Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Krzysztof M.

Dysharmonia na rynku wydawniczym?

Rekomendowane odpowiedzi

Narya   
Najpierw udowodnij, że książki na temat Polski nie zajmują więcej niż 25% ogólnej liczby książek na temat II WŚ.

Mnie się wydaje, że procent książek historycznych dot. historii Polski w ogóle to więcej niż 25%, wydaje mi się, że nawet 75%, ale wyczuwam tendencję wyrównania na historię powszechną.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Najpierw udowodnij, że książki na temat Polski nie zajmują więcej niż 25% ogólnej liczby książek na temat II WŚ.

Ależ ja nie muszę nikomu niczego udowadniać. Wiem jak rzadko pojawiają się pozycje dt. okresu II WŚ w Polsce (mowa zwłaszcza o okresie powrześniowym), jak długie są przerwy między kolejnymi "premierami". Chcesz, uwierzysz, nie chcesz, dalej możesz trwać w przekonaniu, że jest inaczej;)

Czyli dla Ciebie liczby drugowojennych pozycji w porównaniu do pozycji na temat innych okresów, nic nie znaczy?

Jeszcze raz: piszę o tematyce książek drugowojennych, które bezpośrednio dotyczą tego, co działo się w Polsce. Nie wiem jak wygląda sytuacja opracowań mediewistycznych czy nowożytniczych, i dlatego nie porównuję jednych z drugimi. Zwyczajnie zwróciłem uwagę na to, że rynek książek które mnie interesują, nie jest taki znowu rozpieszczany. Nie zawsze trzeba coś z czymś porównywać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Chcesz, uwierzysz, nie chcesz, dalej możesz trwać w przekonaniu, że jest inaczej;)

No to sobie potrwam.

Zwyczajnie zwróciłem uwagę na to, że rynek książek które mnie interesują, nie jest taki znowu rozpieszczany.

Polski rynek wydawniczy jest ogólnie średniawy, chciałem tylko zaznaczyć, że na rynku pod względem liczby pozycji, szumu medialnego itd. wybija się II WŚ.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
No to sobie potrwam.

Życzę powodzenia. Pragnę tylko zauważyć, że to Ty pierwszy wspomniałeś o procentach, więc to na Tobie spoczywa obowiązek udowodnienia mi czegokolwiek;)

Polski rynek wydawniczy jest ogólnie średniawy, chciałem tylko zaznaczyć, że na rynku pod względem liczby pozycji, szumu medialnego itd. wybija się II WŚ.

Tofiku, ja wiem, że zbyt lotny nie jestem, ale proszę Cię, jak rozmawiamy, to rozmawiajmy o tym samym. Ja o II WŚ w Polsce, a Ty po tym jak napisałeś o II WŚ w Polsce, nagle przerzuciłeś się na II WŚ. Albo w te, albo wewte...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Osobiście ubolewam nad tym, iż na polskim rynku wydawniczym jest bardzo mało pozycji dotyczących I wojny światowej. Zapewne, gdyby było ich więcej to głębiej zainteresowałbym się tą tematyką.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Życzę powodzenia. Pragnę tylko zauważyć, że to Ty pierwszy wspomniałeś o procentach, więc to na Tobie spoczywa obowiązek udowodnienia mi czegokolwiek;)

Ok.

Wspominając o grudniowym katalogu błędnie przyporządkowałem książkę o Edelmanie i książkę o Nowaku - Jeziorańskim do II WŚ (bo przecież dotyczą one również innych czasów niż II WŚ), a więc wychodzi 9 książek - w tym 2 Bartoszewskiego i 1 Korbońskiego. 3 z 9, to 33%.

Tofiku, ja wiem, że zbyt lotny nie jestem, ale proszę Cię, jak rozmawiamy, to rozmawiajmy o tym samym. Ja o II WŚ w Polsce, a Ty po tym jak napisałeś o II WŚ w Polsce, nagle przerzuciłeś się na II WŚ. Albo w te, albo wewte..

Jeśli mowa o szumie medialnym, to chyba jasne, że chodzi o książki na temat Polski.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
3 z 9, to 33%.

Dość mała ta ilość przykładów, więc i spora szansa na błąd, i to niemały, zwłaszcza biorąc pod uwagę profil wydawnictwa Świat Książki:huh:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
canny^   

Mi brakuje solidnych i nowych opracowań Polski Jagiellonów, ta epoka jest jakby zapomniana, a jakże piękna w naszej historii.

O II wś jest mnóstwo opracowań, tak jak i PW, bo ludzie to czytają i ich to ciekawi, jest stosunkowo najwięcej zainteresowanych, że tak powiem. Jakby nie czytali, to by wydawnictwa nie wydawały tych książek.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tofik winieneś wziąść reprezentatywną liczbę ok. 1000 książek wydanych w tym roku ^^. Jak komuś się chce to na gandalfie jest segregowanie wg dat wydania można policzyć, tam mają szerokie spektrum książek.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
tak jak i PW,

Że słucham jak? To ja poproszę o zestawienie książek o PW, jakie wyszły w ostatnim roku, skoro jest ich tak znowu dużo... Proszę wybaczyć, ale przeglądam rynek właśnie pod kątem opracowań o PW, i jakoś nie zauważyłem, aby było ich tak znowu dużo...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   
Mam taki maluteńki niuansik do waszej dyskusji, być może wydawnictwa:

a) wydają to, co ludzie chcą czytać

b) wydają to na czym mogą zarobić

Wnioski wyciągnijcie już sobie sami.

Dlatego też, rzadko kiedy zdarza się że wydawca podejmuje się tłumaczenia książek z zachodu czy ze wschodu. Realia rynku Polskiego są takie a nie inne, i wybaczcie ale ilość książek specjalistycznych wydawana u nas, zawsze będzie stała na niskim poziomie.

Rynek zachodni ma o wiele łatwiej, a zwłaszcza wydawcy książek anglojęzycznych, bo w tym przypadku, książka może zarówno być sprzedawana; bez żadnego tłumaczenia; na rynku w USA, Wielkiej Brytanii, Australii czy RPA... więc nawet na niszowej tematyce można zarobić poważne pieniądze.

Pozdr.

Edytowane przez bavarsky

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Dość mała ta ilość przykładów, więc i spora szansa na błąd, i to niemały, zwłaszcza biorąc pod uwagę profil wydawnictwa Świat Książkiwink.gif

Czekam na kontrprzykład.

Mi brakuje solidnych i nowych opracowań Polski Jagiellonów, ta epoka jest jakby zapomniana, a jakże piękna w naszej historii.

To zależy jaki okres. Nie widzę przeogromnej różnicy u Jagiellonów w porównaniu z Piastami. Istnieje duża ilość literatury na temat Jagiełły, później jest raczej duże nic i na temat dwóch Zygmuntów też jest całkiem sporo książek. Do tego dochodzą typowe syntezy, np. Monarchia Jagiellonów (praca zbiorowa), czy Dzieje Polski i Litwy 1506 - 1648 S. Grzybowskiego (co prawda tylko o fragmencie tej epoki, ale zawsze coś).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Czekam na kontrprzykład.

Na 647 pozycji dotykających okresu II WŚ na Gandalfie, niespełna 200 dotyczy Polski (z czego część to wznowienia, a część została wydana kilka lat temu), czyli około 30%. Natomiast cała historia, to 3315 pozycji, a więc II WŚ stanowi około 20% książek. Dużo czy mało? To już zależy jak patrzeć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Te gandalfowe działy historyczne jakoś po laicku poukładane... Ale nie w tym rzecz. Działów historycznych jest 8, tak więc teoretycznie każdy dział powinien zawierać 12,5% ogólnego działu historycznego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   
Na 647 pozycji dotykających okresu II WŚ na Gandalfie, niespełna 200 dotyczy Polski (z czego część to wznowienia, a część została wydana kilka lat temu), czyli około 30%. Natomiast cała historia, to 3315 pozycji, a więc II WŚ stanowi około 20% książek. Dużo czy mało? To już zależy jak patrzeć.

Zastanawiam się, jaki jest rozkład w stosunku do innych epok historycznych.

Pozdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.