Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
TyberiusClaudius

Orientacja okrętu podwodnego w zanurzeniu

Rekomendowane odpowiedzi

gregski   

Jak na okręcie podwodnym orientowano się w terenie? Położenie czy kurs da się ustalić na mapie, ale przecież musieli wiedzieć co jest przed nimi by nie skończyć jak Titanic...

Rozumiem, że Tyberiuszowi chodziło o prowadzenie nawigacji pod wodą.

Ja już zauważył Speedy zanurzano się głównie w czasie akcji bojowej lub aby przeczekać jakoś czas na niebezpiecznym akwenie.

W drugim przypadku okręt niewiele zmieniał pozycję więc nie było potrzeby dokładniejszego określenia położenia niż na podstawie zliczeń.

W pierwszym przypadku jeśli akcja bojowa miała miejsce na otwartym morzu to podobnie pozycje na potrzeby prowadzenia dziennika pokładowego po prostu zliczano.

Jeśli okręt musiał przejść przez ograniczone akweny pozostawał peryskop i namiary z lądu albo zliczenia, namiary na okręty wroga i łut szczęścia w przypadku gdy nie dało się peryskopu użyć. Wcale nie żartuje z tymi okrętami wroga. Czytałem relację członka załogi U-boota który przeszedł Gibraltar. Podeszli pod cieśninę a potem w dużym zanurzeniu pod afrykańskim brzegiem zliczając pozycję, biorąc poprawki na zgadywaną wartość prądu powolutku parli do przodu. Cały czas nasłuchiwali gdzie są brytyjskie jednostki. O fakcie przejścia cieśniny upewniło ich to, że odgłosy śrub pozostawili za rufą.

Sonar natomiast nie dosyć, że zdradziłby pozycje okrętu to jednocześnie ma bardzo ograniczony zasięg.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

A jak na stalowym okręcie/ statku działa kompas magnetyczny?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Wydaje mi się, że tak. Trzeba by go tylko dobrze skompensować.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Kompas magnetyczny używa się w dalszym ciągu. Ma tą zaletę, że przy całej niedokładności jest niezawodny. Na przykład na statkach handlowych zawsze są dwa żyrokompasy i jeden magnetyczny zainstalowany na pokładzie pelengowym dla ograniczenia wpływu kadłuba i z mostku można śledzić jego wskazania za pomocą peryskopu.

Sądzę, że i na jednostkach wojennych kompasy magnetyczne nadal służą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.