Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy w tym skrawku tekstu to jest, ale w pełnym tekście, jest napisane, że Komorowski i Tusk (nomen omen "historycy") stwierdzili, ze IIWŚ zakończyła się dla Polski w '89

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Całkiem prosto, efektem zawirowań czasu drugiej wojny światowej było to, że dostaliśmy się pod "opiekę" Największego Gramatyka. Z tej perspektywy zakończyło się to w 1989 roku. Czego tu Tyberiusz nie pojmuje?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

w pełnym tekście, jest napisane, że Komorowski i Tusk (nomen omen "historycy") stwierdzili, ze IIWŚ zakończyła się dla Polski w '89

Mam 3 pytania:

1. Czy Tyberiusz zadał sobie trud dowiedzenia się, co znaczy zwrot "nomen omen", zanim go użył?

2. Czy Tyberiusz naprawdę twierdzi, że Komorowski i Tusk historykami? Bo o ile wiem, tylko ukończyli studia na kierunku "historia", co historykiem jeszcze nie czyni. Dla przykładu - ukończyłem studia na kierunku "chemia", jednak chemikiem nie jestem i tak naprawdę nigdy nie byłem.

3. Czy Tyberiusz wie, kiedy został podpisany traktat pokojowy pomiędzy Polską a Niemcami? Podpowiem - nie został. Ale zostały podpisane traktaty o granicach i o dobrym sąsiedztwie. W 1990 roku.

Wypowiedzi o tym, że II wojna światowa dla Polski zakończyła się w 1989 (lub 1990, a nawet 1992 roku) są elementem publicystyki polityczno-historycznej. Mają na celu przypomnienie, że państwo polskie suzerenną władzę na swym terytorium, utraconą w 1939 roku, odzyskało dopiero w 40 lat później.

Nie za bardzo lubię ten styl uprawiania publicystyki, bo zapewne i Tusk, i Komorowski wiedzieli, co mają na myśli, wiele osób (np. Secesjonista i autor tego tekstu) też to pojmują bez trudu, ale jednak są i osoby, które mają z tym duży problem. Exemplum jest aż nadto widoczne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja bym po prostu napisał, że to nic innego jak rozgrywki polityczne historią. Za chwile się dowiemy, że to nie USA (Nasi najlepsi sojusznicy!) zrzuciło atomówkę na Hiroszimę i Nagasaki, tylko źli, podli do szpiku kości zdegenerowani, wiecznie pijani ruscy (po pijaku zresztą co udowodni Maciarewicz).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem o jakiej grze Tyberiusz tutaj napisał, co jest niezrozumiałego dlań w stwierdzeniu, że w efekcie politycznych ustaleń doby drugiej wojny w spadku po tych wydarzeniach otrzymaliśmy kraj cokolwiek niesuwerenny i w zasadzie skończyło się to dopiero w 1989 roku?

Co ma do tego Macierewicz (jak już się o kimś pisze to wypada zapoznać się przynajmniej z prawidłowym zapisem nazwiska tej osoby) czy USA?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Bo jak historyk może tak powiedzieć?

Mnie się wydaje że panowie Tusk i Komorowski większą mają wiedzę historyczną niż Tyberiusz ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja się z tym zgadzam. Chociaż twierdzę, że zależni byliśmy tylko w niewielkim stopniu i jest to jedynie margines. Tylko chciałbym zaakcentować, że dzisiejsi politycy kupczą nam historią.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dla Tyberiusza kupczą, dla mnie przypominają cokolwiek nieoczywiste dla niektórych fakty.

Co konkretnie wedle Tyberiusza jest błędnego w wypowiedziach obu panów?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Choćby to, że nieprawdą jest, że wolność uzyskaliśmy po '89. Widać ci panowie zapomnieli, że dzięki Rosjanom, tak przez nich znienawidzonych Polacy mogli wrócić do domów, odbudować swój kraj. Przestały dymić kominy KLów, nie musieli obawiać się łapanek. To, że ustrój był nie taki jaki by sobie życzyli nie było takie ważne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fraszka   

Jancecie napisałeś kiedy został podpisany traktat pokojowy pomiędzy Polską a Niemcami? Podpowiem - nie został. Ale zostały podpisane traktaty o granicach i o dobrym sąsiedztwie. W 1990 roku

nie znam się na prawie wojny, ale wydaje mi się, że skoro wojna nie została wypowiedziana, to nie było potrzeby podpisywać traktatu pokojowego. Jako ciekawostkę można powiedzieć, że Polska w XX w. wypowiedziała wojnę raz - Japonii.

Ponadto, zgadzam się z Tyberiuszem, że II wojna światowa w Europie została zakończona w 1945 r. w maju. Nie ma dokładnych danych ale szacuje się, że w czasie II wojny światowej zginęło kilka milionów Polaków, nieważne Żydów, katolików czy prawosławnych. Oni BYLI Polakami. Ile osób zginęło w latach 1945 - 1989? Kilka tysięcy? Każda śmierć jest tragedią ale trzeba zachować proporcje. Trzeba patrzeć ile Polska osiągnęła po 1945 r. Nie wyśmiewajmy elektryfikacji czy tego, że analfabetyzm praktycznie zniknął. To są NASZE SUKCESY. POLSKIE. Bądźmy dumni z tego, że powstawały stocznie, huty i kopalnie.

Jeśli kogoś interesuje ta nasza "wojna polsko-japońska", to proszę (jeśli pan Administrator uważa, że to nie ten wątek, może skasować):

Od momentu odzyskania niepodległości w 1918 roku Polska wypowiedziała wojnę tylko jednemu krajowi - Japonii w 1941 roku. Tyle tylko, że Japończycy wypowiedzenia wojny po prostu nie przyjęli.

Przed wojną, w latach trzydziestych, Polska nawiązała dość specyficzne relacje z Japonią. Przedstawiciele rodziny cesarskiej nieoficjalnie odwiedzali kraj nad Wisłą, podpisywano dwustronne umowy handlowe, ale i tak najintensywniej współdziałały oba wywiady. Zarówno polskie, jak i japońskie służby informacyjne za priorytet uznawały zdobywanie danych na temat ZSRR. Polscy kryptolodzy uczyli nawet żołnierzy japońskich łamania wojskowych szyfrów. Stosunki układały się dobrze aż do 1939 roku, kiedy wybuchła wojna i Polska znów zniknęła z mapy Europy.

Dwa lata później, 7 grudnia 1941 roku, Cesarska Marynarka Wojenna zaatakowała bazę US Navy w Pearl Harbor. Dopiero po tym wydarzeniu druga wojna światowa stała się dosłownie „światowa” − wybuchł konflikt na Pacyfiku, Niemcy wypowiedziały wojnę Stanom Zjednoczonym, a te włączyły się do walki na wszystkich frontach. Pearl Harbor stało się także sygnałem dla europejskich aliantów. Wielka Brytania momentalnie zdecydowała się wypowiedzieć wojnę Japonii, a wraz z nią zrobiły to brytyjskie dominia, a także sojusznicze rządy emigracyjne: Polski , Belgii, Holandii oraz Francuski Komitet Wyzwolenia Narodowego. Ponadto stosunki dyplomatyczne z Krajem Kwitnącej Wiśni i jego sojusznikami zerwały Wenezuela, Kolumbia, Egipt, Meksyk i Grecja.

Japonia nie za bardzo przejęła się wypowiedzeniem wojny przez Wolnych Francu-zów, czy emigracyjny rząd belgijski. A wypowiedzenie wojny przez Rząd RP na uchodźstwie nie został przez Japonię przyjęte. Ówczesny premier Japonii − Hideki Tōjō − skomentował ten fakt w sposób następujący: Wyzwania Polaków nie przyjmu-jemy. Polacy, bijąc się o swoją wolność, wypowiedzieli nam wojnę pod presją Wielkiej Brytanii. Polska ambasada funkcjonowała w Tokio aż do października 1941 r.

i została zamknięta dopiero na skutek wyraźnych nacisków Niemiec.

Wielu Polaków było zdecydowanie przeciwnych decyzji rządu polskiego. W tym gro-nie znajdował się m.in.: internowany w Rumunii minister Józef Beck, który stwierdził: Polska wypowiedziała wojnę Japonii, co — jak widać z perspektywy czasu — nie miało ani większego uzasadnienia, ani przede wszystkim sensu politycznego. Cóż może dać Polsce wypowiedzenie wojny Japonii?

W książce „Granatowa załoga” Wincenty Cygan polski marynarz pływający na ORP „Dragon” wspominał: Rząd nasz wypowiadając wojnę […] wypowiedział ją także Japonii. Ale na tym powinien być koniec. Wystarczyłoby następnie tylko wzorować się na polityce brytyjskiej, która nie przedsięwzięła niczego dotąd przeciwko Rosji zalewającej nasz kraj. Ponieważ Rosja nie zagraża bezpośrednio Wielkiej Brytanii, Brytyjczycy nie uważali jej za wroga. W jakim więc sensie mogła Japonia grozić nam? W czasie, kiedy rzesze Polaków uchodźców z „przyjacielskiej” Rosji, znajdowały przytu-łek, opiekę i darmo chleb u „wrogiej” Japonii, po tej stronie rząd nasz wypowiadał jej wojnę.

Jak widać, Japończycy wykazali się jednak wielką wyrozumiałością. Cygan pisze również, że „Dragon” miał zostać przebazowany na Cejlon i stamtąd, w ramach dziesiątej eskadry krążowników, prowadzić działania przeciwko Japonii, co bardzo nie podobało się polskim marynarzom. Ku ich zadowoleniu ostatecznie przydział zmieniono.

Jednak polski pilot, pułkownik Witold Urbanowicz zgłosił się na ochotnika do amerykańskiej 14 Floty Lotniczej walczącej na froncie chińskim. Jako pilot słynnego dywizjonu 75, tzw. „Latających Tygrysów”, wsławił się starciem nad Changde, gdy osłaniając formację bombowców samotnie stoczył walkę z 6 japońskimi myśliwcami,

z których dwa zestrzelił.

Istniały plany udziału Polskiej Marynarki Wojennej w walkach na Dalekim Wschodzie. W lipcu 1943 r. Royal Navy rozważało skierowanie niszczyciela ORP „Orkan” do walki z Japonią po zakończeniu morskiej batalii z Niemcami. Propozycję odrzucił premier Winston Churchill, a i sam „Orkan” niedługo poszedł na dno po spotkaniu z niemiecką torpedą. W październiku 1944 r. wiceadmirał Jerzy Świrski zaproponował wysłanie na Daleki Wschód jednego niszczyciela (prawdopodobnie OPR „Piorun”) w celach propagandowych. Prezydent Ignacy Mościcki odrzucił propozycję.

Za to w sierpniu 1945 r. w Mandżurii, a konkretnie w Charbinie, polscy emigranci pod dowództwem Bronisława Stefanowicza utworzyli ochotniczy oddział powstańczy. Po wkroczeniu Armii Czerwonej do walk przeciwko Japończykom, Charbin, największe skupisko europejskiej ludności w Mandżurii, powstał przeciwko okupantowi. Powstańcy, głównie Rosjanie, rozbroili miejscowy garnizon japoński, a 120-osobowy oddział polski obsadził dworzec kolejowy i lotnisko, utrzymując zajęte obiekty do momentu wkroczenia Sowietów do miasta.

Wojna Polski z Japonią trwała formalnie aż do 8 lutego 1957 r. kiedy wiceminister spraw zagranicznych PRL Józef Winiewicz i ambasador Japonii przy ONZ Kase Toshikazu podpisali układ o przywróceniu normalnych stosunków między Polską Rzeczypospolitą Ludową a Japonią . Punkt pierwszy tego dokumentu głosi, że stan wojny pomiędzy PRL a Japonią ustaje z dniem wejścia w życie Układu, tj. z dniem 18 kwietnia 1957 r..

Wojska Polski i Japonii ani razu nie walczyły ze sobą. Podczas trwania tego „konfliktu” w okresie II wojny światowej wywiady obu krajów nadal współdziałały ze sobą w zdobywaniu danych o ZSRR i Niemcach, a polscy agenci podróżowali po świecie dzięki paszportom dyplomatycznym Mandżuko (kontrolowanego wówczas właśnie przez Japończyków).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie wiem do czego przekonuje nas fraszka?

Mało kto nie zgodzi się ze stwierdzeniem, że wojna zakończyła się w 1945 r. - w wymiarze praktycznym, co innego jeśli chodzi o jej konsekwencje.

Dla Japończyków wojna zakończyła się we wrześniu 1945 r. w wyniku podpisania aktu kapitulacji, co nie zmienia faktu, że dla wielu wojna (w wymiarze symbolicznym) zakończy się dopiero w chwili kiedy ostatni Amerykanin opuści bazy rozmieszczone na ich wyspach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.