Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   

Jak go oceniacie? Czy mógł wykorzystać "złotą dekadę"? Jak oceniacie jego dążenia do wojny z Prusami, czy też niezaanektowanie Prus? Król ten jest postacią kontrowersyjną - przez jednych chwalony za wyciągnięcie RON z niemałego bałaganu (wojna ze Szwedami, Turcją i Rosją), przez drugich karcony za to bezczynność w czasie lat 1638 - 1648, a także nie wykorzystania poparcia Kozaków. A Wy co o nim myślicie?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Srebrny wiek RONu, prawie 1 000 000 km2, Podobnie do Piotra Wielkiego odbył podróż po Europie i bardzo dobrze, poznał inne kultury i systemy sprawowania władzy. Zwycięstwo pod Smoleńskiem, a potem podpisał pokój z Turcją co jest niewątpliwym sukcesem biorąc pod uwagę jaki to był niespokojny okres. Marzyło mu się odzyskanie tronu w Szwecji było to zrozumiałe, ale bez posiadania floty i chęci szlachty nie było to możliwe. Dobrze, że zawarł z nią pokój na 25 lat. Zauważmy, że wtedy w Europie tworzą się silne monarchie, Władysław IV nie potrafił Polski przekształcić w takie państwo, co miało konsekwencje w przyszłości.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Marzyło mu się odzyskanie tronu w Szwecji było to zrozumiałe, ale bez posiadania floty i chęci szlachty nie było to możliwe.

I właśnie on w kwestii tej floty działał. A jakieś tam poparcie szlachty wciąż miał (na pewno większe niż ojciec).

Władysław miał talent militarny, który zdobył (no a może urodził się z nim), w czasie swojej wyprawy na Rosję, czy też obronie Chocimia w 1621 r. (choć niemal całe oblężenie Władysław przeleżał na febrę). Niewątpliwie pokazał ten talent w czasie wojny smoleńskiej, gdy ruszył Smoleńskowi z odsieczą. Działania Koniecpolskiego zażegnały niebezpieczeństwo tureckie, Władysław pokojowo odzyskał pruskie miasta. Trzeba też wspomnieć o modernizacji armii. Władysław jednak zawalił sprawę z Prusami - nie anektował ich po sprowadzeniu wojsk do tego lenna. Nierealne wydają się też jego marzenia o Stambule, zamiast wywoływać wojnę z Turcją powinien przekonywać szlachtę do reform (no bo był wybrany jednogłośnie w 1632 r.) np. zwiększenie w RON wojska stałego, utworzenie Księstwa Ruskiego, powstanie dużej floty itp. Generalnie - całkiem niezły władca, jednak zmarnowanych 10 lat popuścić mu nie mogę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Warto dodać, że był mecenatem kultury: np. wystawiono operę Galata, wspierał teatr, oddał salę w Zamku Królewskim na operę, ufundował kaplicę św. Władysława w kamedulskim kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na Bielanach w Krakowie. Dokończył budowę kaplicy św. Kazimierza w katedrze wileńskiej. Udekorowano komnaty Zamku Królewskiego w Warszawie malowidłami sławiącymi zwycięstwa oręża polskiego w ostatnich wojnach i wiele, wiele innych.

Jednakże, czy mógł zrobić coś dla Polski więcej, np. po wojnie smoleńskiej wynegocjować coś więcej?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dwie opinie dotychczasowe na temat jednego z najlepszych władców elekcyjnych to coś niewiele. Ja osobiście jestem zwolennikiem tego monarchy. Może dlatego że moim zdaniem najlepiej wypada w ocenie panowania Wazów. Najbardziej mi się podoba we Władysławie IV jego optymizm. Jego zdolność tworzenia ciągle to nowych planów w miejsce zburzonych jest niesamowita. Król potrafił podnosić się po niepowodzeniach. Jego wysiłki osiągania swoich celów są niezwykłe np. po rozejmie w Sztumskiej Wsi on nadal snuł plany odzyskania korony, pozyskania Inflant, pobierania ceł.

Niestety nie ma ludzi doskonałych. Jego największą wadą moim zdaniem był brak wytrwałości w swoich planach, król umiał tworzyć pomysły jednak nie był konsekwentny w ich realizacji. Często zadawalał się min. pozyskiwanym ze swoich projektów. Kolejną wadą była rozrzutność i niegospodarność swoimi dochodami.

Nie zgodze się jednak z tezą o jego bezczynność w czasie lat 1638 - 1648, a także nie wykorzystania poparcia Kozaków. Bezczynność w tym okresie przejawiał sejm i szlachta bojąca się jak ognia każdej wojny, Władysław IV ze swojej strony wysówał mase projektów i pomysłów które w większości zostały jednak odrzucone. Kozaków również zamierzał wykorzystać przeciwko Szwedom i Turkom, jednak czas pokazał że to nie król miał decydujący głos.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Jego wysiłki osiągania swoich celów są niezwykłe np. po rozejmie w Sztumskiej Wsi on nadal snuł plany odzyskania korony, pozyskania Inflant, pobierania ceł.

Zadziwiające, że o planach Zygmunta III w sprawie odzyskania korony szwedzkiej też się mówi, tyle, że w kontekście jego... wad.

Ewidentną wadą planów Władysława było to, że nie dotyczyły problemów natury ustrojowej. A szkoda, bo od tego powinien zacząć. Niemniej, osobiście nie jestem przeciwnikiem jego planów szwedzkich i tureckich.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Zadziwiające, że o planach Zygmunta III w sprawie odzyskania korony szwedzkiej też się mówi, tyle, że w kontekście jego... wad.

Ale ja wcale tu nie mówie, że akurat kolejne plany odzyskania korony szwedzkiej były dobre, tak samo jak nie powiedziałem że plany Zygmunta III były złe. Wszystko zalerzało od danej sytuacji. W czasie podpisania rozejmu w Sztumskiej Wsi moim zdaniem można było pokusić się o coś więcej, granice były zabezpieczone, wojska przygotowane, wybitny dowódca mianowany - można było popróbować szczęścia. Jednak potem już było coraz gorzej. Tak samo jak na początku panowania Zygmunta III. Sytuacja pozwalała na działanie, przeciwnik również nie wydawał się zbyt wymagający. Jednak po porazce kolejne podejmowane próby i plany były juz coraz gorsze.

Zapomniałem dodać o pewnym czynniku na który Władysław IV nie miał zbyt wielkiego wpływu - on miał pecha. Nie staram sie tłumaczyć władcy że nic mu nie wychodziło bo los się odwracał ciągle od niego, jednak często zdarzały sie sytuacje które krzyżowały nieraz jego plany np uwięzienie Jana Kazimierza we Francji :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Warto powiedzieć też o innym mecenacie Władysława IV - króla inżyniera. To za jego czasów w Rzeczpospolitej następuje rozkwit staroholenderskiej sztuki fortyfikacyjnej. Król sprowadzał z Holandii wielu architektów biegłych w tej sztuce (Getkant, Beauplan), oraz zapewniał działanie Polakom (Grodziecki, Arciszewski). Sam dobrze znał sie na sztuce obronnej. Był inicjatorem wielu działań w tym zakresie, budując państwowe twierdze np Władysławowo, Kazimierzowo czy Kudak.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Władysław IV to dość kontrowersyjna postać. Oczytany,znający Europę,z temperamentem podobającym się szlachcie. Mógłby zostać jednym z najwybitniejszych władców Polski, gdyby prowadził inną politykę.

Na plus:

1. Pobił Moskali pod Smoleńskiem,

2. Zneutralizował Turków (pobity Abazy, demonstracja pod Kamieńcem)- dokonania Koniecpolskiego wliczamy dla Władysława

3 Dzięki demonstracji odzyskano Pomorze bez wojny (wyprzeć Szwedów z twierdz to by była sztuka)- początek panowania znakomity.

4 Zreformował armię ( autorament cudzoziemski) artylerię, twierdze Władysławowo, Kazimierzowo, Kudak.

5. Nowe projekty wojenne (np. chciał sprowadzić Kozaków nad Bałtyk do walki ze Szwedami

6. Za jego panowania Kozacy służyli wiernie RON, a jak nie chcieli służyć to ich bito i do posłuchu stawiano.

7 Orda pohańbiona pod Ochmatowem.

8 Rozwój kolonizacji na Ukrainie.

9 Złoty pokój (przez 10 lat na Ukrainie) w innych częściach kraju dłużej- co bardziej należy zaliczyć szlachcie niż królowi.

Na minus:

1. Fatalne finanse,rozrzutność, niemoralne obyczaje

2. Nie uzyskał palowego z Gdańska (wystarczyła mu łapówka)

3. Zaniechał zacieśnienia władzy nad Prusami Książęcymi.

4. Z flotą też jakby nie wyszło

5. Bierne przyglądanie się degradacji obyczajowej sejmu.

6. Chore pomysły....

a. próba połączenia wiar ( jałowe dyskusje w Toruniu)

b. nieudana mediacja w wojnie trzydziestoletniej

c. próba utworzenia Orderu...

d. pomysł wojny z Turcją wbrew Sejmowi (szaleństwo)co pośrednio spowodowało powstanie Chmielnickiego.(Przeciez można było wtedy zlikwidować chanat do spółki z Moskwą jak radził Koniecpolski, może bez wojny z Turcją)

e. złe nominacje na hetmanów koronnych (zwłaszcza Kalinowski , zamiast np. Wiśniowieckiego)

f. nie dość twarda postawa względem Francji wobec uwięzienia brata.

Ostatecznie wojenne apetyty króla spowodowały powstanie na Ukrainie. Na innych frontach został na szczęście powstrzymywany przez szlachtę. Reform rzadnych ustrojowych nie przeprowadził. Ot spędził panowanie po 1635 roku na polowaniach, słuchaniu muzyki, uganianiem się za dziewkami i tworzeniu fantastycznych planów.( no może coś w tym czasie konkretnego zrobił - ale niewiele).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
5. Nowe projekty wojenne (np. chciał sprowadzić Kozaków nad Bałtyk do walki ze Szwedami

Akurat za projekty nie ma sensu chwalić jakiegokolwiek króla, bo i tak ich nie realizowali. Praktycznie każdy król elekcyjny, poza Walezym, Wiśniowieckim i Augustem III, miał jakieś plany związane z polityką zagraniczną (nie zawsze dobre) i nie realizował ich.

6. Za jego panowania Kozacy służyli wiernie RON, a jak nie chcieli służyć to ich bito i do posłuchu stawiano.

Jak wcześniej :rolleyes: Problem w tym, że wielu piszących o Kozakach (m.in. Romański) sądzi, że stłumienie powstania 1638 było ostatnim dzwonkiem do poważnego rozwiązania sprawy Kozaków. Oczywiście ciężko winić W4W o to, że nie był jasnowidzem i nie przewidział co stanie się 10 lat potem, ale trzeba przyznać, że AD 1638 wybrał środki doraźne - aczkolwiek dotąd zawsze się tak działo w przypadku wszystkich powstań kozackich.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
maxgall   

Akurat za projekty nie ma sensu chwalić jakiegokolwiek króla, bo i tak ich nie realizowali. Praktycznie każdy król elekcyjny, poza Walezym, Wiśniowieckim i Augustem III, miał jakieś plany związane z polityką zagraniczną (nie zawsze dobre) i nie realizował ich.

Akurat ten wskazany w przykładzie projekt (czyli sprowadzenie Kozaków nad Bałtyk do walki ze Szwedami) został przez Władysława IV zrealizowany. Z tym że trudno mówić że był to projekt związany z polityką zagraniczną.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jak go oceniacie?

Ja jego rządy oceniam pozytywnie (zwłaszcza za wojnę smoleńską i tolerancję religijną), choć widzę też istotne minusy, jak bagatelizowanie kwestii Zaporoża czy niebezpieczne plany wojny tureckiej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Akurat ten wskazany w przykładzie projekt (czyli sprowadzenie Kozaków nad Bałtyk do walki ze Szwedami) został przez Władysława IV zrealizowany. Z tym że trudno mówić że był to projekt związany z polityką zagraniczną.

Poniekąd było to związane z polityką zagraniczną, bo Kozacy mieli walczyć przeciwko Szwedom itd. Tyle, że wobec rozejmu, do walk nie doszło.

Faktycznie, niezbyt ściśle się wyraziłem, bo od razu mi się sprawa sprowadzenia Kozaków nad Bałtyk skojarzyła z planami Krzysztofa Radziwiłła w 1622 r. dotycząca skierowania Zaporożców na północ, dzięki czemu w wojsku wzrosłaby liczba piechoty i przynajmniej częściowo odsunięto by niebezpieczeństwo kozackich wypraw czarnomorskich.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja jego rządy oceniam pozytywnie (zwłaszcza za wojnę smoleńską i tolerancję religijną), choć widzę też istotne minusy, jak bagatelizowanie kwestii Zaporoża czy niebezpieczne plany wojny tureckiej.

tu ja bym się nie czepiał-polecam moje posty dotyczące Żółtych Wód i Korsunia.

W tym miejscu jedynym winnym powodzeń Chmiela był Mikołaj Potocki, podobnie jak jedynym winowajcą cecorskiej tragedii był Żółkiewski.

Edytowane przez Samuel Łaszcz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.