Gwardia Królewska w XVII wieku

[Pancerny]

k. 500 ludzi (85 - 120 rajtarów, 40 kozaków, 160 dragonów, 200 piechoty), nie ma powodów by twierdzić, że gwardia królewska nie liczyła wówczas ok. 1000 żołnierzy (w 1648 r. między Korsuniem a Piławcami liczyła 1200, bodajże 800 piechoty, 200 rajtarów, 200 kozaków),

Brak mi tu nadwornej chorągwi husarskiej, tzw. przybocznej, która w każdej bitwie stała w pobliżu króla, której jedynym zadaniem było dbanie o bezpieczeństwo króla. Miał taką chorągiew Władysław IV Waza oraz Jan II Kazimierz, czy posiadał taką Zygmunt III, to Tofik powinien wiedzieć najlepiej.

[Tofik]

Miał taką chorągiew Władysław IV Waza oraz Jan II Kazimierz, czy posiadał taką Zygmunt III, to Tofik powinien wiedzieć najlepiej.

Ale Tofik nie wie :|

[Kadrinazi]

Tzw. 'dworska' chorągiew husarska to raczej jednostka dobra do popisow a nie walki Ostatni raz z czego pamiętam użyta pod Gniewem (jako 'dworska'), po tej bitwie zmienia nazwę na chorągiew krolewicza Władysława.

[Tofik]

Ja słyszałem, że pod koniec panowania Władysława IV liczebność gwardii królewskiej osiągnęła 1600 ludzi

J. Besala w książce o małżeństwach władców elekcyjnych (Warszawa 2007, s. 204) podaje (za: M. Nagielski, Gwardia przyboczna Władysława IV (1632-1648), "Studia i Materiały do Historii Wojskowości", 1984, XXVII, s. 113-145), że mimo limitu ustalonego przez sejm, gwardia liczyła 1550-1750 ludzi.

[Kadrinazi]

Władca mogł się zawsze dorobić jakiegoś wojska 'na boku' stąd wyższy stan gwardii niż dopuszczał sejm. Strasznie jestem ciekawy tej pracy prof. Nagielskiego o gwardii za dwoch ostatnich Wazow - toż to musi być kopalnia wiedzy. Niestety nijak nie mam do niej dojścia

[Szarak]

Władca mogł się zawsze dorobić jakiegoś wojska 'na boku' wink.gif stąd wyższy stan gwardii niż dopuszczał sejm. Strasznie jestem ciekawy tej pracy prof. Nagielskiego o gwardii za dwoch ostatnich Wazow - toż to musi być kopalnia wiedzy. Niestety nijak nie mam do niej dojścia sad.gif

Czy chodzi Ci o pracę: "Liczebność i organizacja gwardii przybocznej i komputowej za ostatniego Wazy : 1648-1668"

Jeśli tak, to zamówiłem sobie ją w Bibliotece Uniwersyteckiej UMK (Ach, co za wygoda z tą komputeryzacją, siedzisz w domu zamawiasz to czego dusza zapragnie i pozostaje tylko odbiór książki) i będę ją miał w ciągu dwóch dni (może jutro, może pojutrze). Jeżeli byś był zainteresowany to może uda mi się co nieco zeskanować, a chociażby wyślę Ci zestawienia.

[Kadrinazi]

Czy chodzi Ci o pracę: "Liczebność i organizacja gwardii przybocznej i komputowej za ostatniego Wazy : 1648-1668"

Jeżeli byś był zainteresowany to może uda mi się co nieco zeskanować, a chociażby wyślę Ci zestawienia.

To pierwsza wersja tej pracy, profesor rozszerzył ją potem na dwoch Wazow Byłbym jednak wdzięczny za wszelkie możliwe skany. Przenoszę się z tematem na priwa

[DOBYWSZY PAŁASZA...]

Czy jest możliwe ustalenie , choćby w ogólnych zarysach, jak wyglądała gwardia królewska w czasach panowania WAZÓW? Jakie kolory dominowały w strojach piechoty , rajtarii czy dragonii? Czy w rajtaria używała kirysów i hełmów? Jeśli tak, to czy rzeczywiście były polskiej produkcji? Jaki był stopień ujednolicenia umundurowania i uzbrojenia i czy w ogóle można mówić o ujednoliceniu w tym okresie?

[DOBYWSZY PAŁASZA...]

Pozwolę sobie wrzucić link :

http://www.primusweb.se/artifactView.do?ty...lyWithPictures=

czy może to być sztandar rajtarii JANA KAZIMIERZA?

[Kadrinazi]

Jeżeli w przypadku jakiejkolwiek formacji możemy mowić o czymś takim jak ujednolicenie, to zapewne gwardia była temu najbliższa. Wszystkie formacje gwardii JKM to formacje cudzoziemskie - rajtaria, dragonia i piechota. Gwardia zaopatrywana była w wyposażenie z cekhauzu warszawskiego (przynajmniej w latach 40-tych), zapewne starano się w miarę jednolicie ich wyposażyć. Musimy jednak pamiętać, że w czasie 'Potopu' gwardia poniosła duże straty, zaopatrzenie odtworzonych jednostek opierano pewnie w dużej części na zdobycznym sprzęcie szwedzkim. Co za tym idzie rożny mogl być ekwipunek - w 'lepszych' czasach rajtaria mogła mieć i kirysy i hełmy, być może w latach 50-tych i poźniej już tylko kolety, chociaż kirys i hełmy i tak pewnie wciąż były spotykane. W doskonałej pracy prof. Nagielskiego nie ma niestety opisu wyposażenia (albo już do cna ślepy jestem...).

Co do sztandaru - jak widać po opisie sami Szwedzi nie są pewni co zdobyli może to być sztandar rajtarii koronnej lub litewskiej, niekoniecznie gwardii. Na początku wojny była raptem jedna rota rajtarii JKM, traktowana jako przyboczna i nie walcząca w bitwach. Faktem jest, że poźniejszy regiment rajtarii JKM w 1659 roku dostał niezły łomot w Kurlandii, niemniej jednak głowy nie dam że to akurat sztandar z tej jednostki. Jednostka gwardyjska powinna mieć raczej napisy w typie 'rex' czy imię krola na sztandarze.

[Lu Tzy]

Pytanie z glupia frant - znane sa barwy krolewskiej gwardii? Miala ona w ogole jakies specyficzne mundury?

[Kadrinazi]

W gwardii (piechota, zapewne i rajtaria) kolorem dominującym był niebieski z żołtym wykończeniem jako aluzja do szwedzkich aspiracji w tronu.

Dragonia w 1646 roku miała czerwone kolety z żołtym wykończeniem.

Hajducy nadworni (acz to nie gwardia) to stroje niebieskie i czerwone.

[Lu Tzy]

Niebieski... Ale jaki odcien? Sa jakies dane? Ja nie pytam, czy bardziej lazurowy, czy bardziej szarawy, ale - ciemny, jasny, granatowy, blekitny? To tak poza podziekowaniem za odzew

Edytowane 17 Marzec 2009 przez Lu Tzy

[Kadrinazi]

Generalnie mamy dwa odcienie niebieskiego w 'barwie' wojskowej w tym okresie - ciemny i jasny, ewentualnie trzeci dodatkowy czyli ubłocony

Nieco przykładow masz na Rolce Sztokholmskiej:

http://www.kismeta.com/diGrasse/StockholmRoll.htm

A tutaj herb Wazow z ktorego brano barwę, a także wzor na sztandary:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:PB_Vasa_CoA.svg

[Kadrinazi]

Czy w rajtaria używała kirysów i hełmów? Jeśli tak, to czy rzeczywiście były polskiej produkcji?

Znalazłem dane dotyczące wyposażenia w okresie wojny smoleńskiej 1632-34. W obliczu dużych zaciągow, zwłaszcza wojsk autoramentu cudzoziemskiego, Władysław IV musiał nakazać zakupy ekwipunku zagranicą. Z Holandii zamowiono 500 sztuk pancerzy (nie wiem jednak czy chodzi tylko o kirysy czy pełne zbroje) i 10 000 pistoletow.