Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Estera

Bartolome de Las Casas (1474-1566)

Rekomendowane odpowiedzi

Estera   

Bartolome de Las Casas nazywany bywa kolektorem łez indiańskich. To autor Krótkiej relacji o wyniszczeniu Indian. Był dominikaninem, do zakonu wstąpił po pierwszej wyprawie Kolumba (był jej uczestnikiem).

W 1502 r. wyruszył ponownie za ocean. Zacytuję Bazylowa: Las Casas szybciej niż inni zrozumiał nieuchronność zagłady Indian i uparł się, żeby ich ratować. Ale jakie konsekwencje to za sobą niosło? Rozwiązaniem okazało się niewolnictwo. Ponownie zacytuje Bazylowa: Tak czy inaczej, koncepcje pomysłowego dominikanina padły na grunt niezwykle urodzajny, ale i kontrowersyj nie przestają budzić aż do dnia dzisiejszego" czy Las Casas to sprawca strasznego zła, czy też człowiek niemal święty, bo ratował ludność indiańską od eksterminacji? Jak oceniacie tę postać?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Trzeba mu przyznać, że w przeciwieństwie do wielu innych chciał chrystianizacji, ale zdecydowanie na pokojowych warunkach. Próbował bodajże w Wenezueli dzisiejszej organizować tam jakieś mini państwo-kolonię Indian (?). Nie wiem jak mu się to udało, nakłonił Karola I do wydania tzw. "Nowych Praw".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Czyli Twoja ocena jest pozytywna. Podyskutujmy o kwestii niewolnictwa. To nie on wymyślił niewolnictwo- zgoda. Ale czy dobrym rozwiązaniem było posłużenie się tym "środkiem" do ochrony Indian?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
czy dobrym rozwiązaniem było posłużenie się tym "środkiem" do ochrony Indian?

A to niewolnictwo miało na celu ochronę Indian?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
A to niewolnictwo miało na celu ochronę Indian?

A czyż nie jest to pogląd powszechnie przyjęty? Czy nie tak uważa się o działaniach tego człowieka? Mogę się mylić. ; ) Warto to rozstrzygnąć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

to czy dalo się inaczej, możne podejrzewać, że tak, choć z drugiej strony wszędzie i zawsze kojarzono podbicie danego kraju, zwłaszcza dzikiego, o którym mniemano że jedyne co tam wartościowe to złoto, srebro i kosztowności aresztę można spalić, zgwałcić, albo wyciąć w pień to rzecz tak normalna i zwykła że nie należy się tym przejmować.

Las Casas myślal troszkę przewrotnie - w ówczesnym systemie prawnym Indianim miał jakieś prawa, w momencie kiedy ktoś zadbał o niego. Tym ktosiem oczywiście musial być Hiszpanin, jedyną drogą by to sprawić, w kraju gdzie wypędzano Żydów [także tych którzy przechrzcili się na wiarę katolicką]; gdzie źle traktowano potomków Arabów, bylo przekazanie Indian w niewolę. Logika jego byłą prosta - żaden rozsądny właściciel nie będzie źle traktował osób które należą do niego, bo w teorii nikt nie niszczy swojej własności...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.01.2009 o 8:07 PM, Estera napisał:

Był dominikaninem, do zakonu wstąpił po pierwszej wyprawie Kolumba (był jej uczestnikiem).

W 1502 r. wyruszył ponownie za ocean.

 

Nowicjat rozpoczął w 1522 r. czyli w trzydzieści lat po pierwszej wyprawie Kolumba.

Nie był uczestnikiem pierwszej wyprawy - miał wówczas osiem lat.

A w 1502 r. wyruszył do Indii (wraz ze swym ojcem) po raz pierwszy .

 

W dniu 28.01.2009 o 8:07 PM, Estera napisał:

 

Bartolome de Las Casas nazywany bywa kolektorem łez indiańskich. To autor Krótkiej relacji o wyniszczeniu Indian. Był dominikaninem, do zakonu wstąpił po pierwszej wyprawie Kolumba (był jej uczestnikiem).

W 1502 r. wyruszył ponownie za ocean. Zacytuję Bazylowa: Las Casas szybciej niż inni zrozumiał nieuchronność zagłady Indian i uparł się, żeby ich ratować. Ale jakie konsekwencje to za sobą niosło? Rozwiązaniem okazało się niewolnictwo. Ponownie zacytuje Bazylowa: Tak czy inaczej, koncepcje pomysłowego dominikanina padły na grunt niezwykle urodzajny, ale i kontrowersyj nie przestają budzić aż do dnia dzisiejszego" czy Las Casas to sprawca strasznego zła, czy też człowiek niemal święty, bo ratował ludność indiańską od eksterminacji? Jak oceniacie tę postać?

 

 

Pomylono niejako dwóch Casasów.

Ten pierwszy to Casas broniący w polemikach z dominikanami systemu encomienda.

Ten drugi to Casas po jego doświadczeniach podboju Kuby i przemyśleniach z lektury księgi zwanej: "Mądrość Syracha".

Ten "drugi" wcale nie chciał chronić Indian poprzez uczynienie ich niewolnikami.

 

W dniu 30.01.2009 o 8:29 PM, FSO napisał:

Las Casas myślal troszkę przewrotnie - w ówczesnym systemie prawnym Indianim miał jakieś prawa, w momencie kiedy ktoś zadbał o niego.

 

Innymi słowy cały wywód FSO o przewrotności Casasa nieszczególnie jest trafny...

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.