Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

puella   

Ta pseudo tajność jest kolejnym paradoksem, bo po kiego rejestrować tajne stowarzyszenie, a właśnie to miało miejsce 25 czerwca 1956 roku.... Jest to nawiasem pierwszy dokument potwierdzający istnienie tej organizacji..

Ten cały konwent, to tylko na wiarę trzeba brać....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Ja osobiście uwielbiam takie legendy, ale nad tą trzeba jeszcze popracować, żeby się chciała kupy trzymać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Johanna   

Poczatek powiazan datuje sie na 1770rok,poniewaz nie odnaleziono zadnycz dokumentow mowiacych o tychze powiazaniach we wczesniejszych latach. Wspolczesnie Zakon nosi nazwe Rycerstwo Instytucji i Regul Katolickich Niezaleznego i Tradcjonalistcznego Zwiazku. Przewodzi mu Nautonnier czyli nawigator(Wielki Mistrz),jemu podlega Dziewieciu Ksiazat Noachoitow,a im z kolei Dziewieciu Rycerzy sw Jana. Nautonnier wraz z 12 podwladnymi(nawiazujac do 12 apostolow) tworzy Rozany Krzyz. Zakon sklada sie z 729 Prowincji,27 Komandorii i jednego Luku. Czlonkowie dziela sie na dwie grupy;Legion ktoremu powierza sie apostolat oraz Falange,stojaca na strazy Tradycji Zakonu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ilu członków liczy?

Jakież to dokumenty wskazują na 1770 rok, jakie dokumenty wskazują na istnienie takiego związku później?

Są jakieś źródła, czy wiedza o nich dalej jest tajemna?

Gdyż równie dobrze mogę powiedzieć, że jestem Wielkim Gardonem Zakonu Rycerstwa Instytucjonalnej Historii i Strażników Groty Kurlad Galain i Reguł Konwergencji Ascendentów K'Chain Che'Malle.

p.s. pośród tych wszystkich rycerzy... jakoś tak brakuje mi jeszcze dziewic ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Johanna   

Ilu czlonkow... To zalezy od Komandorii. Nasza liczy 36 osob. Co do dokumentow-wedle slow naszego Komandora-przechowaly sie tylko odreczne zapiski,protokoly ze spotkan,wyznaczenie poszczegolnych zadan,relacje z bitw itp. Chocbym chciala przedstawic dokumenty drukowane,z pieczatkami itd,nie potrafie,bo jesli takowe,jawne dokumenty byly-ulegly zniszczeniu. Moge opierac sie tylko na zapiskach oraz relacjach ustnych naszych Komandorow,Tradycji przekazywanych z pokolenia na pokolenie.Prawda jest taka ze istnialo i nadal istnieje wiele stowarzyszen,bractw i tym podobnych ktore pozostaja w ukryciu. Trudno jest oczekiwac od nich aby swoje dokumenty ujawniali w Internecie lub oddawali na uzytek bibliotek.Tymbardziej ze w dawnych,niespokojnych czasach wiele rzeczy trzeba bylo trzymac w ukryciu aby nie sciagnac na siebie czyjegos gniewu,w wielu bractwach i zgromadzeniach wymagana byla przysiega tajnosci. Czasy sie zmienily,ale przsiega obowiazuje nadal wedle zasady Semper Fidelis,bo tak kaze tradycja,ktorej kazdy czlonek musi przestrzegac.

Co do dziewic.. Dawniej faktycznie,niechetnie przyjmowano je w szeregi bo bywaly coz...klopotliwe. Wyjatek dotyczyl np zony Komandora. Wspolczesnie zasady nie sa az tak surowe,dziewic jest u nas siedem;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
puella   
Co do dziewic.. Dawniej faktycznie,niechetnie przyjmowano je w szeregi bo bywaly coz...klopotliwe. Wyjatek dotyczyl np zony Komandora.

Naprawdę myślicie, że żona komandora jest nadal dziewicą?

A co z przedłużaniem tak zacnej linii?

I co to za kłopotliwość, jak pośród chłopa samo dziewictwo pląsa....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Przewodzi mu Nautonnier czyli nawigator(Wielki Mistrz),jemu podlega Dziewieciu Ksiazat Noachoitow,a im z kolei Dziewieciu Rycerzy sw Jana.

Gdy w podstawówce bawiliśmy się w tajną organizację to też takie fajne nazwy wymyślaliśmy!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę myślicie, że żona komandora jest nadal dziewicą?

A co z przedłużaniem tak zacnej linii?

I co to za kłopotliwość, jak pośród chłopa samo dziewictwo pląsa....

Żaden kłopot... dobra rzadkie są cenne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Dobra, dobra. To jest dział poświęcony średniowieczu, a nie współczesności, więc proszę wrócić do tematu o zakonie Syjonu w średniowieczu. Z góry dziękuję, Narya. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Achrit   

Wybaczcie ze odświeżam stary watek, ale coś mi tu nie pasuje...

Nie znam faktów historycznych nie licząc tych podanych tutaj przez Was, ale myśląc logicznie(starając się przynajmniej) dochodzę do paru wniosków...

Zakon był wrogi "kościołowi", dowody potwierdzające istnienie owej organizacji zostały uznane za fałszywe, a sam Plantard przyznał się że to było jedno wielkie kłamstwo to można wywnioskować po przeczytaniu tego co pisaliście.

Jeśli ugrupowanie to było tajne, nie dziwie się ze brak jest niezbitych dowodów na jego istnienie, a przyznanie się Plantard'a do kłamstwa mogło spowodować ze Zakon mógł dalej istnieć w tajemnicy, bo przecież oficjalnie został uznany za kłamstwo. Do tego można dodać to, że każdy chrześcijanin odrzuci tezę sprzeczną z tym co głosi kościół, a więc każdy badacz uznający się za chrześcijanina będzie zakładał ze owe teorie są nieprawdziwe i taki tez musi być wynik jego badań, z drugiej strony każdy naukowiec wrogi kościołowi będzie na siłę szukał dowodów na prawdziwość owych teorii.

A więc istnienie Zakonu Syjonu jest tak samo prawdopodobne jak i nieprawdopodobne, póki nie pojawi się niepodważalny dowód istnienia, bądź nieistnienia tej organizacji. Do tego czasu dyskusja będzie miała tyle samo sensu co dyskusja o tym ze "nic jest czymś" albo " 1+1=11 a nie 2"

pozdrawiam

P.S.

jeśli coś źle zrozumiałem to nie krzyczcie na mnie...

Edytowane przez Achrit

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
aniart   

"(...)sam pomysł utworzenia Unii Europejskiej wydaje się owocem okultystycznego spisku zawiązanego przez ludzi przeświadczonych o dostępie do świata istot nadprzyrodzonych i pragnących stworzyć potężne Stany Zjednoczone Europy w takiej postaci, w jakiej wyobrażał je sobie Joseph Alexandre Saint-Yves d'Alveydre.

Przebiegli, fanatyczni i wskutek uprawianego politycznego kameleonizmu niedający się zaszufladkować do lewicowców, prawicowców, liberałów czy ekstremistów - a nawet heretyków, okultystów czy katolików - synarchiści mogą grozić odebraniem życia milionom poprzez infiltrację szkół i kościołów, poprzez podważanie zasad zwykłego patriotyzmu i niszczenie demokracji.

Niewykluczone, że już to zrobili."

"W mrocznym świecie tajemnic Syjonu" Lynn Picknett Clive Prince

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.