Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Psków i Nowogród to ciężkie tereny, napatoczyłaby się Szwecja i byłby problem.

Ale i mocno ufortyfikowane miasta, a gdybyśmy mieli tez Inflanty i Estonię (ale to znowu wojna itp, choć też naszym zasięgu) nie stanęliby nam.

Turcja była potęga jeśli walczyła z jednym państwem. Gdybyśmy poszli na nią wraz z Habsburgami nie podskoczyłaby za bardzo. Już nie mówię o Persji, bodajże jej największym i najgroźniejszym wrogu; były plany by razem z nią kawał ziemi Turcji uszczknąć, szkoda że nie doszło do tego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wtedy to my byśmy panslawizm na Bałkanach wspierali potem...

można by też myśleć o odzyskaniu ziem zachodnich czy coś....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Wojna ze Szwecją czy Turcją też? Tam nie ma słowa o kolonializmie :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No czemu? Polska w pierwszej połowie XVII wieku parła do wojen by móc znaleźć więcej przestrzeni dla szlachty, a przypomnę, zę na początku wieku nastąpił boom demograficzny wśród niej... trzeba było nowych ziem do podziału, także miedzy starą zachłanną szlachtę. przez to także doszło do walk z Moskwa, inkorporacji Estonii, mieszania się w sprawy księstwa naddunajskich

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, a nawet gdyby się zastanawiać czy dałoby się kolonizować niektóre ziemię, to Wschód na bank by się dało.

I należy wspomnieć, że kolonizacja może mieć też szersze znaczenie - również w Europie (np. Niemcy na ziemiach polskich)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
No czemu? Polska w pierwszej połowie XVII wieku parła do wojen by móc znaleźć więcej przestrzeni dla szlachty, a przypomnę, zę na początku wieku nastąpił boom demograficzny wśród niej... trzeba było nowych ziem do podziału, także miedzy starą zachłanną szlachtę. przez to także doszło do walk z Moskwa, inkorporacji Estonii, mieszania się w sprawy księstwa naddunajskich

No więc to już nie kwestia kolonizacji, a możliwości zdobywania terenów pod kolonizację :roll: Przypomnę jednak, że koledzy pisali niemal wszystko pod kątem XVII wieku, co po pierwsze jest offtopem (to dział jagielloński), po drugie Konstanthinosie pisałeś o boomie w kontekście XVI wieku, a po trzecie już pod koniec XVI wieku z tak wojowniczymi nastrojami szlachty już dobrze nie było. Jednym z najbardziej palących dla WKL spraw (między śmiercią Stefana Batorego a koronacją Zygmunta III Wazy) były nie plany walki z Moskwą, ale plany jak najszybszego przedłużenia rozejmu z tym państwem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

To zależy kiedy. Jak sądzisz, po co nam te ziemie skoro musieliśmy zerkać na Albrechta Hohenzollerna i walczyć z Moskwą? ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Spójrzmy też na to z innego kontekstu. Maleńkie posiadłości posiadała Szwecja, a gdybyśmy zamiast z nimi wojować, złączyli się w Unii, ekspansja poszłaby za Europę (lub na Rosję, ewentualnie Danię).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
To zależy kiedy. Jak sądzisz, po co nam te ziemie skoro musieliśmy zerkać na Albrechta Hohenzollerna i walczyć z Moskwą? ;)

Co do Śląska - wystarczało odpowiednie wycenienie poparcia dla kogoś w czasie walk Korwina czy Jerzego z Podiebradów z ich oponentami ;) A Pomorze - oddało się pod władzę lenną Zygmunta Starego, ale on nie chciał, by nie drażnić cesarza ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Co do Śląska - wystarczało odpowiednie wycenienie poparcia dla kogoś w czasie walk Korwina czy Jerzego z Podiebradów z ich oponentami :clap:

Tyle że to wiek XV. A Jagiellonowie już zadecydowali, że jeśli walczą o Czechy to o całość i nie będą ich dzielić między siebie.

A Pomorze - oddało się pod władzę lenną Zygmunta Starego, ale on nie chciał, by nie drażnić cesarza :P

I dobrze robił - po co powtarzać sytuacji z 1939? :P Oczywiście nie ta sama skala, ale przymierze habsbursko - moskiewskie nie byłoby dla nas niegroźne.

P.S. Radziłbym przenieść ten temat do historii polskiej ogólnej, jest tu kilka wątków do obgadania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bronek   

Śląsk, Pomorze, Estonia... poszerzanie granic o przyległe terytoria to nie kolonializm, a w tytule tematu jest mowa o stosunku Polaków do kolonializmu.

Powtórzę się przypominając, że Polska miała wystarczająco dużo ziemi do zagospodarowania na Ukrainie, żeby musieć szukać nabytków terytorialnych na innych kontynentach.

Zresztą, co tu mówić o kolonizowaniu, skoro nawet do zamorskiego handlu wcale nas nie ciągnęło. Wszystkie towary kolonialne importowane były pośrednio, z Europy Zachodniej, do Ameryki czy Indii żadne statki nie pływały. Nawet Gdańsk nie wysyłał swoich okrętów w tak odległe rejony. W 1523 roku cesarz Karol V namawiał Gdańszczan na wysłanie ośmiu okrętów z miedzią i towarami leśnymi na świeżo odkryte przez Magellana wyspy, lecz bezskutecznie. Gdańskie statki miały zbyt słabą konstrukcję aby ważyć się na pływanie po oceanach. Dopiero w 1591 roku jeden statek gdański dotarł do wybrzeży Ameryki. Kilka lat później inny powtórzył ten wyczyn docierając do Brazylii.

I na tym właściwie zamyka się lista kolonialnych dokonań Rzeczypospolitej w XVI wieku. Później też nie było lepiej, ale to już temat na oddzielny wątek.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.