Co by było, gdyby nie było rozbiorów?

[Markus]

Tak jak w nazwie tematu: Co by było, gdyby nie było rozbiorów?

[Tofik]

A niby jak mielibyśmy im zapobiec? Pytanie jest trochę źle sformułowane - bo żeby nie było rozbiorów to trzeba by zacząć działać najpóźniej pod koniec XVII wieku. IMHO Sobieski mógł trochę zdziałać, po wiktorii wiedeńskiej miał się na kim oprzeć lub mógł po prostu budować autorytet monarchy ułatwiając zadanie Augustowi II Mocnemu, który wg Wieczorkiewicza mądry całkiem był :roll: W konflikty typu wojna siedmioletnia itp. pewnie byśmy się nie angażowali wzorem przodków nie angażujących się w wojnę trzydziestoletnią. Dopiero w epoce napoleońskiej stalibyśmy się sojusznikiem Napoleona chcąc osłabić zaborców i pewnie zwyciężylibyśmy. Jeśli Napoleon w 1812 r. nie zimowałby na Ukrainie to pewnie nie zmienilibyśmy biegu historii i na kongresie wiedeńskim RON zostałby okrojony, ale nie zniszczony do końca, choć nasze życie nie byłoby już takie spokojne.

[shadow87]

To było by, że pewnie bylibyśmy największym państwem Europy i byśmy dyktowali warunki, a nie Francja, czy Niemcy robią nam koło d****, a my im tylko przytakujemy.

[Tofik]

To było by, że pewnie bylibyśmy największym państwem Europy i byśmy dyktowali warunki, a nie Francja, czy Niemcy robią nam koło dupy, a my im tylko przytakujemy.

Kolega może powiedzieć jaką drogą byśmy poszli w tym kierunku? A poza tym - słowo na "d" nie jest przez społeczność forumową tolerowane; no przynajmniej przeze mnie, są jakieś granice.

[Albinos]

To było by, że pewnie bylibyśmy największym państwem Europy

To chyba nie jest pisane na poważnie? To że dział dotyczy tego co mogło się wydarzyć, nie oznacza, że bawimy sie tutaj w fantazjowanie. Wówczas już była chyba trochę za późno na to, aby Polska mogła stać się europejską potęgą.

koło dupy

Proszę powstrzymywać się od używania określeń tego typu.

[Kubag]

Moim zdaniem czy to było w XVIII wieku czy kiedy indziej ale na stówe by się to dla nas skończyło źle bowiem już od dawien dawna wyniszczano Polskę szczególnie szlachta. Było trzeba zniszczyć doszczętnie Krzyżaków, zrównać z ziemią wtedy może był by jeszcze ratunek. Jeszcze żeby szlachta była jakaś bardziej patriotyczna a nie że więcej dla siebie a dla państwa nic (oczywiście były wyjątki). Mimo wszystko zabrzmi to może dziwnie ale z jednej strony to dobrze że były rozbiory.

[Tofik]

Było trzeba zniszczyć doszczętnie Krzyżaków

http://www.historia.org.pl/forum/viewtopic...asc&start=0

Jeszcze żeby szlachta była jakaś bardziej patriotyczna

Ona była patriotyczna (nawet w Targowicy widziała patriotyzm i szansę na uratowanie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej). Problem w tym, że nie była otwarta na zmiany, ponieważ uważała, że ustrój RON jest najlepszy jaki może być.

Mimo wszystko zabrzmi to może dziwnie ale z jednej strony to dobrze że były rozbiory.

Dobrze też, że były represje i nasze polskie tragedie XIX - wieczne w postaci przeróżnych zrywów.

[Kubag]

Chodziło mi o tą szlachtę z dalszych lat. A że ludzie gineli to nie dobrze. Rozbiory albo chodź co najmniej jakieś znaczne wchłonięcie Polski do innych państw było nieuniknione. Ale żeby nie było rozbiorów a później przez jakiś czas wojen z Polską myślę że moglibyśmy być na pewno w lepszej pozycji na arenie międzynarodowej niż dziś. Jednakże gdyby na przykład nie w 1772, 93 i 95 to mogły by się one odbyć np. w 1918. Polska w XVIII wieku była na dobrej drodze do odrodzenia chociażby konstytucja 3 maja, jednakże jeszcze by potrzebowała ze sto lat jak nie więcej do pełnego odrodzenia.

[Tofik]

Chodziło mi o tą szlachtę z dalszych lat.

Czyli?

Rozbiory albo chodź co najmniej jakieś znaczne wchłonięcie Polski do innych państw było nieuniknione.

Zależy od kiedy. Początek protekcji rosyjskiej to praktycznie "gwarancja", że nie poprowadzimy swej niezależnej polityki.

Ale żeby nie było rozbiorów a później przez jakiś czas wojen z Polską myślę że moglibyśmy być na pewno w lepszej pozycji na arenie międzynarodowej niż dziś.

Dlaczego?

[zolton]

Napewno gdyby nie rozbiory to Niemcy w 1939 mocno zastanawiały by sie nad kwestią napasci na Polskę

Moim zdaniem obecnie dązymy do kolejnego rozbioru tym razem podswiadomego, bez wojen bez konfliktow;]

[Lu Tzy]

Gdyby nie bylo rozbiorow.... Coz za naiwne stwierdzenie (z calym szacunkiem). Czemu ich by mialo nie byc? Przyczyn terminalnej lichoty Rzeczpospolitej trzeba szukac gleboko w XVII wieku. Nie tylko w polskich, niekoniecznie trafnych, politycznych decyzjach, ale i w historii panstw pozniejszych zaborcow.

Chcesz sensownej odpowiedzi, zadaj sensowne pytanie. To jest dzial alternatywy, no ale bez przesady!

[Explore]

Jak myslicie jak potoczyłaby się historia Polski gdybyśmy wygrali wszystkie wojny w XVII wieku nie doprowadzając do zapaści gospodarczej i kulturowej? Dodatkowo umocniłaby się władza monarsza, a zmalała rola magnaterii, szlachty, a wolna elekcja zostałaby porzucona na rzecz monarchii dziedzicznej?

[FSO]

Witam;

Dość fajnie, o ile w wyniku reform zmuszono by szlachtę do prowadzenia gospodarki na zasadzie dzierżawy w pieniądzu i rozowju przemyslu na terenie Korony i części Litwy.

Podejrzewam także, że z RON stalaby się Rzeczpospolitą kilku narodów: Polacy , Litwini i przynajmniej Ukraińcy z Kozaczyzną.

Tolerancja religijna sprawilaby także, że mogloby się okazać iż przybywali by do nas wypędzani z innych krajów innowiercy z ich mentalnością i podejściem do pracy oraz umiejętnościami.

pozdr

[piterzx]

Podobny temat już istnieje => https://forum.historia.org.pl/viewtopic.php?t=3078

Użytkownik ma obowiązek przed założeniem tematu sprawdzić, czy taki już nie istnieje.

Pozdrawiam

piterzx

[Explore]

Masz rację, nie sprawdziłem dokładnie czy taki temat już istnieje, ale jest on podobny właściwie tylko z nazwy. Ja zadałem bardziej pytanie czy gdyby nie (bla bla bla) to by nie było rozbiorów, a tam pytanie brzmi "co by było gdyby nie było rozbiorów?". Tak więc, ja chce rozmawiać bardziej o historii przed rozbiorami, a tamten temat traktuje o historii, gdyby takowych nie było...