Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Czy Stalin planował atak na Hitlera w '41 r. ?

Rekomendowane odpowiedzi

poldas   

Jarosław;

Ty Ukrainiec jesteś?

Napiszę Ci tak - Polska armia z 1918 roku była młoda, a kadra (dowódcy) stara.

Że kolej radziecka się postarała i wywiozła na wschód wyposażenie fabryk, to zgodzę się.

Natomiast nie można było wywieźć obiektów.

Strategia spalonej ziemi nie jest radzieckim wymysłem.

Wywózka dóbr przemysłowych też nie.

To już robiono w 1915 roku w Kongresówce.

Sprawcą była oczywiście Rosja.

Ale ja o to nie mam pretensji.

Bo tak się powinno walczyć - Zajadle i do upadłego.

Martwi mnie tylko hipokryzja polegająca na tym, iż gdy w literaturze radzieckiej/rosyjskiej jest mowa o taktyce "spalonej ziemi" przy wycofywaniu Armii Czerwonej, to jest dobrze.

Gdy jednak Niemcy robili to samo na obcej, ale radzieckiej ziemi, to się ich potępia.

Wszystkich należy mierzyć jednakową miarą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jarosław;

Ty Ukrainiec jesteś?

Żal że mnie nie pamiętacie, przecież kilku lat komunikowaliśmy na innym forum, jego straciłem, też historyczny, otóż was pamiętam.

Napiszę Ci tak - Polska armia z 1918 roku była młoda, a kadra (dowódcy) stara.

Że kolej radziecka się postarała i wywiozła na wschód wyposażenie fabryk, to zgodzę się.

Natomiast nie można było wywieźć obiektów.

W sensie budowli? Tak, pierwsza produkcja robiła się prosto nieba.

Strategia spalonej ziemi nie jest radzieckim wymysłem.

Wywózka dóbr przemysłowych też nie.

To już robiono w 1915 roku w Kongresówce.

Sprawcą była oczywiście Rosja.

Tak, tylko wyniki są nieporównywalne. Są dwie strategie, zmorzył i miażdżył. Wybraliśmy pierwszą drogę.

Ale ja o to nie mam pretensji.

Bo tak się powinno walczyć - Zajadle i do upadłego.

Martwi mnie tylko hipokryzja polegająca na tym, iż gdy w literaturze radzieckiej/rosyjskiej jest mowa o taktyce "spalonej ziemi" przy wycofywaniu Armii Czerwonej, to jest dobrze.

Gdy jednak Niemcy robili to samo na obcej, ale radzieckiej ziemi, to się ich potępia.

Niemcy niszczyli pomniki kulturalnej spuścizny, które praktycznej potrzeby dla Czerwonej armii nie niosły.

W poważnej literaturze nie zobaczycie informacji o tym, że Niemcy są powinniśmy nam były pozostawiać zakłady i kopalnie w jednolitości.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Jarosław;

A te cerkwie zamieniane np. na magazyny nawozów sztucznych to niby co?

To ma niby być ochrona dóbr kulturalnych?

Wiesz co mnie najbardziej wkurzyło?

Że podczas odwrotu Armia Czerwona niszczyła pola uprawne.

W ten sposób skazano na hołodomor miejscową ludność.

Tak się nie powinno robić.

A potem jest pitolenie, że w wyniku agresji niemieckiej zmarło 20 mln.

osób.

Dobrze - A władza radziecka oczywiście do tego ręki nie przyłożyła?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Yaroslaw: pokaż mi jakieś wydawnictwo książkowe, gdzie jest napisane, że obowiązkowa wojaczka była wprowadzona 1 września 1939 roku. Bo mnie się wydaje że było to ciut wcześniej.

Poza tym chcę Ci przypomnieć że gdyby nie szczęśliwy zbieg okoliczności, to by Kraków 9 maja 1945 wyglądał jak - nie przymierzając - Warszawa po Powstaniu Warszawskim. Ostatnia uwaga dotyczy wątku "opieki" Sowietów nad kulturą ...

Edytowane przez adamhistoryk

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jarosław;

A te cerkwie zamieniane np. na magazyny nawozów sztucznych to niby co?

To ma niby być ochrona dóbr kulturalnych?

A to wam ciężko będzie zrozumieć. Wy, Polacy, bardzo wierzące, nawet za czasów radzieckich w waszej armii była obowiązkowa modlitwa.

U nas że wszystko owak, wiara jest, a oto autorytet u cerkwi pada. Kiedy w 1917 roku Tymczasowy rząd skasował obowiązkową modlitwę, to 2/3 żołnierzy przestały na ją chodzić. Myślicie kto cerkwie zamykał i wysadzał w powietrze? I sam naród to i czynił. I ja związku między rosyjską cerkwią i kulturą nie widzę. Tak, prawosławie nam kiedyś dużo dało, lecz współczesna cerkiew - to nieopodatkowany podatkami biznes.

Pewny, wtedy było toż samo.

Wiesz co mnie najbardziej wkurzyło?

Że podczas odwrotu Armia Czerwona niszczyła pola uprawne.

W ten sposób skazano na hołodomor miejscową ludność.

Kiedy armia odstępuje, jej nie do pól, uczciwe słowo, potem jak себе wyobrażacie zniszczenie pola?

Urodzaj palić? Tak, było takie, myślicie im by nasi chłopi by skorystali się? U mnie krewni przeżyli okupację, nikt od głodu nie umarł.

A potem jest pitolenie, że w wyniku agresji niemieckiej zmarło 20 mln.

osób.

Dobrze - A władza radziecka oczywiście do tego ręki nie przyłożyła?

Zwyczajnie nie ma. U nas pod Symferopolem jest sowchoz Czerwienny, tam był biwak dla cywilnej ludności. Ja общался z więźniem biwaku, ona nie chciała nic opowiadać, lecz wyłowił, że z dzieci wypompowywały krew dla rannych żołnierzy Wermachtu.

Wykradzenie do niewolnika, ludzie szli pieszo, a kto padał, tego zabijały.

Jest taka księga: "Za co bili się radzieccy ludzie", czy jestem na polskim nie znam, tak tam są opisane bestialstwa niemieckich żołnierzy.

A poza tym, zawsze na wojnie cierpi w pierwszej kolejności cywilna ludność i ginie podczas bojowych działań. Znaczna część wojny szła na naszym terytorium, oto i wynik.

A dlaczego nie wypominacie dowództwu armii АК w tym, że ono podjęło powstanie w Warszawie, podczas którego zginął trochę więcej tysiąca niemieckich żołnierzy i dziesiątki tysięcy Polaków?

adamhistoryk

Yaroslaw: pokaż mi jakieś wydawnictwo książkowe, gdzie jest napisane, że obowiązkowa wojaczka była wprowadzona 1 września 1939 roku. Bo mnie się wydaje że było to ciut wcześniej.

Mój odnośnik

Artykuł 3. Wszyscy mężczyźni - obywatele ZSRR, bez inności rasy, narodowości, wyznania wiary, oświatowego cenzusu, socjalnego pochodzenia i położenia, zobowiązane odbywać wojaczkę w składzie sił zbrojnych ZSRR.

Mój odnośnik

To tłumacz elektroniczny, tak że przetłumaczyć potraficie samodzielnie i ostatecznie przekonacie się.

Lecz jest jeszcze powoływanie

Mój odnośnik

Tam jest wskazana liczebność Czerwiennej Armii w różny czas.

Marzec 1932 roku - 604 300 osób (całej РККА (lądowej Czerwiennej armii, czerwiennej powietrznej floty i czerwiennej morskiej floty)).

На 1 января 1938 года — 1 582 057 osób.

Na 21 luty 1939 roku - 1 910 477 osób.

На 20 сентября 1939 года — 5 289 400 osób.

Tak że jak widzicie, w 1932 roku Polska w związku z Rumunią i Finlandią bardzo nawet mogły z nami siłami zmierzą się.

Co dotyczy powstania w Warszawie, czyli jedno okoliczność. Radzieckimi wojskami kierował Polak.Trafnie na mój pogląd najutalentowany generał.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Jarosław;

Na 21 luty 1939 roku - 1 910 477 osób.

На 20 сентября 1939 года — 5 289 400 osób.

No popatrz - Miłujący pokój Związek Radziecki do 20 września 1939 roku zmobilizował ponad pięć milionów ludzi.

Natomiast z religią proponuję nie walczyć. Na tym się źle wychodzi.

Sam Stalin o tym dobrze wiedział i jak dostawał po tyłku od Germańców, to sam w kwestii religii poluzował?

Jeszcze jedno - stereotypy są.

W mentalności Rosjan Ukraińcy to zdrajcy.

W polskiej mentalności Ukraińcy to Rezuny (rzeź na Wołyniu).

Сімферо́поль ? - Toś Ty jednak Rosjanin.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

poldas

Przyznajecie, że Krym - to Rosja? :thumbup:

Ja rosyjski obywatel z niedawnych pór, lecz Ukrainiec za narodowością, a Ukraińcy, oni i w Moskwie żyją.

Większość Ukraińców walczyła w Czerwiennej armii, u mnie 14 krewnych zginęło tylko z boku ojca, a były i co wracało z wojny, i wszyscy walczyli za rosyjską stronę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Trudno walczyć z faktami.

Kiedyś Chruszczow zrobił prezent w postaci Krymu Ukrainie.

Teraz już jest normalnie.

"Wszystkie za rosyjską stronę".

No i dobra.

A bataliony Roland i Nachtigall, oraz dywizja Hałyczyna to się wzięły z niczego?

Ale Tyś nie Rezun.

Ukraiński nacjonalizm to idąc na wschód, chyba się w Dnieprze utopił.

Edytowane przez poldas

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A to wam ciężko będzie zrozumieć. Wy, Polacy, bardzo wierzące, nawet za czasów radzieckich w waszej armii była obowiązkowa modlitwa.

U nas że wszystko owak, wiara jest, a oto autorytet u cerkwi pada. Kiedy w 1917 roku Tymczasowy rząd skasował obowiązkową modlitwę, to 2/3 żołnierzy przestały na ją chodzić. Myślicie kto cerkwie zamykał i wysadzał w powietrze? I sam naród to i czynił. I ja związku między rosyjską cerkwią i kulturą nie widzę. Tak, prawosławie nam kiedyś dużo dało, lecz współczesna cerkiew - to nieopodatkowany podatkami biznes.

Pewny, wtedy było toż samo.

Kiedy armia odstępuje, jej nie do pól, uczciwe słowo, potem jak себе wyobrażacie zniszczenie pola?

Urodzaj palić? Tak, było takie, myślicie im by nasi chłopi by skorystali się? U mnie krewni przeżyli okupację, nikt od głodu nie umarł.

Zwyczajnie nie ma. U nas pod Symferopolem jest sowchoz Czerwienny, tam był biwak dla cywilnej ludności. Ja общался z więźniem biwaku, ona nie chciała nic opowiadać, lecz wyłowił, że z dzieci wypompowywały krew dla rannych żołnierzy Wermachtu.

Wykradzenie do niewolnika, ludzie szli pieszo, a kto padał, tego zabijały.

Jest taka księga: "Za co bili się radzieccy ludzie", czy jestem na polskim nie znam, tak tam są opisane bestialstwa niemieckich żołnierzy.

A poza tym, zawsze na wojnie cierpi w pierwszej kolejności cywilna ludność i ginie podczas bojowych działań. Znaczna część wojny szła na naszym terytorium, oto i wynik.

A dlaczego nie wypominacie dowództwu armii АК w tym, że ono podjęło powstanie w Warszawie, podczas którego zginął trochę więcej tysiąca niemieckich żołnierzy i dziesiątki tysięcy Polaków?

adamhistoryk

Mój odnośnik

Artykuł 3. Wszyscy mężczyźni - obywatele ZSRR, bez inności rasy, narodowości, wyznania wiary, oświatowego cenzusu, socjalnego pochodzenia i położenia, zobowiązane odbywać wojaczkę w składzie sił zbrojnych ZSRR.

Mój odnośnik

To tłumacz elektroniczny, tak że przetłumaczyć potraficie samodzielnie i ostatecznie przekonacie się.

Lecz jest jeszcze powoływanie

Mój odnośnik

Tam jest wskazana liczebność Czerwiennej Armii w różny czas.

Marzec 1932 roku - 604 300 osób (całej РККА (lądowej Czerwiennej armii, czerwiennej powietrznej floty i czerwiennej morskiej floty)).

На 1 января 1938 года — 1 582 057 osób.

Na 21 luty 1939 roku - 1 910 477 osób.

На 20 сентября 1939 года — 5 289 400 osób.

Tak że jak widzicie, w 1932 roku Polska w związku z Rumunią i Finlandią bardzo nawet mogły z nami siłami zmierzą się.

Co dotyczy powstania w Warszawie, czyli jedno okoliczność. Radzieckimi wojskami kierował Polak.Trafnie na mój pogląd najutalentowany generał.

Jeżeli aż tylu było powołanych - to dlaczego ZSRR miłował pokój?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Ale się temat "rozmydlił".

Twoja wersja Jarosławie jest taka iż Stalin nie chciał wojny w 1941 roku?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ale się temat "rozmydlił".

Twoja wersja Jarosławie jest taka iż Stalin nie chciał wojny w 1941 roku?

Zwyczajnie nie chciał, co udowadnia cała nasza dyplomacja, aż do niepowodzenia rokowań w Moskwie latem 1939 roku.

Wtedy zrozumieliśmy, że Anglia i Francja nas wodzą za nos i wojny nie uniknąć i zaczęły prowadzić swoją grę.

Ta i sił u nas było недостаточно na granicy ani dla napadu, ani dla obrony. Zazwyczaj zwolennicy wersji napadu wymachują cyframi, jak dużo było u nas czołgów i samolotów. Mam swoje cyfry.

Radziecka strzelecka dywizja za polnym Statutem 1939 roku musi zajmować front 8-12 kilometrów. Faktyczno nasze dywizje średnio trzymały front 20-30 kilometrów, u 95 strzeleckiej dywizji front był do 90 kilometrów, lecz ona biła się z Rumunami i dlatego jego utrzymała na jakiś czas, aż Niemcy nie obeszli z północy.

Nie mogliśmy ogłosić mobilizację - to doprowadziło by do wojny, lecz były ogłoszone duże ćwiczebne zebrania i do Czerwiennej armii dodatkowo przyzwały jeszcze 800.000 osób. Więc cała armia na 22 lipca 1941 roku składała 5 080 977 osób. Czyli Niemcy przeciw nam skupili tyle że osób, ile służyło w całej naszej armii.

Stalin rozumiał, że wojna z Niemcami będzie, lecz były nadzieje, że będzie odraczanie do 1942 rok. Zwiadowcza informacja postępowała sama różna, nasi wywiadowcy jeździli do Niemiec przez Polskę pod pozorem palaczy, widziały prycz.

14 czerwca 1941 roku TASS opublikował zawiadomienie: "w ostatnim czasie chodzą pogłoski o bliskości wojny między ZSRR i Niemcami. Na myśl radzieckich kręgów, pogłoski o zamiarze Niemiec zrobić napad na ZSRR są pozbawione każdego gruntu". Odpowiedzią stało się trumienne milczenie.

Stanęło jasno, że w najbliższym czasie Niemcy napadną. Wojska, co znajdowało się na głębokości kraju otrzymały nakaz wysuwać się na zachód.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

To kiego grzyba Armia Czerwona szukała w Finlandii na przełomie 1939/1940 roku?

Czyżby ZSRR był zagrożony przez fińskich imperialistów?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To kiego grzyba Armia Czerwona szukała w Finlandii na przełomie 1939/1940 roku?

Czyżby ZSRR był zagrożony przez fińskich imperialistów?

A po co Finlandii tyle lotnisk, ile w niej nie było samolotów? I z czego Zachód pomagał Finlandii budować obronną linię?

Tak że zagrożenie z boku Finlandii było i nie mała. I zwrócicie uwagę, ZSRR wygoniły z Ligi Narodów, lecz sąsiedzi Finlandii wypowiadali się przeciw, tak że oni nie uważali za nieszkodliwą Finlandię, a za wyjątek przegłosowały znów przyjęte dla tego celu kundli Brytanii, nowi członkowie. Wojna w Finlandii - to zazwyczaj obrona i Finlandia była nieprzyjacielskim państwem. Właściwie przyjaźniliśmy się wtedy tylko z Mongolią.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
A po co Finlandii tyle lotnisk, ile w niej nie było samolotów? I z czego Zachód pomagał Finlandii budować obronną linię?

Bo jak się ma za sąsiada agresywne państwo znające tylko "prawo pięści" to trzeba się zabezpieczać tak jak tylko można.

Tak że zagrożenie z boku Finlandii było i nie mała.

Populacja Finlandii o ile pamiętam to było 5-6 milionów ludzi. Jakie to było zagrożenie dla ZSRR?

A jakim zagrożeniem były Litwa, Łotwa I Estonia?

Właściwie przyjaźniliśmy się wtedy tylko z Mongolią.

Nie. Nie mieliście żadnych przyjaciół. Mongolia to był wasz wasal.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.