Wybory jesień 2007

[Jarpen Zigrin]

21 października mamy wybory, zapraszam do zabierania głosu w tej sprawie. Kto wygra, a na kogo oddacie swój głos?

[ciekawy]

I bardzo dobrze się stało - a teraz chodzi już tylko o to, by jak najmniej głosów uzyskał PiS :roll: .

na kogo oddacie swój głos?

Wacham się (tradycyjnie :wink: ) pomiędzy PO a UPR - lubię JKM, i podobaję mi się jego poglądy (z wieloma się identyfikuję), szkoda jeno, iż jest on postrzegany jako swoisty "Don Kichot" naszej sceny politycznej...

pzdr.

[jachu]

I bardzo dobrze się stało - a teraz chodzi już tylko o to, by jak najmniej głosów uzyskał PiS :roll: .

Dokładnie. Ja się tylko boję tego, że "ciemny lud" i tak zagłosuje na PiSuary :? Boję się tego strasznie...

Wacham się (tradycyjnie :wink: ) pomiędzy PO a UPR

Ooo... widzę, że kolega cieakwy jest moim kolegą po fachu 8) Ja również mam dylemat - PO czy UPR. Szkoda tylko, że Unia Polityki Realnej w zasadzie nie ma kompletnie szans na dostanie się do Sejmu, bo bym wszystkich namawiał do głosowania na partie pana Mikke.

lubię JKM, i podobaję mi się jego poglądy (z wieloma się identyfikuję), szkoda jeno, iż jest on postrzegany jako swoisty "Don Kichot" naszej sceny politycznej...

Mam dokładnie to samo. Ciągle mam wrażenie, że media w Polsce lubią się nabijać z Korwina. Na dziesięć jego wypowiedzi, dziewięć jest mądrych a jedna jest głupia i media tę głupią roztrząsają przez tydzień, natomiast inni politycy na dziesięć wypowiedzi powiedzą jedynie jedną mądrą i ona jest omawiana przez tydzień. Debilizm :?

[Albinos]

Dokładnie. Ja się tylko boję tego, że "ciemny lud" i tak zagłosuje na PiSuary :? Boję się tego strasznie...

Ostatnie sondaże dają podstawy do tego aby sądzić, że istnieje spora szansa/ryzyko na to, że PiS znowu wygra.

Kto wygra, a na kogo oddacie swój głos?

Kto wygra to nie mam zielonego pojęcia, jak dla mnie jest to wróżenie z fusów, swoista gdybologia.

[Gervazy]

Ciągle mam wrażenie, że media w Polsce lubią się nabijać z Korwina. Na dziesięć jego wypowiedzi, dziewięć jest mądrych a jedna jest głupia i media tę głupią roztrząsają przez tydzień, natomiast inni politycy na dziesięć wypowiedzi powiedzą jedynie jedną mądrą i ona jest omawiana przez tydzień.

Wynika to z tego, że UPR ma słabe zaplecze finansowe i za małe poparcie w mediach, z których każde mają swoich faworytów. UPR zbyt długo tkwiło poza sejmem i nie otrzymywało dotacji. Z takiej pozycji bardzo trudno jest się wydostać.

Ja się tylko boję tego, że "ciemny lud" i tak zagłosuje na PiSuary Boję się tego strasznie...

A czego tak konkretnie się boisz w poczynaniach PiSu ?

[jachu]

A czego tak konkretnie się boisz w poczynaniach PiSu ?

Boję się powrotu "najgorszego rządu wolnej Polski".

Boje się powrotu "rządu chaosu", rządu skandali, podsłuchów, inwigilacji, strajków, awantur, debilnych koalicji z populistycznymi partiami i innych nieprzyjemnych dla kraju rzeczy tego typu. Według premiera jest to jednak czas samiuśkich sukcesów - bezrobocie spada, gospodarka pnie się w górę, polityka zagraniczna u szczytu potęgi (!) - tylko pogratulować... :wink:

Moim zdaniem działalność tego rządu można okreslić jako: "nic-nie-robienie". Dwa lata stracone, bo nie wprowadzono żadnych ważnych ustaw, czas gdzie nic nie zostało zrobione. Z drugiej strony też nic specjalnie nie zostało zepsute, ale chyba nie ma się z czego cieszyć. Stoimy w miejscu. Wzrost gospodarczy jest spowodowany hossą na rynkach światowych, po prostu cała światowa gospodarka ma się dobrze oraz u nas doszło EURO czyli mamy dużą podaż na pracę. Budownictwo szaleje i szaleć będzie, ale to nie jest zasługa tego rządu, ani żadnego innego. Czas przeciętny, ale już zaczęliśmy się do tego przyzwyczaić. Stoimy w miejscu, a należałoby przecież iść do przodu... Boję się tej stagnacji, bo chcę rozwoju Polski, a nie stania w miejscu...

[Gervazy]

Dwa lata stracone, bo nie wprowadzono żadnych ważnych ustaw, czas gdzie nic nie zostało zrobione.

Są tacy, co twierdzą inaczej...

[jachu]

Dwa lata stracone, bo nie wprowadzono żadnych ważnych ustaw, czas gdzie nic nie zostało zrobione.

Są tacy, co twierdzą inaczej...

A może tak zaproponujesz jakąś merytoryczną dyskusję? Użyjesz jakiegoś twardego argumentu? Bo nie zasłużyłem sobie na lakoniczne stwierdzenie fanatycznego wyborcy PiSu :? Taki argument nie przemawia do mnie, to tak jak premier Kaczyński uważa, że sytuacja w Polsce jest "normalna"... Proszę o argumenty, bo tylko wtedy ta dyskusja będzie miała sens. Wypowiedzi typowe dla Gadu-Gadu nie zadowalają miłośnika dyskusji 8)

[Tofik]

Ja się tylko boję tego, że "ciemny lud" i tak zagłosuje na PiSuary :?

Zagłosuje, bo może PiS to "jedyna alternatywa"?

Powiem tylko tyle jeśli mam już gdybać:

W akcie rozpaczy 40% społeczeństwa głosuje na Samoobronę i LPR, myśląc że coś się może zmieni. Aż 60% ludzi nie idzie do wyborów, Samoobrona i LPR dostają po 40% głosów poparcia, tworzą wspólny rząd i rządzą...

P.S. :wink:

[Hauer]

UPR zbyt długo tkwiło poza sejmem i nie otrzymywało dotacji. Z takiej pozycji bardzo trudno jest się wydostać.

UPR nawet nie chce dotacji. Finansowanie partii politycznych z budżetu panstwa to patologia. PO też tak twierdziła dopóki nie mogła wziąc kasy.

W ostatnich wyborach był pomysł, zeby UPR wzieła kredyty na kampanie (jak PO) i żeby je spłaciła póxniej z dotacji (majac kase mogłaby przekroczyć próg) tak jak PO. W przypadku UPR jednak uczciwośc wzięla górę.

[Jarpen Zigrin]

PO nie brała, ale okazało się, że ludzie tego nie zauważają, że im wszystko jedno. Skoro tak to po co się osłabiać? Ja jednak wierze, że po wyborach jeśli PO będzie miała większośc to tak jak obiecywała prawnie zniesie fiansnowanie partii z budżetu państwa.

[ciekawy]

A bo i finansowanie parii politycznych z budżetu Państwa (czyli de faco z kieszeni nas wszystkich) to granda! Chce sobie jakiś bogaty buisnessman (rzędu Krauze, Gudzowaty, czy Kulczyk, pod warunkiem, ze nikt ich wcześniej nie zawinie :wink: )założyć partię - proszę bardzo, niech wyborcy zweryfikują jego popularność !

A czego tak konkretnie się boisz w poczynaniach PiSu ?

Do tego, o czym pisal kol. jachu dodalbym jeszcze osobiście mnie najbardziej bulwersującą wypowedź: a mianowicie tą o ... spadku bezrobocia !!!

Zaiste - trzeba naprawdę być wielkim hipokrytą, aby coś takiego mówić - conajmniej 3 000 000 rodaków wyjechało za granicę przez ostanie 2 lata (zasuwając np. na myjkach w Glasgow, lub na budowach w Irlandii), nie dlatego, że mieli taką możliwość, ale dlatego, iż Rząd ma ich samych, i ich problemy w głębokim poważaniu - Czy obchodzi to któregoś z braci mniejszych, stacjowego trolla, czy iron Ludwika (o głosie a'la Bryndal ), czy młodzi ludzie po ukończeniu szkoły mają gdzie mieszkać, i gdzie pracować? JakiePaństwo otwiera przed nimi perspektywy? Ale nie - najważniejsza jest walka z wyimaginowanym "Układem", przeciwnikami politycznymi, wrogimi mediami, czy ex - koalicjantami. To w takim Państwie macie żyć !!!

pzdr.

[Jarpen Zigrin]

Co do bezrobocia nawet moja mama w ogóle niezaangażowana w polityke słuchała Kaczyńskiego i on mówi, że bezrobocie spadło cytuje: "tak, bo pół narodu zagranicę wyjechało". Ale to już kampania wszystko jest zasługą PiS, od zwycięstwa polskich siatkarzy nad Rosją, bo mundurki szkolne, a co złe to opozycja. Ot tak to będzie wyglądało.

[Gervazy]

Użyjesz jakiegoś twardego argumentu?

A nawet jakbym użył, to to i tak nie miałoby sensu, bo ty mógłbyś wziąć do ręki gazetę i przepisać z niej pół felietonu, aby udowodnić mi, że się mylę.

Bo nie zasłużyłem sobie na lakoniczne stwierdzenie fanatycznego wyborcy PiSu

Taki sam ze mnie "fanatyczny wyborca PiSu" jak i z ciebie PO.

Kaczyński uważa, że sytuacja w Polsce jest "normalna"...

Jest normalnie - tak jak było. Polacy nie wyjeżdżają od czasów rządów PiS, ale wyjeżdżali już wcześniej, tylko, że pewni redaktorzy naginają fakty. Mamy większy wzrost gospodarczy, tylko, że nikt nie wie, co go powoduje. Jedni mówią: to dzięki temu rządowi. Drudzy: guzik prawda, to dzięki temu, że nasz rząd robił wcześniej, aby teraz tak było. Trzeci: to przez sytuację ogólnoświatową... wszędzie jest większy wzrost gospodarczy, więc u nas też. Jak jest naprawdę, tego nikt nie wie, można by się sprzeczać bez końca.

debilnych koalicji z populistycznymi partiami

Ciekawe z kim PO zawrze koalicję.

"najgorszego rządu wolnej Polski"

Oj chyba się nie dogadamy, tak twierdzisz ty, a co znaczy: najgorszego? Najgorszego pod jakim względem? Pod względem uchwalania ważnych ustaw? A niby jak mieli uchwalać? Zrobić rewolucję? Wiesz, że w TK nie mieli swoich ludzi. Najgorszy pod względem afer? A ile skarb państwa stracił na aferze z "Taśmami prawdy Beger", a ile na aferze paliwowej? A za SLD było mniej afer, wszyscy mówią, że PiS to zrobiło tyyyle afer, a nikt nie policzył ile i jakie były te afery za PiSu, a jakie za SLD. Najbardziej chaotyczny rząd? Popatrz na inne kraje ( pisząc "inne kraje" chodzi mi o inne kraje z ustrojem demokratycznym ) jak tam jest ? Spokojne rządy są tylko w systemach totalitarnych, tak wszyscy się ze wszystkimi zgadzają, bo jak nie to kula w łeb.

bo chcę rozwoju Polski, a nie stania w miejscu...

Uwierz, że ja też.

[jachu]

A nawet jakbym użył' date=' to to i tak nie miałoby sensu, bo ty mógłbyś wziąć do ręki gazetę i przepisać z niej pół felietonu, aby udowodnić mi, że się mylę.[/quote']Wiesz, nie mam w zwyczaju przepisywać felietonów czy jakichkolwiek innych publicystycznych tekstów o zabarwieniu politycznym. Zdecydowanie bardziej wolę wyrażać własne zdanie i własne poglądy. Możesz więc być pewny, że czytając moje wypowiedzi, czytasz moje poglądy :wink:

Najważniejsze jest jednak to, żeby ludzie chcieli dyskutować i mieli ku temu okazję. Dyskusje i debaty publiczne są ważne, choćby dlatego, żeby ludzie mieli własne zdanie odnośnie aktualnej sytuacji w państwie, a nie ślepo wierzyli w zapewnienia rządzących.

Taki sam ze mnie "fanatyczny wyborca PiSu" jak i z ciebie PO.

Wyczuwam sarkazm Więc mam rozumieć' date=' że nie popierasz PiSu? Jeśli tak, to dlaczego ich bronisz?

Jest normalnie - tak jak było. Polacy nie wyjeżdżają od czasów rządów PiS' date=' ale wyjeżdżali już wcześniej[/quote']Oczywiście, że tak. Masz rację. Tylko że w momencie eskalacji agresji podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości, emigracja zarobkowa diametralnie przybrała na sile. W tym momencie szacuje się, że za granicę wyjechało ponad 3 miliony Polaków. A co Pis zrobił w kierunku żeby ich zatrzymać? Oprócz obrażania i wytykania im braku patriotyzmu, nie zrobił NIC.

Mamy większy wzrost gospodarczy' date=' tylko, że nikt nie wie, co go powoduje (…) Jak jest naprawdę, tego nikt nie wie, można by się sprzeczać bez końca.[/quote']Mogę cię zapewnić, że wysoki wzrost gospodarczy na pewno nie ma nic wspólnego z działalnością PiSu, LPRu i Samoobrony. Nie jest do końca ważne skąd ten wzrost się wziął, ale należałoby go odpowiednio skonsumować i pomóc mu wzrastać jeszcze bardziej choćby poprzez zmniejszenie kosztów pracy, zmianę ordynacji podatkowej, zmiany przepisów odnośnie prowadzenia własnej działalności gospodarczej etc. Co Pis zrobił w tym kierunku? NIC.

Ciekawe z kim PO zawrze koalicję.

Mam nadzieję' date=' że z Unią Polityki Realnej 8) Niemniej, gdybanie na temat przyszłych koalicji jest bezcelowe w tym momencie, gdyż nie znamy wyników wyborów. Wcale nie jest powiedziane, że Platforma Obywatelska wygra wybory. A nawet jak wygra, to ile miejsc w Sejmie otrzyma. Najbardziej prawdopodobna koalicja jest z PSL, z tym że też niewiadomo z iloma miejscami do Sejmu wejdą Ludowcy… Na pewno jednak PO będzie się wzbraniać przed koalicją z populistycznymi partiami, które cechuje wszech-rozdawnictwo i które z wielką chęcią rozdawałyby pieniądze nas wszystkich.

co znaczy: najgorszego? Najgorszego pod jakim względem? Pod względem uchwalania ważnych ustaw? A niby jak mieli uchwalać?

Jak to jak? Normalnie podczas obrad Sejmu. Koalicja miała przewagę w Sejmie, więc nie rozumiem twojego pytania. Zarówno Liga Polskich rodzin, jak i Samoobrona praktycznie zawsze głosowały tak, jak chciał PiS i Kaczyński, więc jakby PiS chciał to mógłby wiele dobrych ustaw uchwalić. Poza tym, nie zapominajmy, że były ustawy, które popierały wszystkie stronnictwa. Ale to musiały być dobre ustawy, pozbawione błędów i mające na celu dobro naszego kraju, a nie jakieś fanaberie i kompleksy PiSu.

Najgorszy pod względem afer? A ile skarb państwa stracił na aferze z "Taśmami prawdy Beger"' date=' a ile na aferze paliwowej?[/quote']A ilu ludzi straciło życie przez niewyparzony język Zbigniewa Zbiory? O 80% spadła ilość przeszczepów serca po "aferze z dr Mirosławem G.", który jak się okazało jest niewinny! Wkrótce dr wygra proces o zniesławienie i ze Skarbu Państwa trzeba będzie mu wypłacić gigantyczne odszkodowanie. Przykłady głupoty i afer PiSu można by mnożyć.

Wiesz' date=' że w TK nie mieli swoich ludzi.[/quote']Tego by jeszcze brakowało, żeby mieli w garści Trybunał Konstytucyjny. Ilokrotnie TK stwierdzał, że ustawa jest niezgodna z konstytucją? Ty naprawdę byś chciał, żeby w Polsce było prawo niezgodne z konstytucją?

wszyscy mówią' date=' że PiS to zrobiło tyyyle afer, a nikt nie policzył ile i jakie były te afery za PiSu[/quote']Podejrzewam, że już za parę dni będziesz miał pełną liste afer w wykonaniu PiSu. Myślę, że podczas kampanii wyborczej będziesz miał pełną jasność co do rozmiaru afer. Zresztą, mam nadzieje, że po powstaniu nowego Sejmu, powstaną komisje śledcze w sprawie działań CBA i w sprawie śmierci Barbary Blidy. To już będzie pełny obraz rządów PiSu 8)

bo chcę rozwoju Polski' date=' a nie stania w miejscu...[/quote']

Uwierz' date=' że ja też.[/quote']To głosuj na Unię Polityki Realnej :mrgreen: