Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Co z naszymi elitami?

Rekomendowane odpowiedzi

Zaledwie w ostatnich kilku latach zmarła znaczna część naszych intelektualnych i kulturalnych elit.

Między innymi są to takie osoby jak (2004-2009):

Anna Radziwiłł, Paweł Wieczorkiewicz, Andrzej Stelmachowski, Zbigniew Hołda, Zbigniew Zapasiewicz, Barbara Skarga, Marek Edelman, Irena Sendlerowa, Krystyna Kersten, Bronisław Geremek, Ryszard Kapuściński, Krystyna Feldman, Władysław Kopaliński, Stanisław Lem, Marek Grechuta, Jan Nowak-Jeziorański, Jan Paweł II, Zygmunt Kubiak, Jacek Kuroń, Czesław Miłosz, Gustaw Holoubek etc.

Wertując tą listę nazwisk nasuwa mi się przygnębiająca teza, że odeszła znakomita część naszej elity intelektualnej, która z każdym rokiem niestety, ale się kurczy i kompletnie nie widać następców lub nawet potencjalnych następców. Czy Polska z czasem wykreuje postaci formatu wyżej wymienionych?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Większość tych ludzi z Twej listy cenię ... za różnorakie działania

Tylko tak mi się zdaje,, że termin intelektualna elita straasznie się rozszerzył.

Czy pomimo swych, całkiem udanych piosenek Grechuta jest w kręgu elity intelektualnej?

Czasem zadziwia mnie kiedy w tv występują aktorzy/piosenkarze i wypowiadają się na różnorakie tematy ... jedynym asumptem do zaproszenia ich jest to, że są znani ... a nie to, że mają coś merytorycznie sensownego do powiedzenia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie będę tutaj polemizował na temat Grechuty, bo rozmyjemy temat poprzez spór, czy Grechuta był w elicie kulturalno-intelekrualnej, czy nie. Teza brzmi, że odeszli ludzie, których nie da się zastąpić, a nowych w ich miejsce bardzo trudno znaleźć. Czy z czasem się to może uda?

Mam wrażenie, że gdy odejdą ostatni wielcy jak Szymborska, Wałęsa, Zagajewski, Różewicz, Samsonowicz etc. pozostanie straszna intelektualna pustka... obecnie trudno o aktorów, czy poetów formatu noblistów, czy formatów takich gwiazd jak Holoubek.

Jacy będą ich następcy i czy w ogóle taka nazwijmy ją klasą elity intelektualnej odrodzi się z nowymi nazwiskami?

Patrząc na literaturę jeśli Kapuściński, Lem, Herbert nie dostali nobla z literatury, to kto nam został? Zagajewski, Różewicz ktoś jeszcze?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Teza brzmi, że odeszli ludzie, których nie da się zastąpić, a nowych w ich miejsce bardzo trudno znaleźć.

Piszesz, że zmarli ludzie, których nie da się zastąpić, a jednocześnie chcesz, by ktoś ich zastąpił?

Mam wrażenie, że gdy odejdą ostatni wielcy jak Szymborska, Wałęsa, Zagajewski, Różewicz, Samsonowicz etc. pozostanie straszna intelektualna pustka...

Co do Wałęsy zgoda, co do poetów nie dyskutuję, ale jakoś nie odnoszę wrażenia, by Samsonowicz miał jakieś nadzwyczaj duże zasługi dla historiografii. Jest masa innych, "cenniejszych" historyków.

Wszystko idzie w takim kierunku, że znalezienie nowego Grechuty jest wręcz niemożliwe, co nie znaczy, że nie ma u nas wybitnych, znanych na całym świecie muzyków, którzy są dobrzy w swoim fachu. Mam tu głównie na myśli Vadera, Behemotha czy Rootwater. Co by nie powiedzieć, i tak trzeba im przyznać, że są najbardziej znanymi polskimi zespołami za granicą.

Hmm, może nie potrafię docenić sztuki, ale nie widzę również nic wybitnego we wszelkiej maści poetów. Co innego o typowych pisarzach i autorach, którzy w swoich dziełach FAKTYCZNIE MAJĄ COŚ DO PRZEKAZANIA - jak np. wymienieni przez Jarpena Kapuściński, Herbert, czy Lem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

wedlug mnie, może się mylę, jest jeden problem ale czy my jako państwo, spoleczeństwo chcemy w ogóle czegoś co się nazywa elity, czy szerzej inteligencją? Mnie się wydaje że nie. Z jednej strony ludzie ktorzy w pewnym sensie przemawiali do sumień rodaków w latach PRL-u mają dziś grubo po 60 tce, z drugiej - nie znosimy jako naród opinii idących w poprzek naszych przaśnych przekonań. Elitą są nazwiska z epoki minionej, są nazwiska których chcemy słuchać. Nie wszyscy Ci ludzie mają coś naprawdę konkretnego do przekazania.

Z jednej strony chcemy by do nas z ekranu przemawiał pan profesor, znany w świecie ktoś tam, ale niech nam powie inaczej niż myślimy... Są osoby, które wypowiadają się w niszowych radiach, w radiach internetowych, w dyskusjach "na necie", są ludzie mający aspiracje do czegoś takiego chcący zadawać różne dziwne pytania, potrafiący uzasadnić swoje zdanie w poprzek, potrafiący poczynić ciekawe obserwacje. tylko kto ich słucha, kto uzna za elitę? Ci którzy sami nie potrafią przyjąć "na klatę" żadnej krytyki? A może Ci których lansuje telewizja jedna czy druga - w łopatologicznych programach gdzie ciąge "te same twarze ta sama gra", a władze telewizji boją się zrobić coś ciekawego przed pólnocą? A może sam system edukacji premiujący "urawniłowkę" do potęgi, piętnujący indywidualizm? Sami pozbyliśmy się elit robiąc tak a nie inaczej - nie starając się w żaden sposób by ich wysłuchać inaczej niż jako ciekawostkę, troszkę - patrz to jest mędrzec, ale wiesz życie sobie...

Nie pamiętam z jakiej już okazji, przy okazji omawiania "Świata według Kiepskich" padlo pytanie, w stylu czemu w taki sposób, tak durny i przerysowany przedstawiacie to co się wokół dzieje. Odpowiedź byłą prosta jak cep - bo na innym poziomie nie dotrze, ludzie oglądając to nie wiedzą że się śmieją z samych siebie, że Ferdek Kiepski ma naprawdę celne obserwacje... Jaki kraj takie elity...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Piszesz, że zmarli ludzie, których nie da się zastąpić, a jednocześnie chcesz, by ktoś ich zastąpił?

Tak, może nie będą takimi autorytetami, ani nie będą tak znani i cenieni, ale ktoś ich zastąpić musi, na tym topie. Kwestia czy są następcy, bo ja ich nie widzę.

Każdy szanujący się kraj powinien mieć swoje elity intelektualne, obecnie obserwujemy odchodzenie pokolenia nazwijmy to wojennego i zaraz powojennego, czy w późniejszych pokoleniach są tak silne osobowości, które mogą pretendować lub chcą pretendować do roli jaką w środowisku miał Lem, Kapuściński, Miłosz, Holoubek? Według mnie takie osoby, ikony są potrzebne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czy pomimo swych, całkiem udanych piosenek Grechuta jest w kręgu elity intelektualnej?

Intelektualne i kulturalne elity.

Wypowiedzi Grechuty nie znam ale do kulturalnej elity zapisałbym Go bez wahania. Podobnie innych aktorów i piosenkarzy, oczywiście nie wszystkich.

Tofik

Vadera, Behemotha czy Rootwater. [...] są najbardziej znanymi polskimi zespołami za granicą.

A ja o nich, kurka, pierwsze słyszę, muszą być faktycznie bardzo znani, zwłaszcza za granicą.

może nie potrafię docenić sztuki, ale nie widzę również nic wybitnego we wszelkiej maści poetów

Fakt, nie potrafisz. A może po prostu nie umiesz czytać poezji. Ale to na jedno wychodzi.

Jarpen Zigrin

czy są następcy, bo ja ich nie widzę.

Jarpenie, nie lękaj się, ja jestem. :P:)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Piszesz, że zmarli ludzie, których nie da się zastąpić, a jednocześnie chcesz, by ktoś ich zastąpił?

Co do Wałęsy zgoda, co do poetów nie dyskutuję, ale jakoś nie odnoszę wrażenia, by Samsonowicz miał jakieś nadzwyczaj duże zasługi dla historiografii. Jest masa innych, "cenniejszych" historyków.

Wszystko idzie w takim kierunku, że znalezienie nowego Grechuty jest wręcz niemożliwe, co nie znaczy, że nie ma u nas wybitnych, znanych na całym świecie muzyków, którzy są dobrzy w swoim fachu. Mam tu głównie na myśli Vadera, Behemotha czy Rootwater. Co by nie powiedzieć, i tak trzeba im przyznać, że są najbardziej znanymi polskimi zespołami za granicą.

Hmm, może nie potrafię docenić sztuki, ale nie widzę również nic wybitnego we wszelkiej maści poetów. Co innego o typowych pisarzach i autorach, którzy w swoich dziełach FAKTYCZNIE MAJĄ COŚ DO PRZEKAZANIA - jak np. wymienieni przez Jarpena Kapuściński, Herbert, czy Lem.

jak Ty nie widzisz w poetach ... ja nie widzę w Vaderze.

Doceniam ich dokonania ... ale co to ma do elity ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
A ja o nich, kurka, pierwsze słyszę, muszą być faktycznie bardzo znani, zwłaszcza za granicą.

Nie jesteś pierwszym i nie ostatnim, który nie zna polskich zespołów metalowych, wątpię, by choć 15% powiedziało kto zacz "Nergal".

Doceniam ich dokonania ... ale co to ma do elity ...

To, że akurat ci najlepsi w swojej działce muzycznej nie mogą stanowić polskiej elity, bo śpiewają o rzeczach, jakby to powiedzieć, niepolitycznych :) Z Grechutą sprawa była zupełnie inna, nie dość, że tęgi muzyk, to jeszcze nikt nie mógł go posądzać o satanizm...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Wiesz Jarpen, myślę, że naprawdę warto pokusić sie o zdefiniowanie tego, co chcemy nazwać elitami. Wymieniłeś niewątpliwie zasłużonych ludzi, ale tak naprawdę trudno powiedzieć, co wspólnego mają Lem i Sendlerowa żeby zaliczyć ich do tej samej grupy.

O ile Geremek, Stelmachowski i Kuron kształtowali polską rzeczywistość polityczną to trudno to powiedzieć o Krystynie Feldman.

I tak dalej, i tak dalej... .

Wydaje mi się, że jeżeli do tej grupy zaczniemy zaliczać wszystkich znanych ludzi, którzy maja wpływ na naszą rzeczywistość do dojdzie do tego, że na taką listę trafi Doda.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego z taką lubością koncentrujecie się nad nazwiskami, czy kogoś słusznie umieściłem, czy nie słusznie. Czy jakiś zespół jest znany, czy nie.

Chodzi o trzy kwestie:

1. Czy dostrzegacie zjawisko odchodzenia znacznej części elit inteligencji tego kraju.

2. Czy widzicie następców tych ludzi.

3. Jakie będą przyszłe elity naszego kraju i czy w ogóle będą.

Ja dostrzegam, że odeszła masa wybitnych postaci w ostatnich latach, na których miejsce nie widzę żadnych następców. Z jednej strony piszę, że są to osoby niezastąpione, ale z drugiej strony chciałbym, by znalazły się osoby, które wypełnią tę lukę. Tylko, że takich postaci niestety nie dostrzegam, co najwyżej pretendentów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Robin Hood:

1. Uwagi ogólne - bardzo proszę pisz na temat, a nie filipiki w temacie

2. Wyksztalcenie, formalne czy nieformalne naprawdę ma tylko troszkę do rzeczy. Są osoby ktore swą mądrością życiową są o lata świetlne przez "wyksztalconymi" magistrami.

Jarpen: problem z pretendentami jest taki, że najpierw ktoś musi ich sluchać, ktoś musi zacząć akceptować inne zdanie jak wlasne. Poza tym przytoczę taki przyklad: dla wielu osób, być może niemal dla calego spoleczeństwa [przynajmniej oficjalnie] autorytetem byl J.P. II. Po jego śmierci wszyscy jak jeden mąż deklarowali się, że będą jego nauki, czy zasady stosować w życiu codziennym by świat byl ciut lepszy niż byl. Ba, nawet kibice bijący się na meczach ślubowali wierność i wstrzemięźliwość, a nawet milość do swych wrogów odwiecznych [w Krakowie: Wisla vs Cracovia...] - wytrzymali chyba z miesiąc. Ba - przecież jakkolwiek uwielbiano sluchać Tischnera i wielu innych - tak naprawdę nikt ich nie sluchal. Oni byli elitami, inaczej - byli uważani za elity przez ogól spoleczeństwa dlatego, że mogli swe poglądy prezentować w środkach masowego przekazu i nikt im tego nie zabranial, lub nie traktowal jak ufoludka.

Ale przecież patrząc na owe elity - czy one naprawdę nimi byli, czy ludzie ich tak postrzegali? Jeżeli elitą byl ktoś kto rzeczywiście potrafil wplynąć na zachowania ludzkie, mówiąc rzeczy niepopularne, choć czasem pradziwe by "ruszyć brylę z posad", to takich elit dawno nie bylo [lub prawie nie bylo], jeżeli tym kimś mial być ktoś jak niedzielna msza w kościele - iść, odbębnić, a potem hulaj dusza... to owszem bylo i to wiele osób. Niestety obecnie jest tzw. "target" i to poziom owego targetu wyznacza to jaka jest w danym momencie elita. Przecież elita - to umiejętność dyskusji udowodnienia, że pewne prawdy są nimi lub nie są, wymiana myśli czy poglądów, tolerancja innych - cala lista rzeczy których obecnie się nie spotyka, wystarczy rzucić okiem na Sejm by przekonać się jaki jest naród - gdyż są tam jego wybrańcy...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Przeciez ja pisze na temat!

Jak ludzi nie stac na studia tylko musza szukac pracy za marne grosze to jak maja powstawac elity?

A jak nawet skoncza studia to szukaja roboty w pubach w UK bo u nas nie ma dla nich miejsca!

To to nie jest na temat? to jest cale sedno tematu!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja nie płacę za studia jak ktoś dobrze napisał maturę to czesnego płacić nie musi. Są też stypendia socjalne i naukowe. W Polsce magistrów nie brakuje, ogromny % młodzieży idzie na studia wyższe. Tyle, że to nie temat o darmowej edukacji, czy finansach młodych ludzi, ale o inteligencji. Ta inteligencja starego pokolenia wymiera, z każdym rokiem ubywa wybitnych postaci, a ich następcy nie są wykreowani. Po odejściu ostatnich wielkich boje się, że zostanie intelektualna pustka dlatego założyłem ten temat.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.