III Rzesza - mity i legendy

[pepe289]

Kazdy może słyszał o tajemniczym państwie zwanym III Rzeszą . O mitach takich jak Adolf Hitler i włócznia pańska albo komnata bursztynowa itd. Czekam na wasze inne propozycje i spróbujmy rozwiązać razem tajemnicę tego państwa

[mch90]

Temat postawiłeś bardzo ogólny jak na tak bogate zagadnienie. Sprecyzuj, zadaj pierwsze, tym razem konkretne pytanie na temat, który Cię interesuje bo w przeciwnym razie obawiam się, że temat wyleci.

[widiowy7]

obawiam się, że temat wyleci.

Może nie :shock:

Malo wiem o niemieckim programie bomby atomowej. Czy była taka możliwość, że mogli go zrealizować wcześniej niż amerykanie? Czy to nie chodziło o tzw. "ciężką wodę"?

[pepe289]

Tak Hitler już mógł mieć wcześniej bombę. Ciężka woda mu była potrzebna. Zakłady produkcyjne znajdowały się w Norwegii. Ale Hitler przerwał program z powodu tego że jego armia odnosiła sukcesy i stwierdził że bomba jest mu nie potrzebna.

[Capricornus]

Tak Hitler już mógł mieć wcześniej bombę.

Tylko z tego, co pamiętam alianci nie znaleźli żadnych śladów dowodzących, że Niemcy w ogóle pracowali nad bombą atomową.

[mch90]

A czy przypadkiem niemiecka ciężka woda nie poszło w cysternach na dno jeziora Tinnsja w Norwegii? Dokładniej 20 lutego 1944 roku, gdy komandosi SOE pod dowództwem Knuta Haukelida wespół z miejscową siatką ruchu oporu zatopili na w/w jeziorze barkę transportującą cały zapas wyprodukowanej w zakładach Norsk Hydro ciężkiej wody- 16 ton.

[Gnome]

A czy przypadkiem niemiecka ciężka woda nie poszło w cysternach na dno jeziora Tinnsja w Norwegii? Dokładniej 20 lutego 1944 roku, gdy komandosi SOE pod dowództwem Knuta Haukelida wespół z miejscową siatką ruchu oporu zatopili na w/w jeziorze barkę transportującą cały zapas wyprodukowanej w zakładach Norsk Hydro ciężkiej wody- 16 ton.

Chyba tak to było, nawet kiedyś film o tym oglądałem.

[pepe289]

Nietylko cysterna ale i statek został zatopiony z cięzką wodą przy wybrzeży Norwegii też tam jakis film o tym oglądałem na Discovery

[ Dodano: 2008-02-26, 22:43 ]

I dobrze się stało , że jej nie posiadał a mało brakowało iż nazisci wygrali by wojne

[ Dodano: 2008-02-26, 22:44 ]

A co byście powiedzieli o komnacie bursztynowej. Czy ona naprawdę istniała?

[mch90]

Chyba tak to było, nawet kiedyś film o tym oglądałem.

Została też wydana na ten temat książka: http://amber.sm.pl/ksiazka.php?indeks=002685

Cała bitwa o ciężką wodę zaczęła się już w maju 1940 roku, kiedy Niemcom nie udało się przechwycić transportu morskiego Francuzów, transportującego do Wlk. Brytanii 185kg ciężkiej wody z laboratorium spod Paryża. A w Norwegii działania sabotażowe lokalny ruch oporu wespół z SOE prowadził od 1942 roku. 28 lutego 1943 roku grupa sabotażystów wysadziła w fabryce urządzenia produkcyjne i 1,5 tony ciężkiej wody. Niemcy odbudowali fabrykę ale w listopadzie 1943 roku alianckie bombowce dokonały nalotu na nią- który jednak nie przyniósł większych efektów. Ostatnią akcją, zwieńczoną sukcesem, była ta z lutego '44, kiedy zatopiono potężny ładunek ciężkiej wody na jeziorze.

[widiowy7]

Fizykiem nie jestem, ale może ktoś z Was ma znajomości.

"Ciężka woda" to chyba izotop deuteru. A Amerykanie używali izotopów plutonu lub uranu.

Więc moje pytanie. Czy za pomocą "ciężkiej wody w ogóle można uzyskać broń atomową?

[Gnome]

Fizykiem nie jestem, ale może ktoś z Was ma znajomości.

"Ciężka woda" to chyba izotop deuteru. A Amerykanie używali izotopów plutonu lub uranu.

Więc moje pytanie. Czy za pomocą "ciężkiej wody w ogóle można uzyskać broń atomową?

Z tego co udało mi się znaleźć, to właśnie "ciężka woda" miała być jakoby kluczowym składnikiem w produkcji plutonu.

A tu coś interesującego na temat rzekomego programu atomowego w Górach Sowich.

Sprawa rzekomego programu atomowego Górach Sowich

No i my też na Forum mamy o tym temat (wyskoczyło jak wklepałem w Google :mrgreen:

O bombie u nas

[mostostal]

"Ciężka woda" to chyba izotop deuteru

Deuter sam jest izotopem wodoru. Ciężka woda to tlenek deuteru.

[pepe289]

Reaktory oparte na ciężkiej wodzie, były kłopotliwe i mało wydajne, nie dając szans na pozyskanie dostatecznej ilości materiału rozszczepialnego do produkcji bomby. Dodatkowo ciężka woda pozyskiwana drogą elektrolizy była ciężko dostępna, a jej ilości ograniczone. Prace się przeciągały nie dając efektów. To też przyczyniło się do opuźnienia ale odkryto inny sposób. Poszperam troche w necie to was poinformuje.

[ Dodano: 2008-03-01, 16:56 ]

Oto ten sposób:

... Opublikował on już wcześniej w prasie naukowej, swoje plany budowy ogromnych betatronów- urządzeń gdzie elektrony poruszają się w rurkach próżniowych, a odpowiednie pole elektromagnetyczne, nadaje każdemu ich przejściu coraz większą energie. Ostatecznie elektrony te mogą, bombardując odpowiedni ekran, stać się donorem cząsteczek gamma. Te ostatnie zostały użyte w 1944 roku przez Niemców do reakcji wzbogacania uranu w ich reaktorach. Widmo budowy przez Niemcy bomby atomowej znów stało się bardzo realne, dodatkowo przeniesienie badań do oddalonego od linii frontu, i nie nękanego alianckimi bombardowaniami podziemnego kompleksu, dawało szanse na doprowadzenie badań do końca...

[ Dodano: 2008-03-01, 17:16 ]

Piszczcie coś

[AmonGoeth]

Oto ten sposób:

... Opublikował on już wcześniej w prasie naukowej, swoje plany budowy ogromnych betatronów- urządzeń gdzie elektrony poruszają się w rurkach próżniowych, a odpowiednie pole elektromagnetyczne, nadaje każdemu ich przejściu coraz większą energie. Ostatecznie elektrony te mogą, bombardując odpowiedni ekran, stać się donorem cząsteczek gamma. Te ostatnie zostały użyte w 1944 roku przez Niemców do reakcji wzbogacania uranu w ich reaktorach. Widmo budowy przez Niemcy bomby atomowej znów stało się bardzo realne, dodatkowo przeniesienie badań do oddalonego od linii frontu, i nie nękanego alianckimi bombardowaniami podziemnego kompleksu, dawało szanse na doprowadzenie badań do końca

Z tego co piszesz zupełnie nic nie wynika.

I dobrze się stało , że jej nie posiadał a mało brakowało iż naziści wygrali by wojne

Ciężka woda nie ma tu nic do rzeczy kolejny powtarzany przez wielu mit.

Głowny problem Niemieckich naukowców to problem natury teoretycznej a mianowicie z ich wyliczeń wynikało, ze minimalna masa krytyczna potrzebna do wywołania eksplozji nuklearnej była znacznie wyższa ni ta którą wyliczyli naukowcy pracujący później przy projekcie Manchattan.

[Darkman]

Naukowcy Niemieccy sami sobie stworzyli problem.Wynikało to w głównej mierze z przyjęcia "idei fizyki aryjskiej" i odrzucenia "teorii żydowskich".Ich prace były po prostu inną drogą, którą podążali aby rozwiązać problem i stworzyć broń A.

W "Projekcie" przełom też nastąpił późno, gdy bodajże odrzucono pomysł eksplozji na rzecz implozji materiału rozszczepialnego.

Poza tym prace trwały w "cieplarnianych warunkach" w USA (od 1942 budżet, spokój, duża ekipa międzynarodowa fizyków pracująca dla "dobra ludzkości" itp).

Niemcy zaś mieli na głowie wojnę (naloty), partyzantkę, brak wystarczających środków i surowców itp.