Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
marcin29

Polski proamerykanizm i rusofobia

Rekomendowane odpowiedzi

marcin29   

Skąd wśród Polaków takie serwilistyczne nastawienie do USA a jednocześnie ślepa nienawiść do Rosji?

"osioł trojański USA" ?? 51 stan ??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   

Z tego co wywnioskowałem z dzisiejszego sondażu w GW, to tylko PiS i jego zwolennicy są jeszcze ślepo zapatrzeni w nasz sojusz z USA. 21% Polaków uważa, że najważniejsze dla Polski jest zbliżenie z Rosją, a tylko 16% z USA, oczywiście najwięcej głosów jest na zbliżenie z UE. Tak, więc Twoje pytanie powinno dotyczyć czasu przeszłego. A jaka jest odpowiedź na Twoje pytanie? Bardzo prosta Polacy to niesamowicie pamiętliwy naród, zamieniający wszystko w konfrontację. Czułem się lekko zażenowany czytając na forach przed meczem z Niemcami wpisy typu Cedynia 972, Grunwald 1410, Klagenfurt 2008. zarówno w przypadku Niemiec, Rosji jak i USA Polacy odnoszą się więc do przeszłości(choć coraz więcej argumentów przeciw usa i rosji dostarcza nam teraźniejszość).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Hmm... nie powiedziałbym, że jest taka ślepa zwłaszcza u młodego pokolenia. Chociaż wśród ludzi, którzy w okresie PRL walczyli z systemem takie nastroje są wytłumaczalne. Serwilizm chyba się wziął z tego, że wmówiliśmy sobie, że wzmian za to, co dajemy USA dostaniemy wzamian tyle samo lub więcej.

Po wojnie w Iraku i Afganistanie okazało się, że nie dostaliśmy prawie nic, a propozycja z 4 miesięczanym w roku stacjonowaniem Patriotów jest nawet obrażająca...

Wynika to z polityki poprzednich rządów, które mówiły o przyjaźni z USA, która faktycznie jest, bo to nas sojusznik, ale my dawaliśmy, ale nic w zamian, taka była polityka innych rządów. Gdy obecny mocniej negocjuje z USA, bo chce realnej pomocy USA to niektórzy są strasznie wściekli, bo gotowi lybi sfinansować nawet USA budowę tej tarczy w Polsce.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   

W pełni zgadzam się z Twoim postem Jarpenie. Ciekawi mnie tylko, jak będą ewoluowało stanowisko Polaków wobec Ameryki. To, że część Polaków przestało kochać Amerykę i popierać ją we wszystkim to fakt, ale grupa USa-lovers wciąż jest duża.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Cóż, Stany to wciąż najpotężniejsze państwo globu, więc ma najwięcej do zaoferowania. Pytanie tylko czy potrafimy wytargować od nich naprawdę wartościowe rzeczy. Relacje z nimi nie powinny byc oparte na sentymentach, czy resentymentach tylko na chłodnej kalkulacji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czułem się lekko zażenowany czytając na forach przed meczem z Niemcami wpisy typu Cedynia 972, Grunwald 1410, Klagenfurt 2008

Dlaczego my Polacy mamy zawsze takie pretensje?

Rosjanie przed meczem ze Szwecją wspominali Połtawę, i nikt nie było oburzony.

Relacje z nimi nie powinny byc oparte na sentymentach, czy resentymentach tylko na chłodnej kalkulacji.

To zależy, czasem interes wiąże się z sentymentem.

Wystarczy wspomnieć przyjaźń polsko-węgierską. Tu nie ma kalkulacji. Ale z drugiej strony Węgry to prawie sąsiad, a USA...

Kalkulator! ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Wynika to z polityki poprzednich rządów, które mówiły o przyjaźni z USA, która faktycznie jest, bo to nas sojusznik, ale my dawaliśmy, ale nic w zamian, taka była polityka innych rządów.

Była kiedyś taka polska piosenka OZ (w latach 80 - tych za PRL-u), traktująca o pająku i biedronce:

tekst piosenki Horror - Oddział Zamknięty

Horror

Szła biedronka po zasłonkach,

Napotkała tam pająka -

Cześć pajączku mój kochany,

Jakie masz na dzisiaj plany?

Ref.

O, o biedronko ma,

Muchę w pajęczynie mam,

Poczęstuję cię mym daniem.

Ależ będzie to śniadanie!

Poszli razem na śniadanie,

Zjedli to przepyszne danie.

Pajączkowi było mało,

Zjadł biedronkę w kropki całą.

Ref.

O, o biedronko ma,

Po co po zasłonie szłaś?

Pająk z każdym ma przymierze,

Nic nie daje, a sam bierze.

Jakoś ten cytat pasuje mi jak ulał do dyskusji (a szczegolnie końcówka piosenki). Dlaczego ? To właśnie USA jest owym pająkiem, ktory wysysa z gamoniowatych i naiwnych sojuszników* co się da, prowadząc własną wojnę (o własne interesy) karabinami i krwią żołnierską wzminkowanych sojuszników. Bo my, naiwni sądziliśmy, iż jeżeli coś dajemy - to w zamian (na zasadzie retorsji) musimy coś otrzymać (och - jakże szybko zapomnieliśmy naszą ofiarę w II WŚ, i jak nas potraktowano w Jałcie - jak widać nauka poszła w las :cry: ). Polska a.d. 2008 nie jest dla USA w niczym ważniejsza, ani lepiej traktowana od tej, która chociaż geograficznie nie istniała, a ktorej Siły Zbrojne przelewały krew na wszystkich frantach IIWŚ. I może wreszcie ktoś w końcu to zrozumie, dokona dotychczasowego bilansu (Irak, Afganistan), i spojrzy, jak z USA żyją inni (duże kraje UE). Sojusz ? Jak najbardziej TAK, ale bez wysuwania się przed szereg, i oferowania kontyngentów naszych wojsk, mimo iż nikt nas jeszcze o to nie poprosił - przede wszystkim partnerstwo, najpierw twarde negocjacje, dopiero później ewentualna decyzja. Uczmy sie od innych ...

[ Dodano: 2008-07-08, 21:05 ]

* Pod pojęcie "gamoniowaci i naiwni sojusznicy" nie podpada rzecz jasna np. UK - jest to tradycyjny sojusznik USA w interesach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
w4w   
Dlaczego my Polacy mamy zawsze takie pretensje?

Rosjanie przed meczem ze Szwecją wspominali Połtawę, i nikt nie było oburzony.

To, że Rosjanie mają zaściankową mentalność podobnie jak duża część Polaków, to nie jest dla nas powód do chluby.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
To, że Rosjanie mają zaściankową mentalność podobnie jak duża część Polaków, to nie jest dla nas powód do chluby.

Dziwne, że zazwyczaj zaściankowo myślą Ci, z którymi się X nie zgadza.

Rosjanie przed meczem ze Szwecją wspominali Połtawę, i nikt nie było oburzony.

Szwedzi pewnie byli.

Co do USA fajnie mieć taki kraj za sojusznika, mocarstwo na pewno, ogromna i nowoczesna armia, ale sojusznik powinien być partnerem, a nie seniorem, a tak to obecnie wyglądało w stosunkach z USA. Kiedy obecny rząd próbuje negocjować twardo, to Jarosław mówi, że tam są Niemcy w PO same...

Ja zawsze uważałem i uważa, że Rosja nigdy nie będzie naszym sojusznikiem, USA jest zbyt daleko i nie spełnia niestety pokładanych nadziei dlatego powinniśmy ściśle współpracować z Niemcami, bo jest i z nimi wymiana handlowa, i są sąsiadem, i jest tam dużo Polaków i są bogaci etc.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   
Skąd wśród Polaków takie serwilistyczne nastawienie do USA a jednocześnie ślepa nienawiść do Rosji?

"osioł trojański USA" ?? 51 stan ??

Slepa nienawisc do Rosji... Czy ja wiem, czy ona taka slepa? To jest potezny kraj, ktory przez ostatnie trzy wieki traktowal nas jako swoj folwark. I, sadzac po przykladzie Bialorusi, Czeczenii i te pe nic nie wskazuje, by mial w najblizszym czasie zmienic swe podejscie do folwarkow.

Pewnie, ze warto z Rosjanami handlowac. Aby to robic bezpiecznie jednak, potrzeba miec sojusznika.

Polski wybor - USA. :roll:

Bo Niemcy nas ciemiezyli, a Anglicy i Francuzi nie pomogli. Wlosi to komunisci a Hiszpanie jeszcze nam wylewnie nie podziekowali za forse na kaemy od Kolbego.

[ Dodano: 2008-07-08, 22:12 ]

Skąd wśród Polaków takie serwilistyczne nastawienie do USA a jednocześnie ślepa nienawiść do Rosji?

"osioł trojański USA" ?? 51 stan ??

Slepa nienawisc do Rosji... Czy ja wiem, czy ona taka slepa? To jest potezny kraj, ktory przez ostatnie trzy wieki traktowal nas jako swoj folwark. I, sadzac po przykladzie Bialorusi, Czeczenii i te pe nic nie wskazuje, by mial w najblizszym czasie zmienic swe podejscie do folwarkow.

Pewnie, ze warto z Rosjanami handlowac. Aby to robic bezpiecznie jednak, potrzeba miec sojusznika.

Polski wybor - USA. :roll:

Bo Niemcy nas ciemiezyli, a Anglicy i Francuzi nie pomogli. Wlosi to komunisci a Hiszpanie jeszcze nam wylewnie nie podziekowali za forse na kaemy od Kolbego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Całkiem proste!

Rosja to nasz wróg od 3 stuleci.

USA to jedyny kraj dysponujący sprawnymi siłami militarnymi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ameryka to ogromne państwo, silne pod względem militarnym. To również państwo , które lubi demonstrować swoją siłę , i włącza się w prawie każdy konflikt. Stąd u nas Polaków wziął się proamerykanizm. W końcu sojusz z takim krajem powinien zapewniać silną pozycję w Europie.

Sprawa Rosji: to nie jest do końca tak jak my sobie wyobrażamy. Myślimy , że każdy Rosjanin to komunista czy były pracownik KGB. Mamy do nich urazy z przeszłości , i staramy się znaleźć cechy , ktore nas dzielą , a nie łączą(co nie jest dobrym rozwiązaniem). Nie możemy żyć wiecznie w takim przekonaniu , ktoś musi pierwszy wyciągnąć rękę, bo inaczej wszystko będzie się ciągnęło , i ciągnęło bez końca.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Proamerykanizm, lubimy tych co są bardzo silni i to nie od dziś: Napoleon, potem Francja i Wielka Brytania. Druga kwestia to to, że Ci wielcy zwykli nas porzucać, w chwili gdy najbardziej potrzebowaliśmy pomocy od nich.

Rusofobia- to jest rana, która nieprędko się zabliźni, cały czas mamy w pamięci Katyń, rozbiory.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Proamerykanizm, lubimy tych co są bardzo silni i to nie od dziś: Napoleon, potem Francja i Wielka Brytania. Druga kwestia to to, że Ci wielcy zwykli nas porzucać, w chwili gdy najbardziej potrzebowaliśmy pomocy od nich.

Zauważ, że Rosjanie i Niemcy od bardzo dawna są BARDZO silni.

Tu chodzi raczej o to, że występuje pewna wspólnota idei (tj. "Polska częścią zachodu", a np. Niemcy długo się od niego odcinali) oraz fakt, iż jesteśmy daleko od wskazanych krajów - nie zagrażamy im. ta odległość ma jednak pewne wady, tj. opuszczanie nas, itp.

Ponadto nie ma się co dziwić, że jesteśmy porzucani, gdy nie ma sensu nas przy sobie trzymać. Czy Polacy działali inaczej? Czy ujmujemy sobie, dla innych?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Zauważ, że Rosjanie i Niemcy od bardzo dawna są BARDZO silni.

Zauważ, że Rosjanie i Niemcy nieraz zachodzili nam za skóre.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.