Najkrwawsza bitwa Polaków od czasu II wś

[mch90]

Link do artykułu:

http://wyborcza.pl/1,75402,5699172,Najkrwa...6&startsz=x

Bitwa której nie było. Nasze największe starcie z rebeliantami w historii naszej misji stabilizacyjnej w Iraku, co najważniejsze, zwieńczone sukcesem WP właściwie przeszło bez większego echa po kraju. Dlaczego?

[Iwan Iwanowski]

Link do artykułu:

http://wyborcza.pl/1,7540...ias=6&startsz=x

Bitwa której nie było. Nasze największe starcie z rebeliantami w historii naszej misji stabilizacyjnej w Iraku, co najważniejsze, zwieńczone sukcesem WP właściwie przeszło bez większego echa po kraju. Dlaczego?

Może dlatego, że to nie nasza wojna? Cudzy bajzel, w który sie wryliśmy za przeproszeniem...

[Wolf]

Link do artykułu:

http://wyborcza.pl/1,75402,5699172,Najkrwa...6&startsz=x

Bitwa której nie było. Nasze największe starcie z rebeliantami w historii naszej misji stabilizacyjnej w Iraku, co najważniejsze, zwieńczone sukcesem WP właściwie przeszło bez większego echa po kraju. Dlaczego?

Warto dodać że propagandowe hasełko o "największej/najkrwawszej bitwie" wymyślone na Czerskiej w redakcji GW nijak ma się do rzeczywistości.Z banderowcami z UPA w Polsce w okresie 1946-1947(a więc po II wojnie światowej) toczyły się większe i znacznie bardziej krwawe walki no ale o tym GW woli milczeć ze zrozumiałych względów.

Edytowane 15 Sierpień 2010 przez Wolf

[Andreas]

Warto dodać że propagandowe hasełko o "największej/najkrwawszej bitwie" wymyślone na Czerskiej w redakcji GW nijak ma się do rzeczywistości.Z banderowcami z UPA w Polsce w okresie 1946-1947(a więc po II wojnie światowej) toczyły się większe i znacznie bardziej krwawe walki no ale o tym GW woli milczeć ze zrozumiałych względów.

Dokładnie. Choćby walki na Chryszczatej.

[Jarpen Zigrin]

Może dlatego, że pojechaliśmy tam na misję pokojową, a tu nagle wielka bitwa, jak to ludziom przetłumaczyć, że pojechaliśmy na misję pokojową a w bitwie zlikwidowaliśmy sporą ilość przeciwnika? Armia nie pochwaliła się tym zapewne z powodów politycznych.

[secesjonista]

A niby czemu największa?

Ilu Polaków było zaangażowanych i ilu zginęło?

[Budweiser]

Wstrzymywałbym się z nadawaniem temu wydarzeniu tytułu "najkrwawszej bitwy". W zasadzie ciężko mówić o krwawej w tym przypadku, gdy straty są tylko po stronie rebeliantów.

Po naszej stronie to zaledwie jeden ranny bułgarski żołnierz.

W każdym razie szacunek dla polskich żołnierzy za wysiłek i odwagę.

Warto dodać, że przed bitwą nastąpiła masowa dezercja oddziałów irackiej policji.