Pytanie ciekawsze... gdyby to Afrykańczycy zyskali możliwość kolonizacji części Europy... jak by to wyglądało?

Odrzucając całą historię od 1492...

Po XIX wieku Europa ma obecnie kaca moralnego za to co wyrządziła.

Obecnie ma "kaca moralnego"? Jakoś tego nie widzę. Dalej Europę Afryka nie obchodzi. Tylko Chińczycy postanowili realnie pomóc Afrykańczykom (w Kongo), ew. Rosja negocjuje jeszcze.. Nie, Europa na razie nie ma wyrzutów sumienia za XIX wiek.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

Dlaczego dalej Europę nie obchodzi Afryka? A ta pomoc humanitarna, co niesie Afrykanom?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
...Obecnie ma "kaca moralnego"? Jakoś tego nie widzę. Dalej Europę Afryka nie obchodzi. Tylko Chińczycy postanowili realnie pomóc Afrykańczykom (w Kongo), ew. Rosja negocjuje jeszcze.. Nie, Europa na razie nie ma wyrzutów sumienia za XIX wiek.

Chiny chcą pomóc? A skąd ten wniosek?

Chiny chcą zdobyć dostęp do złóż i jest to działalność stricte handlowa, nie ma żadnych przesłanek by nazywać to realną pomocą. Co ciekawe w Afryce pojawiąją się głosy, nazywające chińską ekspansję nowym kolonializmem.

Takoż i Rosjanie...

" W sierpniu tego roku antychińskie zamieszki miały bowiem miejsce w Algierze, gdzie doszło do potężnej bijatyki i demolowania chińskich sklepów. Do podobnych protestów, niekiedy przywodzących na myśl pogromy, doszło również w Namibii, a wcześniej w Lesotho (listopad 2007 r.) Zambii (koniec 2006 r.)"

"Rosnąca w niektórych regionach Afryki niechęć do Chińczyków ma przede wszystkim podłoże ekonomiczne. Wymuszana przez Chińczyków liberalizacja stosunków handlowych doprowadza do zalewania afrykańskich rynków przez tańsze i masowo produkowane chińskie towary (zwłaszcza tekstylia). W afrykańskich miastach błyskawicznie rośnie też liczba chińskich przedsiębiorstw szybko opanowujących miejscowy rynek. Dla przykładu, w małym Lesotho stanowiący zaledwie 0,5 proc. populacji Chińczycy zdołali stworzyć w krótkim czasie najbardziej prężne i wpływowe środowisko biznesowe. Miejscowi przedsiębiorcy często nie są w stanie sprostać takiej konkurencji, co powoduje w efekcie falę bankructw i wzrost bezrobocia. Afrykanów najbardziej oburza jednak fakt, że większość nowych inwestycji jest od początku do końca wykonywana chińskimi rękoma. Inwestorzy z Państwa Środka masowo sprowadzają do Afryki tanią i zdyscyplinowaną chińską siłę roboczą (na kontynencie mieszka dziś prawdopodobnie ok. 750 tys. Chińczyków), co w warunkach olbrzymiego bezrobocia i nędzy szczególnie kłuje miejscowych po oczach"

Chińskie przedsiębiorstwo wydobywcze zawarło warty 7 miliardów USD kontrakt z wojskowymi władzami Gwinei, podczas gdy trwają intensywne zabiegi wspólnoty międzynarodowej na rzecz przywrócenia w tym kraju porządku demokratycznego. Obecne władze tego państwa są izolowane na arenie międzynarodowej po październikowej masakrze na wiecu opozycji, gdzie od kul żołnierzy zginęło 150 osób. Jak skomentował to nigeryjski minister spraw zagranicznych: „nie możemy myśleć o sankcjach wobec Gwinei czy Nigru, gdy jednocześnie jeździ się tam i za plecami zawiera kontrakty

/za Christian Fraser, China's chequebook draws African nations, BBC News Africa, 09.11.2009/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

ArekII:zgadzam się z secesjonistą [rzadko ale jednak] pomoc humanitarna dla Afryki, to jak się treściwie acz dosadnie nazywa takie rzeczy po imieniu to "pic na wodę fotomontaż". Gdyby tak naprawdę kraje rozwinięte [m.in Europa i in.] chciały pomóc krajom afrykańskim to jest setka metod znacznie efektywniejszych niż wysyłąnie setki ciężarówek z żywnością "made in UE..." [Ech Robin Hood by się cieszył z takiego podejścia...]. Znacznie efektywniejszym sposobem byłaby rezygnacja z dopłat do eolnictwa europejskiego, zniesienie różnych utrudnień handlowych, czy wreszcie działania polegające na inwestowanie w infrastrukturę całego kraju, czy oplacanie przez poszczególne koncerny edukacji kolejnych dzieciaków, łącznie z wysyłaniem ich na studia w krajach europejskich... Można długo wymyślać.

A Chińczycy robią to co już dawno odkryto i ujęto to w dwóch sentancjach: "Biznes is biznes" i "Pieniądz nie śmierdzi". Chińczykom krwią nie wanieją tony rud, złoża cennych metali, gdyż sami nie mają obiekcji z kim zawierają deal, byleby warunki na umowe były spelnione. Zaś kolejni kacykowie cieszą się z konkretnych prowizji na ich prywatnych kontach, które pozwolą im żyć w momencie kiedy już zlecą ze stołka. Ich następcy dostaną kolejną prowizję i uklad kręcił będzie się dalej...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

Słyszałem że obywatele Afryki co tak potrzebują pomocy to do roboty to za bardzo nie chętni tylko wolą czekać na paczkę z jedzeniem z Europy. Lepiej ich nauczyć rolnictwa, jakoś ucywilizować co by mogli sami funkcjonować bo taki Afrykanin z potrzebą myśli sobie a po co mam pracować jak za tydzień przyjdzie paczka z jedzeniem. Tak myślałem że Chińczycy z tą pomocą to nie bez interesownie...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Słyszałem że obywatele Afryki co tak potrzebują pomocy to do roboty to za bardzo nie chętni tylko wolą czekać na paczkę z jedzeniem z Europy. Lepiej ich nauczyć rolnictwa, jakoś ucywilizować co by mogli sami funkcjonować bo taki Afrykanin z potrzebą myśli sobie a po co mam pracować jak za tydzień przyjdzie paczka z jedzeniem. Tak myślałem że Chińczycy z tą pomocą to nie bez interesownie...

Z tym "ucywilizowaniem" to bym nie przesadzał, wreszcie Hiszpanie mogą np. wpaść na pomysł ucywilizowania nas w kwestii warsztatów masturbacyjnych (jakie są obecnie sponsorowane przez UE u nich).

Jak to nie zgadzam się na ogół z kolegą FSO, to tu mu wtóruję... niech UE otworzy swe rynki i nie subsydiuje swego rolnictwa, a Afryka ruszy do przodu.

Z Chińczykami sprawa też nie jest jednoznaczna. Z jednej strony ich inwestycje, na ogół nabijają kabzę lokalnym przywódcą, czy rządowi; z drugiej zupełnie nie interesuje ich jakiej proweniencji jest w danym kraju reżim. Na ogół zatrudniają Chińczyków, stąd miejscowa ludność nie ma szans wyjść z bezrobocia, pomimo potężnych inwestycji u ich boku. Stąd anty-chińskie rozruchy...

Z drugiej strony Chińczycy masowo zalewają lokalne rynki swoimi towarami, z jednej strony niszcząc lokalnych wytwórców, z drugiej dostarczają towar niezwykle tani, co jest doceniane. Stąd bywały zamieszki pod hasłem "Zostawcie naszych Chińczyków".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bartek97   

Oto moje odpowiedzi na pytania:

1. Afryka była źródłem bezcennej siły robotniczej i była bardzo bogata w surowce naturalne.

2. Oczywiście że tak.

3. 4. Te surowce to: złoto, czekolada, kawa, niewolnicy (w tamtych czasach to był towar) itd. Przypominam że Anglicy i Francuzi dwaj najwięksi giganci kolonizacyjni w afryce i na świecie korzystali z bogactw tej ziemi (przynajmniej Anglicy) aż do lat 50/60 XX w. W afryce kolonizowali się również: Belgowie, Niemcy i Włosi (jak kogoś zapomniałem to przepraszam) ale oni tylko do II wojny światowej.

5. Wg. mnie wszystkie kraje powinny wstydzić się tak samo za swoje postępki w afryce.

A przy okazji polecam fajną stroną na temat Imperium Brytyjskiego http://www.britishbattles.com

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

bartek97 napisał:

niewolnicy (w tamtych czasach to był towar)...

W tamtych czasach to już przestali być towarem de facto (towar można spieniężyć, wymienić bądź nabyć) wskutek postanowień kongresu wiedeńskiego, atoli pozostawali tanią siłą roboczą i niewolnikami.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.