Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Furiusz

Rzymskie techniki izolacji budynków

Rekomendowane odpowiedzi

Ja o ociepleniu nic nie wspominałem, wydaje się jednak, że ówcześni Rzymianie zauważyli związek pomiędzy ciepłem w domu a stanem zawilgocenia ścian. Co do warstwówki, jego dzieła nie mam pod ręką, zatem zaczerpnięte z drugiej ręki:

"'... if a wall is in a state of dampness all over, construct a second thin wall a little way from it on the inside, at a distance suited to circumstance, and in the space between these two walls run a channel, at a lower level than that of the apartment, with vents to the open air. Similarly,, when the apartment, when the wall is brought up to the top, leave air-holes there. For if moisture has no means of getting out by vents at the bottom and the top, it will not fail to spread all over the new wall." So wrote Vitruvius".

/C.T. Grimm "Design Criteria and References for Masonery Cavity Walls", "The Masonry Society Journal", Vol. 15, no 2, December 1997, s. 7/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Nie żebym zaprzeczał, ale Witruwiusz opisuje raczej budowanie monumentalne, publiczne, z kamienia. Dla niego cegła jest już ersatzem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jakober   

(...) wydaje się jednak, że ówcześni Rzymianie zauważyli związek pomiędzy ciepłem w domu a stanem zawilgocenia ścian.

Taki wniosek jest raczej "przeniesieniem" i "przypasowaniem" wiedzy zdobywanej we współczesnych poszukiwaniach w zakresie izolacji do efektów uzyskiwanych przez starożytnych Rzymian aniżeli udokumentowanym wynikiem ich budowlanej wiedzy. Gdyby bowiem w dziełach Witruwiusza była wzmianka o tym, iż zastosowanie danego rozwiązania wpływa zarówno na obniżenie stopnia zawilgocenia ściany jak i na podniesienie temperatury wewnątrz budynku - byłby to jasny sygnał, iż izolacja termiczna ścian była także przedmiotem zaiteresowania Rzymian. W przytoczonym fragmencie z Witruwiusza jest jednak mowa tylko i wyłącznie o zawilgoceniu ściany i o przeciwdziałaniu temu stanowi - nie ma mowy o korzyściach termicznych. To, że współczesne badania dowodzą, iż ten system zmieniał też coś w zakresie temperatury - jest jedynie współczesnym komentarzem, nie dowodzącym jednak zainteresowania starożytnych w tym zakresie.

Przytoczony fragment dowodzi też, iż starożytni Rzymianie zgłębili tajniki wentylacji, zasad, na jakich ona działa i wykorzystali je do zachowania ścian suchymi. Jeśli chodzi o sam wpływ owej pustki powietrznej, która miała ową wentylację ściany zapewnić - stopień wentylacji (cyrkulacji powietrza) wpływa istotnie na właściwości termiczne przegrody. Jeszcze przed 10-cioma laty, w prostych jeszcze wtedy obliczeniach współczynników dla ścian, warstwa okładziny zewnętrznej ściany przed wentylowaną pustką powietrzną i sama pustka powietrzna nie były uwzględniane w obliczeniach.

Nie żebym zaprzeczał, ale Witruwiusz opisuje raczej budowanie monumentalne, publiczne, z kamienia. Dla niego cegła jest już ersatzem.

Jak słusznie zadał pytanie Secesjonista - czy dysponujemy czymś więcej? Myślę, że w zakresie "budownictwa mieszkalnego" w dość miarodajnym stopniu możemy podpierać się tym, co znajdują archelodzy ale również tym, co jeszcze istnieje lub czego opisy mamy z wieków późniejszych. Osobiście wydaje mi się logicznym, że wraz z upadkiem zachodniego Cesarstwa nie upadła wiedza w zakresie budowy budynków mieszkalnych. Zmieniające się z czasem style miały w jakimś stopniu wpływ na formę, motywy dekoracyjne, ale czy miały wpływ na technologię wznoszenia ściany prostego "domu"? Szybciej źródła zmian szukałbym w zmianach społecznych, podatkowych, urbanistycznych ale i tak - czy ściana jako ściana mogła w wyniku takich zmian pozbyć się w jakimś momencie izolacji termicznej (w sensie nie tylko materiału izolacyjnego, ale również samej myśli inzynierskiej o konieczności stosowania takiej izolacji), gdyby wcześniej takową miała? W ogromnej przewadze stojących po dziś dzień budynkach mieszkalnych z okresu począwszy od XV wieku (choćby w miastach Francji) a na początku, połowie i końcówce XX wieku skończywszy takiej izolacji (w sensie warstwy, która dodatkowo chroni ścianę), oryginalnie, brak.

Można też śladów szukać w architekturze kultur, które z Rzymem styczność miały i na które Rzym przez jakiś czas wpływał. Źródłem wiedzy może być też architektura Bizancjum.

Co do cegły - był to świetny wynalazek. Niezależnie od stosunku Witruwiusza do cegły (nie wiem, czy rzeczywiście była ona dla niego ersatzem - nie jestem w stanie tego sprawdzić), z tego materiału wzniesiona została choćby i Hagia Sophia.

I wracając jeszcze do budynku dowódcy z Bałakławy: Furiuszu, czy jest możliwość sprawdzenia, czy różniły się w swej jakości i składzie materiałowym tynki wewnętrzne domów żołnierzy i dowódcy? Rzymianie używali i tynków wapiennych, i gipsowych. Gipsowe, jako szlachetniejsze, mogły być wykorzystane do wykończenia wnętrza domu dowódcy. W ich przypadku jednak, ściana musiała być ustrzeżona od zawilgocenia - w przeciwieństwie do wapiennych, gipsowe tynki nie znoszą wody. Być może również to było powodem takiej a nie innej konstrukcji ścian zewnętrznych domu dowócy?

Edytowane przez jakober

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie będąc takim znawcą tematu jak inni - trudno mi się wypowiadać; a co do: nie tyle izolacji a jedynie chłodzenia w rzymskim wykonaniu mamy przykład z Pergamonu, i jak chce Tomasz N - jest to oczywiście przykład budownictwa monumentalnego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Jest to do sprawdzenia - powinno być w raporcie z danego roku, jednak chwile to zajmie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Secesjonisto ja wcale nie neguję możliwości ścian warstwowych czy z izolacją u Rzymian. Po prostu sam się naciąłem na tego Witruwiusza w przypadku zapraw, ktoś się na niego powoływał, a nic takiego nie znalazłem u niego.

Witruwiusz zajmuje się jak najbardziej budownictwem mieszkaniowym, ale podaje też rzymski przepis prawny, ograniczający grubość ścian "stawianych na miejscach publicznych" do półtorej stopy. Ściany z cegły o tej grubości pozwalają postawić według niego jedynie budynki dwukondygnacyjne, a przy liczbie ludności Rzymu nie jest to korzystne. Stąd akcent na kamień pozwalający na wysokie budowle.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Coś znalazłem w Witruwiuszu, ale nie przy murach a tynkach.

Okazuje się że w przypadku ścian w miejscach narażonych na wilgoć Rzymianie wykonywali podwójną ściankę z wentylowaną pustką między nimi.

Ale jak nie było miejsca na drugą ściankę:

trzeba wówczas przeprowadzić kanały z otworami na zewnątrz, i następnie z jednej strony nad krawędzią kanału ułożyć dwustopowe dachówki, a z drugiej strony ustawić słupki z cegiełek wielkości dwóch trzecich stóp, aby mogły się na nich oprzeć krawędzie dwóch dachówek, powinny być one odległe od ścian nie więcej jak na szerokość dłoni, następnie należy nad tym przymocować pionowo płytki z nóżkami. Płytki te mają być starannie wysmołowane od strony wewnętrznej, by nie wchłaniały wilgoci, ponadto zarówno z dołu jak i z góry ponad sklepieniem powinny być otwory. Z kolei trzeba pobielić je wapnem rozpuszczonym w wodzie, aby umożliwić związanie rapowaniem, wysuszone bowiem w piecu nie mogą przyjąć ani utrzymać rapowania, jeśli się ich przedtem nie pobieli wapnem, które wiąże oba elementy. Po narzuceniu rapowania, zamiast piaskowej nakłada się zaprawę z tłucznia i wykonuje czynności zgodne z już podanym sposobem tynkowania.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.