Higiena w Średniowieczu

[Capricornus]

Nie znam się na tym ale jeżeli antropolog stwierdza, że amputowano to znaczy że amputowano.

No nie, to jest rozpoznawalne. Sam tu podales, dlaczego .

Wiem amputacja pozostawia charakterystyczne ślady na kości bardzo odmienne od wypadkowych czy śladów walki, istnieje jednak możliwość nadinterpretacji podciągnięcia faktów do własnej koncepcji a to zdarza się nawet największym.

Skandynawia i Ruś. Wiadomości czerpię z rozmów z archeologami

Pozostaje jeszcze kwestia datowania tych znalezisk.

Moje dane pochodzą z zachodniej Europy a nie Skandynawia i Ruś.

[Lu Tzy]

W samej rzeczy. Dlatego z niecierpliwoscia czekam na tytuly sprawozdan.

[Narya]

[ Dodano: 2008-03-21, 23:54 ]

dokładnie nie pamiętam, ale w czasach, kiedy w Hiszpanii swoją świetność przeżywał kalifat kordobański

To ładnych parę lat, może coś bliżej.

Pisałem, że kiedyś usłyszałem opowieść o islamskim medyku w "gościnie" u jego chrześcijańskich "kolegów po fachu". Nie znam szczegółów. Bodajże w TV był program historyczny i tam prezenter opowiedział tę historię, jak muzułmański medyk przybył do lekarzy frankońskich i przeraził się jak leczą chorych, po czym opisał chyba w jakimś dzienniku. Nie wiem, nie pamiętam. :wink:

[Lu Tzy]

Ja bardzo prosze. W takiej sytuacji, to tytuly i nazwiska.

Pogramy telewizyjne nie slyna z rzetelnosci...

[chaemuaset]

Moje dane pochodzą z zachodniej Europy a nie Skandynawia i Ruś.

Jakże często niedoceniane. Przecież to też średniowiecze i często o wiele ciekawsze niż zachód.

[Lu Tzy]

Ach.

Szkoda.

[GodEatGod]

a za pomocą specjalistycznych narzędzi: nóż do skóry, nóż do mięśni i piłka do kości.

:

:wink: Jeszcze powiedz, że przy znieczuleniu, a w ogóle wybuchnę śmiechem ludzie wtedy robili wszystko, by dostać trochę opium dla rannych, a nogi amputowano za pomocą narzędzia do rąbania kości. Nie patyczkowano się - na końcu ranę przysmażano rozgrzanym żelazem.

[Lu Tzy]

Zamiast rechotac, lepiej doczytac. Capricornus racje ma, a Ty nie.

[Capricornus]

Nie pojawiają się zawsze (bo nie zawsze amputowano) ale zdarzają się.

A wcześniej pisałeś, że jest ich „całe mnóstwo”, więc zdecyduj się bo "całe mnóstwo" i "zdarzają się" to nie jest to samo.

I jeszcze raz poproszę o datację tych znalezisk.

Zamiast rechotac, lepiej doczytac. Capricornus racje ma, a Ty nie.

Lu Tzy ma rację też radzę doczytać.

Jeszcze powiedz, że przy znieczuleniu,

Narkozę po raz pierwszy zastosowano dopiero (o ile dobrze pamiętam a nie chce mi się szukać) w 1846 roku, jeszcze w XVIII wieku w przypadku amputacji zaleca się chirurgowi przygotować oprócz narzędzi szklankę wina co ciekawe dla chirurga a nie dla pacjenta.

na końcu ranę przysmażano rozgrzanym żelazem.

To jeden ze sposobów tamowania krwawienia, ale stosowano też podwiązywanie żył, gaziki, hubkę…

[chaemuaset]

A wcześniej pisałeś, że jest ich „całe mnóstwo”, więc zdecyduj się bo "całe mnóstwo" i "zdarzają się" to nie jest to samo.

I jeszcze raz poproszę o datację tych znalezisk.

Jest ich "całe mnóstwo" ale w porównaniu do wszystkich raportów (a przeczytałem/przejrzałem ich ok 100) jest ich niewiele.

Datacja: VIII - XIII wiek.

[Capricornus]

Datacja: VIII - XIII wiek.

To datacja znalezisk czy w ogóle czy datacja odnajdywanych śladów amputacji, jeśli wszystkich znalezisk to prosiłbym jeszcze o uściślenie, kiedy pojawiają się te amputacje.

[chaemuaset]

Jak już pisałem wcześniej

(bo po prostu nie pamietam - zajmowałem się tym jakieś dwa lata temu :mrgreen: ).

[Lu Tzy]

Ale - taka goraca prosba - moze mogla bys wygrzebac cosik? To by bylo nader wielkoduszne.

[shamrok]

tak..., duzy wplyw na dbanie o higiene mialy krucjaty, poniewaz wtedy praktycznie nie myjący się rycerze zachodnio europejscy natrafili na zupelnie inne podejcie do tych spraw wyznawcow islamu. Turcy duzo bardziej dbali o higiene i później europejczycy też trochę zaczęli się tymi sprawami zajmować...

[chaemuaset]

Ale - taka goraca prosba - moze mogla bys wygrzebac cosik?

Najwcześniej w przyszłym roku - znów wracam do zagadnień archeologicznych :twisted: