Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
arnold

Czy komuniści mogli nie oddawać władzy w 89 roku?

Rekomendowane odpowiedzi

widiowy7   
Trzeba pamiętać że Polska sporo surowców naturalnych ,stali i żywności wysyłała do Rosji.

Co ciekawe, w tych czasach, Rosjanie których znałem, twierdzili że to ZSRR utrzymuje satelitów, stąd u nich niedobory :D

A chodziło pewnie o niewydolność systemu ogólnie.

WTen sposób Polska sponsorowała zbrojenia i nie musieli wydawać pieniędzy na te rzeczy

Sponsorowała i nie musiała wydawać? Bilans wydaje mi się się na zero.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

tak po prawdzie to z mimo najlepszych chęci nie mamy jako kraj wszystkiego co potrzeba by się rozwijać. By wspomnieć o ropie i gazie jedynie. Inne surowce każdy chętny może sobie znaleźć. Wystarczy rzucić okiem co importujemy. W latach 70-tych i później w 80-tych z racji niewymienialności złotówki, dolarów nigdy było dość, z racji zaś ograniczeń w eksporcie i tego "co" było eksportowane a także "jak", sprawiało, że w pewnym sensie byliśmy skazani na Rosję. Jedynym rozwiązaniem innych byłaby konieczność posiadania ogromnych zasobów finansowych, których nie mieliśmy.

Zaś sam stan gospodarki nie jest li tylko warunkowany tym jakie są ceny surowców, czy są surowce czy nie ma... Wpływa na nią wiele innych czynników.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czy komuniści mogli nie oddawać władzy w 89 roku?

Dziwnie postawione pytanie.

Z tego co wiem dotąd jeszcze władzy nie oddali.

Jedynie przejściowo pozwolili na ograniczone wybory do sejmu i to wszystko.

Nie oznacza to jeszcze oddania władzy.

Nadal trzymają się dobrze, zwłaszcza w sądownictwie, służbach specjalnych (patrz sprawa afery węglowej), mundurowych, mają silną partię w sejmie i dawnych tajnych współpracowników w innych partiach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

RR: komuniści? A niby czemu? Tyle zmian i koalicji które już istniało, i struktura własności jaka była sprawiła, że komunistów [inaczej: sierotki po bywszym systemie] dawno pogoniono. Osobną kwestią jest wiedza tych co pogoniono o tym w jaki sposób nowi władcy się bogacili. A to już jest dyskusja na inne miejsce i inny czas.

Pytanie nie należy do nierozsądnych, choć sytuacja ówczesna była taka, że pierwsze kroki w kierunku nowego wykonała właśnie nieboszczka partia, o której zapominamy. Zaś ówczesna władza wiedziała, o czym gdzieś już pisałem, że aby zrealizować reformy, należy do rządzenia wciągnąć "S". Co i czyniła.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pytanie nie należy do nierozsądnych, choć sytuacja ówczesna była taka, że pierwsze kroki w kierunku nowego wykonała właśnie nieboszczka partia

Jaka tam nieboszczka ?

Zmienili nazwę partii i tyle.

A o tym że się dobrze komuniści trzymają świadczy choćby sprawa Jaruzelskiego który wciąż nie został skazany.

Edytowane przez Roman Różyński

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że pogląd powyższy, aczkolwiek kontrowersyjny, jest nader jasny. Anno Domini 2010 żyjemy sobie w państwie rządzonym przez komunistów. Interesująca koncepcja, wszakże jak się do tego mają masoni?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Muszę przyznać, że pogląd powyższy, aczkolwiek kontrowersyjny, jest nader jasny. Anno Domini 2010 żyjemy sobie w państwie rządzonym przez komunistów. Interesująca koncepcja, wszakże jak się do tego mają masoni?

Wydaje mi się, że kol.RR chodziło nie tyle o to, kto de facto trzyma ster władzy w państwie, tylko o wpływy i powiązania z dawnych czasów. O uwłaszczenie i nomenklaturę. O to, co tak trudno dziś byłym członkom PZPR udowodnić - wzajemne powiązania, podejrzane interesy, niejasne powiązania. Na ich szczęście żyjemy w państwie prawa, i jeżeli czegoś nie udowodnimy w 100% - nie możemy komunistów skazać. Bo w czasach PRL były inne metody przesłuchań, zdobywania informacji, i przyznawania się do winy, a sędziowie byli dyspozycyjni ... Np. żadnemu z milicjantów nie udowodniono strzelania do górników na terenie Kopalni "Wujek" (snadź sami górnicy się pozabijali), nikt się do niczego nie przyznał. na wskutek czego oczyszczono ich z zarzutów, i ... uniewinniono (sic!). Jeżeli by taki proces miał miejsce za czasów PRL-u, a nie strzelałaby by władza (bo by ją także uniewinniono), to skazano by wszystkich podejrzanych :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Niewątpliwie czasy PRL były ponure, jak bardzo ponure dyskutujemy sobie w wielu miejscach i tu chyba nie ma sensu kolejnego wątku na ten temat rozwijać. Natomiast napawa mnie pewnym podziwem, że my marnujemy klawiatury próbując dociec, np. czy to co było w PRL to był komunizm, a Kolega RR wie nie dość, że komunizm to był, ale i jego wyznawcy są nadal przy władzy. Że zacytuję:

Z tego co wiem dotąd jeszcze władzy nie oddali.

W każdym razie jednoznaczność przekonań imponująca.

O to, co tak trudno dziś byłym członkom PZPR udowodnić - wzajemne powiązania, podejrzane interesy, niejasne powiązania.

To generalnie trudno udowodnić, niezależnie, czy ewentualni podejrzani kiedyś należeli do PZPR, ZSL, SD, Paxu, Solidarności, czy Sodalicji Mariańskiej, bo taka jest natura "podejrzanych interesów" i "niejasnych powiązań".

Z tym, że istnienie ogólnopolskiej pajęczyny obejmującej byłych członków PZPR i trzęsącej (rządzącej?) naszą Ojczyzną jest równie prawdopodobne, jak wszelakich podobnych układów (chociażby z racji olbrzymiego zróżnicowania środowiska, o którym tu mowa). Ale propagandowo taka wizja świata i Polski sprzedaje się chyba całkiem dobrze.

i jeżeli czegoś nie udowodnimy w 100% - nie możemy komunistów skazać.

Z tym 100% bym nie przesadzał, bo pomyłki sądowe na pewno mogą się zdarzyć, ale zgadzam się - to jest dziś wspaniałe, że nie można wsadzać do więzień na podstawie przesłanek: "bo są komunistami", "bo powszechnie wiadomo", "bo to oczywiste", "bo wiem, że Jaruzelski jest przestępcą", "bo są wpływy i powiązania z dawnych czasów".

Zatem, Kolega Roman Różyński uważa, że władzy bynajmniej nie oddali, ja uważam, iż władzę ówcześnie rządzący PRL-em (których raczej nie nazywałbym komunistami) oddali, ale przykłady Chin, Wietnamu, KRLD, Kuby pokazują, że wcale tak się nie musiało skończyć. Zapraszam do dalszej dyskusji na właściwy temat.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
"bo wiem, że Jaruzelski jest przestępcą"

Przecież jego przestępstwa są publicznie znane: powołanie WRON-u (niekonstytucyjne), rozkaz strzelania do robotników, wysługiwanie się ZSRR mimo że odmówili mu pomocy militarnej i kazali radzić sobie samemu.

Skoro ktoś taki nie został skazany: zbrodniaż i zdrajca, to chyba o czymś świadczy.

A co do dywagacji czy w PRL była komuna to są bezprzedmiotowe na tym forum.

Jak wiemy historia zajmuje się faktami a nie teoriami.

To czy decydenci z PRL-u byli wedle jakichś ksiąg Marksa komunistami nie jest istotne, ważne jest to że nazywali się sami komunistami i przez innych tak byli nazywani.

No i co istotne ludzie którzy wtenczas rządzili lub współpracowali i teraz rządzą to w znacznej mierze ci sami ludzie i nieważne czy nazywają się teraz komunistami czy liberałami, nie jesteśmy na forum polonistów czy politologów tylko historyków.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

w kwestii tzw. nomenklatury i komunistów. Biorąc pod lupę tych którzy mają majątek, to są nimi w dużej części osoby, które jeszcze w latach 80 tych prowadziły interesy, które wykorzystały sytuację i przelicznik pieniądza z tamtych lat, ci którzy wykorzystywali nazwijmy to chaos lat transformacji.

Szumne słowa - powiązania - wystarczy spojrzeć, na różne powiązania władz, firm - kudy tam komunistów, są to zwykle albo osoby znające się na gruncie towarzyskim, nie raz i nie dwa mające znajomości nie tylko z partii, ale także i z opozycji z pierwszych lat różnych przezmian.

Jak dla mnie nie ma czegoś takiego jak nomenklatura komunistyczna, zwłaszcza teraz teraz, tylko są powiązania między konkretnymi osobami.

Zaś SLD to nie PZPR, choć czasem członkowie są ci sami. Pisałem "nieboszczka" bo sztandar został wyprowadzony chyba na początku roku '90...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.