Podróż Magellana dookoła świata: 1519-1522

[Estera]

Jak wyglądała podroż dookoła świata Ferdynanda Magellana? Jak do niej doszło? Jak przebiegała? Jak się zakończyła i jakie miała konsekwencje? Zapraszam do dyskusji!

[Narya]

Sam Ferdynand Magellan podróży nie zakończył. Przez przypadek zginął na Filipinach, a z całej jego floty do portu wyjściowego dopłynął najmniejszy i to w tak opłakanym stanie, że trzeba było miesiącami naprawiać w stoczni.

[Estera]

a z całej jego floty do portu wyjściowego dopłynął najmniejszy i to w tak opłakanym stanie, że trzeba było miesiącami naprawiać w stoczni.

Statkiem tym dowodził Juan del Cano. Przywieziony tym statkiem ładunek wystarczył na pokrycie z nawiązką kosztów wyprawy...

[Narya]

Nie o same koszty wyprawy, ale o straty materialne i społeczne mi chodziło.

[Estera]

Nie o same koszty wyprawy, ale o straty materialne i społeczne mi chodziło.

Mógłbyś rozwinąć ten wątek?

[Narya]

To jest chyba jasne. Ile okrętów i ludzi podczas wyprawy Magellan stracił? O takie straty mi chodziło.

[Estera]

Zatem można to podciągnąć pod koszty wyprawy...

[Narya]

Zależy jakie koszty czy chodzi ci o te które później by się podróżnikom zwróciły w kraju czy inne?

Myślę, że strata ludzi, życie człowieka, jest nie do zwrócenia. A dla żeglarzy, nawet jeśli dostaną lepsze statki, to nie będą tymi które stracili.

[Estera]

Myślę, że strata ludzi, życie człowieka, jest nie do zwrócenia

Oczywiście. Zatem w tym wypadku zgadzam się na określenie tych strat jako społecznych.

Zależy jakie koszty czy chodzi ci o te które później by się podróżnikom zwróciły w kraju czy inne?

Oto mi chodzi:

Przywieziony tym statkiem ładunek wystarczył na pokrycie z nawiązką kosztów wyprawy...

Narya- zatem ta wyprawa wg Ciebie nie miała żadnych plusów? Tak to wygląda na chwilę obecną.

[Narya]

Nie, nie! Nigdzie nie napisałem, że ta wyprawa była bez sensu i nic nie zyskała! Tylko stwierdziłem, że poniosła pewne koszta których się już nie zwróci (jak los zmarłych żeglarzy, w tym admirała Magellana).

[Estera]

Pragnę wspomnieć o wysiłkach Magellana w dążeniu do rozpoczęcia wyprawy. Z ust króla Manuela I usłyszał: "Nie dbam, do kogo się udacie i komu zechcecie służyć". To była reakcja na prośbę Magellana o podniesienie do rangi dworzanina (oznaczało to stałą pensję) oraz o pomoc przy organizowaniu wyprawy na Wyspy Korzenne. Magellan udał się na dwór króla Hiszpanii- Karola I Habsburga.

[Wołodia]

Dnia 20 września 1519r. flotylla złożona z 5 okrętów pod dowództwem portugalskiego szlachcica Fernao de Magalhaesa wypłynęła z portu hiszpańskiego San Luca de Barrameda, kierując się na południowy zachód ku wybrzeżom Afryki Zachodniej i Brazylii. U ujścia La Platy zdawało się że Magellan poniósł ostateczną klęskę - nie odnalazł tam przejścia do Oceanu leżącego na zachód od Ameryki. Magellan przezimował w Patagonii i 24 VIII 1520 roku wyruszył w dalsza podróż w czasie której odkrył cieśninę łączącą dwa oceany.Nazwał ją Cieśniną Wszystkich Świętych - dziś Cieśnina Magellana. W dramatycznych warunkach (z powodu głodu i pragnienia a także różnych chorób zginęło prawie 50% załogi) po 100 dniach koszmarnej podróży przez Pacyfik wyprawa dotarła do wysp, które nazwano Złodziejskimi (dzisiejsze Wyspy Mariańskie). Następnie flotylla skierowała się ku Filipino, gdzie w walce z tubylcami 27.IV.1521 zginął admirał Magellan. Reszta załogi kontynuowała podróż przez Moluki ku Oceanowi Indyjskiemu, a w końcu po trzech latach podróży okręt "Victoria" pod dowództwwem kapitana Sebastiana del Cano dotarł jako pierwszy do Hiszpanii (6.IX.1522r.). Przywiózł on ładunek cennych korzeni które nie tylko pokryły koszty wyprawy, ale przyniosły jeszcze zyski. Król Karol hojnie wynagrodził Sebastiano del Cano a w nadanym mu herbie uwidoczniony był globus z napisem: - Primus circumdedisti me - "Pierwszy mnie okrążyłeś"

[Nabuchodonozor]

Warto też dodać że Ferdynand Magellan nazwał Ocean Spokojny,marynarze spotkali się też prawdopodobnie jako pierwsi Europejczycy z czarną gęśią, którą trzeba było obdzierać, a nie skubać – prawdopodobnie pingwinem. Osobiście jednak wole wyprawe Franciso Drakea 50 lat później, wyruszył na wyprawę przeciw hiszpańskim posiadłościom na Pacyfiku, a przy okazji opłynął Ziemię.Korsarz królowej który kochał przygodę (i bogactwo). A za swe zasługi został uszlachcony przez królową Elżbietę.

[Capricornus]

Nie o same koszty wyprawy, ale o straty materialne i społeczne mi chodziło.

Straty materialne zwróciły się z nawiązką, przywieziono 26 ton przypraw. Straty społeczne, 240 ludzi to niewielka cena w czasach, gdy z ludzkim życiem nie liczono się zbyt mocno. Tym bardziej, że nie wszyscy z tych 240 zginęli.

dla żeglarzy, nawet jeśli dostaną lepsze statki, to nie będą tymi które stracili. wink.gif

A marynarze od początku kariery do samego jej końca pływali na tym samym okręcie.

Ile okrętów i ludzi podczas wyprawy Magellan stracił?

Dwa. Do Europy powróciła Victoria a potem (1525) Trynidad, Concepcion też nie zatonął tylko został na Molukach wraz ze 115 członkami wyprawy.

Nie wiem, co się stało z dwoma pozostałymi statkami jeden zawrócił z cieśniny Magellana, ale czy dopłynął z powrotem? Co się stało z drugim?

los zmarłych żeglarzy, w tym admirała Magellana

Magellan zginął przez własną głupotę wtrącił się w plemienne rozgrywki właściwie bez żadnego powodu poza prawdopodobnie misją chrystianizacyjną i cywilizacyjną.

Nawiasem mówiąc na Filipinach stawiają dziś pomniki wodzowi Lapu Lapu, z którego ręki miał zginąć Magellan.

Lapu Lapu - pierwszy, który sprzeciwił się europejskiej dominacji, tak go określają.

Wołodia

Primus circumdedisti me - "Pierwszy mnie okrążyłeś"

Pierwszym człowiekiem, który opłynął ziemię nie był Magellan (śmierć) ani też del Cano tylko malajski tłumacz Magellana - Enrique.

Ten Europocentryzm.

Edytowane 17 Grudzień 2008 przez Capricornus

[Explore]

Dla mnie ciekawe jest poświęcenie ludzi: Magellan wypłynął z załogą liczącą 256 osób, z czego wróciło tylko 18 i to bez swojego kapitana.