Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tomek91

Debata Kaczyński - Kwaśniewiski

Debatę wygrał:  

2 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • Aleksander Kwa?niewski
      0
    • Jaros?aw Kaczy?ski
      0
    • Pad? remis
      1
    • Nie mam zdania
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Tomek91   

W poniedziałek o godzinie 20 rozpocznie się debata wyborcza panów Kwaśniewskiego i Kaczyńskiego . To pierwsze takie starcie w tej kampanii . Kto tę debatę wygra ?? Jakie będą jej tematy ?? Dlaczego pominięto pana Tuska ??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   

Tylko, zeby pominiety Tusk sie nie popłakał.

Heheh ot po prostu Kwasniewski pierwszy zaproponował debatę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
lester   
Dlaczego pominięto pana Tuska ??
Wydaje mi się, że to może być część strategii Kaczyńskich. O ile debata nie zakończy się miażdżącym zwycięstwem J. Kaczyńskiego, to zyska na tym całe środowisko lewicy, które było ostatnio w cieniu zmagających się ze sobą PiS i PO. Być może rządzący sądzą, że wydobycie na pierwszy plan Kwaśniewskiego połączone z deprecjonowaniem osoby D.Tuska (" to tylko pomocnik")może spowodować wzrost poparcia dla LiD kosztem PO.Wtedy wybory mogłyby się zakończyć zwycięstwem PiS, a przegrany już po raz trzeci Donald Tusk mógłby stracić władzę w partii na rzecz kogoś innego, nastawionego bardziej przyjaźnie do ugrupowania Kaczyńskich (powrót Rokity?).W ten sposób doszłoby do koalicji PO-PiS i władza Kaczyńskich zostałaby zachowana.Oczywiście w przypadku jakiejś kompromitacji Aleksandra Kwaśniewskiego straci lewica, wzmacniając być może...PO.Mogłoby się zatem okazać, że zbyt wielkie zwycięstwo J.Kaczyńskiego w debacie, może okazać się niekorzystne dla prawicy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tylko, zeby pominiety Tusk sie nie popłakał.

Heheh ot po prostu Kwasniewski pierwszy zaproponował debatę.

Płakać to będzie, ale Kaczyński po wyborach, a co do proponowania debaty czy kolega jest taki naiwny czy robi pod PR PiSu? Przecież wiadomo, że ludzie z PO chcieli debaty z Kaczyńskim od dawna, ale nie uzyskiwali debaty, bo Kaczyński boi się Tuska, bo nie ma mu co zarzucić, bo on nie rządził i nie jest postkomunistą jak Kwaśniewski, więc LiD i PiS dogadali się i Kwaśniewski odegrał szopke w Kielcach, że nagle na debate wzywa... wszystko było wyreżyserowane i ustawione. Ja z chęcią bym oglądnał debate Tusk Kaczyński kto okazałby się lepszy, bo to byłby hardcore... bo z Kwaśniewski,, który nie startuje to taka tam pogadanka. Wierze w Monike Olejnik, że tam poszaleje z pytaniami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W wyborach parlamentarnych konieczność prowadzenia debat szefów partii jest jakimś zabiegiem marketingowym - w istocie zbędnym. Debaty liderów, kogo to obchodzi? Podobnie jak ciągłe analizowanie sondaży, które nijak się mają do wyników wyborów, i jeśli chociaż pokazują proporcje i tendencje to już wszyscy się cieszą. Poparcie psl, samoobrony, lpr, lid i pis wykazywane w sondażach prawdopodobnie jest znacząco niedoszacowane. Poparcie po jest prawdopodobnie przeszacowane o jakieś 5 %. Prawdopodobnie siła przyciągania pis może doprowadzić zwolenników lpr, samoobrony i psl do przesunięcia swego poparcia w ostatniej chwili. W efekcie będzie pewnie tak że pis zdobędzie tyle ile dają teraz sondaże, lub trochę więcej. lid na pewno zdobędzie więcej, PO napewno zdobędzie mniej, psl pewnie przebije się uderzając w samoobronę, samoobrona i lpr wejdzie lub nie będą na granicy chyba. W takim układzie rozkład głosów może doprowadzić do zdobycia przez pis większości bezwzględnej - np. przy proporcjach pis 33, po 25, lid 15, psl 6, lpr 4, samoobrona 4. Prawdopodobnie jarosław zrobi wszystko by lid ściągnęła po w dół i trochę na po wzrosło, co zwiększy premię zwycięscy czyli pis. W efekcie debata będzie jakimś żenującym monologiem prowadzonym przede wszystkim pod najbardziej betonowy elektorat, ponadto pod drażnienie najbardziej niechętnego obu partiom elektoratów tak by koniecznie krzyżowo poparły pis i lid, pomijając po. Polaryzacja ku osłabieniu amebowatej po. Tyle że dziwię się lid o tyle że jeśli pis się uda i utrzyma władzę, następnie zabierze się solidnie za postkomunistów, kwaśniewskiego i innych, bowiem nie będzie się już z nikim liczyć, a osłabiona po po klęsce będzie musiała usunąć tuska i partia utonie w sporach zwolenników sojuszu z lid a pis. Ta debata będzie żenująca, żałosna i totalnie niepotrzebna. Debaty przed wyborami parlamentarnymi powinny być wieloosobowe - zespoły wystawiane przez partie powinny symultanicznie odpowiadać na pytania - cyrk byłby podobny ale byłaby szansa na rzucanie jakimiś argumentami, o co chyba w debacie (ortodoksyjnie) chodzić powinno. Nie wiem po co to jednak oglądać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Masz racje ciekawe25 powinny być debaty wszystkich przedstawicieli partii politycznych lub w grupach np. po 4 i tak rotacyjny, aby każdy mógł się wypowiedzieć, bo to nie wybory prezydenckie i my nie wybieramyn prezydenta, ale Sejm... taka debata może mieć jednak wpływ na wybory, ale w niewielkim stopniu jeśli, któryś z polityków ją zdecydowanie wygra w odczuciu Polaków może troche głosów zyskać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   

Według mnie debata zacznie się merytorycznie, a potem Kaczor nie wytrzyma i zacznie robić albo wjazdy osobiste (np. na Kwaśniewskiego za alkohol), albo tak motać, by nie wiadomo było o czym mówi. Nie zdziwiłbym się też, jakby w pewnym momencie padł zarzut, że moderator debaty faworyzuje Kwacha (chociaż debata będzie jednocześnie na TVP2, TVN24 i TV Biznes).

Mam też dziwne wrażenie, że Kwaśniewski, swoimi tekstami i swoją... osobowością, przytłoczy Kaczyńskiego, do defensywy go zmusi. Bo to Kwaśniewski ma ładniejszy styl wypowiedzi, jest bardziej wyluzowany w takich starciach, to on jest bardziej przebojowy. Kaczyński, ze swoim bełkotliwym stylem, brakiem polotu i skłonnością do krzykliwości, w połączeniu z dość słabą odpornością na sytuacje, których nie przewidział... w pewnym momencie może nie wytrzymać i np. zacząć wrzeszczeć czy coś takiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gervazy   
w pewnym momencie może nie wytrzymać i np. zacząć wrzeszczeć czy coś takiego.

Jak by jego brat tak zrobił, to by prezydentem nie został. Poza tym to nie Leppper.

swoimi tekstami i swoją... osobowością,

Ale jednak jeśli chodzi o treść merytoryczną to Kaczyński lepszy od "magistra", umie gadać o konkretach, jednak Kwaśniewski jest lepszy w puszczaniu wody, podobno w szkole miał opinię humanisty. Zresztą jakby Kaczyński nie miał szans w debacie to by się na nią nie zgodził.

w połączeniu z dość słabą odpornością na sytuacje, których nie przewidział...

Każdy polityk musi mieć dość dużą odporność na ewentualności, a Kaczyński jest politykiem nie od dziś.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
a co do proponowania debaty czy kolega jest taki naiwny czy robi pod PR PiSu? Przecież wiadomo, że ludzie z PO chcieli debaty z Kaczyńskim od dawna, ale nie uzyskiwali debaty, bo Kaczyński boi się Tuska, bo nie ma mu co zarzucić, bo on nie rządził i nie jest postkomunistą jak Kwaśniewski, więc LiD i PiS dogadali się i Kwaśniewski odegrał szopke w Kielcach, że nagle na debate wzywa... wszystko było wyreżyserowane i ustawione.

Jeśli mam do wyboru dwie możliwości odnosnie tego dlaczego najpierw debata z Kwasniewskim:

1) Kwasniewski pierwszy wyzwał Kaczora na debatę

2) To jest spisek LiD i PiS przeciwko PO

to wybieram tą pierwszą.

[ Dodano: 2007-09-30, 09:00 ]

Żeby była jasnośc to taka debata jest na ręke i PiS i LiD. To są, czy sie chce czy nie, głowni antagoniści.

PO mam wrazenie nie potrafi sie w tym odnaleźć, kampanie ma nastawiona praktycznie wyłącznie na atakowanie PiS, co sprawia wrazene, ze taczej byłaby skłonna do koalicji z LiD, a nie PiS-em. w takiej sytuacji taki potencjalny elektorat platformy jak ja po prostu nie będzie na PO głosował. Nie mam ochoty na Kwasia czy Olejniczaka w rządzie.

Zachowanie Tuska i innych platformersów, którzy nie radzą sobie w tej sytuacji tylko marudzą, ze "sie pomija Platforme" i "że sie PiS i LiD dogadali" tylko pogarsza sprawę. Naprawde Tusk sprawia dla mnie wrażenie, ze zaraz będzie płakał (moze to dlatego, że ma taki dziwny głos? )

A że LPR ma program nie mniej wolnorynkowy niz Platforma to mam na kogo głosować niezaleznie od wyniku debaty Kwasia z Kaczuszką.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   
Ale jednak jeśli chodzi o treść merytoryczną to Kaczyński lepszy od "magistra", umie gadać o konkretach, jednak Kwaśniewski jest lepszy w puszczaniu wody, podobno w szkole miał opinię humanisty.
Bzdury pleciesz :wink: Kaczyński jest tak samo merytoryczny jak Lepper. Pamiętam kiedyś debatę Jan Rokita - Andrzej Lepper, w której Rokita wdeptał w ziemię szefa Samoobrony, ale w sondażach to Lepperowi skoczyło do góry. Ludzie nie lubią słuchać prawdziwych merytorycznych argumentów, a wolą słuchać populistów, którzy coś obiecają...
Zresztą jakby Kaczyński nie miał szans w debacie to by się na nią nie zgodził.
Kaczyński nie przyjmowałaby propozycji Kwaśniewskiego, gdyby najpierw jej dokładnie nie przeanalizował. Skoro się zgdził na debatę, tzn. że ma niejednego asa w rękawie. Sądzę, że wyciągnie sprawę Charkowa i wykłady byłego prezydenta na Ukrainie. Mogą też wypłynąć na wierzch nagrania Oleksego oraz odejście Millera do Samoobrony.

Ogólnie - Kaczyński będzie atakować, wypominać i to wystarczy, aby utwierdzić 30% osób głosujących na PiS w tej decyzji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ale w sondażach to Lepperowi skoczyło do góry.

Akurat nie do końca - Rokita nie tyle merytorycznie wdeptał leppera co zagrał z nim torchę jego metodami, nazwał leppera przestępcą. Ponadto debata ta nastąpiła tuż po tym jak samoobronie poparcie w sondażach zaczęło zbliżać się do 30 %, Rokita ogłosił że trzeba wyjść do walki z lepperem i że tylko w ten sposób można zniwelować rosnące zagrożenie zwycięstwa leppera. Nie było ani merytorycznie, ani samoobronie nie skoczyły poparcie bowiem przed debatą mieli najwyższe w historii. Rokita pragmatycznie zniszczył przeciwnika (udowodnił ze leppera daje się i przegadać i obrażać - bezkarnie), ale po wtedy poparcie też nie skoczyło. Teraz celem kaczyńskiego nie jest zwycięstwo, celem jest porażenie po z dystansu i nie wprost. I ten cel bez problemu osiągnie, bowiem po jest porażona tremą primadonny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Według mnie panowie nie doceniacie Jarosława Kaczyńskiego. Trzeba przypomnieć że to on właśnie dwa lata temu zupełnie niespodziewanie wygrał wybory zarówno parlamentarne jak i prezydenckie, że to właśnie on znów wyciągnął PiS na szczyty w sondażach.

Szczerze mówiąc nie miałem możliwości obejrzenia tej debaty - ktoś wie jak sie ona zakończyła?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lizander   
A ja powiem, że to debata bezsensowna, bo to są byli politycy były premier RP i był prezydent RP.

O ile pamiętam, ale byłem out przez kilka dni, to pan Jarosław Kaczyński JEST obecnym premierem RP, jest też szefem partii, która wygrała ostatnie wybory, zaś tow. Aleksander Kwaśniewski jest jawnie wysuwanym kandydatem na nowego premiera po ewentualnym zwycięstwie LiD. Powiem że ta debata ma sens.

Dla mnie wynik tej debaty jest obojętny, głosuję na LPR, ew. na PiS.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.