Ulubiony sportowiec

[Roman Różyński]

W ramach swego podejścia do ważnych spraw i bycia wzorem dla innych Federer uniknął poboru do armii... ze względu na stan zdrowia.

A po co miał na to tracić czas skoro Szwajcaria za jego żywota nie brała udziału w żadnej wojnie i nic nie zapowiada że w najbliższych latach weźmie udział ?

[secesjonista]

Proszę zadzwonić do sztabu szwajcarskiej armii by objaśnić im, że nie jest im potrzebna armia zważywszy na podane wyżej powody. Aż dziw, że sami na coś takiego nie wpadli.

[Roman Różyński]

To że jest armia to nie znaczy że każdy musi w niej służyć. Miganie się od wojska jak kraj nie toczy wojen nie świadczy bynajmniej o braku patriotyzmu bo niby w jaki sposób ?

[secesjonista]

Miganie, miganiem, a tu kwestią podniesioną przez mnie był - powód.

I tyle.

[Roman Różyński]

No, mniejsza już z tym. Zobaczymy jak jutro się spisze van Persie który nie wiedzieć czemu jest jednym z moich ulubionych piłkarzy (obok Mesiego, Krystyny, Juninio-tego od wolnych), dzisiaj z kolei zobaczymy oszpeconego tatuażami Neimara.

[Furiusz]

Nota bene o ile pamiętam Ali też migał się od wojska ze względu na stan zdrowia

[Ania83]

Adam Małysz jako skoczek

[TyberiusClaudius]

Małysz? To debil. Zamiast zrobić coś dobrego dla sportu to jak kretyn po głupich rajdach jeździ... Ale czego się spodziewać po dekorzu.

[Furiusz]

No proszę jaki wyszukany język. Jaka merytoryczna ocena. A propos domniemanej głupoty kim jest dekorz? Ktoś od dekoracji? No i człowiek lewicy gardzący ludźmi pracy, pięknie.

[TyberiusClaudius]

Dekorz to ktoś kto robi dachy. A to nie jest człowiek pracy... A propo od 2 miesięcy robią nam balkony... I ten, który "gardzi ludźmi pracy" robi im herbatę/kawę co rano.

Edytowane 21 Sierpień 2014 przez TyberiusClaudius

[Furiusz]

A od kiedy to dekarz zamienił się w dekorza? I od kiedy to dekarze nie są ludźmi pracy?

[TyberiusClaudius]

Bardziej jest sportowcem, niż dekorzem.

[secesjonista]

Dekorz to ktoś kto robi dachy.

Wedle jakiego słownika: proszę podać autora, rok wydania i stronę.

W zakresie: debilizmu - proponuję stonować swe wypowiedzi.

Myślę, że szereg stron np. na onet.pl. z chęcią przygarnie tego typu wypowiedzi.

Tu proponuję zachować minimum kultury.

[TyberiusClaudius]

Sorry, ale na takich to się mówi dekorz... Przynajmniej w mojej familii. Myślę, że to gwara.

[secesjonista]

Myślę, że - nie, dla rozstrzygnięcia - wystarczy wskazać w jakich badaniach językowych została taka forma odnotowana.

A rodzinne doświadczenia - niekoniecznie dobrze świadczą o językowych zdolnościach Tyberiusza, zważywszy na jego ciągłe problemy z językiem polskim... wskutek braku feelu.

A Małysz zakończył całkiem udaną karierę sportową;, teraz ma czas na to co mu sprawia przyjemność czy przynosi profity. Jazdy w rajdach nie uważam za przejaw kretynizmu. Nie widzę też powodu by Małysz miał "coś robić dla sportu".