Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Co się dzieje w Grecji?

Rekomendowane odpowiedzi

redbaron   
Na czym polega wlasciwie ta roznica miedzy budynkiem banku czy komitetu.

albo budynkiem milicji i policji ?

Różnica jest bardzo prosta: paląc komitet, siedzibę policji tłum wyraża chęć walki z systemem - atakuje tylko to, co jest elementem systemu, z którym walczy.

Tłum, który pali banki i samochody to po prostu banda chuliganów jest. Zwyczajny bandytyzm. Gdybyś poszedł palić samochody i banki sam, policja by zaraz Cię zwinęła. Dlaczego zatem gdy robi to tłum, policja nie stosuje odpowiednich środków do jego powstrzymania?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dużą rolę w zaognieniu całej sytuacji odegrali anarchiści i lewacy. Przecież jesli ustąpi obecny prawicowy rząd to lewica na tym najbardziej skorzysta.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   
redbaron


Różnica jest bardzo prosta: paląc komitet, siedzibę policji tłum wyraża chęć walki z systemem - atakuje tylko to, co jest elementem systemu, z którym walczy.

Tłum, który pali banki i samochody to po prostu banda chuliganów jest. Zwyczajny bandytyzm. Gdybyś poszedł palić samochody i banki sam, policja by zaraz Cię zwinęła. Dlaczego zatem gdy robi to tłum, policja nie stosuje odpowiednich środków do jego powstrzymania?


z forum "militaria" wypowiedz w innym temacie ale tez tu pasujaca.....:D)) o ZOMO

Tutaj nie ma co domniemywac. Tutaj na tym forum sa swiadkowie.Jest
dowodca grupy co przewozil zatrzymanych,sa tacy co znaja sie na
uzyciu brandzbojow. Wszyscy znaja chyba zapach gazu a jakze
podniecajacy gardziolko i placz za rodzina powodujacy. Znaczenia
wiekszego nie ma co bylo namalowane bo nie o to chodzi. Chodzilo
tylko o to zeby gaz byl rowno podany a palowanie bylo szybkie i
skuteczne. Chyba nikt z panow nie ma watpliwosci co do poziomu
wyszkolenia i skutecznosci dzialania. Chlopcy robili to niezwykle
sprawnie i ochoczo. Moge dodac ze i obecnie takie formacje istnieja
i maja sie dobrze.Zapewnie maja wiecej sprzetu i lepszy trening. No
i maja swoich kapelanow ktorych wtedy nie mieli a wiadomo ze z bozym
slowem wali sie lepiej po glowach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

ak_2107

Czy zatem uważasz, że tłum ma prawo dewastować wszystko wokół, a państwo nie ma możliwości OCHRONY mienia swoich obywateli? Może mają tych wandali prosić, żeby dali sobie spokój? Albo zaprosić ich na złomowisko, żeby popalili sobie tamtejsze samochody?

Naprawdę istnieje różnica między uliczną walką z systemem a niszczeniem i plądrowaniem tego, co się da. Wklejanie cytatów o ZOMO niczego tu nie zmieni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wydarzenia w Grecji pokazały paraliż i niemoc państwa Greckiego i nieudolność rządu, który nie potrafił, a powinien zapanować nad grupami tych młodych ludzi niszczących dobytek innych ludzi, którzy mieli pecha, że akurat znaleźli się na trasie zamieszek. Dziwi mnie brak zdecydowanej reakcji policji i ew. wojska skoro tego wymagała sytuacja.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Wreszcie jakiś głos rozsądku! :D

Problem moim zdaniem polega jednak na tym, że to nie jest tylko słabość Grecji. Pamiętacie, co się działo na przedmieściach Paryża jakiś czas temu? Mniejszość arabska toczyła regularne walki z policją frnacuską. I też płonęły samochody, plądrowano sklepy itp. A w Nowym Orleanie w czasie huraganu - ilu było szabrowników? Państwa socjal-demokratyczne nie mogą twardą ręką ukarać wandali, bo zaraz znajdą się krzykacze, że to niesprawiedliwe itp., w celu zbicia na tym kapitału politycznego.

Zatem rządy nie chcąc stracić władzy, pozwalają się motłochom "wyszumieć" wierząc, ze kiedyś im przejdzie. Tym samym zdradzają swoich spokojnych obywateli, którym niszczy się mienie i których się okrada.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No to kilka cytatów dotyczących nieco innego czasu:

"Paliły się przewrócone samochody (...) Pod wieczór w starej części miasta i na Dworcu Głównym doszło do wybijania szyb wystawowych, podpalania kiosków, rabowania artykułów przemysłowych i żywnościowych, w tym alkoholu".

"Kociołek: Towarzyszu Pułkowniku, siły porządkowe nie są w stanie opanować sytuacji wokół gmachu Komitetu Wojewódzkiego, istnieje groźba spalenia nie tylko gmachu, ale również kilkudziesięciu znajdujących się w nim osób. (...) Widok budzi grozę ludzie z okien wołają 'Ratunku'".

"W zgiełku okrzyków, dymu, ognia i klaksonów udało się grupie ppłk. Wejnera uwolnić tylko część ludzi. Doszło do bijatyki, pojedynczych wystrzałów i utraty pewnej ilości broni".

"Na wysokości dworca udało się drągami zatrzymać trzy wozy bojowe. Załogi mając do wyboru strzelanie lub ucieczkę, wybierały to drugie. (...) Ze stratami i ubytkami trzech załóg kolumna powróciła do koszar".

"Ogromne masy ludzi, kilka ognisk pożarów i duże obłoki dymu zmusiły czołgi do dalszej jazdy pod Urząd Wojewódzki".

"Próby odblokowania wejścia do gmachu za pomocą karetek pogotowia, wozów strażackich, a na koniec helikopterów nie dały pożądanego rezultatu. Była realna groźba, że (...) dojdzie do spalenia żywcem ludzi (...). O wielkości zamieszania i stopniu agresji świadczy fakt, że tłum nie chciał nawet uwolnić znajdującej się na parterze grupy podpalaczy (...)".

E. Stefaniak, Byłem oficerem politycznym LWP, Toruń 2007, s. 271-275. Aby było jasne, to żadna afirmacja - dużo w tej pozycji krytycyzmu wobec postawy władz w 1970 r. I aby było jasne - nieporadność i nadmierna brutalność władz (np. w Gdyni) poraża także mnie.

Ale co do ww. cytatów - tu "ultima ratio regis" chyba nie wchodziła w rachubę? Wojsko miało oddać transportery, kałasznikowy, poczekać aż spalą się ludzie z podpalaczami (i może sekretarkami) włącznie. A potem zebrać się w rozbrojoną gromadkę i poczekać aż dopłyną radzieccy, aby zrobić porządek?

Edytowane przez Bruno Wątpliwy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Racja redbaron, rządy boją się użyć siły, ze względu na to, że opinia publiczna oglądnie telewizje i zobacz, że obywateli się wyłapuje... Mimo wszystko winni powinni zostać ukarani. Skandaliczne jest to, że policja nie mogła wejść na teren uniwersytetu, bo jest tam jakieś dziwne prawo, więc na terenie uniwersytetu pewne grupy sobie robiły koktajle mołotowa bezkarnie... przecież to san wyższej konieczności i jakaś grupa specjalna powinna tam wkroczyć wyłapać, co bardziej agresywnych i zawieść do aresztu, a potem osądzić. Rząd Grecki jednakże podobno jest skorumpowany rok temu jak paliły się lasy specjalnie nie gaszono by był odrolniony teren pod inwestycje dla pewnych osób - taką inf. podał ktoś z zaproszonych do TVN24. Tyle, że z tego, co wiem Grekom nie podobało się zachowanie tych ludzi, oni chcieli manifestować w większości pokojowo, a były po prostu pewne grupy wandali w wieku 14-16 lat - wg relacji również z TVN24 to już w ogóle się dziwię braku zdecydowania policji, ale też zastanawiający jest niestety młody wiek sprawców tych wydarzeń.

A i wiadomo, że opozycja polityczna będzie chciała podsycać takie strajki i manifestacje i wykorzystywać dla swoich celów politycznych...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

W grudniu 1970 r. władze rozpoczęły regularne walki z demonstrantami - sporo się naczytałem u Roszkowskiego zakuwając swego czasu do egzaminu z historii po 1945 r. Bodaj zginęło koło 300 ludzi [wiem, że oficjalnie mniej].

W każdym razie, jeżeli tłum palił samochody w 1970 r., to należy tych ludzi ukarać, bo to był wandalizm. Palenie komitetu z ludźmi w środku - nie wiem, ja bym pewnie tego nie zrobił. Toczyła się jednak wojna w zasadzie, a ona zawsze pociaga za sobą ofiary.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

[bruno po co szukać Greka, tu nawet na forum mamy użytkownika, który widzi w tych rozruchach prawdziwą, nie sterowaną przez nikogo rewolucję.

Nie mniej jednak nie porównywałbym tych wydarzeń do grudnia 1970 r.

Edytowane przez redbaron

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Karo   

Miałam okazję być w ostatnie wakacje w Grecji w charakterze powiedzmy...niezbyt wypoczynkowym i właściwie wcale mnie dziwi to, że tak długo nikt nie potrafi sobie poradzić z tym, co się tam dzieje. Pierwsze skojarzenia jakie wywołała we mnie Grecja to istny chaos, bałagan i zaniedbanie całkowicie jakiegoś porządku społecznego... nie wspominając o tym jakim "szacunkiem i respektem" cieszy się tam policja...jak ktoś już wcześniej pisał, rząd grecki jest skorumpowany, a duża jego część to niestety ludzie , mający bliskie stosunki z mafią. Szczerze mówiąc wątpię, żeby szybko udało im się uporać z tymi zamieszkami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.