Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
4313_1481369817

Rok 1871 - Komuna Paryska

Rekomendowane odpowiedzi

Ohayo! Witam was wszystkich w ten niedzielny przedpołudnie! Minęło wiele czasu od ostatniego postu, ale to się zmieni. Uporałem się już z większością swoich problemów i wracam z nową siłą do prowadzenia tegoż działu.(Mam nadzieję, że trochę tęskniliście.) Dlatego też serdecznie zapraszam wszystkich do pisania i pozostawiania w dziale wieku XIX swoich myśli w postaci postów! ;)

"W imieniu ludu ogłaszam komunę" powiedział 29 marca 1871 roku Gabriel Ranvier. Po tych słowach nastąpił cały ciąg wypadków, który ponownie odmienił oblicze Francji. Przyjęto nazwę Komuna Paryża, tym samym nawiązując do roku 1792, kiedy to również powstał podobny twór. Ruch, który początkowo powstał w obronie przed wojskami Pruskimi stał się przyczynkiem do ciekawego eksperymentu społecznego i politycznego. Ten zryw ludności Paryża określany Komuną wprowadził wiele reform socjalnych takich jak: minimum płacy czy wprowadzenie ulg podatkowych. Komunardzi wyprzedzili swoją epokę! Ale ten obraz zmian kontrastował z antyklerykalizmem i antyreligijnością, które wynikały z wprowadzania nowych praw i przyjęcia laickich ustaw. W końcu upadek komuny zakończony walkami, w których udział brali również Polacy. To tyle słowem bardzo ogólnego wstępu. A jakie jest Wasze zdanie na temat tamtych wydarzeń? Co zmieniła Komuna w ówczesnym świecie? Co po sobie pozostawiła? Jakie jej epizody są warte omawiania?

PS. Zapraszam do tematów poświęconych: wojnie francusko-pruskiej https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=2770

wojnie prusko-austriackiej https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=4549 oraz konsekwencjom wojny francusko-pruskiej https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=7400

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z serii ciekawostki, ciekawostki wartych wspomnienia napomnę, że wśród Polaków, którzy walczyli po stronie komuny znalazły się takie osoby jak generał Jarosław Dąbrowski oraz generał Walery Wróblewski. Pierwszy z nich był nawet przez jakiś czas wodzem naczelnym komuny. Wśród komunardów znalazł się także... Georges Clemencou przyszły premier Francji. Z kolei sama komuna trwała 72 dni... Pamiętam jak podczas zajęć jeszcze w szkole średniej Pan doktor Radomski wspominał, że podczas komuny miała być praca dla wszystkich. Nawet jeśli miała ona formę bezsensownego przewożenia piachu taczkami z jednego miejsca w drugie...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witaj;

Łyzio : z Komuną paryską jest troszkę jak z napadem na bank. Nic nie jest po napadzie takie jak przed. Komuna to wielki przerywnik między Cesarstwem i jego klęską w wojnie, a kolejną Republiką, ktora stawiała sobie za cel bycie inną. Komuna to taki sam przełom jak sprawa Dreyfussa, tylko o ile Komuna zmiotła Cesarstwo o tyle Dreyfuss zmienił mentalność społeczeństwa.

Same hasła w stylu praca dla wszystkich z racji etapu na jakim znajdowala się Francja [szerzej : system ekonomiczny] nie mogły być spełnione. Jeszcze minie niemal 60 lat zanim te postulaty znajdą jakiś posłuch [taczki co przeowożą piach] a kolejne 30 zanim związki zawodowe będą na tyle silne by wywalczyć coś od wrednych kapitalistów. Sama Komuna w/g ówczesnych polityków była zagrożeniem dla kraju, choć była sygnałem że zmiany muszą nastąpić.

Sam fakt pełnej laicyzacji i zeświecczenia państwa to dopiero etap po Dreyfussie, lecz być może to że Komuna coś takiego wprowadziła, miało swój wpływ na późniejsze działania czy ustawy już republikańskich władz.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W znaczeniu "potocznym" Komuna Paryska była zrywem rewolucyjnym ludności Paryża, przede wszystkim inteligencji i robotników (tak np. w naszej Wikipedii, pod hasłem "Komuna Paryska").

Dalsza ocena zależy już tylko i wyłącznie od tego, kto jej dokonuje (ogólna wzmianka o tym jest także chociażby w Wikipedii):

1) Dla Marksa i uznających się za jego kontynuatorów, była to pierwsza próba stworzenia państwa, opartego o zasadę dyktatury proletariatu. Zatem, w czasach tak zwanego realnego socjalizmu Komunę próbowano przedstawiać jako swoisty poligon doświadczalny rozwiązań ustrojowych, później oczywiście znacznie udoskonalonych i wprowadzonych w życie po Rewolucji Październikowej.

2) Dla niektórych będzie to jedna z wielu XVIII/XIX-wiecznych europejskich rewolucji. Kontynuacja Wielkiej Rewolucji Francuskiej, roku 1830, 1848 itp., przede wszystkim w ich radykalnym, "jakobińskim" wymiarze. O tyle tylko oryginalna, że rewolucja ostatnia w długim ciągu francuskich rewolt. Stąd chociażby naturalny udział w niej Polaków, "etatowych rewolucjonistów" XIX w.

3) Anarchiści znowu będą uważać Komunę nie za próbę zmiany charakteru państwa, ale po prostu jego definitywnej likwidacji (fakt, że w ich mniemaniu zapewne próbę przejawiającej bardzo wiele do życzenia).

4) Zwolennicy daleko idącej decentralizacji państwa - uznają może Komunę za pomysł stworzenia swoistej federacji gmin.

5) Wreszcie prawica będzie miała zupełnie inny pogląd na historię Komuny, uznając ją za kuriozalny wytwór nadmiernego radykalizmu społecznego. A niektórzy, dzielący poglądy prawicowe, zapewne znajdą w niej nawet zapowiedź XX-wiecznego stalinizmu.

Każdy w Komunie zobaczy, to co chce... A może była wszystkim po trochu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
godfrydl   

Mało znanym faktem jest, że komunardzi usiłowali wprowadzić na nowo republikański kalendarz, wyrzucony do śmieci w 1806r. Kalendarz obowiązywał jedynie przez 17 dni, 6-23 maja 1871, czyli w komunardowskiej nowomowie 16 Floréal–3 Prairial.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

(...)

Każdy w Komunie zobaczy, to co chce... A może była wszystkim po trochu.

A Zygmunt Gawarecki w swych niezwykle szczegółowych "Notatkach agronoma podczas dwóch oblężeń Paryża", widział całkiem prozaiczne powody wybuchu ówczesnej rewolty:

"Przez trzy kwartały nikt im za komorne nie płacił, gdyż ogół nie miał czem płacić. Rząd ogłosił że kto nie ma czem płacić, może później, po wojnie tej opłaty dopełnić (...)

Po kapitulacji Paryża, rząd dopiero w kilka tygodni wydał postanowienie bardzo niejasno napisane, co do zapłaty zaległych mieszkań. Postanowienie to oburzyło wszystkich, gdyż już się przyzwyczajono przez trzy kwartały nie płacić, więc ogólnie się domagano by nie tylko nic za trzy kwartały nie płacić, ale jeszcze i za czwarty kwartał nic nie dać właścicielom domów (...)

Należności wekslowe, aby przyjść w pomoc handlowi nic nie targującemu, rząd począwszy od Sierpnia 1870, od miesiąca do miesiąca postanowieniem swojem odraczał, aż na koniec wydał postanowienie w Marcu niekorzystne dla mniejszych kupców, których jest tyle w Paryżu. To ich niezmiernie oburzyło przeciw rządowi i to było jedną z głównych przyczyn, wraz prawem komornem, że massy opuściły rząd, który też 18 Marca salwował się do Wersalu, a Komuna na jego miejscu zapanowała w Paryżu".

/tamże, Warszawa 1873, s. 227/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ohayo! Witam was wszystkich w ten niedzielny przedpołudnie! Minęło wiele czasu od ostatniego postu, ale to się zmieni. Uporałem się już z większością swoich problemów i wracam z nową siłą do prowadzenia tegoż działu.(Mam nadzieję, że trochę tęskniliście.) Dlatego też serdecznie zapraszam wszystkich do pisania i pozostawiania w dziale wieku XIX swoich myśli w postaci postów! ;)

"W imieniu ludu ogłaszam komunę" powiedział 29 marca 1871 roku Gabriel Ranvier. Po tych słowach nastąpił cały ciąg wypadków, który ponownie odmienił oblicze Francji. Przyjęto nazwę Komuna Paryża, tym samym nawiązując do roku 1792, kiedy to również powstał podobny twór. Ruch, który początkowo powstał w obronie przed wojskami Pruskimi stał się przyczynkiem do ciekawego eksperymentu społecznego i politycznego. Ten zryw ludności Paryża określany Komuną wprowadził wiele reform socjalnych takich jak: minimum płacy czy wprowadzenie ulg podatkowych. Komunardzi wyprzedzili swoją epokę!

(...)

Z czym wyprzedzali tym wyprzedzali...

czy rzeczywiście postępem jest zrównanie płac urzędników niezależnie od kompetencji i sprawowanej funkcji?

Czy zmiany w procedurze sądowniczej (po 17 maja) związane z dekretem o zakładnikach miały cokolwiek wspólnego ze sprawiedliwym trybem orzekania?

Czy sprawnie może reorganizować sądownictwo komisja mająca w swym składzie jedynie dwóch młodych adwokatów (Meillet i Protot) bez większego doświadczenia?

Czy postępem była rezygnacja z podziału władzy?

Czy mandat imperatywny członków Komuny nie dezorganizował aby jej prac?

/za: H. Mielnik "'Unicestwić pasożyta-państwa'. Historyczno-prawna analiza ustroju Komuny Paryskiej z 1871 r.", "SZN" UMCS, z.24, 2014/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.