Największe błędy Cezarów Imperium

[Jarpen Zigrin]

Jak waszym zdaniem są największe błędy popełnione przez Cesarzy Rzymskich?

Ja na niechlubnnym pierwszym miejscu postawię Kommodusa. Za decyzję zawarcia pokoju z nieprzyjaciółmi. Czyniąc to wbrew testamentowi ojca, wbrew radom dostojników i dowódców. Powoływał się na rzekome zagrożenie swego panowania w samej stolicy; oświadczył, że lęka się spisków i zamachów. W istocie chodziło mu tylko o to, aby wyrwać się jak najszypciej z dziczy i niebezpieczeństw, pożądał bowiem uroków i uciechy życia wielkomiejskiego. Przez co w przeciągu kilku miesięcy opuszczono i zwrócono wrogim plemionom wszystko, co zdobył na północ od Dunaju. Granica miała biec, jak dawniej wzdłuż rzeki. Gdyby utrzymano tereny za Dunajem losy imperium potoczyłyby sie inaczej. Doszłoby do romanizacji tamtejszej ludności, a wysoka kultura śródziemnomorska mocno promieniowałaby jeszcze dalej na północ, na mieszkańców dorzecza Wisły i Odry. Późniejsza wędrówka ludów przebiegłaby inaczej i może nie byłaby katastrofalna dla Rzymu. To wszystko przez jednego młodego chłopca Kommodusa...

[Qdl4ty]

Okres pierwszych cesarzy nie byl dla Rzymu zlym doswiadczeniem ( szczegolnie czasy slynnego "pax romana" - Oktawian )

Obawiam sie, ze pozniejsze spostrzezenia cesarzy, ze Rzym to oni sami a wiec ubostwienie samych siebie przyniosla zle skutki.

[Jarpen Zigrin]

Okres pierwszych cesarzy nie byl dla Rzymu zlym doswiadczeniem ( szczegolnie czasy slynnego "pax romana" - Oktawian )

Obawiam sie, ze pozniejsze spostrzezenia cesarzy, ze Rzym to oni sami a wiec ubostwienie samych siebie przyniosla zle skutki.

ale nie wskazałeś nam tutaj błędów Cesarzy, bo właściwie ubóstawianie samych siebie musiało być poszczegane wtedy jako coś normalnego, gdyż sami Cesarze po śmierci byli zaliczani w poczet Bogów nie wszyscy, ale duża część owszem, np. Kaligula skończył budowę Świątynia Augusta. Problemem nie była boska cześć Cesarzy, w tamtych czasach uznana, a nawet konieczna.

Ja dodam kolejny błąd tym razem Kaligule, co go zgubiło? Bynajmniej nie uznanie siebie za Boga już za życia, ale szyderstwa z oficerów gwardii. Dwaj gwardziści Kasjusz Charea i Korneliusz Sabinus, poprzysięgli mu zemstę. Stosowny moment nadszedł w dniu 24 stycznia 41 r., gdy na Palatynie odbywały się igrzyska dla uczczenia pamięci Augusta. Kaligula oglądał przedstawienia od rana i wyszedł dopiero wieczorem, aby wypocząć w pałacu. Poprzedzał go Klaudiusz z dwoma senatorami. Ci trzej skierowali się wposrt do głównego gmachu, natomiast cesarz wraz z jednym tylko senatroem zboczył ku krytemu przejściu, gdzie czekali już zamachowcy... Kaligula umarł zadano mu ok. 30 ran. Jak potoczyłyby się losy imperium, gdyby Kaligula rządził dłużej niewiadomo? Faktem jest napewno, że pretorianie zaczęli decydować o wyborze Cezara czy o jego śmierci, później wybrano Klaudiusza na Cezara tak tego samego, który nie zboczył... być może, gdyby Cezar nie zboczył z drogi i poszedł do głównego wyjścia odroczyłby na siebie wyrok... to był niewątpliwie jego błąd. Niby błachostka, ale przypłacił ją życiem. W tej dyskusji chciałbym nie tylko błędy wagi ogromnej jak w przypadku Kommodusa, ale też z pozoru te mniejsze, które jednak niosły za sobą jakieś konsekwencje.

[Anders]

Dzięki Kaliguli imperium stałoby się zapewne silniejsze - rządzone twardą ręką przez władców za których on wygrał wojnę z senatem... zginął za wcześnie by tego dokonać.

Co do błedów - ciężko przebić młodego Kommodusa, ale pewnemu zmęczonemu i doświadczonemu starcowi się to udało - Oktawian Augus, który wstrzymał działania w Germanii po pogromie żołnierzy Varusa.

[Blake]

Wszyscy lubimy Kommodusa i nie lubimy Hadriana, ale w jednej sprawie ci dwaj zachowali się podobnie. Obejmując władzę, oddali nabytki poprzedników byleby jak najszybciej wrócić do domu. Co by było, gdyby Hadrian nie oddał Mezopotamii Partom? Może skończyłoby to się rozszerzeniem imperium aż do Indii. Tak więc między tym, co zrobił Kommodus, a czynem Hadriana stawiam znak równości.

[Lizander]

Wskaż naturalne rubieże obronne chroniące przed najazdami ze wschodu na granicach rzymskiej Mezopotamii.

[Blake]

Chociażby Tygrys. Zamiast Armii Eufratu mogłaby być Armia Tygrysu. Jeżeli na dodatek Rzymianom udałoby się w pełni opanować Armenię, mogliby utworzyć granicę na linii Araks-Eufrat (część północna)-Tygrys. Coś na kształt trójkąta Ren-Dunaj. Przypominam, że przed Trajanem granica z Partami też nie miała idealnych naturalnych granic. Natura to nie wszystko - liczy się też system fortów, tak, jak np. w Afryce ochrona przed koczownikami

[Norton]

Jednym z większych błędów mogło być pozbawienie boskiej czci cesarza... osłabiło to prestiż Cesarza.

[cosiek]

OKTAWIAN AUGUST - rezygnacja z podboju i podporządkowywania Germanii po Łabę po klęsce Warusa. Był to jak wielu wskazuje zaczątek pod przyszłą inwazję ludów na granice.

[Jarpen Zigrin]

Tak masz rację, ale chyba po klęsce Warusa nie miał już ku temu motywacji i chęci, w końcu stracił tam chyba kilka legionów? Może błędem było powierzenie dowództwa właśnie Warusowi?

[puella]

OKTAWIAN AUGUST - rezygnacja z podboju i podporządkowywania Germanii po Łabę po klęsce Warusa.

Jak dla mnie, było to jedno z mądrzejszych postanowień Augusta. :razz:

Jarpen:

Może błędem było powierzenie dowództwa właśnie Warusowi?

Ależ oczywiście, że Augusta poniosło wysyłając Warusa do Germanii. On sam robił swoje, ale teren na którym miał nieść promyk rzymskiej światłości był na nią zupełnie nie gotowy. Pytanie teoretyczne- kiedy by był?

Całuję.

[Explore]

Dla mnie największym blędem było pozwolenie w IV wieku na osiedlanie się barbarzyńców w granicach Imperium (m.in. Tracji), co potem doprowadziło do kolejnego wielkiego błędu - bitwy pod Adrianopolem. Dlaczego cesarz Walens nie poczekał na posiłki ze strony Gracjana?

[pacam]

Bo jego zwiadowcy niedoszacowali liczby Wizygotów. Poza tym czekanie na Gracjana mogło doprowadzić do tego, że przyprowadzający szczupłe siły władca Zachodu zgarnąłby całą sławę i zasługi.

[Explore]

Tak też wnioskowałem, ale zastanawiam się jak daleko może posunąć sie ludzka ambicja...

[Adamo]

Siły Gracjana wcale nie były szczupłe, wszak przed wyprawą o ile się dobrze orientuję uporządkował granicę w swojej części Imperium. Czyn Walensa to chyba nie tylko ambicja. Uważam, że owszem niedocenił siły przeciwnika, winę ponoszą też zwiadowcy, dostrzegli tylko jeden z oddziałów i mylnie wzięli go za całą armię. Walens nie chciał bitwy, czemu tak długo zwlekał ze starciem?Chyba czekał na Gracjana, a przynajmniej wierzył w to, że Goci poddadzą się szybko. Zresztą sami Germanie przekonywali go o tym mówiąc, że chcą pokoju a cesarz musi tylko nastraszyć wojowników wroga ruszając swoje siły. Była to oczywiście zasadzka bo w rzeczywistości czekali na przybycie posiłków. Walens oczywiście był ufny we własne siły wszak przed kilkoma laty pokonał Gotów, najechał nawet ich ziemie. Wpuszczenie ich na tyrytorium rzymskie było błędem, ale co miał zrobić?Walczył z Persami na wschodzie, ziemie nad Dunajem były praktycznie bezbronne, zresztą wierzył też w lojalność Gotów. W ogóle poglądy rzymskie na Germanów to ciekawe i osobne zagadnienie