Humor podczas Wielkiej Wojny

[Andreas]

Właśnie, czy w tak beznadziejnym polozeniu, jakim było położenie żołnierza w okopie mógl byc jakiś humor? Czy znacie przykłady dowcipów żołnierzy lub zabawne wydarzenia z frontu i zza frontu?

[dzionga]

zabawne wydarzenia z frontu

Z tego co pamiętam to chyba w bitwie pod Verdun żołnierze dojeżdżali taksówkami na pole bitwy? Wiem, że taka sytuacja była, ale nie jestem 100% pewna miejsca, bo słyszałam o tym kilka lat temu.

[Andreas]

Owszem, do dojazdów użyto 11 tys. pozawojskowych pojazdów, w tym paryskie taksówki.

Jedną z lubianych przez niemieckich snajperów praktyk był swoisty ''dowcip''. Otóż, w okopach niestety nie było toalet i nieczystości zbierano do kubłów, które po zmroku opróżniano, czasem jednak żołnierz-dyżurny zostawiał kubeł, pełen na skraju okopu, by wynieść go później. Nieświadomi niczego inni siadali w pobliżu kubła. Wtedy do akcji często wkraczał snajper i celując w brzeg wiadra strzelał, przewracając je do wnętrza okopu. Co się potem działo, nietrudno zgadnąć.

[dzionga]

No to historia z Polski.

Kiedy dowództwo austriackie powzięło decyzję o tym, że miejsce Beliny jako dowódcy 1. Pułku Ułanów Legionowych zajmie Austriak, ułani postanowili uciekać. Zupełnie nieświadomy niczego ów Austriak całkiem przypadkiem zawędrował do mieszkania w którym kwaterował Belina. Traf chciał, że spotkał Wieniawę, który na zapytanie czy nie wie, gdzie kwateruje 1. Pułk Ułanów Legionowych odpowiedział, że trzeba się cofnąć odrobinę, a potem skręcić w prawo

[redbaron]

To czarny humor będzie. Jeden z niemieckich ataków pod Verdun miał nastąpić 1 czerwca, kiedy akurat przypadało Wniebowstąpienie. No i dzień przed uderzeniem żołnierze przekazywali sobie z ust do ust:

ej, wiecie, że jutro jest Wniebowstąpienie? Jutro niejeden w niebo wstąpi...

[marioxb]

Nie posądzałem Ciebie o takie poczucie humoru.

[redbaron]

Mariusz, to nie moje poczucie humoru tylko żołnierzy w okopach. Generalnie, jak się widzi śmierć na codzień, to czarny humor chyba pasuje.

[Andreas]

Ulubionym zajęciem Wilhelma II było ścinanie drzew, ktore miał w swoim parku. Uwielbiał je również korować.

W latach 1916-1918 w krajach anglojęzycznych doszło do kilku aresztowań osób posiadających korty tenisowe. Uważano, że osoby te... szykują platformy pod działa.