Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Niemiecko-radziecka współpraca w XX-leciu

Rekomendowane odpowiedzi

Jak układała się współpraca niemiecko-radziecka w XX-leciu. Napewno były to wspólne manewry wojskowe i możliwość korzystania z poligonów radzieckich przez Niemców. Czy miała ona także inny wymiar?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Kuba Pak   

Niemcy użyczali Rosjanom swoje udogodnienia techniczne, eksportowali sprzęt wojskowy

wcześniej, w czasie dyktatu wersalskiego, niemieccy czołgiści ćwiczyli w Rosji

do tego wsp,ółpracoa materiałowo-gospodarczo-surowcowa, umożliwiająca Niemcom funkjonowanie ich machiny wojennej

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Forrest   

Współpraca niemiecko-radziecka prawie przez cały okres międzywojenny układała się bardzo pomyślnie. Głównie dlatego, że obydwa państwa były przez dłuższy czas izolowane i w pewnym sensie na siebie skazane. Oczywiście najlepsze stosunki panowały od 1922 roku, kiedy to zawarto układ w Rapallo. Otwierał on szeroką współpracę na gruncie handlowym, politycznym, a przede wszystkim militarnym. Dzięki temu Niemcy obchodziły zakazy Traktatu Wersalskiego.

Ochłodzenie stosunków nastąpiło dopiero po 1933 roku, gdy władzę objął Hitler, fanatyczny przeciwnik komunizmu. Jednak i Hitler wiedział, że na dłuższą metę nie da się ignorować ZSRR. Tym bardziej, że nie znalazł sojusznika w Polsce. Układ Ribbentrop-Mołotow ponownie otwierał ścisłą współpracę niemiecko-radziecką. Chociaż ze strony III Rzeszy były to tylko pozory przyjaźni. Natomiast Stalin do końca wierzył, że podzieli się Europą z Hitlerem i do samego czerwca 1941 roku wysyłał pociągi z surowcami do Niemiec.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Grzesio   

W 1927 powołana została do życia niemiecka szkoła wojsk pancernych Kama w Kazaniu, faktycznie funkcjonująca od 1929 roku. Korzystali z niej także radzieccy kursanci, zapoznając się z niemieckimi doświadczeniami oraz sprzętem. W ZSRR funkcjonowało także do jesieni 1931 niemieckie biuro konstrukcyjne Grote, zajmujące się czołgami - jego dzieckiem był faworyzowany przez Woroszyłowa czołg TG, zaś wywodząca się z biura Grote radziecka kadra stworzyła następnie czołg ciężki T-35.

Pzdr

Grzesiu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Natomiast pod Riazaniem istniała Tigerschloss, / tak, niemiecka nazwa / szkola "policyjna", funkcjonująca od początku lat trzydziestych, która wykształcila kadry dla gestapo, np. Müller był tam na dziewięciomiesięcznym kursie. Zdaje się, że Gestapo zrezygnowalo ze współpracy w 1935 roku. Podobno czekiści wykładali po niemiecku, tak więc "goście" nie musieli znać rosyjskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   
Natomiast pod Riazaniem istniała Tigerschloss, / tak, niemiecka nazwa / szkola "policyjna", funkcjonująca od początku lat trzydziestych, która wykształcila kadry dla gestapo, np. Müller był tam na dziewięciomiesięcznym kursie. Zdaje się, że Gestapo zrezygnowalo ze współpracy w 1935 roku. Podobno czekiści wykładali po niemiecku, tak więc "goście" nie musieli znać rosyjskiego.

Zrodlo ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wiem to z książki o Müllerze, jakieś osiem lat temu czytałem. A że Tigerschloss istniała potwierdza rosyjska wikipedia, również to, że językiem wykładowym był niemiecki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   
Wiem to z książki o Müllerze, jakieś osiem lat temu czytałem. A że Tigerschloss istniała potwierdza rosyjska wikipedia, również to, że językiem wykładowym był niemiecki.

Czy autorem tej ksiazki o Müllerze byl Amerykanin - Gregory Douglas ?

pozdrawiam

ak

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

owa wspólpraca nie jest żadną tajemnicą, co ciekawe pisali o niej bez ogródek generalowie niemieccy czy feldmarszalkowie dzialający w Reichswehrze a potem w Wehrmachcie, co można najzwyczajniej wyczytać np. u Guderiana i innych.

Fakt, że nie jest to wielki opis, ale... dość czytelny by móc sobie wyobrazić jak ona naprawdę wyglądala.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze formalne i wymierne w swych owocach kontakty zostały nawiązane w 1919 roku. Rozmowy Karola Radka z oficerami Reichswehry przerwały pewien impas, spowodowany zabójstwem ambasadora Wilhelma von Mirbacha, czy wydaleniem ambasadora Adolfa Joffe. Pierwszy układ handlowy zawarto 6 maja 1921 r.

Dla sprzedaży floty w Wniesztorgu powołano spółkę "Łommietał", ze strony niemieckiej sprawą zajmowało się specjalnie powołane Towarzystwo Akcyjne "Der Rummetal".

Wywiad polski odnotował wyjazd 32 niemieckich oficerów; m.in. pułkownicy: Hansing, Moennecke, von Salzman; którzy na pokładzie "Princesin Sofie Scharlotte" udali się do Rewla, służyli potem w Armii Czerwonej. Podobnych zaciągów było więcej, w Berlinie zajmowali się tym płk Swieczin i płk Gatowski, podobne biuro w Królewcu prowadził płk Sapronow i ppłk Bobrow.

Przykrywką dla działań niemieckich w zakresie współpracy; zwłaszcza w zakresie lotnictwa, broni chemicznej i uzbrojenia; było, nowo utworzone towarzystwo GEFU (Gesellschaft zur Forerung Gewerblicher Unternehmungen), w ramach którego najtajniejszymi zadaniami zajmowało się biuro utworzone przez Sondergruppe "R" zwane Zentrale Moskau (Z.Mo.)na którego czele stał płk Niedermayer. W zarządzie towarzystwa zasiadali: gen. von Borris (b. szef sztabu XVI Korpusu w Metzu), płk artylerii von Lucken, oraz majorzy Spangenberg (piechota) i Tschunke (b. oficer d/s specjalnych poruczeń z dowództwa 11. armii).

Po 1926 r. towarzystwo zmieniło nazwę na WIKO (Wirtschaftskontrolle).

Kilka przykładów aktywności niemieckiej:

- kooperacja fabryki "Junkersa" w Filach z radzieckimi zakładami w Saratowie, Samarze, Aleksandrowsku i Taganrogu. Co ciekawe niemiecki personel pozostał w tych zakładach nawet wówczas, kiedy firma "Junkers" przerwała współpracę z władzami sowieckimi.

- pod niemieckim zarządem, firm "Stoltzenburg" z Hamburga, powstały zakłady "Chemiczeskij Zawod Bersol" zajmujący się produkcją gazów trujących: fosgen, lost oraz nowych materiałów wybuchowych, o nazwach: Wasner-Gass i Bersol.

- w zakładach zajmujących się bronią chemiczną (w Leningradzie, Wołynkinie, Charkowie, Permie, Sławiańsku) pracowali niemieccy chemicy wojskowi oraz naukowcy, m.in. prof. Haber, profesorzy: Forster, Unruche, Grossmann, Bull i Weber.

- koncern Kruppa produkował broń w dawnej fabryce "Kołomiencowa" w Moskwie, także w odlewni stali w Leningradzie, fabryce broni w Permie, czy hucie w Ekatyrenburgu.

- dostawy broni najczęściej przechodziły przez centralę handlu z Berlina kierowaną przez gen. Angerna, dostarczoano ją poprzez porty bałtyckie oraz neutralne porty na Morzu Czarnym

- w samym 1924 r. z fabryki w Gdańsku kierowanej przez Cuhna dostarczono 300 tys. karabinów

- w doświadczalnym obozie w "Kama" w okolicach Kazania testowano i porównywano wszystkie czołgi produkowane przez zakłady: Gute Hoffnungshutte nad Ruhrą, "Daimler", "Krupp" i "Rheinmetall". Dla odmiany okres zimowy oficerowie niemieccy i sowieccy spędzali w centrum wyszkolenia wojsk samochodowych w Berlinie

- podobny charakter miał obóz "Katorg"

- obóz "Tomka" w pobliżu Samary był miejscem gdzie pracowano nad iperytem. Prace organizowała grupa doświadczalan Versuchsgruppe S oddziału badań i doświadczeń "Prufwesen", a sam obóz był poporządkowany Heeres Waffenamt.

- w obozie "Lipeck" nad Waroneżem szkolono pilotów obu wojsk.

- według oceny naszej II-ki w latach 1928-1931 na terenie ZSRR przebywało 52 oficerów lotnictwa i 22 oficerów innych broni (na ogół w stopniu kapitana i porucznika). Zarazem oficerowie Armii Czerwonej corocznie latem uczestniczyli w szkoleniach w obozach w Arys i Doberitz, w 1932 r. w wojsku niemieckim staż dobywało koło 70 oficerów sowieckich.

szerzej:

J. Wieliczka "Reichswehra a Armia Czerwona. Nawiązanie kontaktów i pierwsze porozumienia 1919-1923", w: "Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego", Prace historyczne Z. 112

M. Leczyk "Polska i sąsiedzi. Stosunki wojskowe 1921-1939"

A. Pepłoński "Tajna współpraca niemiecko-sowiecka przed 1939 r. w oczach wywiadu polskiego", "Obóz" 1992, nr 24

A. Szymański "Zły sąsiad. Niemcy 1932-1939 w oświetleniu polskiego attaché wojskowego w Berlinie"

L. Grosfeld "Polska a stosunki niemiecko-sowieckie 1918-1939"

S. Dębski "Między Berlinem a Moskwą. Stosunki niemiecko-sowieckie 1939-1941"

J. Bańbor, D. Radziwiłłowicz "Współpraca Reichswehry i Armii Czerwonej w latach 1920–1933. Zarys problematyki", (w:) "Dawna a nowa Rosja. Studia ofiarowane Prof. Janowi Sobczakowi w 70 rocznicę urodzin"

I. Jędrzejewska "Współpraca Armii Czerwonej i Reichswehry w latach 1917-1933"

A. Bregman "Najlepszy sojusznik Hitlera"

A. Pepłoński "Wywiad a dyplomacja II Rzeczypospolitej"

M. Pirko "Z dziejów współpracy Armii Czerwonej z Reichswehrą w latach 1920–1933", "Wojskowy Przegląd Historyczny", 1992, nr 4

M. Zeidler "Reichswehr und Rote Armee 1920 bis 1933. Wege und Stationen einer ungewöhnlichen Zusammenarbeit"

D. Kowalski "Radziecko niemiecka współpraca wojskowa", "Kwartalnik Bellona" 2009, nr 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
marecki   

współpracując ze sobą oba ustroje sporo ryzykowały, natomiast było traktowane jako przejściowy etap zmierzający do poznania wroga. Z drugiej strony Mackiewicz zwraca uwagę na niuanse polityk w latach trzydziestych, gdzie takim prawdziwym celem Niemiec jest Francja i następnie Wielka Brytania. To oznacza przede wszystkim też możliwość wykorzystania w polityce międzynarodowej naszego położenia geograficznego. Wspólna polityka nazistów i komunistów niszczy Polskę, ale umiejętne podsycanie nieufności tworzy inną sytuację. Jednocześnie też nie powodowałoby to zmiany planów Hitlera co do akcji na Zachodzie. Niestety historia i polityka zagraniczna płk. Becka zmieniła te plany i współpraca z Sowietami Niemcom przydała się po wielokroć w czasie do 1941 roku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Glasisch   

to też dzięki "zwycięzcom" z Wersalu. Ci, którymi pogardzano, założyli własne towarzystwo w "salonie dla odrzuconych".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

(...)

Ochłodzenie stosunków nastąpiło dopiero po 1933 roku, gdy władzę objął Hitler, fanatyczny przeciwnik komunizmu. Jednak i Hitler wiedział, że na dłuższą metę nie da się ignorować ZSRR. Tym bardziej, że nie znalazł sojusznika w Polsce. Układ Ribbentrop-Mołotow ponownie otwierał ścisłą współpracę niemiecko-radziecką. Chociaż ze strony III Rzeszy były to tylko pozory przyjaźni. Natomiast Stalin do końca wierzył, że podzieli się Europą z Hitlerem i do samego czerwca 1941 roku wysyłał pociągi z surowcami do Niemiec.

Ochłodzenie było widoczne, choć przesadą jest (co czynią niektórzy) mówić o zamrożeniu.

Wystarczy spojrzeć na zadziwiające zbieżności w dwóch przemowach.

Hitler w swym przemówieniu z 23 marca 1933 r. w Reichstagu podkreślił, że walka z komunizmem w kraju to jedno, a polityka zagraniczna do drugie, a przyjazne stosunki z ZSRR na płaszczyźnie państwowej nadal są wytyczną polityki niemieckiej.

W końcu roku 1933; tak więc po pożarze Reichstagu i likwidacji KPP; Litwinow oświadczył, że ZSRR współczuje towarzyszom niemieckim, ale nie może się kierować sentymentami. Możemy utrzymywać dobre relacje ze wszystkimi reżimami, również faszystowskimi.

Jak mówili tak czynili, w 1933 r. zostaje podpisana umowa kredytowa dla ZSRR na kwotę 105 milionów Mk, zaś 24 czerwca ratyfikowano protokół przedłużający układ berliński z 1926 r.

Pomimo zawirowań, związanych ze złagodzeniem stosunków polsko-niemieckich; próby nawiązania ponownych i żywszych relacji podejmowane były na różnych szczeblach przez obie strony. W 1934 r. ambasador Surin prowadził rozmowy na temat pogłębienia układu berlińskiego z odpowiednimi kołami w Auswärtige Amt, a zwłaszcza z Nadolnym i Bülowem, co jednak zostało storpedowane przez ministra Neuratha.

kolejny układ kredytowy zostaje zawarty w kwietniu 1935 r. pomiędzy Schachtem a Kandelakim, na mocy którego ZSRR miało do końca 1937 r. otrzymać 200 mln Mk. 22 grudnia 1938 r. podpisano kolejną umowę na 200 mln Mk i dostawy surowców do ZSRR. Na trzy dni przed wyjazdem Ribbentropa do Moskwy negocjowano kolejny układ pożyczkowo-towarowy, ostatecznie podpisany 19 sierpnia.

Pierwszy oficjalny kontakt na temat możliwości nowej współpracy i poprawy relacji nastąpił 17 kwietnia 1939 r. w postaci spotkania ambasadora Merkałowa z sekretarzem stanu Weizsäckerem, a pretekstem były uzgodnienia dostaw z firmy Skoda.

W podjęciu na nowo rozmów co do współpracy szczególnie aktywne działania podejmowali chargé d'affaires Georgi Astachow, Gustav Hilger, Karl Schnurre, radca handlowy Jewgienij Barbarin.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: owe umowy na ok 200 mln RM nie są dość wysokie, zwłaszcza jeśli je porównać do wcześniejszego okresu, do ok 33 r. Nie wiem czy to prawda ale gdzieś spotkałem cyfry mówiące o obrocie liczonym w mld RM, a nie milionach. Osobną kwestią są wzajemne filipiki Hitlera i Stalina i tym drugim, które bynajmniej nie pomagały w rozwoju stosunków wzajemnych lub ich pogłębianiu.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Witam;

secesjonista: owe umowy na ok 200 mln RM nie są dość wysokie, zwłaszcza jeśli je porównać do wcześniejszego okresu, do ok 33 r. Nie wiem czy to prawda ale gdzieś spotkałem cyfry mówiące o obrocie liczonym w mld RM, a nie milionach.

pozdr

Nie wiem czy to prawda, ale w mojej niewyedukowanej ekonomicznie głowie; w przeciwieństwie do kolegi FSO; kołacze się myśl, że udzielany kredyt nie jest tożsamy z obrotem wymiany handlowej między dwoma państwami.

Ale ja nie kończyłem ekonomii... ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.