Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

fraszka   

Jancecie, niegłosujący, głosu nie mają, Nie uczestniczyłam w wyborach od 2003 r. gdy ostatni raz zagłosowałam w tzw akcesyjnym plebiscycie. Dlatego się nie wypowiadałam na temat rządzących w latach 2004-2015 - uważam, że nie miałam prawa a poza tym szczerze przyznaję - miałam to w nosie:) Dalej zresztą mam:)

Na PO głosowało ok 25 % głosujących, nie wiem ile osób głosowało,ale dodaj do 75 % 50 % wyborców którzy się nie ruszyli do urn, bo PO była w potrzebie, gdyby chcieli na nią zagłosować - byłoby pospolite ruszenie, dlatego uważam - oni negatywnie ocenili PO, ale nie widzieli nikogo na kogo można oddać głos.

Nie zgodzisz się ze mną Jancecie - wiem, podasz inne wyjaśnienie tych samych liczb i wrócimy do moich słów - statystyka to zabawa liczbami. Wg mojego obrazu statystki większość wyborców była na NIE dla PO.

Dalej uważam, że nudne czasy są nudne, ile można słuchać na temat miesięcznych zarobków jakiegoś dziennikarza tzw. reżimowej telewizji, czy in vitro lub ośmiorniczek faceta, który będąc politykiem używał zdrobnienia zamiast imienia? A w niezależnych mediach czytać o upodleniu własnego kraju? Gotowaniu żaby - powolutku, po cichu. Żaba może wyskoczyć z garnka- ale ciepło ją rozleniwia i po chwili żaba jest trupkiem. jA tak odbiera wielu ostatnie kilka lat - powolutku niby nic, a efekt nieciekawy.

A że Ty zgrzytasz zębami? Cóż z tego? Wcześniej zgrzytał Furiusz, jeśli zgrzytał od początku ma zdarte zęby - 8 lat to długo. Moi studenci - ludzie roczników z lat 90. XX w. nie znają zbyt dobrze nazwisk typu A. Kwaśniewski, czy H. Kohl. To inna epoka. Za 8 lat nikt z nowych roczników wyborców nie będzie pamiętał, że był ktoś taki jak E. Kopacz czy D. Tusk. To będzie historia, dlatego ocenią ją historycy. I nie uważam, że tylko ważnymi rzeczami typu terrorystyczny atak na Hiroszimę, czy haniebny podział Polski we wrześniu 1939 r. przez Rosję i Niemcy historycy się zajmują. Zawsze znajdzie się ktoś kto oceni taką partię jak PO, czy PIS. Chociażby doktorant:)

Możliwe, że jestem ciut odwetowa, ale przyznaję się bez bicia - nie lubię zarozumialstwa i epatowania:

- tym jaki piękny jestem w lustrze no i mądry, a jacy inni są głupi i brzydcy

- swoim bohaterstwem, a niestety większość 50-100 latków odwołuje się do swoich czynów z lat 80. XX. Kogo to interesuje? Chciał - walczył, chwała mu za to, ale niech nie wymaga by inni nosili go na rękach, to była jego decyzja. Przypuszczalnie inni wówczas działający docenią tych poświęcających się.

Secesjonisto - przed wyborami zostałam antysystemowcem:) i byłam, po raz pierwszy od kilkunastu lat głosować:)

Edytowane przez fraszka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Co będzie za kilka lat, może dwa może cztery, to nie wiem. Wróżbita ze mnie słaby a już kilka razy mnie wywołano. Wiem, że E. Kopacz i jej zwolennicy prosili na początku jej urzędowania o sto dni spokoju, wiem też, że oficjalnych wyników jeszcze nie ma nic nie mówiąc o zaprzysiężeniu i już są ludzie którzy źle oceniają nową władzę ktorej jeszcze nie ma. Tu Fraszka ma rację - twardogłowy elektorat PO który zderzył się z rzeczywistością głosowania przeciw Platformie.

Jancet ze swoim biadaniem nad ową zemstą jest, cóż w mojej opinii aż zabawny. To właśnie w liberalnej demokracji zmiana władzy powoduje usuwanie całego szeregu osób ze swoich stanowisk - po to by rozdać zwolennikom konfitury, przejąć kontrolę nad organami państwowymi i realizować własną politykę i wizję zarządzania. Przychodzi nowy prezydent USA to jest i nowy sekretarz obrony, wiceprezydent etc. U nas np wiceprezydenta narzuca sejm. Polityczną zemstą było ogołocenie przez B. Komorowskiego pod koniec swojego urzędowania kasy prezydenckiej, polityczną zemstą było usunięcie ludzi PiSu z TVP czy spółek Skarbu Państwa po wygranych wyborach 8 lat temu i polityczną zemstą było usunięcie z klawiatur w całym Białym Domu literek W po tym jak Clintona miał zastąpić G.W. Bush. Nihil novi sub sole i wszędzie tak jest a dokładne zczyszczenie aparatu państwowego z ludzi poprzednika to pierwsze co zrobił Holland.

Twierdzenie i sugerowanie jak to robisz, że chodzi o zwolenników PO i że to takie nienormalne jest zabawną manipulacja dowodzącą jedynie, że z oceną nie masz zamiaru czekać nawet do ogłoszenia oficjalnych wyników i już wiesz, że za PiS kury nie będą dawać mleka a krowy się nieść. Twoje prawo.

Jeśli mogę mieć jedną sugestie to moze ten temat zostawmy podsumowaniom czasów rządów PO a o zaszłej zmianie i "ocenom" nowej władzy poświęćny nowy temat?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Ależ dlaczego się poddajesz? Po prostu znajdź jakikolwiek wskaźnik ekonomiczny, liczony prze Eurostat - wiarygodną i poważną instytucję - z którego by wynikało, że w latach 2007-2014 Polska znalazła się w ruinie. No niechby i nie w ruinie - po prostu że wiodło się jej gorzej, niż przeciętnemu krajowi UE.

Nie ma takich i dlatego PO przegrała wybory. To chyba jasne!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Przepraszam, że jeden post pod drugim ale opcja "edytuj" już mi wygasła.

Jancecie, tak z ciekawości bo ekonomistą nie jestem. Czy zadłużenie jest "jakimkolwiek wskaźnikiem ekonomicznym"?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

W sumie cała ta dyskusja o odwecie jest dość dziwna - 4-X-2014 GW link Protasiewicz: Powrót do władzy Kaczyńskiego? Motywem jego działania będzie zemsta za Smoleńsk

dalej redaktor Wołek i TOK FM link tytuł: Wołek: Narasta żądza odwetu. Polska może się dostać pod rządy mściwej, nienawistnej ciemnoty data 10-VII-2015. Wołek nie zostawia wątpliwości o kogo chodzi - Tomasz Wołek nie zostawił suchej nitki na senatorach, zwłaszcza opozycyjnego PiS.

Dalej:

J. Piechociński 27-V-2015 w TVP link Więcej będzie łagodnego Dudy, czy zza pleców prezydenta elekta wyjdą politycy, których nie interesuje realne życie, a odwet?

dalej

R. Petru dla Wprost 2-X-2015 Jedynym celem Kaczyńskiego jest odwet link

J. Palikot 16-X-2015 w Radio Zet, link Monika Olejnik: Po wygraniu PiS, sądzi pan, że będzie odwet za Smoleńsk?

Janusz Palikot: Pewnie tak. Ja sobie wyobrażam, że i Tusk i Arabski i Klich będą mieli różnego rodzaju szykany

Czyli od dłuższego czasu bombardowani są ludzie różnymi uwagami o zemście, odwecie i szykanach jakie wprowadzi PiS i osobowo Kaczyński po wygranych wyborach. Czy w tej sytuacji jest czymś niezwykłym, że J. Kaczyński zapowiedział, że żadnej zemsty nie będzie? Ja jestem w stanie to zrozumieć. No ale łatwiej z wielkim burzeniem i nachalną propagandą mówić o jakiejś zemście którą obiecuje Kaczyński jak to z lubością czyni Jancet - chcący chyba wierzyć we własną gadaninę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Nigdy by tego nie zrobiło, bo te decyzje były niemiłe przede wszystkim dla kręgów finansjery.

Jancecie. Napisałem "biznesowym", nie "biznesu". Dostrzegasz wśród znajomych różnicę ?

Szczerze... to nie wiem, o co Ci chodzi i o jakich moim znajomych :rolleyes:

A co do reszty, było tam coś o apolitycznym korpusie służby cywilnej ?

No kiedyś o tym mówiono, ale to było bardzo dawno temu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Jeżeli nie chce Ci się przeglądać wypisów z sądów rejestrowych, popytaj ich o szkolenia uprawniające do zasiadania w zarządach spółek (i kiedy je odbyli).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Jancecie, niegłosujący, głosu nie mają [...] Na PO głosowało ok 25 % głosujących, nie wiem ile osób głosowało,ale dodaj do 75 % 50 % wyborców którzy się nie ruszyli do urn, bo PO była w potrzebie, gdyby chcieli na nią zagłosować - byłoby pospolite ruszenie, dlatego uważam - oni negatywnie ocenili PO, ale nie widzieli nikogo na kogo można oddać głos.

No i tu popełniasz nadużycie, bo równie dobrze można przypisać niegłosującym pogląd, że byli przeciwko PiS, bo choć PiS było w potrzebie, to nie poszli głosować, czyli negatywnie ocenili PiS.

Niegłosowanie na żadną partię jest niegłosowaniem, a nie głosowaniem przeciwko jakiejś partii - co w zasadzie sama stwierdziłaś "niegłosujący, głosu nie mają", ale zaraz o tym zapomniałaś.

Możliwe są sytuacje wśród głosujących, że:

1) doceniam korzystny efekt ekonomiczny 8 lat PO, ale głosuję na inną partię, bo sądzę, że zapewni jeszcze bardziej korzystny efekt,

2) dostrzegam korzystny efekt ekonomiczny 8 lat PO, ale i tak głosuję na inna partię, bo ideologicznie PO mi nie pasuje.

Te sytuacje są możliwe i występują dość często. Moja żona i syn zagłosowali na Petru, synowa na Lewicę. Ja też chciałem głosować na Lewicę, bo mi wychodziło, że w ten sposób najbardziej zaszkodzę PiS. Zrobiłem w Excelu symulację liczby zdobytych miejsc w parlamencie metodą d'Hondta i tak mi wyszło. Choć podejrzewam, że liczba osób, posługująca się takimi symulacjami, jest statystycznie nieistotna.

wrócimy do moich słów - statystyka to zabawa liczbami.

Fraszko, to są niestety bardzo głupie słowa. Statystyka jest narzędziem, którym politycy, przedsiębiorcy, planiści powinni się posługiwać i powinni umieć się posługiwać. Bo narzędzie to tylko narzędzie, młotkiem można wbić gwóźdź, albo rozwalić sobie palec.

Niestety - odnoszę wrażenie, że zdecydowana większość polityków PO jest Tobie bardzo bliska w rozumieniu statystyki. I walnęła sobie młotkiem w palec.

Moi studenci - ludzie roczników z lat 90. XX w. nie znają zbyt dobrze nazwisk typu A. Kwaśniewski, czy H. Kohl.

No i może dobrze. Tylko czy odróżniają przeciętne trwanie życia w Polsce w 2015 roku (dla mężczyzn - niecałe 72 lata) od średniego dalszego trwania życia.

Jeśli nie odróżniają, to dojdą do wniosku, że przeciętny Polak (mężczyzna) umrze w niecałe 5 lat po przejściu na emeryturę w wieku 67 lat. Jeśli odróżniają, to by wiedzieli, że jeśli dziś mają 67 lat, to czeka ich średnio jeszcze 16-17 lat życia (ja mam jeszcze ćwierć stulecia przed sobą).

Inne uwagi przeczytałem z szacunkiem, gdybym był politykiem, to wziąłbym je sobie do serca, a tak pozostaje mi zgrzytać zębami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Jeżeli nie chce Ci się przeglądać wypisów z sądów rejestrowych, popytaj ich o szkolenia uprawniające do zasiadania w zarządach spółek (i kiedy je odbyli).

Ok, Tomaszu, zrobiłbym to, gdybym miał dziś jakiegokolwiek znajomego, zasiadającego w zarządzie spółki, oprócz swego szefa. Tyle że ta zasada o odbyciu szkoleń dotyczył spółek skarbu państwa. No i chyba nie zarządów, tylko rad nadzorczych, choć tu mogę się mylić.

Korpus służby cywilnej (apolityczny) to zupełnie inna sprawa i nie wiem, czy to Tobie się wszystko miesza, czy też usiłujesz czytelnikom wszystko pomieszać.

Jedno i drugie zdechło dawno, dawno temu, chyba za rządów AWS.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Jancet ze swoim biadaniem nad ową zemstą jest, cóż w mojej opinii aż zabawny.

Ach, jak bardzo chciałbym okazać się zabawny !!!

To właśnie w liberalnej demokracji zmiana władzy powoduje usuwanie całego szeregu osób ze swoich stanowisk - po to by rozdać zwolennikom konfitury, przejąć kontrolę nad organami państwowymi i realizować własną politykę i wizję zarządzania. Przychodzi nowy prezydent USA to jest i nowy sekretarz obrony, wiceprezydent etc. U nas np wiceprezydenta narzuca sejm. Polityczną zemstą było ogołocenie przez B. Komorowskiego pod koniec swojego urzędowania kasy prezydenckiej, polityczną zemstą było usunięcie ludzi PiSu z TVP czy spółek Skarbu Państwa po wygranych wyborach 8 lat temu i polityczną zemstą było usunięcie z klawiatur w całym Białym Domu literek W po tym jak Clintona miał zastąpić G.W. Bush. Nihil novi sub sole i wszędzie tak jest a dokładne zczyszczenie aparatu państwowego z ludzi poprzednika to pierwsze co zrobił Holland.

Nie. Kompletne bzdury. Oczywistą oczywistością jest to, że pewna pula stanowisk podlega wymianie po zmianie partii lub koalicji rządzącej. Zakres tej puli oraz tryb wymiany jest do dyskusji. We Francji np. silną pozycję ma apolityczny korpus służby cywilnej, czyli grono urzędników, których wymienić nie można. I chodzi raczej o dyrektorów departamentów ministerialnych, a nie o woźnych. Więc Holland jako przykład raczej Ci się nie udał. U nas wymiana kadr sięga czasem nawet woźnych. PiS w latach 2005-2007 zasłynął ekspresowym tempem wymiany kadr w spółkach skarbu państwa. Np. faksem, wysłanym około północy. Drobiazg. W każdym razie to żadna zemsta. Normalna praktyka. PO zaniechało jej w stosunku do prokuratury, no i zapłaciło za swój idealizm.

Natomiast zemsta to wytaczanie spraw karnych, dzika lustracja, usiłowanie pozbawienia prawa do wykonywania zawodu. Pamiętam to z lat 2005-2007 i wolałbym nie poznać powtórki.

Twierdzenie i sugerowanie jak to robisz, że chodzi o zwolenników PO i że to takie nienormalne jest zabawną manipulacja dowodzącą jedynie, że z oceną nie masz zamiaru czekać nawet do ogłoszenia oficjalnych wyników i już wiesz, że za PiS kury nie będą dawać mleka a krowy się nieść.

Sorry - opisywałem jedynie swoje odczucia w związku z tym, co powiedział Twój Prezes (który zawsze ma rację). I to do niego miej pretensję, że na podstawie "early exit polls" zawyrokował, że już ma większość parlamentarną i już rządzi Polską. O jakiejś pani Szydło przypomniał sobie trochę późno.

Jeśli mogę mieć jedną sugestie to moze ten temat zostawmy podsumowaniom czasów rządów PO a o zaszłej zmianie i "ocenom" nowej władzy poświęćny nowy temat?

To Ty jesteś moderatorem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Przepraszam, że jeden post pod drugim ale opcja "edytuj" już mi wygasła.

Jancecie, tak z ciekawości bo ekonomistą nie jestem. Czy zadłużenie jest "jakimkolwiek wskaźnikiem ekonomicznym"?

Gregski, ależ oczywiście, że jest. Co prawda nie wiem, czy chodzi Ci o zadłużenie skarbu państwa, czy zadłużenie gospodarstw domowych. Ale oba są. Jeśli podasz dane (mogą być z GUS, jeśli Ty uważasz je za wiarygodne), że jedno lub drugie w Polsce w latach 2007-2014 wzrosło, i to bardziej, niż średnia w UE, to z przyjemnością postawię Ci skrzynkę piwa, licząc nieśmiało, że chociaż jedno wypijesz za moje zdrowie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

O rady nadzorcze miało być kolejne pytanie. Zawszeć coś kapnie z diety. Ale jak jesteś tak zorientowany, to czy rada nie ma prawa decydowania o wydatkowaniu na dowolny cel jakiegoś ułamka obrotu firmy ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

W sumie cała ta dyskusja o odwecie jest dość dziwna

A cóż w tym dziwnego? Szereg osób wyraża obawę, że Kaczyński, jeśli dojdzie do władzy - a uwagi te były wygłaszane w czasie, gdy już tylko cud mógł sprawić, że nie dojedzie - będzie stosował politykę odwetu na swoich przeciwnikach. Zważywszy na Twe szczere przywiązanie do demokracji liberalnej, powinieneś się z troską pochylić nad tymi obawami, wyrażanymi przez ludzi z różnych stron sceny politycznej.

Ps. Naprawdę sam wygooglałeś wszystkie te cytaty?

Czyli od dłuższego czasu bombardowani są ludzie różnymi uwagami o zemście, odwecie i szykanach jakie wprowadzi PiS i osobowo Kaczyński po wygranych wyborach. Czy w tej sytuacji jest czymś niezwykłym, że J. Kaczyński zapowiedział, że żadnej zemsty nie będzie? Ja jestem w stanie to zrozumieć.

Nie, no ja też to rozumiem. Chciałbym zaznaczyć, że wcześniej prezes (może powinniśmy już pisać Naczelnik), oświadczył, że winni zostaną rozliczeni, ale zemsty osobistej nie będzie. Nie zaś, że żadnej zemsty nie będzie.

Problem polega na tym, że wszelka (nawet niekoniecznie liberalna) demokracja się kończy, gdy obywatele zaczynają się obawiać, czy głoszenie poglądów krytycznych dla władzy, nie odbije się negatywnie na ich sytuacji życiowej. Nie awansują, nie wygrają konkursu, nie dostaną tytułu lub odznaczenia, obetnie im się premię - ten lęk wystarczy, żeby system przestał być demokratyczny. Dalej idzie lęk, że się obniży pensję, zwolni, pozbawi prawa wykonywania zawodu, postawi zarzuty kryminalne, aresztuje, skaże, wsadzi do więzienia. Wtedy już to nie jest wadliwa demokracja, to już jest totalitaryzm.

No ale łatwiej z wielkim burzeniem i nachalną propagandą mówić o jakiejś zemście którą obiecuje Kaczyński jak to z lubością czyni Jancet - chcący chyba wierzyć we własną gadaninę.

"Nachalna propaganda", "lubość", "gadanina" - im bardziej argumentów brak, tym bardziej szuka się słów, które zochydzą adwersarza.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

O rady nadzorcze miało być kolejne pytanie. Zawszeć coś kapnie z diety. Ale jak jesteś tak zorientowany, to czy rada nie ma prawa decydowania o wydatkowaniu na dowolny cel jakiegoś ułamka obrotu firmy ?

Ależ nie jestem zorientowany, wręcz nie mam o tym bladego pojęcia. Nie mam żadnych znajomych ani w zarządach spółek skarbu państwa, ani w ich radach nadzorczych. Nigdy nie brałem pod uwagę możliwości zasiadania w tych gremiach, nigdy nikt mi tego nie proponował.

Kolejny Twój post, kolejna insynuacja? Czyżbyś był (nieistniejącą) KARZĄCĄ RĘKĄ PISU???

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Gregski, ależ oczywiście, że jest. Co prawda nie wiem, czy chodzi Ci o zadłużenie skarbu państwa, czy zadłużenie gospodarstw domowych. Ale oba są. Jeśli podasz dane (mogą być z GUS, jeśli Ty uważasz je za wiarygodne), że jedno lub drugie w Polsce w latach 2007-2014 wzrosło, i to bardziej, niż średnia w UE, to z przyjemnością postawię Ci skrzynkę piwa, licząc nieśmiało, że chociaż jedno wypijesz za moje zdrowie.

A dlaczego ma być więcej niż średnia UE? Czy na zasadzie "U nas się wali ale u innych też"?

Na stronach rządowych umieszczono coś takiego: http://www.finanse.m...235366444A8D5CB . Oczywiście jako prosty inżynier nie wiele z tego rozumiem ale wydaje mi się, że krzywa zadłużenia idzie w górę.

Z resztą ciekawe są inne opinie mówiące o tym że to co widać oficjalnie to tylko efekt "kreatywnej księgowości". Olbrzymią część długu "wypchnięto" z budżetu państwa (plus skok na prywatną kasę z OFE) i obciążając nim samorządy lokalne czy choćby GDDKIA.

Ot artykuł do przemyśleń: http://biznes.gazeta...CFQblwgodn7sKFA

Daj drogi Jancecie spokój z tym piwem. Cała przyjemność to wypić je w Twoim towarzystwie, a to na razie chyba się nie uda. Z resztą coś mi ostatni piwo nie służy. Wyobraź sobie, że wczoraj wieczorem po kolacji wypiłem butelkę "Amber" i zgaga do teraz mnie prześladuje. Nie pierwszy to taki przypadek. Czyżby na stare lata brakło mi jakiegoś enzymu?

PS.

Acha!

"Nachalna propaganda", "lubość", "gadanina"
nie lekceważyłbym tych pojęć. To właśnie z powodu własnej propagandy PO straciła całkiem sporą ilość głosów. Edytowane przez gregski

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.