Jeńcy w ZSRR

[Andreas]

Niemcy wracali już od maja 1945 r

Którzy?

Nawet ci ze Stalingradu siedzieli jeszcze w 1947 roku w obozach.

[secesjonista]

Ja podałem jedynie pozycję tyczącą się tematu.

Z przyjemnością przeczytam twoją polemikę z autorami którzy dyskutowali na konferencji, która odbyła się w Dreźnie (3-5 lipca 1997 r.), a jej plon ukazał się właśnie w wspomnianej pozycji jako 5 tom pism Hananh-Arendt-Institut für Totalitarismusforschung.

W sumie: polemika z autorami tej miary co ówczesny szef bońskiego Institut für Archivauswertung (: Günther Wagenlehner), dyrektor GARF (:Igor Gorbunow), czy Wiktor Muchin dyr. Centrum Historii Militarnej przy rosyjskim Sztabie Generalnym zapowiada się pasjonująco.

W recenzji książki "Heimkehr 1948" Hrsg. Annete Kaminsky, profesor Janusz Kochanowski śmiał się wyrazić tak:

"Wytłumaczenia wymaga tytuł zbioru, wszak jeńcy niemieccy zaczęli wracać do domów już w maju 1945 r. Książka traktuje jednak o powrotach szczególnych".

/"Przegląd Historyczny" T. XC, z. 3, Warszawa 199, s. 385/

[Tomasz N]

Jeńcy niemieccy przebywali w ZSRR (i umierali) jeszcze w latach 50-tych.

[secesjonista]

... ba, przebywali jeszcze w 1955 r., kiedy to zabiegi o ich powrót prowadził K. Adenauer.

[Andreas]

... ba, przebywali jeszcze w 1955 r., kiedy to zabiegi o ich powrót prowadził K. Adenauer.

A jeszcze inni wrócili dopiero w 1956 roku, jak legenda Jagdwaffe.

Z przyjemnością przeczytam twoją polemikę z autorami którzy dyskutowali na konferencji, która odbyła się w Dreźnie (3-5 lipca 1997 r.), a jej plon ukazał się właśnie w wspomnianej pozycji jako 5 tom pism Hananh-Arendt-Institut für Totalitarismusforschung.

Ja tam nie mam zamiaru polemizować (jestem po prostu tego nadzwyczaj ciekaw), ale zawsze byłem zdania, że jedyni jeńcy niemieccy, zwalniani w kwietniu i w maju 1945 roku, to były przypadki pojedyncze, których zwolnienie z obozu było czymś uwarunkowane (np. pochodzeniem, jak było w przypadku słynnego Sajera), zaś niewola u Sowietów kojarzyła mi się raczej z latami 1949-56.

[secesjonista]

A tośmy się nie zrozumieli, pełna racja, że wcześniejsze powroty miały charakter incydentalny.

[TND]

Witam

Chciałbym się dowiedzieć ilu było jeńców niemieckich w ZSRR, i ilu z nich wróciło? Jeśli temat był już poruszany to przepraszam, i prosiłbym o linka do tematu, gdyż go nie znalazłem.

Z góry dziękuje

[secesjonista]

Tu podano szacunki:

http://www.historynet.com/german-pows-and-the-art-of-survival.htm

[Tomasz N]

Dobrze napisane: szacunki. Sowiety nigdy do końca się nie przyznały ilu ich naprawdę było. Znanych jest wiele przypadków, że rodziny od wracających dowiadywały się o pobycie w niewoli krewnego uznanego za zaginionego, a Sowieci nawet wtedy zaprzeczali by ktoś taki był w ich rękach. Ci ludzie nigdy nie wrócili.