Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
fake

Juri Lina "Architekci oszustwa" - nieznana historia II RP

Rekomendowane odpowiedzi

fake   

Witam serdecznie,

Jestem właśnie w trakcie czytania książki Juriego Liny pt. "Architekci oszustwa".

Czytając rozdział 7 "Pomoc masonów w dojściu do władzy Hitlerowi" w podrozdziale 7.5 "Tajne manipulacje"

natknąłem się na taką oto alternatywną wersję historii o wybuchu II Wojny Światowej.

Przytaczam cytat:

Masoński rząd w Polsce rozpoczął intensywne prześladowania mieszkających w niej Niemców. W okresie

między marcem i wrześniem 1939, polskie władze internowały ponad 50.000 Niemców, z których wielu

zmarło w obozach koncentracyjnych. Latem 1939 roku polski marszałek Edward Rydz-Śmigły oświadczył:

"Polska chce wojny z Niemcami".

W wyniku agitacji rządowej Polacy wymordowali tysiące Niemców. Później zidentyfikowano 12.857 z nich

("Polskie okrucieństwa wobec etnicznych Niemców w Polsce" [Die Polnischen Greueltaten an den

Volksdeutschen in Polen", Berlin, 1940). To potwierdził wschodnio-niemiecki historyk Theodor Bierschenk

w 1954 w oparciu o polskie dokumenty. Jak pisze socjaldemokratyczny autor Otto Heike z Łodzi, było co

najmniej 15.000 ofiar. Niemcy były jedynym krajem który zaprotestował, nadal istnieją na to dokumenty.

Masoni rozumieli to w ten sposób, że Niemcy nie będą akceptować tego w nieskończoność, i będą musieli

zareagować. Hitler musiał w końcu podjąć działania by zatrzymać terror i mordy.

Można tylko zapytać: dlaczego niemiecki rząd tak długo czekał. Odpowiedź jest prosta. Polska planowała

błyskawiczny atak na Berlin z udziałem 700.000 wojska. Warszawa tylko czekała na sygnał z Londynu.

Polski sprzęt militarny był zasadniczo nowoczesny, ale zgodnie z mitem Polska miała do zmobilizowania

jedynie kawalerię. Niemcy nie mogły dłużej czekać. Hitler wykorzystał Stalina jako sojusznika poprzez pakt

o nie-agresji z 23 sierpnia 1939 roku. 1 września 1939 Hitler zaatakował, pomimo tego, że Niemcy nie

miały wtedy gospodarki wojennej, co potwierdza nawet historyk Paul Johnson ("Nowoczesne czasy"

[Modern Times], Nowy Jork, 1983).

Powiem, że jestem autentycznie zszokowany taką wersją wydarzeń.

Biorąc pod uwagę źródło historyczne na którym się opiera Lina śmiem twierdzić, że jest to raczej element niemieckiej propagandy.

Propagandy, która dostarczyła materiału na niedorzeczną, moim zdaniem, teorię spiskową. Nie trzeba być historykiem, aby móc

w trzeźwy sposób ocenić potencjały gospodarczo-militarne II RP oraz Trzeciej Rzeszy z tego okresu. Atak Polski na Niemcy w

1939 roku zakończyłby się fiaskiem.

A jakie jest wasze zdanie na ten temat ?

Pozdrawiam,

Fake

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fake   

Że nie uwzględniono roli cyklistów.

Widzę, że nie traktujesz tego tematu na poważnie.

Twoja sprawa. Jest mi ciebie szkoda.

Nie będę tracił energii na ignorantów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi niezmiernie, ale przy tym cieszę się, że oszczędnie gospodarujesz energią. Lecz chyba nie oczekujesz, że ktoś na poważnie zajmie się szczególnie tym fragmentem twórczości Jüri Lina. Książkę w demokracji każdy może napisać, każdy przeczytać, ale nie każdy musi ją uważać za wartościową. Być może lepiej spożytkowałbyś energię czytając także inne pozycje na ten temat. Pierwsza z brzegu, popularnonaukowa, napisana przy tym dosyć życzliwie w stosunku do Niemców: M. Zybura, Niemcy w Polsce, Wrocław 2001, w szczególności s. 179-180.

Jeśli zostało Ci trochę energii, to po prostu załóż temat na forum o stosunku do mniejszości niemieckiej w roku 1939, dowiesz się pewnie także o rzeczywistej skali represji, ale nie znęcaj się nad innymi uczestnikami forum teoriami p. Jüriego, jak to masoński rząd w Polsce wywoływał wojnę, mordował Niemców w obozach koncentracyjnych, a biedny Hitler musiał na to zareagować.

Edytowane przez Bruno Wątpliwy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fake   

Przykro mi niezmiernie, ale przy tym cieszę się, że oszczędnie gospodarujesz energią. Lecz chyba nie oczekujesz, że ktoś na poważnie zajmie się szczególnie tym fragmentem twórczości Jüri Lina. Książkę w demokracji każdy może napisać, każdy przeczytać, ale nie każdy musi ją uważać za wartościową. Być może lepiej spożytkowałbyś energię czytając także inne pozycje na ten temat. Pierwsza z brzegu, popularnonaukowa, napisana przy tym dosyć życzliwie w stosunku do Niemców: M. Zybura, Niemcy w Polsce, Wrocław 2001, w szczególności s. 179-180.

Jeśli zostało Ci trochę energii, to po prostu załóż temat na forum o stosunku do mniejszości niemieckiej w roku 1939, dowiesz się pewnie także o rzeczywistej skali represji, ale nie znęcaj się nad innymi uczestnikami forum teoriami p. Jüriego, jak to masoński rząd w Polsce wywoływał wojnę, mordował Niemców w obozach koncentracyjnych, a biedny Hitler musiał na to zareagować.

Dziękuję za info.

W demokracji każdy może pisać posty. Zamieszczenie tematu, który jest w swojej treści kontrowersyjny nie musi od razu oznaczać "znęcania się" nad innymi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
amon   

fake;

Widzę, że nie traktujesz tego tematu na poważnie.

Twoja sprawa. Jest mi ciebie szkoda.

Nie będę tracił energii na ignorantów.

Chętnie porozmawiam z profesjonalistą. Najpierw proszę o informację, jakie biografie Hitlera przeczytałeś do tej pory. Mogą być tu uwzględnione pozycje w dowolnym języku, pod warunkiem podania autora publikacji. Skoro rozpoczynasz wątek, bazując na spiskowej teorii dziejów, to musisz mieć gruntowną wiedzę merytoryczną dotyczącą omawianego okresu. Jestem ciekawy, co skłoniło Ciebie że uwierzyłeś z miejsca, że ten masoński wątek jest prawdą ?

Edytowane przez amon

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Zamieszczenie tematu, który jest w swojej treści kontrowersyjny nie musi od razu oznaczać "znęcania się" nad innymi.

Fakt. Mamy niewątpliwe na tym forum różne poglądy i różną wrażliwość. I to jest piękne. Natomiast wypowiedź Jüri Lina, którą zamieściłeś wykracza już znacznie poza skalę zdrowego rozsądku u przeciętnej osoby. Polemizowanie z nią, ma mniej więcej sens podobny, jak polemika z tezą, że Śmigły-Rydz był kosmitą i działał w interesie Marsjan.

Ale dobra. Po wybuchu wojny rzeczywiście internowano pewną grupę przedstawicieli mniejszości niemieckiej w Polsce (szacuje się ją na 15.000). Część tych osób zginęła lub zaginęła. Przyjmuje się najczęściej, że około 2.000. Łączna ilość ofiar wśród mniejszości niemieckiej we wrześniu 1939 jest szacowana najczęściej na ok. 4.500. Wśród nich są liczne osoby, które zginęły z rąk własnych rodaków (np. pod bombami, czy w szeregach Armii Polskiej).

Liczba 50.000, jakieś masowe mordy przed wybuchem wojny, które zmusiły Hitlera do reakcji - to idiotyzm pierwszej wody. Tak samo opieranie się na "Die Polnischen Greueltaten an den Volksdeutschen in Polen". Tak samo, jak uczynienie z Theodora Bierschenka wschodnioniemieckiego (NRD-owskiego?) historyka. A o tym jak Polska dążyła za wszelką cenę do wojny może świadczyć chociażby opóźnienie naszej mobilizacji.

Tego typu bełkot, jak z cytatu w pierwszym poście, pojawia się na różnych rewizjonistycznych, neonazistowskich, czy - ostatnio - nacjonalistycznych rosyjskich miejscach w internecie. Lina dodał do tego - dosyć kuriozalny skądinąd - wątek masoński. Zapomniał wszakże dodać, że Polacy napadli Niemców w Gliwicach. I, że wiarygodne źródła hitlerowskie ostatecznie ustaliły liczbę 58.000 zabitych Volksdeutschów przez Polaków.

Skąd on się urwał?

Z Estonii.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dodajmy, że wedle Liny to oczywiście masoni wynieśli do władzy Hitlera, a Gagarin nigdy nie był w kosmosie... autor ów specjalizuje się również w pisaniu o UFO.

"Several leading postwar historians of the minority (as their Polish peers have not hesitated to point out) als served the occupation regime. For example, Theodor Bierschenk, a former Young German functionary, worked in the administration of the Theodor Bierschenk Generalgouvernement, charged (among other things) with the political 'reeducation' of Polish German; Otto Heike worked as an archive director and writer for the new 'Litzmannstädter Zeitung'...".

/R. Blanke "Orphans of Versailles: The Germans in Western Poland, 1918-1939", s. 238/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fake   

Fakt. Mamy niewątpliwe na tym forum różne poglądy i różną właściwość. I to jest piękne. Natomiast wypowiedź Jüri Lina, którą zamieściłeś wykracza już znacznie poza skalę zdrowego rozsądku u przeciętnej osoby. Polemizowanie z nią, ma mniej więcej sens podobny, jak polemika z tezą, że Śmigły-Rydz był kosmitą i działał w interesie Marsjan.

Ale dobra. Po wybuchu wojny rzeczywiście internowano pewną grupę przedstawicieli mniejszości niemieckiej w Polsce (szacuje się ją na 15.000). Część tych osób zginęła lub zaginęła. Przyjmuje się najczęściej, że około 2.000. Łączna ilość ofiar wśród mniejszości niemieckiej we wrześniu 1939 jest szacowana najczęściej na ok. 4.500. Wśród nich są liczne osoby, które zginęły z rąk własnych rodaków (np. pod bombami, czy w szeregach Armii Polskiej).

Liczba 50.000, jakieś masowe mordy przed wybuchem wojny, które zmusiły Hitlera do reakcji - to idiotyzm pierwszej wody. Tak samo opieranie się na "Die Polnischen Greueltaten an den Volksdeutschen in Polen". Tak samo, jak uczynienie z Theodora Bierschenka wschodnioniemieckiego (NRD-owskiego?) historyka. A o tym jak Polska dążyła za wszelką cenę do wojny może świadczyć chociażby opóźnienie naszej mobilizacji.

Tego typu bełkot, jak z cytatu w pierwszym poście, pojawia się na różnych rewizjonistycznych, neonazistowskich, czy - ostatnio - nacjonalistycznych rosyjskich miejscach w internecie. Lina dodał do tego - dosyć kuriozalny skądinąd - wątek masoński. Zapomniał wszakże dodać, że Polacy napadli Niemców w Gliwicach. I, że wiarygodne źródła hitlerowskie ostatecznie ustaliły liczbę 58.000 zabitych Volksdeutschów przez Polaków.

Z Estonii.

@Bruno

W zupełności się z Tobą zgadzam. Nie rozumiem tylko dlaczego tak podszedłeś do tego emocjonalnie. Chciałem jedynie zasięgnąć opinii ekspertów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fake   

Chętnie porozmawiam z profesjonalistą. Najpierw proszę o informację, jakie biografie Hitlera przeczytałeś do tej pory. Mogą być tu uwzględnione pozycje w dowolnym języku, pod warunkiem podania autora publikacji.

Proszę bardzo. Przeczytałem "Kłamstwa Hitlera" autorstwa Michael'a Hesemann'a. Bardzo wartościowa pozycja moim zdaniem.

Skoro rozpoczynasz wątek, bazując na spiskowej teorii dziejów, to musisz mieć gruntowną wiedzę merytoryczną dotyczącą omawianego okresu. Jestem ciekawy, co skłoniło Ciebie że uwierzyłeś z miejsca, że ten masoński wątek jest prawdą ?

Stop... Czy ja napisałem, że biorę informację Liny za pewnik ??? Jeżeli tak, to proszę mi wskazać fragment mojej wypowiedzi, który o tym świadczy.

Piszesz, że chętnie porozmawiasz z profesjonalistą. Charakter twojej wypowiedzi świadczący o braku czytania ze zrozumiem wyraźnie wskazuje na to, że nim nie jesteś.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Cóż, fake nic takiego nie napisał, tylko czego oczekuje fake od nas? Odnoszenia się do bzdur?

A może fake zapozna nas z własną opinią co do zawartych w książce Liny informacji?

Czy autor ów podał na jakich źródłach oparł się podając liczbę 50 000 internowanych i czy podał w jakich to konkretnie obozach zginęli?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fake   

A może fake zapozna nas z własną opinią co do zawartych w książce Liny informacji?

Czy autor ów podał na jakich źródłach oparł się podając liczbę 50 000 internowanych i czy podał w jakich to konkretnie obozach zginęli?

Jesteś kolejną osobą, która nie potrafi czytać ze zrozumieniem albo nie przeczytała całego postu od początku.

Moją opinie wydałem w pierwszym poście. Dla przypomnienia:

Biorąc pod uwagę źródło historyczne na którym się opiera Lina śmiem twierdzić, że jest to raczej element niemieckiej propagandy.

Propagandy, która dostarczyła materiału na niedorzeczną, moim zdaniem, teorię spiskową. Nie trzeba być historykiem, aby móc

w trzeźwy sposób ocenić potencjały gospodarczo-militarne II RP oraz Trzeciej Rzeszy z tego okresu. Atak Polski na Niemcy w

1939 roku zakończyłby się fiaskiem.

Jako źródło historyczne podałem: "Polskie okrucieństwa wobec etnicznych Niemców w Polsce" [Die Polnischen Greueltaten an den

Volksdeutschen in Polen", Berlin, 1940

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

I to jest jedyne źródło zaprezentowane w tej książce?

Bo moje pytania tyczyły dwóch konkretnych kwestii.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fake   

I to jest jedyne źródło zaprezentowane w tej książce?

Bo moje pytania tyczyły dwóch konkretnych kwestii.

Tak. Ta jedyna pozycja jest podana w kontekście omawianych kwestii.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.