Parasol antyrakietowy w Polsce?

[Jarpen Zigrin]

A jednak tarcza będzie.

Jak oceniacie porozumienie Polski z USA w tej sprawie?

Poprzedni rząd już dawno podpisałby tą umowę, wręcz na kolanach, tutaj udało się wynegocjować patrioty na stałe w Polsce, tylko jedna bateria, ale zawsze, coś i USA ma znacznie dołożyć się do finansowania naszej armii, znacznie to zbyt ogólne stwierdzenie, ja chciałbym jednak dokładniejszych liczb, może się dowiemy.

Mieszkańcy okolicy, gdzie ma być baza są z tego, co media pokazują raczej na nie, ale... przecież taka baza może ten region najbliższy nieco dźwignąć. Żołnierze muszą wydawać gdzieś pieniądze, ma być ich tam jakaś 100 do tego zaopatrzenia bazy w jedzenie, wodę, rozrywka, prąd etc. niby prozaiczne, a dadzą wielu ludziom zarobić, zwłaszcza w najbliższej okolicy.

Już nawet nie oceniam, czy ta tarcza jest nam potrzebna czy nie, więc podchodzę do tego bez emocji, na pewno obecny rząd zawarł lepsze porozumienie niż poprzedni, ale może warto było rządać jeszcze czegoś innego, albo wycofać się z negocjacji?

[widiowy7]

Żołnierze muszą wydawać gdzieś pieniądze, ma być ich tam jakaś 100 do tego zaopatrzenia bazy w jedzenie, wodę, rozrywka, prąd etc. niby prozaiczne, a dadzą wielu ludziom zarobić, zwłaszcza w najbliższej okolicy.

A żołnierze nie dostaną wszystkiego w bazie? Amerykanów na to stać.

Nie muszą wychodzić do polaczków. No chyba że polskie "panienki" zjadą z całego kraju.

[Jarpen Zigrin]

Dlaczego znowu do polaczków, to trochę obraźliwe, a od Amerykanów liczyłbym na ciut więcej. Dodatkowo Amerykanie nie są więźniami w swoich bazach, mają czas wolny i mogą wychodzić na zewnątrz. Dodatkowo to, co dostaną w bazie to np. chleb z pobliskiej piekarni, albo mięsi z pobliskiej ubojni etc. to napędzi tą lokalną gospodarkę.

[ak_2107]

A jednak tarcza będzie.

Jak oceniacie porozumienie Polski z USA w tej sprawie?

Poprzedni rząd już dawno podpisałby tą umowę, wręcz na kolanach, tutaj udało się wynegocjować patrioty na stałe w Polsce, tylko jedna bateria, ale zawsze, coś i USA ma znacznie dołożyć się do finansowania naszej armii, znacznie to zbyt ogólne stwierdzenie, ja chciałbym jednak dokładniejszych liczb, może się dowiemy.

Wizja ruskiego wynoszacego z twojego domu wieze stereo zadzialala.....

Patrioty beda staly "przynajmniej" do 2012. Potem trzeba bedzie tak czy owak

nowe kupic albo za posiadane zaplacic.

Ta jedna bateria moze chronic ok . 3 % terytorium kraju. Starczy na

parasol dla bazy i/albo Warszawy......

W sumie istotne sa szczegoly, ktore zapewnie predzej czy pozniej wyplyna.

Sadzac po pospiechu z jakim umowa doszla do skutku i milczenia politykow odnosnie

szczegolow sprawa nie jest najprawdopodobniej optymalnie z punktu widzenia

polskich interesow rozwiazana.

Jesli idzie o gospodarcze znaczenie bazy to widzialbym je jedynie w sektorze

lepszej prosperity lokalnych agencji towarzyskich.

[ciekawy]

Jak oceniacie porozumienie Polski z USA w tej sprawie?

Złe. Tradycyjnie - jak przychodzi do negocjacji z Jankesami, to nigdy niczego nie możemy wytargować :? Bo czyż symobliczna 1 sztuka wyrzutni "Patriot" rozwiązuje problem (tj. obroni 38 - milionowy Kraj) ?

[ak_2107]

W Warszawie euforia. Polacy dostana jedenascie rakiet.

Jakie jedenascie ???. Dziesiec !

No, dziesiec od Amerykanow i jedna od Rosjan.....

[Jarpen Zigrin]

Amerykańska armia z sukcesem przeprowadziła test tarczy antyrakietowej - poinformował rzecznik Departamentu Obrony Bryan Whitman.

- Armia amerykańska z powodzeniem przechwyciła cel w ramach testowania systemu amerykańskiej tarczy antyrakietowej - poinformował Whitman.

gazeta.pl

[FSO]

Witam;

tarcza antyrakietowa to szmelc. Pytanie powinno być następujące : ile rakiet ma ów system, ile rakiet jest zdolnych przechwycić? Niechby i setkę, a nasi sąsiedzi mają ich w tysiącach. Poza tym co innego warunki testowe a co innego warunki bojowe.

Sam fakt, że w ogóle podpisaliśmy umowę też niezbyt korzystne. To Amerykanie chcieli to budować, a my bylismy proszeni. Należalo to wykorzystać: za Irak, za F-16 które nielatają za calą masę innych spraw. Warunki powinny być takie by nasze wnuki coś z tego mialy a nie jedynie panienki lekkich obyczajó które będą żyly z żolnierzy w bazie.

Podejrzewam że żywność będzie "made in USA" a nie zakupywana u okolicznych rolników albo producentów....

pozdr

PS. Poza tym wszystkim nie zdziwilbym się jakby w pewnym momencie okazalo się, że sama baza zostanie okradziona przez naszych fachmanów od tych spraw.

PS 2. Pytanie za kolejne punkty - co zrobi Obama mając na karku kryzys i żądania "daj, wspomoż" i możliwość oddania do dyspozycji 700 mld USD na gospdarkę a nie na tarczę?

[redbaron]

Tarcza antyrakietowa w Polsce to raczej pretekst niż potrzeba. No, bo przecież rakiety można tak odpalić, by nie leciały nad Polską.

A tak, to Rosja się na nas wkurzy, Francja pewnie też i będziemy bardziej od USA zależni. Dodatkowo terrorystom przybędzie kolejny cel ataku - jakim jest ta baza rakiet. Co ważne, cel położony poza granicami USA.

PRzysłanie nam jednej baterii patriotów jest śmieszne. Co ona zrobi? Zwłaszcza, że jak czytałem ich rzeczywista skuteczność w zwalczaniu SCUD'ów nie była zbyt wysoka.

Z tych względów jestem przeciwny zakładaniu elementów "tarczy" w Polsce.

[Vissegerd]

PRzysłanie nam jednej baterii patriotów jest śmieszne.

Mnie również to "bawi". Ja rozumiem 40 baterii, ale jedna to jakiś żart. To wygląda tak, jakby w 1939 ktoś nam podarował eskadrę myśliwców. Radocha, że nie ma co...

Tak BTW, czytając ostatnie posty można odnieść wrażenie, że ma nas bronić przed Rosją, a z tego co wiem, to jednak przed terrorystami. Wygląda na to, że sami napędzamy rosyjską histerię w sprawie rakiet. Tylko z drugiej strony, jak na razie jakoś nas terroryści nie atakują, więc o co chodzi? Zgadzam się w pełni z FSO, że powinniśmy jak najbardziej wykorzystać okazję, a nie wchodzić bez wazeliny w tyłek Amerykanom. Dlatego też w takiej formie jak teraz, również jestem przeciwny tarczy. Jeśli natomiast wynegocjowalibyśmy więcej (np. te kilkadziesiąt baterii za "free") to czemu nie? Poza tym, chciałbym poznać realne i prawdziwe dane dot. skuteczności tego systemu, bo jak na razie to karmią nas ogólnikami.

Pozdrawiam.

[Jarpen Zigrin]

A ja uważam, że w razie ataku GB i Fr i tak nic nie zrobią, Ci pierwsi okopią się na wyspie, a Ci drudzy szybko się poddadzą, tylko związek z USA, a dokładniej ich baza i rakiety dają nam jako taką nadzieję, że ktoś nam pomoże. Skoro zaatakują ich bazę i ich instalację to będą musiały wypowiedzieć agresorowi wojnę, a nie czekać kilka lat jak podczas II wś.

[redbaron]

Ja wyznawałbym jednak w politycę zasadę "wumiesz liczyć, licz na siebie". Bliższy związek z USA nic nam nie da, sprzedadzą nas przy pierwszej okazji, która pozwoli im na tym zarobić. To zresztą normalne, my pewnie na ich miejscu też byśmy tak zrobili.

Sama tarcza nie jest skuteczna raczej i ma na celu uzależnienie nas od USA. Z tych względów jestem jej przeciwny. Nie wydaję mi się, żebyśmy mieli coś na tym zyskać.