Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Portugalia podczas I wojny światowej

Rekomendowane odpowiedzi

Hauer   

9 marca 1916 r. Niemcy wypowiedziały wojnę Portugalii w odpowiedzi na zajęcie niemieckich statków.

W obronie portugalskich kolonii walczyły brytyskie posiłki.

Po oficjalnym wypowiedzeniu wojny Portugalczycy wysłali na front zachodni niewielki korpus ekspedycyjny (w sumie 2 dywizje) pod dowództwem gen. Tamagnini de Abreu. Walczyli u boku brytyjczyków, a 9 kwietnia 1918 podczas niemieckiej ofensywy portugalski korpus został niemal doszczętnie zniszczony.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Anibal Augusto Milhais - żołnierz z brygady Trás os Montes/2 dywizji Portugalskiego Korpusu Ekspedycyjnego, walczącego we Francji. Jedyny Portugalczyk nagrodzony najwyższym odznaczeniem tego kraju, Ordem de Torre e Espada (Medal Wieży i Miecza). Poniżej link do jego historii - myślę że warto poczytać i o takich bohaterach Wielkiej Wojny:

http://www.hat.com/Othr8/Nuno43P.html

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Jeszcze przed wybuchem wojny Portugalczycy mieli bodaj zamordować niemieckich parlamentariuszy gdzieś w Afryce.

W każdym razie wojna z Portugalią spadła von Lettow-Vorbeckowi z nieba. Mógł wkroczyć ze swoimi weteranami do Mozambiku i się tam nieźle zaopatrzyć bijąc niedoświadczonych POortugalczyków. Vorbeck podkreślił, że jego Askari z radością powitali brak moździerzy u nowych wrogów :rolleyes:

Los korpusu ekspedycyjnego na froncie zachodnim już ktoś wspomniał :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Należy zaznaczyć, że w tym czasie Portugalia przeżywała ogromne trudności wewnętrzne, rządy zmieniały się jak rękawiczki, w kraju panował chaos, zamieszki, demonstracje. Korpusem ekspedycyjnym wysłanym do Francji niemal nikt się nie przejmował. Żołnierz portugalski był fatalnie zaopatrzony, nie nadawał się do walk w klimacie Flandrii, sojusznicy traktowali wojska portugalskie niemal jak piąte koło u wozu. 9 kwietnia 1918 r. na jedną portugalską dywizję spadła nawała ogniowa a potem uderzenie 4-5 dywizji niemieckich. Efekt nie mógł być inny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dwie ciekawostki związane z udziałem Portugalii w I wojnie światowej:

1. Jedyny portugalski nabytek terytorialny kosztem Państw Centralnych. Dokładniej - kosztem Niemiec. A najdokładniej - Niemieckiej Afryki Wschodniej (Deutsch-Ostafrika). 395 km², tak zwany Trójkąt Kionga, przyłączono do portugalskiego Mozambiku.

2. Największy bohater portugalski tej wojny - Aníbal Milhais.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, nie zauważyłem. Może połączyć dwa portugalskie tematy?

Połączyłem zatem oba tematy.

secesjonista

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

I może jeszcze ocena działań portugalskiego korpusu z książki portugalskiego historyka - A. H. de Oliviera Marques, Historia Portugalii, t. II (XVII-XX w.), Warszawa 1987, s. 320:

"Pierwszy kontyngent CEP (Corpo Expedicionário Português - Portugalski Korpus Ekspedycyjny) przybył do Francji na początku 1917 r. Jego członkowie być może nie byli najlepszymi w walce, ale też nie przynieśli ujmy swojemu krajowi".

Bardzo wyważone słowa...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.09.2009 o 12:47 PM, Krzysztof M. napisał:

Należy zaznaczyć, że w tym czasie Portugalia przeżywała ogromne trudności wewnętrzne, rządy zmieniały się jak rękawiczki, w kraju panował chaos, zamieszki, demonstracje. Korpusem ekspedycyjnym wysłanym do Francji niemal nikt się nie przejmował

 

Wewnętrzne zawirowania w Portugalii sprawiły, że dochodziło do mocno kuriozalnych sytuacji. Wielu oficerów brało udział w spisku z grudnia 1916 r., co dla wielu z nich skończyło się aresztowaniami. W odruchu solidarności inni oficerowie odmówili udania się do Lizbony gdzie mieli wejść na pokłady statków, którymi miano ich przetransportować do Francji. Koniec końców oficerowie udali się się z korpusem ekspedycyjnym, choć ku pewnej konsternacji Brytyjczyków w czasie tej podróży byli aresztantami i dobywali karę, dopiero po przybyciu przywrócono ich na stosowne stanowiska.

Morale w korpusie ekspedycyjnym już w trakcie wyjazdu nie było zbyt wysokie, a szybko stopniało na froncie. Swoje dołożyli Brytyjczycy zaniedbując kwestię luzowania portugalskich jednostek i u uzupełniania strat, skupiając swej zasoby transportowe na rekrucie z USA. W efekcie żołnierze portugalscy musieli tkwić na stanowiskach często po sześć miesięcy. W efekcie, ci którzy wreszcie udali się do kraju na urlop starali się nie wracać, w czym pomagał im mowy rząd. W efekcie z 1920 oficerów na front nie wróciło aż 822, w efekcie oddziały portugalskie miały duże braki kadrowe w korpusie oficerskim.

 

W dniu 5.09.2009 o 11:15 PM, redbaron napisał:

Jeszcze przed wybuchem wojny Portugalczycy mieli bodaj zamordować niemieckich parlamentariuszy gdzieś w Afryce.

 

Zna ktoś szczegóły?

Ja kojarzę tego typu zdarzenie, tylko że w nim pewien sierżant portugalski (niejaki Taveira) zastrzelił... Arthura Douglasa (w listopadzie 1911 r.), który był anglikańskim duchownym:

"In November there took place what should have been an occasion of unalloyed joy and thanksgiving for the whole Diocese - the consecration of the Cathedral. But the event was saddened by the tragic death of the Rev. Arthur Douglas, principal of St. Michael's College, at the hands of the Portuguese Officer In-charge of Kobwe where the College was situated".
/J. Tengatenga "The UMCA in Malawi: A History of the Anglican Church, 1861-2010", Ser. Kachere Books No. 55, Malawi 2010, s. 168; por. też: "Correspondence respecting the Shooting of The Rev. Arthur Douglas by Corporal Taveira at Kango...", "Miscellaneous", No. 7, 1913/

 

Na ogół wspomina się głównie o Corpo Expedicionário Português, podległy dowództwu brytyjskiemu, nieco zapominając o innej formacji: Corpo de Artilharia Pesada Independente, który dla odmiany podlegał francuskiemu dowództwu. Czy ten drugi korpus w jakiś szczególny sposób zaznaczył swą obecność na europejskim froncie?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.