Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mer

Książka, którą właśnie czytam to...

Rekomendowane odpowiedzi

Walter M.Miller,jr."Kantyczka dla Leibowitza".

Dziwna powiesc.

Cz.1.Fiat Homo.

Po wojnie nuklearnej ocaleni zwracaja sie przeciw nauce.W ogien ida zarowno ludzie jak i ksiazki.Aby w calym tym szalenstwie ocalic dorobek cywilizacyjny Issak Leibowitz wstepuje do klasztoru i z innymi zakonnikami ukrywa przed dzicza rozmaite woluminy.600 lat pozniej zostaje kanonizowany.

Cz.2Fiat Lux.

Mija kolejne 600 lat.Mamy epoke ,ktora mozna nazwac odpowiednikiem renesansu.Do klasztoru Sw.Leibowitza przybywa uczony,ktory bada ocalone dokumenty co umozliwia duzy skok cywilizacyjny.

Cz.3.Fiat Voluntas Tua.

Kolejne 600 lat i ludzkosc ponownie staje na progu nuklearnej zaglady.Kosciol wysyla w kosmos grupe braci od Sw.Leibowitza z archiwaliami,aby ratowac ponownie cywilizacyjny dorobek.

W zasadzie hold oddany mnichom, ktorzy ocalili dla nas dziedzictwo starozytnosci.Ciekawe, bo napisane w formie powiesci SF.

Nie mniej interesujaca jest postac samego autora.Pochodzil z amerykanskiego poludnia,w 1941 przerywa studia i wstepuje do lotnictwa.Jako radiotelegrafista-strzelec pokladowy,zaliczyl 53 misje bombowe nas Wlochami i Balkanami.Uczestniczyl w bombardowaniu klasztoru na Monte Casino,co okazalo sie sie dla Millera szczegolna trauma.Po wojnie przechodzi na katolicyzm i zaczyna pisac ksiazki.

Edytowane przez Mariusz 70

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jacek Piekara "Miecz Aniolow".

Dalsze przygody mistrza-inkwizytora Mordimera.W pieciu opowiadaniach zwalcza roznej masci plugastwo tego swiata,z tym ze wyraznie narasta konflikt miedzy Inkwiytorium,a papieskim Rzymem.Dowiadujemy sie tez,ze Bog...odszedl.

Wszystko ladnie,w dobrym pana Jacka Piekary stylu tylko mala wtopa z nowym wydaniem.Poprzednie tomy byly w ladnych, tracacych ciemnymi wiekami okladkach.A tu nagle nowoczesna edycja ze zdjeciem jakiejs seksi modelki. :( Ani to do tresci nijak nie pasuje,a i na regale caly cykl mocno szpeci wizualnie.Dobrze,ze mamy przynajmniej ilustracje w starym stylu, autorstwa Dominika Bronka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jacek Piekara "Lowcy Dusz".

Tym razem mistrz Mordimer wykonuje m.in.zlecenie dla polskiego dyplomaty,jasnie oswieconego wojewody Zareby.Przy okazji dowiadujemy sie,ze JKM Wladyslaw,pan na Krakowie,kazal pocwiartowac 5000 gdanszczan za niewpuszczenie wojsk koronnych do miasta. :rolleyes: A tak ogolnie to straszne zawilosci religijne pan Piekara w tym tomie serwuje.Bo papisci zdaja sie wygrac wojne z Inkwizytorium,odnajdujemy Chrystusa,gmatwa nam sie sprawa Ukrzyzowania i na koniec powialo jakims manichejska wizja swiata.

Nie wiem czy to tom ostatni,bo jest jeszcze cykl "Ja inkwizytor".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A.Franaszek,K.Solak "Zamek malborski".

Stara,skromnie wygladajaca,ale naprawde dobra ksiazka.Stara bo wyszla w 1972 roku nakladem Muzeum Zamkowego Malbork.Czy jeszcze wydawnictwo istnieje,pojecia nie mam.Skromna w wygladzie ,bo niespelna 200 stron liczaca i jak to dawniej bywalo wszystko niestety w czerni i bieli.Za to masa informacji na temat nie tylko burzliwej histori samego obiektu,ale i nie mniej ciekawych dziejow jego odbudowy.A wszystko tresciwe i bez lania wody,nawet 67 fotek tam panowie wcisneli + podsumowanie w angielskim,niemieckim i rosyjskim.Do tego kilka planow na rozkladowkach,szczegolnie godny polecenia jest ten dotyczacy zagospodarowania zamku w polowie XV czy XVIII w.Pierwszy z nich autorstwa Moraczewskiego,a na domniemaniach Steinbrechta jak przypuszczam sie tu opierano.Ksiazka w formacie kieszonkowym tak,ze moze swietnie sluzyc za przewodnik,bo poszczegolne pomieszczenia dokladnie omowiono.Warto by to bylo ponownie wydac i przede wszystkim uzupelnic o te 4 dekady.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

A ja wypatrzyłem w znajomego biblioteczce tydzień temu przedwojenną książkę "Człowiek i siły przyrody" H. M Vovelsa. Wydana nakładem wydawnictwa "Trzaska Evert Michalski SA" w ramach serii "Biblioteka wiedzy". Mocna pozycja prezentująca pewien etap wiedzy o technice. Czytam po raz kolejny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A znajomy jest świadom, że wypatrzyłeś Tomaszu N i czytasz?

:lol:

Ja ostatnio wypatrzyłem pewne ubytki na mych półkach, tylko nie wiem kto wypatrzył dane woluminy...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Ależ jak najbardziej. Tym bardziej, że ma inne tomy z tej serii, których ciekawym.

Tak jest jak się ma tego za dużo i potem leżą w najmniej spodziewanych miejscach. Sam się podobnie wkurzałem przez lata na brak pewnych interesujących pozycji, nawet sobie je odkupiłem na aledrogo. A tu nagle się okazało że w szafie ubraniowej jest półeczka i na niej nabierają mocy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

"Z dziejow oreza polskiego.Materialy do szkolenia politycznego".

Wydal owo kuriozum MON w 1956 roku.A dokladnie Zarzad Propagandy i Agitacji Glownego Zarzadu Politycznego(nazwa doprawdy imponujaca).Autorow wielu,same kapitany,majory i regimentarze,ktorych stopnie poprzedzaja pieczolowicie wymienione tytuly magistrow.Chyba aby podkreslic,ze w tym wypadku zasada o szczerych checiach i maturze nie byla regula.Redaktorem prowadzacym byl natomiast niejaki tow.Jegorow.No i chyba jedyna osoba naprawde powazna i godna pochwaly w tym gronie,artysta Kalor Linder,ktory dzielo ladnymi ilustracjami przyozdobil.

Tresc sama w sobie, jest bez watpienia znakiem tamtych smutnych czasow.Maly cytat dotyczacy polityki kolonizacyjnej Krzyzakow:

"Faszysci niemieccy,spadkobiercy tradycji krzyzackich,podobnie jak oni,zastosowali wobec narodu polskiego polityke eksterminacji,masowego wyniszczenia.Dzis marza o tym bonscy odwetowcy".

Najgorszego diabla zrobili magistrzy-oficerowie z JKM Stefana Batorego,ktorego obsmarowali w rozdziale:"Zaborcze wyprawy Batorego na Moskwe".Specjalnie wytluszczonym drukiem podkreslono tam ze byly to wojny "niesprawiedliwe,niepotrzebne Rzeczypospolitej...".

Jako,ze mielismy ostatnio swieto 11 Listopada,to popatrzmy komu zawdzieczalismy niepodleglosc owego roku.Nie mniej ni wiecej,a samemu gensekowi Leninowi,o czym zapewniaja spore cytaty "znanego historyka polskiego" Henryka Jablonskiego.Wszystko zreszta obszernie opisane,ze szczegolnym uwzglednieniem masowego udzialu Polakow w sowieckiej rewolucji.Ja sie nawet obawiam,ze bez owych polskich wolontariuszy "wyzwolenie Rosji" odbyc by sie absolutnie nie moglo.Swiadcza o tym liczne,a budujace przyklady.Bo,az strach pomyslec, co by z owa rewolucja sie stalo ,gdyby np.taki towarzysz Gruszkowski alias "Grucha",nie dokonywal "cudow walecznosci" na Sucharewce czy w Milutinskim Zaulku.A jego syn Ignacy to "zostal nawet komisarzem".Piekne postaci i nie mniej piekne kariery :)/>/>

Pisane jest owe ucieszne dzielo jezykiem bardzo prostym,zapewne dlatego,ze przeznaczone bylo dla oficerow co to chec szczera nad tytuly przedkladali.I slusznie,bo niby po jaka cholere komplikowac proste postrzeganie swiata politrukom.

Edytowane przez Mariusz 70

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A.Michalek "Wyprawy krzyzowe.Etiopia"

O tym jak to wojska Cesarstwa Etiopii z najazdami muzulmanskimi walczyly.Wypada tylko ubolewac,ze przedwczesna smierc autora nie pozwolila na napisanie nastepnych tomow ciekawego cyklu.A "Etiopia" nalezy z pewnoscia do najbardziej niezwyklych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Żeby trochę Mariusza70 odciążyć, bo wychodzi że tylko on coś czyta :) Ja sobie właśnie podczytuję i redaguję rolle popisowe rajtarii litewskiej w okresie 1618-1635 (żmudna robota, ale wciągająca). Oprócz tego na desce czytelniczo-pisarskiej RACHUNEK SKARBU KORONNEGO z roku 1629: czytam i tłumaczę z łaciny wybrane fragmenty (spis jednostek armii koronnej w 1629 roku w Prusach). A w tle leci sobie 'Powrót Jedi' :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lucianda   

Efekt Lucyfera super! byłam pod ogromnym wrażeniem tej książki...

Vincent V. Severski "Niewierni" - to powieść kryminalna o polskim wywiadzie. Fajnie napisana, łatwo się wciągnąć, a przy tym ciekawa ze względu na doświadczenie autora, który sam przez lata pracował jako tajny agent, chyba nawet zajmował jakieś wyższe stanowiska w Agencji Wywiadu.

Widziałam ostatnio w empiku... Jak się czyta? Warto zakupić? :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.