Tematy Waszych prac magisterskich

[Roman Różyński]

Mhmm... czy termin: "waszych" uwzględnia napisane osobiście i samodzielnie, czy tylko te - które osobiście broniliśmy?

Jak rozumiem chciałbyś się pochwalić pracami które napisałeś komuś ?

Nie krępuj się.

Z kolei temat pracy magisterskiej-inżynierskiej którą ja piszę: "Wpływ metody utleniania na właściwości porowatego stopu tytanu". Chciałbym na ten temat być choć w 1/10 czy 1/20 tak zorientowany jak w powstaniu Chmielnickiego, byłoby dużo łatwiej.

[secesjonista]

Czyli mechanikę pan Roman niedługo zaliczy.

Szkoda, że nic z WTC...

Chwalić się nie ma czym, a tematów... zbyt wiele, a forum przeciążone.

Obecnie na tapecie elementy prac o wstępnych i roboczych tytułach:

- "Nie jesteśmy posesyją WKM - oblicza postaw wobec monarchy w XVII wieku"*

- "Procedura definiowania i realizacji polityki partykularnej - w świetle instrukcji sejmików ziemskich w XVII wieku"

- "Kultura masowa - audytorium w ujęciu R. Paggioli"

- "Citoyen versus bourgeois - nierozwiązany konflikt liberalizmu"

- "Racjonalizm i Oświecenie - wstęp do nihilizmu"

- "Die Tot - Bazanow jako archetyp osoby przekładającej język nauki na dyskurs polityczny"

- "PRL - władza wyłączająca i kres powszechnej mobilizacji. Przyczynek do dziejów demokracji ludowej po roku 1956"

- "Ujęcie społeczeństwa w strukturę pajęczyny. XIX-wieczna powieść i inspektor Bucket"

... ...

O takie tam bzdety.

*- to oczywiście tytuły robocze, bliższe raczej artykułom w prasie niż pracom naukowym, i na ogół promotorzy je zmieniają, acz sens pozostaje. Te podaję - bo wiem, że zostały zmienione, zatem nie robię nikomu krzywdy.

[gregski]

Ja jeszcze pamiętam tytuł swojej pracy, a brzmiał on tak:

"Sterowanie statkiem wzdłuż zadanej trajektorii z wykorzystaniem regulatora minimalnego wydatku".

Odwaliłem kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty.

Obroniłem się na 4.