Juri Lina "Architekci oszustwa" - nieznana historia II RP

[fake]

Ech...

Drogi secesjonisto. Przytaczam po raz kolejny cytat:

A konkretniej, gdzie w stosownym cytacie fake znajduje "ziarnko prawdy"?

Czy secesjonista widzi różnicę pomiędzy cytatem a publikacją ?

Stwierdziłem jedynie, że w każdej publikacji jest zawsze odrobina prawdy. Publikacji, a nie przytoczonym cytacie z publikacji...

I dalej:

A jako, że fake sam się samookreślił: "A jeśli chodzi o ruch nazistowski w Niemczech to mam bardzo dużą wiedzę". to mam pytanie jak odnoszą się do tej publikacji niemieccy historycy - tak z podaniem autora, tytułu i strony?

Mam wiedzę o genezie ruchu nazistowskiego w Niemczech.

Jeżeli nie są Tobie obce takie nazwiska jak:

1. Georg Ritter von Schönerer,

2. dr Karl Lueger,

3. Georg Adolf Lanz von Liebenfels,

4. Guido Karl Anton "von" List,

5. Karl Mayr,

6. Gottfried Fédér,

7. Rudolf von Sebottendorff,

8. Anton Drexler,

9. Karl Harrer,

10. Houston Stewart Chamberlain,

11. Dietrich Eckart

12. i inni,

to spokojnie możemy rozmawiać.

Piszesz dalej:

Można wkleić - nie widzę problemu, kłamstwo dotyczyć może faktów - ja piszę o swych odczuciach i podejrzeniach

Proszę... Odczucia i podejrzenia

Panowie trzymajmy się faktów.

Pzdr,

[secesjonista]

To możemy rozmawiać... zatem konkretnie: jak autorzy niemieccy podchodzą do tej pozycji książkowej, która tkwi w temacie i czy fake może nam zaprezentować próbki z ich prac?

Tak konkretnie: jakie "ziarnka prawdy" fake odkrywa w tejże tytułowej pozycji?

Doczekam się wreszcie odpowiedzi??

Tak by trzymać się faktów...

[fake]

Proszę bardzo

To możemy rozmawiać... zatem konkretnie: jak autorzy niemieccy podchodzą do tej pozycji książkowej, która tkwi w temacie i czy fake może nam zaprezentować próbki z ich prac?

Nie analizowałem tego pod kątem niemieckich historyków. Aczkolwiek są dostępne recenzję Henriego Makowa, oraz Micheala Tsariona pod tym linkiem:link

Tak konkretnie: jakie "ziarnka prawdy" fake odkrywa w tejże tytułowej pozycji?

Tutaj niestety, ale trzeba mieć otwarty umysł. Jeżeli jesteś negatywnie nastawiony do ruchu alternatywnego, co jasno wyraziłeś w naszej prywatnej rozmowie, to moim zdaniem nie ma sensu z Tobą dyskutować.

Proponuję żebyś przeczytał tą książkę i sam wyciągnął wnioski.

Ale...

1. Ziarnko#1: wszystkie konflikty począwszy od I Wojny Światowej, przynosiły zyski głównie bankierom i przemysłowcom,

2. Ziarnko#2: wszystkie strony konfliktów były "sponsorowane" z tego samego źródła (Wallstreet),

3. Ziarnko#3: I Wojna Światowa miała na celu schłodzenie przyrostu naturalnego na Ziemi (ofiary wojenne + od 50 do 100 mln ofiar Hiszpanki),

4. Ziarnko#4: osoby piastujące wysokie stanowsika ze świata polityki, przemysłu i finansów są członkami tajnych stowarzyszeń, co czyni z nich w zasadzie marionetki w rękach okultystów,

5. Ziarnko#5: ulubioną metodyką rządzących jest stosowanie taktyki: Problem, Reakcja, Rozwiązanie w celu narzucenia społeczeństwu zasad i norm, które nie były by normalnie przyjęte:

- sprowokowane zatopienie Lusitanii -> przystąpienie USA do działań wojennych w 1917 roku,

- sprowokowany atak na Pearl Harbour - przystąpienie USA II Wojny Światowej,

- "atak terorystów" 9/11 na WTC-> wprowadzenie Home Land Security, państwa policyjnego, ograniczanie swobód obywatelskich, zielone światło do rozprawienie się z Irakiem i Afagnistanem,

I mógł bym wymieniać w nieskończoność...

Proponuję poczytać o Albercie Pike.

Edytowane 13 Luty 2015 przez fake

[Furiusz]

3. Ziarnko#3: I Wojna Światowa miała na celu schłodzenie przyrostu naturalnego na Ziemi (ofiary wojenne + 500 mln ofiar Hiszpanki),

Twierdzisz, ze ktoś (kto?) celowo wywołał zarazę i ją kontrolował?

4. Ziarnko#4: osoby piastujące wysokie stanowsika ze świata polityki, przemysłu i finansów są członkami tajnych stowarzyszeń, co czyni z nich w zasadzie marionetki w rękach okultystów,

Mało tajne te tajne stowarzyszenia skoro wszyscy o nich wiedzą

[fake]

Już wyjaśniam...

Twierdzisz, ze ktoś (kto?) celowo wywołał zarazę i ją kontrolował?

Są różne teorie na ten temat. Niestety, ale nie miałem okazji się w nie zagłębiać.

A czy tak było na prawdę... Jestem otwarty na taką ewentualność.

Ja tylko stwierdzam fakt 500 mln zachorowań z tego od 50 do 100 mln zgonów).

Mało tajne te tajne stowarzyszenia skoro wszyscy o nich wiedzą

Należy sprostować, że teraz wszyscy o nich wiedzą.

Czy w latach 80-tych w Polsce ktoś mówił o tajnych stowarzyszeniach ?

Polecam film Alex Jones - Dark Secrets Inside Bohemian Grove - Lektor PL

Edytowane 13 Luty 2015 przez fake

[secesjonista]

Już wyjaśniam...

Są różne teorie na ten temat. Niestety, ale nie miałem okazji się w nie zagłębiać.

A czy tak było na prawdę... Jestem otwarty na taką ewentualność.

(...)

To po co je podawać?

Na jaką ewentualność?

Nie bardzo rozumiem jak można czuć się specjalistą od "genezy..." i nie potrafić przytoczyć żadnego opracowania niemieckojęzycznego, prócz recenzji. Jak rozumiem fake jest specjalistą li jedynie od: "genezy" a jego znajomość ruchu nazistowskiego po 1933 r. jest znikoma.

I powtórzę: poda nam fake "ziarnko prawdy" z zacytowanego fragmentu książki Liny czy jest z tym jakiś problem?

[fake]

I powtórzę: poda nam fake "ziarnko prawdy" z zacytowanego fragmentu książki Liny czy jest z tym jakiś problem?

Proszę bardzo.

Rozdział 9 - Ukrywana wiedza

Współczesny świat wydaje się być odwrócony do góry nogami. Wszystkie tradycyjne moralne i estetyczne wartości są odrzucane i we wszystkich dziedzinach życia popiera się różne paskudztwa. Dla władz ideologie są na pierwszym miejscu, a ludzka godność na ostatnim, co prowadzi do pogorszenia jakości życia. Dużo się mówi o naszym standardzie życia, ale nie robi się nic by zmienić warunki naszego życia, żeby nasze zdrowie, życie rodzinne, relacje osobiste i możliwości twórcze ulegały poprawie, i nasza wiedza o rzeczywistości faktycznie się poszerzyła – wszystko co charakteryzuje jakościowy i duchowy cel ludzkiego życia.

I dodam jeszcze:

Niemiecki naukowiec Robert Eberthardt powiedział: "Nie bój się swoich wrogów – w najgorszym przypadku cię zabiją. Nie bój się przyjaciół – w najgorszym przypadku cię zdradzą. Bój się apatycznych, bo oni ani nie zabiją cię ani nie zdradzą, ale to dzięki ich milczącej apatii istnieją na świecie zdrada i mord".

Obecnie wielu ludzi pozwala się oślepiać kłamstwami medialnymi, żeby uniknąć utraty iluzji w brutalnym zderzeniu z rzeczywistością.

Trudno się z tymi stwierdzeniami nie zgodzić

Edytowane 13 Luty 2015 przez fake

[secesjonista]

Trudno się nie zgodzić z faktem, że niewiele fake ma merytorycznego do powiedzenia w kontekście fragmentu książki który sam zamieścił. To może tak konkretniej...

gdzie ta "prawda" w tym fragmencie?

[fake]

Trudno się nie zgodzić z faktem, że niewiele fake ma merytorycznego do powiedzenia w kontekście fragmentu książki który sam zamieścił. To może tak konkretniej...

gdzie ta "prawda" w tym fragmencie?

Słuchaj...

Czy rozumiesz treść cytatu ? Czy masz z tym problem ? Czy mam Tobie to przetłumaczyć z polskiego na Twój język ?

Czy to nie jest prawdą ? Jak wygląda współczesny Świat ? Jest aż tak wspaniale ?

Najwyższy czas podejść holistycznie do zagadnień i używać obu półkul mózgowych a nie tylko lewej...

Edytowane 13 Luty 2015 przez fake

[TyberiusClaudius]

Przyzwyczaj się do takich pytań... Secesyjny secesjonista lubi je zadawać...

[gregski]

Uwielbiam takie spiskowe tematy!

Pomyślmy....

1. Ziarnko#1: wszystkie konflikty począwszy od I Wojny Światowej, przynosiły zyski głównie bankierom i przemysłowcom,

Kochany, dlatego oni są bankierami i przemysłowcami bo potrafią zrobić kasę. W czasie wojny też. Zjawisko stare jak świat. Ostatnie dwie wojny światowe żadnym ewenementem nie są.

2. Ziarnko#2: wszystkie strony konfliktów były "sponsorowane" z tego samego źródła (Wallstreet),

Jakieś dowody na tą tezę? I dlaczego tylko Wallstreet? Toż to przecież nie jedyne centrum finansowe na świecie! Reszta taka jakaś mało rozgarnięta, że nie potrafi monety z wojny wycisnąć? Guły jakieś straszne...

3. Ziarnko#3: I Wojna Światowa miała na celu schłodzenie przyrostu naturalnego na Ziemi (ofiary wojenne + od 50 do 100 mln ofiar Hiszpanki),

I co udało się? Czyżby przez tą wojnę populacja światowa tak mocno spadła? No i po co zaraz wojna? Myślę, że prezerwatywy i pigułka antykoncepcyjna ma znacznie większe "zasługi" w ograniczaniu populacji świata. Swoja drogą ciekawe kto za tym stoi? Biały Dom czy Kreml? (Bo Wallstreet już jest zajęte finansowaniem wojen wiec odpada).

4. Ziarnko#4: osoby piastujące wysokie stanowsika ze świata polityki, przemysłu i finansów są członkami tajnych stowarzyszeń, co czyni z nich w zasadzie marionetki w rękach okultystów,

A żeby tylko oni! Nawet kibole się stowarzyszają zupełnie nieformalnie i niezbyt jawnie!

5. Ziarnko#5: ulubioną metodyką rządzących jest stosowanie taktyki: Problem, Reakcja,

O to tak jak w mojej robocie! Jak ogłupiała wirówka to musiałem zareagować wymianą całego panelu automatyki. Jak generator nie trzymał napięcia to zareagowałem przeczyszczeniem warystorów w AVR. I też mógłbym tak w nieskończoność.

[secesjonista]

Treść cytatu rozumiem, moje półkule działają (chyba) dość sprawnie, nie rozumiem czemu fake ma taki problem z rozebraniem merytorycznym fragmentu który sam zamieścił?

Nie bardzo pojmuję związek pomiędzy liczbą internowanych Niemców w 1939 roku a faktem, że świat współczesny nie jest wspaniałym.

To tak wracając do meritum: gdzie fake znajduje "ziarna prawdy" we fragmencie który nam podał?

Jakiś problem z konkretną odpowiedzią? Tam są liczby zatem chyba łatwo je zweryfikować?

A czy mityczne "WallStreet" nie potrzebuje aby akcjonariuszy?

To czemu mieliby działać na rzecz depopulacji?

[fake]

To tak wracając do meritum: gdzie fake znajduje "ziarna prawdy" we fragmencie który nam podał?

Jakiś problem z konkretną odpowiedzią? Tam są liczby zatem chyba łatwo je zweryfikować?

Proszę bardzo. Faktem jest, że Niemcy byli internowani i ginęli w wyniku działań wojennych, samosądów.

Problem jest tylko liczba, która została przez Linę mocno zawyżona.

Zagadnieniem zostało doskonale rozwinięte i potwierdzone w osobnym wątku: forum.historia.org.pl - "Internowani i straty osobowe mniejszości niemieckiej"

Tak jak podał amon:

Niejaki Kurt Luck, były działacz mniejszości niemieckiej w czasach II RP, współpracujący z Centralą Grobów Zamordowanych Volkdeutschów, podzas okupacji, zbierał wszelkie dane dotyczące strat wśród Niemców z września 1939 roku. Ustalił on w grudniu 1939 roku, że zginęło;

-5482 Niemców

z czego;

-3453 osoby uznano za zabite, lub zmarłe.

a;

-2339 zgłoszono jako zaginione.

[secesjonista]

A co ze źródłami niemieckimi?

A co z 15 000 ofiar?

[fake]

A co ze źródłami niemieckimi?

A co z 15 000 ofiar?

Odnośnie ofiar to wyraziłem się jasno. Liczby te zostały zawyżone.

Jeśli zaś chodzi o źródła niemieckie to zostawiam pole do popisu ekspertom, którzy są bardziej merytorycznie przygotowani w tym temacie.

Po to przecież założyłem ten post