Cieszyńska Drużyna Łucznicza zaprasza!

[secesjonista]

A co ze starą drużyną?

[gregski]

Co tam. Grunt, że Marzanna przyszła.

Przy tej liczebności to ja widzę perfekcyjne rozwiązanie. Powinniście się przedzierzgnąć w mieszkowych Pancernych ( tych opisywanych przez Jakuba ibn Ibrahima). Czterech powinno Was wystarczyć. Wtedy jeszcze dokooptować psa...

Edytowane 22 Marzec 2017 przez gregski

[TyberiusClaudius]

To, że kogoś nie ma na jednym treningu/spotkaniu nic nie znaczy. Wasze komentarze są tyle głupie co irytujące. I tak mamy wyższą frekwencję, niż Golęszyce, a w tą sobotę będzie nas znowu siedmioro.

[gregski]

Czyli jest szansa na "Siedmiu Wspaniałych"!

[euklides]

15 godzin temu, secesjonista napisał:

(...)

 Czy ten jeden Wiking nie powinien być objęty jakimś programem ochronnym i preferencyjnym, wreszcie to mniejszość pośród mniejszości.

(...)

 

To zdanie niekoniecznie musi być prawdziwe. Na przykład historycy francuscy rzadko używają słowa wiking, przeważnie piszą "Duńczycy" bo w IX - X wieku był to chyba synonim Skandynawa. Po prostu Szwedów czy Norwegów wówczas raczej nie odróżniano od Duńczyków. Wiking to raczej pirat, zatem niekoniecznie Skandynaw, Trudno sobie na przykład wyobrazić żeby wyprawy na Anglię odbywały się bez udziału słowiańskiej Rugii.

Zatem powiedzenie że  wikingowie byli jakąś mniejszoscią nie jest scisłe skoro składali się ze Skandynawów i Słowian.

[secesjonista]

To zdanie jest prawdziwe, nigdzie nie słyszałem by leksem: "Wiking" można było stosować jedynie wedle wykładni francuskiej, zaprezentowanej przez euklidesa. Mamy jakiś imprimatur by stosować francuską terminologię? Kiedy Régis Boyer wydawał "Les Vikings: histoire, mythes, dictionnaire" pewnie nie znał uwag euklidesa - proszę mu je przesłać.

 

A co do Tyberiusza...

zaczął swą przygodę z "rekonstrukcją" od zastrzeżeń, że z pewnym panem nie chce mieć do czynienia.

Potem wstąpił do Drużyny... po czym zajął się rekrutacją do nowej Drużyny. Co było "nie tak" z tą poprzednią nie wiemy.

W nowej Drużynie mamy: Drużynę Wikingów - zaprezentował ją... jeden ochotnik, drużynę Słowiańską - kilka osób plus pies. Łucznicze treningi - wciąż są przesuwane, główna akcja Drużyny to topienie Marzanny - co nie jest odtwarzaniem starosłowiańskich tradycji. Wbrew temu co napisano na stronie FB. 

Oczywiście nie wiemy co odtwarzać ma grupa Tyberiusza, na początku było to: "plemię Golęszyców, Wikingowie", później: "Dla zainteresowanych naszą kwestią rekonstrukcji Wielkich Moraw...".

To co jest odtwarzane?

To jakim językiem na pokazach będzie się posługiwać grupa Tyberiusza?

 

 

 

[gregski]

Godzinę temu, secesjonista napisał:

To jakim językiem na pokazach będzie się posługiwać grupa Tyberiusza?

Starocerkiewnosłowiańskim?

[TyberiusClaudius]

Nie wiemy co z tamtą grupą.

Jesteśmy na etapie poznawania się, treningów i szycia.

To jakim językiem będziemy się posługiwać jest naszą tajemnicą, aczkolwiek mogę uchylić rombka tajemnicy, że chcemy również zaprosić do nas braci Słowian zza Olzy.

Edytowane 23 Marzec 2017 przez TyberiusClaudius

[secesjonista]

23 godziny temu, TyberiusClaudius napisał:

Cztery osoby. Aczkolwiek dzień wczesniej na spotkaniu było ich 7. A tydzień wcześniej, na treningu 9

 

Tydzień temu, to był: 15 marca, wtedy żadnego treningu łuczniczego raczej nie mieliście, chyba że treningi łucznicze praktykujecie w kawiarni Kornel i Przyjaciele.

[secesjonista]

3 godziny temu, TyberiusClaudius napisał:

To jakim językiem będziemy się posługiwać jest naszą tajemnicą, aczkolwiek mogę uchylić rombka tajemnicy, że chcemy również zaprosić do nas braci Słowian zza Olzy.

 

Zapewne będzie to tajemny język Tyberiusza, który będą poprawiać uczniowie podstawówki.

Na początek, jak w wielkomorawskim języku będzie: "rąbek" czy "rombek".

 

 

[TyberiusClaudius]

Mieliśmy, 16

[gregski]

Ja tam jestem za. 

Lepiej by się dzieciaki tak bawiły niż by miały winówki po bramach obalać

(No właśnie, obala się jeszcze winówki w bramach? Bo przyznam się, że nie na bieżąco jestem.)

[secesjonista]

15 godzin temu, TyberiusClaudius napisał:

Mieliśmy, 16

 

To macie kiepską sprawozdawczość.

Na waszej stronie można wyczytać (wpis z 12 marca 2017 r.)

"Wczorajszy trening należy uznać za bardzo fajne przeżycie. Oby tak dalej, jest nas coraz więcej!".

 

Wczorajszy, czyli trening odbył 11 marca.

Z dnia 16 marca nie ma relacji o treningu, nie ma żadnej relacji z tego dnia.

Ktoś tu nie wie co sam organizuje?

[TyberiusClaudius]

Przepraszam, pomyłka. Ostatni trening odbył się 19 marca (tj. niedizela). Wszystko jest napisane na naszej facebookowej stronie.

 

Edytowane 24 Marzec 2017 przez TyberiusClaudius

[secesjonista]

Kiepsko to wróży Drużynie, której animatorem jest Tyberiusz, który nie pamięta kiedy odbył się pierwszy trening.

To nie był ostatni trening, to był: pierwszy i ostatni. Chyba że były wcześniejsze?

A co z tym językiem?