Momenty przełomowe, światopogląd i autorytety Napoleona

[Lizander]

Ha- nieprawda udowodniona nieprawda- spisek Paolego!!!

Przytoczysz dowody? narazie przytaczasz oskarżenia Lucjana bodajże.

A palny- nie zaprzeczaj- były świetne!

Strategiczne? OK, ale nie tworzył ich napoleon - taktyczne - inne być nie mogły.

Zresztą to nic nie zmienia - to było fiasko, a fiaskiem tym dowodził Buonaparte. Czymś takim miał zdobyć uznanie jako dowódca? To ma usprawiedliwiać jego awans na zastępcę dowódcy (!) armii wewnętrznej(!!!)?

Będzie z wcześniejszego okresu nawet- to pokaze, że co się w nim rodziło.

23 01 1791 Napoleon napisał „List do Matteo Buttafuoco”- w imieniu patriotów, entuzjastycznie przez nich przyjęty; ironiczna broszura polityczna, wzywał polityków lewicy do poparcia walki Korsykanów przeciw temu politykowi. Wydrukowana, podziwiana, gorąca, ironiczna i ciekawa.

Jedyny przypadek kiedy coś się w kimś rodziło widzialem na filmie "Obcy"

Po pierwsze to broszura nie przemówienie, po drugie z innego okresu niż ten o którym tu dyskutujemy, po trzecie dotyczy lewicy, a to nie z lewicy o ile się nie mylę wywodził się dyrektoriat.

Ja tez nie zgodze sie ze to fiasko firmowane nazwiskiem Napoleona.

Dlaczego nie? Nie on dowodził? A może to był sukces?

Napoleon wspaniale obszedł fakt niewielu armat, zaproponował atak na Eguillette, a więc skupienie się na jednym punkcie, który panował także zasięgeim ognia na inne miejsca. Jak się okazało Eguillette było kluczowym elementem- rozgromienie Anglików.

Na co powiedzmy sobie nie trudno było wpaść wojskowemu. Tyle, ze stanowiska w armii obsadzano wg kluca ideologicznego...

Pozostałe trzy punkty sa chyba bez znaczenia.

A i jeszcze niech kolega powie mi co się stało 24 marca 1794? Dzięki komu?

Wykończono Herbertystów dzięki Saint-Justowi A co do małego kaprala, to nic mi nie przychodzi do głowy.

[Estera]

A co do małego kaprala, to nic mi nie przychodzi do głowy.

Ojej, no jaka szkoda.

24 marca 1794- Dzięki poparciu brata Robespierre`a obejmuje funkcję dowódcy artylerii armii Włoch.

[Lizander]

No i co z tego?

[Estera]

No i co z tego?

To nie Barras, to nie łóżko Józefiny załatwiły mu tak zaszczytny tytuł.

[Lizander]

To nie Barras, to nie łóżko Józefiny załatwiły mu tak zaszczytny tytuł.

Po pierwsze to nie zaszczyt, tylko funkcja w sztabie

Po drugie dostał je od upadającego reżimu, który obalił Barras, przy jawnym poparciu jego twórców! - To najgorsza polityczna rekomendacja, jakiej mozna udzielic.

Po trzecie, to było przed pobytem w więzieniu.

Daj mi fakty między IX 1794 a październikiem 1795!

[Amilkar]

Po pierwsze to nie zaszczyt, tylko funkcja w sztabie

To nie zaszczyt , ale kojeny krok w karierze wojskowej. Przedtem miał jechać do Turcji jako specjalista od artylerii.

[Estera]

Po pierwsze to nie zaszczyt, tylko funkcja w sztabie

Ale tylko Napoleon otrzymał taką funkcję.

Po drugie dostał je od upadającego reżimu, który obalił Barras, przy jawnym poparciu jego twórców!

Co z tego? Ktoś to musiał zrobić! Samo się nie obali!

Daj mi fakty między IX 1794 a październikiem 1795!

O co chodzi? Jakie fakty Sobie życzysz?

[Lizander]

Ale tylko Napoleon otrzymał taką funkcję.

Sugerujesz że wcześniej ani później Armia Włoch nie miała dowódcy artylerii?

Co z tego? Ktoś to musiał zrobić! Samo się nie obali!

Dobrze, ale dlaczego Barras ma powierzać poważne siły zbrojne blisko stolicy przyjacielowi brata Robesprre'a? Przecież to nonsens!

O co chodzi? Jakie fakty Sobie życzysz?

Dokonania militarne lub polityczne pomiędzy IX 1794 a X 1795 które pokazują, że Bonaparte jest godny zaufania dla dyrektoriatu i potwierdzają jego opinię niezłego oficera. Zresztą między nami mówiąc Bonaparte pokazał, ze nie jest godzien zaufania - w końcu obalił dyrektoriat jakiś czas później...

[Estera]

Sugerujesz że wcześniej ani później Armia Włoch nie miała dowódcy artylerii?

Ale Napoleon objął to stanowisko- nie francuski Kowalski czy Nowak tylko Napoleon. Chyba jakoś zasłużył.

Dobrze, ale dlaczego Barras ma powierzać poważne siły zbrojne blisko stolicy przyjacielowi brata Robesprre'a? Przecież to nonsens!

A efekt był nonsensowny? Czy mi się tylko zdaje, że Napoleon odnosił sukces po sukcesie aż wreszcie uczynił z Francji potęgę? Chyba mi się tylko zdaje, że był cesarzem, a to chyba niue nonsens...

Dokonania militarne lub polityczne pomiędzy IX 1794 a X 1795 które pokazują, że Bonaparte jest godny zaufania dla dyrektoriatu i potwierdzają jego opinię niezłego oficera. Zresztą między nami mówiąc Bonaparte pokazał, ze nie jest godzien zaufania - w końcu obalił dyrektoriat jakiś czas później...

Wiesz, że dotrzymuje obietnic- będziesz miał te fakty jutro. Najpóźniej w niedzielę. Wesprę cytatami. Bo moje słowa dla Ciebie nic nie znaczą, z resztą fachowców odnosze wrażenie też nie...

[Lizander]

Ale Napoleon objął to stanowisko- nie francuski Kowalski czy Nowak tylko Napoleon. Chyba jakoś zasłużył.

Oczywiście! Przecież był przyjacielem brata Robespierre'a, to chyba az nadto? Pozatym Nowak i Kowalski jako Polacy nie mogli służyć w armii francuskiej.

[Estera]

Pozatym Nowak i Kowalski jako Polacy nie mogli służyć w armii francuskiej.

Czytaj ze zrozumieniem-

francuski Kowalski czy Nowak

f r a n c u s k i - nie znam francuskich nazwisk to napisałam f r a n c u s k i - Kowalski- takie skomplikowane?

[Lizander]

Z radością przyjmuję do serca Twoją uwagę. Rozumiem, że do części merytorycznej - tzn. protekcji Robespierre'a nie masz zastrzeżeń?

[Amilkar]

Ja do protekcji nie mam zazstrzeżeń , Napoleon przyjaźnił się z bratem Maxymiliana.

[Lizander]

jest 25, a fakty miały być 23, to jak z tymi obietnicami?

[Estera]

jest 25, a fakty miały być 23, to jak z tymi obietnicami?

Sorry, czytaj ze z r o z u m i e n i e m!

. Najpóźniej w niedzielę

Dziś jest niedziela i wieczorem (możlwie, że późnym)zobaczysz efekty mojej pracy, bo ja się przykładam do tego co robię i dam Ci porządną odpowiedź. Powidomie Cię nawet przez pm!

Ja do protekcji nie mam zazstrzeżeń , Napoleon przyjaźnił się z bratem Maxymiliana.

O tym też będzie w mojej pracy.