Piękna strona Bestii.

[Rezz112]

Co by było jak by Hitlera przyjęto na Akademię we Wiedniu, Gdyby Stalin posłuchał matki został Popem i gruzińskim lirykiem i Co by był jakby Mao Zedong pisał piękne tomy wierszy, kaligrafował i nie zajmował się " Wielkimi Sokami".

Może znacie jeszcze jakieś "bestie", które porzuciły sztukę, dla haniebnych czynów?

Jak wyglądałby świat? ...

[Vissegerd]

Jak wyglądałby świat? ...

Nie ta "bestia" to inna, zawsze się jakaś znajdzie. Świat be zbrodniarzy byłby piękny, ale jak historia długa, zbrodniarze są nieodłącznym elementem ziemskiej cywilizacji

Pozdrawiam.

[gregski]

Większość towarzyszy, których Stalin wysłał na tamten świat (a właściwie w przypadku komunistów należałoby powiedzieć w Niebyt) mogłaby go spokojnie zastąpić.

Hitler w czasie nocy długich noży też nie rezał aniołków.

Rzeczywistość nie znosi próżni. Nie byłoby ich, byliby inni.

[Marszałek Polski]

Zbrodniarze istnieli jak świat światem i istnieć będą, ale bez nich świat na pewno byłby lepszy.

Fidel Castro stworzył totalitarne państwo gdzie policja jeździ na rowerach (bo nie ma paliwa).

Fidel to przykład współczesnego dyktatora.

[Andreas]

Ale na Kubie byłoby identycznie, gdyby rządzili tam kapitaliści. Amerykanie też nie byliby zbyt hojni Ja myślę, że najlepszym przykładem na dyktatora czasów współczesnych, jest Kim Dzong Il. I jego KRL-D.

[NRohirrim]

Znając historię Kuby sprzed rewolucji Castro, to myślę, że byłoby tam jeszcze gorzej.

Zresztą wystarczy spojrzeć na pobliskie Haiti, które pozostawało/(pozostaje) w amerykańskiej strefie wpływów. Ludzie z głodu jedzą tam placki ziemnie.... i to nie błąd - mam na myśli ziemne, nie ziemniaczane.

[Marszałek Polski]

Fidel o mały włos nie sprowokował wojny z USA podczas kryzysu kubańskiego.

Mógł do prowadzić do globalnego konfliktu nuklearnego. Wiem , że ZSRR miało w tym swój spory udział. Mógł wynegocjować pomoc finansową od Moskwy.

[Iwan Iwanowski]

Francisco Franco - niezauważalny, czasem pokpiwamy i wyśmiewany zs naturalność Hiszpanii, mógłby bez przeszkód w postaci Hitlera i Stalina dojść do Moskwy, a przynajmniej Kijowa. Taka prawda.

Edytowane 4 Czerwiec 2009 przez Iwan Iwanowski