Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
adamhistoryk

Piosenki Pawła Kukiza a kampania wyborcza

Rekomendowane odpowiedzi

gregski   

Ta jeszcze o koncercie pana Kukiza w kontekście problemu łamanie ciszy wyborczej.

O ile wiem koncert nie był transmitowany. Trzeba było się nań pofatygować. Jeśli więc ktoś na dwie godziny przed zamknięciem urn przyszedł na koncert ktoś kto jeszcze nie głosował to szansa, że na gwałt wyskoczył z koncertu by jeszcze zagłosować jest niezbyt wielka.

Reasumując

Myślę, że uczestnictwo w tym koncercie nie mogło wpłynąć na wzrost poparcia pana Kukiza. Jeśli już na coś mogło wpłynąć to negatywnie na frekwencję.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Myślę, że uczestnictwo w tym koncercie nie mogło wpłynąć na wzrost poparcia pana Kukiza.

Całkowicie się z Tobą i przedmówcami zgadzam, jeżeli chodzi o wpływ uczestników koncertu na wynik wyborów.

Choć oczywiście nie musi się ten wpływ ograniczyć do tych osób, które już były na koncercie, nagle z niego wyszły, żeby zagłosować na Kukiza. To oczywisty nonsens.

Natomiast mogło się zdarzyć, powiedzmy kilkuset osobom z Lubina, że wprawdzie nie miały zamiaru głosować na nikogo (albo miały na kogoś innego, lecz bez zbytniego przekonania), ale postanowiły w ten wieczór zabawić się na darmowym koncercie Kukiza. No i wychodząc z domu wstąpiły do lokalu wyborczego i na niego właśnie zagłosowały, bo lubią jego piosenki i w dodatku mogą dziś uczestniczyć w jego koncercie za darmo, więc czemu na tego faceta nie zagłosować?

Oczywiście, kilkaset czy nawet parę tysięcy głosów wpływu na wyniki wyborów prezydenckich raczej nie ma. Pytanie więc, po co Kukiz to robił? Dlaczego organizował koncert w ciągu tych 21 godzin, kiedy budziło to wątpliwości prawne? Toć mógł to zrobić w nocy z soboty na niedzielę i pewnie przysporzyłoby mu to więcej głosów.

Nie sądzę - aż tak niskiego mniemania o nim nie mam - żeby wynikało to z głupoty ani z bezmyślności. Było to celowe i przemyślane złamanie litery prawa. A mówiąc językiem jego potencjalnych wyborców - celowe działanie antysystemowe. Pokaz w ten sposób, że potrafi nie tylko gadać o walce z systemem, ale swym działaniem - w tym wypadku koncertem - pokazać systemowi środkowy palec.

A - i nie tylko ja tak uważam - osobom, głosującym na Kukiza, chodziło raczej o pokazanie systemowi środkowego palca, to ten koncert mógł jednak mu przysporzyć sporo zwolenników. Ilu - oszacować się nie da. Ale liczba osób, które wyszły z koncertu, by udać się do swych lokali wyborczych, nie ma tu nic do rzeczy.

No bo mu system zrobi? Nic. Może wymierzy grzywnę. Przecież nie unieważni wyborów z powodu głupiego koncertu. Chyba nawet unieważnienie wyborów w okręgu lubińskim z tego powodu byłoby trudne. A jakby co, to można taką decyzję ośmieszać, podając takie argumenty, jakie podał Secesjonista i Gregski. I parę innych, podobnej jakości.

A grzywna - toć to dla działacza antysystemowego sam miód. Najlepiej ostentacyjnie odmówić jej zapłacenia, na skutek czego zostanie zamieniona na areszt. Kara aresztu czyniłaby Kukiza, który dotychczas był raczej beneficjentem systemu, jego ofiarą, czym go niezwykle uwiarygadnia.

Edytowane przez jancet

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Jak agitował podczas koncertu Kukiz i czy agitował?

Nie wiem, ale zapewne bezpośrednio nie agitował, czyli nie wołał "głosujcie na mnie!!!". A nawet gdyby agitował i kogoś do siebie przekonał, to nie miałoby to - jak słusznie wcześniej zauważyłeś - żadnego znaczenia, bo ten ktoś zapewne by już nie dotarł do swego lokalu wyborczego, jeśli nawet wcześniej nie zagłosował.

Natomiast sam fakt, że koncert był w tym terminie organizowany i w dodatku darmowy, jest klasycznym rozdawaniem kiełbasy wyborczej. W sensie dosłownym - ot macie ode mnie za darmo coś, za co zwykle płacić trzeba.

Oczywiście, że rozdajemy kiełbasę wszystkim, bo i tak nie wiemy, czy głosowali lub głosować będą, a tym bardziej - na kogo. Możemy ją rozdawać w sobotę lub obiecywać, że rozdamy ja w poniedziałek. Jedno i drugie jest zgodne z i z literą, i z duchem prawa - nie ma zakazu rozdawania kiełbasy przez kandydatów na prezydenta, nie ma też zakazu dawania darmowych koncertów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

(...)

Natomiast wyborcy powinni sobie zadać pytanie, czy to, że pewien kandydat świadomie łamie obowiązujące prawo, powinno skłaniać ich do głosowania na niego, czy też odstręczać.

(...)

(...)

Więc - najoględniej rzecz ujmując - pan Kukiz, nawet jeśli nie łamie litery prawa (choć chyba świadomie łamie), to (o ile faktycznie tak to realizuje) bezczelnie łamie istotę tego prawa.

Dlatego też nie chcę, by został prezydentem.

(...)

Oczywiście, że rozdajemy kiełbasę wszystkim, bo i tak nie wiemy, czy głosowali lub głosować będą, a tym bardziej - na kogo. Możemy ją rozdawać w sobotę lub obiecywać, że rozdamy ja w poniedziałek. Jedno i drugie jest zgodne z i z literą, i z duchem prawa - nie ma zakazu rozdawania kiełbasy przez kandydatów na prezydenta, nie ma też zakazu dawania darmowych koncertów.

To zdaniem janceta łamał bezczelnie ducha prawa czy: "Jedno i drugie jest zgodne z i z literą, i z duchem prawa"?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

To zdaniem janceta łamał bezczelnie ducha prawa czy: "Jedno i drugie jest zgodne z i z literą, i z duchem prawa"?

Secesjonisto, ależ to tak proste, że aż czuję się zażenowany, że muszę Ci to tłumaczyć. Rozdawanie kiełbasy (czy czegokolwiek innego) przez kandydującego w wyborach w sobotę przedwyborczą i w poniedziałek powyborczy jest zgodne i z literą, i z duchem prawa.

Natomiast rozdawanie przez niego kiełbasy w niedzielę wyborczą jest łamaniem i litery, i ducha prawa. Natomiast wykonanie koncertu przez zawodowego muzyka, co do litery - nie mnie się wypowiadać, a co do ducha - to już się wypowiedziałem.

Cisza wyborcza obowiązywała jedynie w wyborczą niedzielę.

Edytowane przez jancet

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Czyli jakby kasował za wstęp byłoby OK?

Oczywiście, że tak. Normalne wykonywanie zawodu. Oczywiście - pod warunkiem, że do chwili zamknięcia lokali wyborczych powstrzymał by się od jakichkolwiek tekstów, dotyczących preferencji wyborczych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Normalne wykonywanie zawodu.

No ale jest jeszcze coś takiego jak woluntariat!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Darmowy koncert to jednak nie wolontariat, atoli przecież w ramach wykonywania zawodu mamy tzw. "darmowe gratisy" - nieprawdaż?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

atoli przecież w ramach wykonywania zawodu mamy tzw. "darmowe gratisy" - nieprawdaż?

Prawdaż. Ale co miałoby z tego wynikać, ponad to, co już zostało napisane?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.