Śmierć Aleksandra Wielkiego

[Mateusz 007]

chodzi po świecie wiele pogłosek na temat śmierci wielkigo wodza Aleksandra Wielkiego, słyszałem juz wiele możliwości ale nie wiem jakie sa dowody na ta najistotniejszą i która nią jest? czy jest prawdą, że został on otruty?

[nazaa]

Faktycznie teorii co do śmierci Aleksandra jest bardzo dużo, w 1996 nawet zwołano konferencję kliniczno-patologiczną w Marylandzie. Uczestnicy konferencji ustalili, że Aleks zmarł na... tyfus, co jest stosunkowo dziwne, bo przecież powszechnie wiadomo, że jest to choroba zakaźna i chorobie Aleksa musiałby towarzyszyć wybuch epidemii, a nic takiego nie miało miejsca, poza tym do opisu jego choroby pasuje tylko część opisów objawów i przebiegu tyfusu, więc teorię tę należałoby odrzucić. Jestem przekonana, że Aleksander został otruty.

[dzionga]

Wolski w "Starożytności" pisze, że Aleksander Wielki zmarł na zapalenie płuc, ale według mnie to takie... płytkie. Taki wielki wódz umiera na zapalenie płuc... Nie neguję tego, bo nie znam się zbytnio na tym dziale historii, po prostu wyrażam swą opinię

[nazaa]

Zapalenie płuc też nie, nie pasuje do opisów choroby, poza tym kiedy Aleks zaczął zdrowieć, objawy powróciły, co już całkowicie obala teorię o zapaleniu płuc.

[Kadrinazi]

Teoria o truciznie o tyle trzyma się kupy, że było sporo oficerow zainteresowanych zejściem władcy z tego padołu. Istnieje teza o użyciu strychniny -tak na Aleksandrze jak i wcześniej na Hefajstionie.

Poza tym liczne rany i niezdrowy tryb życia obnizyły legendarną odporność krola - stąd pogłoski o zapaleniu płuc czy malarii.

[puella]

Ja tam z Nazą w 100% się zgadzam - dla mnie też to na otrucie wygląda - nie tylko dla mnie.

Jedynym objawem była gorączka.

U Plutarcha jest doskonale to opisane, ale dziś już nie chce mi sie przepisywać tego...

Kadrinazi, nie tylko oficerowie, choć wiadomo jakie "hard cory" w wojski wyprawiał, ale też inni choćby Arystoteles - wszak zabił jego bratanka i według współczesnych miał się do otrucie jego nauczyciel przyłożyć.

[Kadrinazi]

Kadrinazi, nie tylko oficerowie, choć wiadomo jakie "hard cory" w wojski wyprawiał, ale też inni choćby Arystoteles - wszak zabił jego bratanka i według współczesnych miał się do otrucie jego nauczyciel przyłożyć.

Przepraszam że odpowiadam z obsuwką, ale lepiej poźno niź wcale Oczywiście że nie tylko wojskowym mogło zależeć na śmierci krola, niemniej jednak to właśnie oficerowie mieli 'najbardziej przechlapane' gdy Aleksandrowi odbijało. Dla mnie tutaj Antypater wybija się na pierwsze miejsce - zresztą wiedział co w trawie może piszczeć i mimo że krol wezwał go z posiłkami, to stary generał wysłała swojego syna Kassandra. Perdikkas czy Krateros też nie mogli być pewni swej skory, więc logiczne wydaje się, że kilka generałow pomogła władcy przejść na druga stronę

[nazaa]

W przypadku wykrycia spisku, jeśli w ogóle takowy istniał, Antypater mógł stracić dwóch synów, nie sądzę więc by aż tak ryzykował. Kassander został wysłany do Aleksandra by przekonał go o bezpodstawnych oskarżeniach Olimpias, o których zresztą Aleks wiedział od lat, bo nie było tajemnicą, że Olimpias i Antypater nie przepadają za sobą.

Graham Phillips w swojej książce "Aleksander Wielki, morderstwo w Babilonie" za punkt wyjścia do poszukiwań mordercy Aleksa wybiera słynną ucztę u Mediosa. Myślę, że całkiem to rozsądne, aczkolwiek wnioski do jakich doszedł Phillips mogą się wydać zaskakujące

[maciunia]

W przypadku wykrycia spisku, jeśli w ogóle takowy istniał, Antypater mógł stracić dwóch synów, nie sądzę więc by aż tak ryzykował. Kassander został wysłany do Aleksandra by przekonał go o bezpodstawnych oskarżeniach Olimpias, o których zresztą Aleks wiedział od lat, bo nie było tajemnicą, że Olimpias i Antypater nie przepadają za sobą.

Myślę, że nie powinno się mierzyć starożytnych współczesną miarą (chodzi mi o te ojcowskie obawy Antypatra). Po za tym on chyba nie miał Kassandra w wielkim poważaniu skoro na swojego następcę wyznaczył Poliperchona...

[Jack Sparrow]

Ja nie wierze w otrucie no, kto chciałby go otruć? Nie miał wyznaczonego następcy tronu. Akt zemsty, kto wie? Uważam, że umarł na malarie.

[Amica]

Ja też jakoś nie wierzę w otrucie. Teza ta bowiem pojawiła sie pierwszy raz dość póżno, u takich historyków jak Justyn Rufus czy Curtius. Wcześniej Arrian i Plutarch wypowiadają się o niej dośc niesmiale. Współcześnie też brano pod uwagę iz przyczyną mogła być choroba. Wymieniano ich bardzo duż: od tyfus, po malarię, dur brzuszny gorączkę zachodniego Nilu a nawet białaczkę czy upojenie alkoholowe. Często też się mówi o przedawkowaniu leku. Otrucie odrzucano, bowiem rzadko która trucizna powoduje gorączke. Teoria stała się popularniejsza za sprawą filmu Stone'a (2004), gdzie reżyser sugeruje otrucie.

W źródłach można się spotkać z pewną bardzo ciekawą legendą. Otórz Aleksander miał zostać zamordowany przez truciznę jaką dostarczyć miał Kassander w kopycie muła zaś podał ją Aleksowi Iollas. Ta bajka miał stać się podstawą do ogłoszenia (kilka lat temu), że ową trucizną mogła być woda ze Styksu zatruta bakterią kalicheamycyna. Pauzaniasz w Wędrówkach po Helladzie pisze, że woda miała właściwości rozpuszczania ceramiki brązu kryształu. jedyną rzeczą która miała oprzecz się niszczeniu było kopyto mułu lub konia. Bakterią wspomnianą zainteresowano się dość niedawno. Ma ona szeroko występować w glebach Grecji. Niestety nie zbadano jeszcze Mawroneri (utożasamianej ze Styksem) czy też tam występuje.

Jednak to w jaki sposób Aleksander zmarł pozostanie już tylko tajemnicą chyba nieodkrytą i z tym trzeba się pogodzić

[amon]

Jeżeli 33 latek umiera nagle, a do tego jest władcą rozleglego imperium, to jego śmierć zawsze będzie budzić rozmaite kontrowersje. Nawet jeżeli przyczyna śmierci była banalna, to i tak niewielu w nią uwierzy.

Aleksander stojący u szczytu kariery uległ podobnenmu mirażowi, jak obecne gwiazdy popkultury. Stał się wszechwaładnym bogiem, który nie liczy się z nikim i z niczym, nawet ze samym sobą. Jaki był tego efekt? Osłabienie organizmu hipotetyczną chorobą, alkohol,obżarstwo, gorąca kąpiel i zgon na życzenie.

Edytowane 9 Kwiecień 2012 przez amon

[Mati64]

W mojej opinii Aleksander zmarł z powodu infekcji tropikalnej. Prawdopodobnie zabiła go Gorączka Zachodniego Nilu, czyli tzw. "zaraza babilońska".

[secesjonista]

13 minut temu, Mati64 napisał:

czyli tzw. "zaraza babilońska"

 

Z ciekawości, przez kogo: tak zwana (oprócz oczywiście Zbigniewa Wojtasińskiego), bo ani John S. Marr  ani Charles H. Calisher (autorzy koncepcji z Gorączką Zachodniego Nilu) nie używają tego terminu.

[Mati64]

Chodziło mi właśnie o Zbigniewa Wojtasińskiego.