Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Najlepszy premier III RP to:  

34 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • Donald Tusk
      4
    • Jarosław Kaczyński
      7
    • Kazimierz Marcinkiewicz
      1
    • Marek Belka
      2
    • Leszek Miller
      2
    • Jerzy Buzek
      2
    • Włodzimierz Cimoszewicz
      1
    • Jan Olszewski
      4
    • Jan Krzysztof Bielecki
      0
    • Tadeusz Mazowiecki
      1
    • Ktoś inny, kto?
      1
    • Nie mam zdania
      3


Rekomendowane odpowiedzi

pan k   

(ciach) pacyfikuje Świdnik

Gazeta Polska | Wtorek, 7 czerwca 2011

Rozerwana twarz, opuchnięta krtań, naderwane ucho, krwawe wybroczyny – to tylko niektóre z obrażeń, jakich doznali kibice Avii Świdnik, kiedy lubelska policja bez opamiętania strzelała do nich z broni gładkolufowej. Tak wyglądają porządki Tuska w małym mieście, z dala od telewizyjnych kamer. Tymczasem za aresztowanych ręczą dyrektor szkoły, nauczyciele, rodzice i siedmiuset mieszkańców miasta.

3 kwietnia 2011 r. Kibice Avii Świdnik zbierają się na pl. Konstytucji 3 maja. Tego dnia ma się odbyć mecz Avii z Chełmianką Chełm. Atmosfera jest wyśmienita. Około stu osób rozmawia, żartuje, bawi się. Z miejsca zbiórki kibice udają się na oddalony o 100 m od placu dworzec. Już od miesiąca planowali ten wyjazd. Rozlepiali plakaty i wlepki informacyjne. Zamieszczali informacje w internecie. To miało być ich piłkarskie święto.

Z policją ustalili, że pojadą pociągiem. Zostawili swoje dane osobowe. Policja zrobiła im zdjęcia i poinformowała, że jest dla nich przygotowany specjalny wagon. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Wchodząc na dworzec, zdziwieni kibice zobaczyli, że na górce tuż obok dworca stoją uzbrojone po zęby zwarte oddziały prewencji. Nie byli to jednak znani im lokalni funkcjonariusze, tylko specjalna grupa przywieziona z Lublina. Pojawiła się tam dlatego, że kibice zwaśnionego z Avionistami Motoru Lublin zdecydowali się pojechać na mecz tym samym pociągiem.

– Takie sytuacje już się zdarzały. Trzy lata wcześniej jednym pociągiem jechaliśmy także na mecz do Chełma. Nie doszło wówczas do żadnych starć ani w pociągu, ani w drodze na stadion – opowiada kibic Avii. Tym razem też miało być pokojowo. W momencie, kiedy pociąg wjeżdżał na stację, kibice zaczęli iść w stronę przygotowanego dla nich wagonu. Nagle drogę zagrodziły im oddziały prewencji, odgradzając ich od pociągu. Padły pierwsze strzały.

Krew i zęby na chodniku

Lubelska policja bez opamiętania zaczęła strzelać do kibiców Avii z gumowych kul. Bez ostrzeżenia, bez pierwszego strzału w powietrze, z kilku metrów. Funkcjonariusze celowali nie tylko w nogi, ale także w brzuch, klatkę piersiową i głowę. Kilka zakrwawionych osób padło na bruk. Reszta zaczęła wycofywać się z dworca. Wierni wychodzący z położonego przy dworcu kościoła, widząc leżących na ziemi zakrwawionych ludzi, próbowali nieść pomoc. Policja nie zwracała na nic uwagi, strzelała do każdego, kto znalazł się w pobliżu. – Kule świstały wokół. Strzelano, gdzie popadnie, dopóki nie skończyła się amunicja – opowiada jeden ze świadków. Widząc, co się dzieje, kibice Motoru Lublin próbowali wyjść z pociągu. Wówczas policja użyła wobec nich gazu. Kibice zaczęli się dusić. Niektórym Avionistom puściły nerwy i w stronę policji poleciało kilka kamieni. Większość kibiców wycofała się do centrum miasta. Nieliczni zostali, żeby wezwać karetki pogotowia i pomóc zakrwawionym kolegom. Policja nie była skłonna nieść pomocy poszkodowanym. Obrażenia były ogromne. Jednemu z chłopaków kula rozerwała pół twarzy. Założono mu blisko pięćdziesiąt szwów. – Strzał z gumowej kuli prosto w twarz jest rzeczą niedopuszczalną. Trudno orzec, czy był to przypadek, czy działanie celowe – mówi Wojciech Wiśniewski z Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców. Avioniści byli w wielkim szoku. – Mojemu koledze kula naderwała ucho, innemu strzelono w tył głowy, miał olbrzymiego krwiaka. Pamiętam krew i lecące na ziemię zęby – opowiada kibic Avii.

Działania policji potępił europoseł PiS i kibic Ryszard Czarnecki. – Policja, jeśli zachodzi konieczność użycia nadzwyczajnych środków, a takim jest strzał z broni gładkolufowej, powinna najpierw strzelać ostrzegawczo w powietrze, a dopiero potem w nogi. Strzelanie z kilku metrów w twarz jest skandalem. To wydarzenie nie miałoby miejsca, gdyby nie wywołanie przez rząd psychozy wymierzonej w środowisko kibiców. Donald Tusk zapalił zielone światło dla agresji wobec nich – komentuje sprawę Czarnecki. Kibice zawiadomili prokuraturę o popełnieniu przestępstwa przez policję. – Faktycznie zostało złożone zawiadomienie o niewłaściwym przeprowadzeniu akcji przez funkcjonariuszy policji. Prokurator odmówił wszczęcia dochodzenia w tej sprawie, uznając, że policja miała prawo użycia takich środków, jakie tam wówczas zostały zastosowane. Postanowienie to zostało wręczone zawiadamiającemu pokrzywdzonemu i nie jest prawomocne – stwierdza rzecznik lubelskiej prokuratury, prokurator Beata Syk-Jankowska. Zapytaliśmy prokuraturę, czy badała zasadność i sposób użycia broni gładkolufowej i gazu wobec kibiców. – Prokurator uznał, że policja stosowała wówczas prawem przewidziane środki w tego rodzaju akcji – usłyszeliśmy od rzecznika. Winny. Bo jest kibicem.

Policja nie poprzestała na akcji pacyfikacyjnej. Tego samego dnia rozpoczęły się zakrojone na szeroką skalę represje wobec całego środowiska kibicowskiego w Świdniku. – Na dworcu i w jego okolicach nikogo nie zatrzymano. Policja chyba wystraszyła się skali obrażeń, jakie spowodowała – opowiada kibic Avii. Wieczorem specjalne patrole policyjne jeździły po mieście i spisywały każdego młodego mężczyznę siedzącego na ławce pod blokiem czy idącego ulicą. – Zmuszano ludzi do zakładania kominiarek i szalików. Następnie robiono im zdjęcia z różnych ujęć – dodaje. Funkcjonariusze odwiedzili domy kilkudziesięciu kibiców. Większość z nich przewieziono do izby zatrzymań. – Byli to głównie ci, którzy najczęściej jeździli na wyjazdy i chodzili na mecze. Policja posługiwała się przy zatrzymaniach listą osób zgłoszonych na wyjazd. Miała ich zdjęcia i adresy. Zatrzymała nawet kogoś, kto nie był tego dnia na dworcu – opowiada kibic Avii. – Wszyscy mają zarzut z artykułu 223 k.k., a więc czynnej napaści na funkcjonariusza policji, jest to występek o charakterze chuligańskim. Postępowanie jest w toku – tłumaczy prokurator Beata Syk-Jankowska. Prokuratura wystąpiła o trzymiesięczny areszt dla zatrzymanych kibiców. Sąd Rejonowy uznał, że nie wiadomo, który z kibiców rzucił kamieniem, więc powinni oni odpowiadać z wolnej stopy. Prokuratura odwołała się jednak do sądu okręgowego w tej sprawie.

– Sąd w Lublinie nakazał zamknąć moich kolegów, bo rzekomo mogli mataczyć w sprawie. To jakiś absurd – tłumaczy kibic. Aresztowano 19 osób, m.in. tę, której kula rozerwała twarz, a także innych poszkodowanych w wyniku strzałów z broni policyjnej. – Zatrzymano chłopaka, który miesiąc wcześniej przechodził ciężką chemioterapię. Składaliśmy w jego sprawie odwołanie. Dołączyliśmy wyniki badań lekarskich. Bez skutku – tłumaczy kolega zatrzymanych. O prawdę i sprawiedliwość w tej sprawie starają się walczyć nie tylko koledzy i rodziny zatrzymanych, ale także mieszkańcy Świdnika. – Mój syn zachowywał się pokojowo, w nikogo nie rzucał kamieniami. Ma dobrą opinię w klasie. Społeczność szkoły, do której uczęszcza, napisała list poręczający za niego, aby mógł odpowiadać z wolnej stopy i normalnie ukończyć bieżący rok szkolny. List z prośbą o wypuszczenie z aresztu podpisało też siedmiuset mieszkańców miasta – mówi pan Dariusz, ojciec jednego z zatrzymanych kibiców. Opowiada też historię innego z aresztowanych, który jest studentem II roku biologii na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie. – Dostaliśmy informację, że chłopaka skreślą z listy studentów. Dwa lata nauki pójdą na marne – komentuje. Do dnia dzisiejszego, pomimo że od wydarzeń minęły dwa miesiące, adwokaci zatrzymanych nie dostali do ręki akt sprawy. Informacja o tym, że prokuratura odwołała się od decyzji sądu pierwszej instancji w sprawie aresztu, dotarła do kibiców trzy dni po wydaniu orzeczenia przez sąd okręgowy. To w praktyce uniemożliwiało przygotowanie obrony oskarżonych w sprawie o areszt. – W trakcie wydarzeń na dworcu w Świdniku żaden z funkcjonariuszy nie został ranny ani poturbowany. Nie została zniszczona infrastruktura dworca ani pociąg. PKP nie złożyło zawiadomienia o jakichkolwiek szkodach wywołanych przez kibiców. Jedynymi poszkodowanymi są kibice – tłumaczy pan Dariusz.Tusk zniszczył Stocznie . Komisja Europejska nie znanych powodów uznała że pomoc dla Stoczni jest nie legalna i kazała ją zwrócić. Francja miała ten sam problem i odwołała się i wygrała. Czemu Tusk nie odwołał się od decyzji Komisji?. Dlatego dziś nie istnieją Polskie Stocznie i kilka tysięcy ludzi straciło prace. jedynym osiągnięciem są Orliki.

Fachowcy od „kręcenia lodów” Gazeta Polska

1. Przypominacie sobie Państwo jak Platforma zaczynała swoje rządy jesienią 2007 roku. Media z uznaniem opisywały wtedy posiedzenie klubu Platformy z udziałem premiera Tuska na którym pokazano film, w którym w roli głównej wystąpiła była już wtedy posłanka PO Beata Sawicka, przyjmująca pieniądze od podstawionego agenta CBA za ułatwienie przetargu na zakup nieruchomości. Po projekcji głos zabrał Premier Tusk i ostrzegał swoich parlamentarzystów przed pokusami jakie mogą wynikać z uczestnictwa w rządzeniu krajem. Film miał być swoistą przestrogą dla wszystkich tych, którym mogły przyjść do głowy podobne pomysły.

2. Okazało się jednak i to bardzo szybko, że na wielu i to prominentnych działaczach Platformy nie zrobił specjalnego wrażenia. Najpierw wybuchła afera senatora Misiaka, który na ogłoszeniu upadłości stoczni w Gdyni i w Szczecinie zdecydował się zarobić. Należąca do niego firma miała przeszkolić kilkanaście tysięcy stoczniowców tracących pracę w upadających stoczniach. Szkolenia miały polegać nie zdobywaniu nowych kwalifikacji ale na nauce zachowań na rynku pracy. Po wybuchu afery senatora Misiaka wyrzucono z Platformy ale afera została zamieciona pod dywan, bo szkolenia się odbyły tylko na duża mniejszą skalę niż początkowo zamierzano.

3. Później była afera hazardowa, w rezultacie której premier Tusk usunął ze swojego rządu 5 ministrów. Ostateczne jej skutki jednak były takie, że konsekwencje poniósł ten ,który ją wykrył czyli szef CBA Mariusz Kamiński, zwolniony przez Premiera Tuska. Powołano sejmową komisję śledczą zresztą pod przewodnictwem członka Platformy, żeby broń Boże nie zrobić tej partii krzywdy. Rezultatem jej prac był raport, którego konkluzją było to ,że afery hazardowej jednak nie było. To ustalenie nie wzbudziło specjalnie zainteresowania, bo prezentacja raportu odbyła się Sejmie w godzinach nocnych, a już wcześniej media straciły serce do prezentacji szczegółów tej afery uznając za Platformą, że tak naprawdę do nic się nie stało.

4. Wczoraj pojawiła się w mediach sensacyjna informacja, że sztandarowy projekt rządu Tuska czyli budowa boisk Orlik jest obarczona grzechem pierworodnym w postaci uczestnictwa w przygotowaniu tego projektu właścicieli firm ,które później okazały się kluczowe w jego realizacji. Jedno z głównych ustaleń dziennikarzy w tej sprawie jest takie, że sztuczna trawa stanowiąca główną część składową tych boisk miała mieć określoną wysokość, a taką trawę produkował tylko jedna firma. Jej właściciel uczestniczył w przygotowaniu projektu boisk Orlik. Już wcześniej program budowy tych boisk znajdował się w zainteresowaniu CBA, która przesłała swoje zastrzeżenia do prokuratury ale tej ostatniej nie udało się doszukać nieprawidłowości. Zastrzeżenia zgłaszali samorządowcy, którzy twierdzili, że boiska o podobnych do Orlików parametrach budują za 800-900 tys. zł ,podczas gdy te w ramach programu ministerialnego kosztują przynajmniej 2 razy więcej. Samorządowcy uczestniczyli jednak w tym programie bo 2/3 kosztów realizacji boisk Orlik było finansowanych ze środków ministra sportu i samorządów województw. Sprawa została zgłoszona do prokuratury ale nie sądzę aby kolejne jej badanie przyniosło jakieś konkretne ustalenia.

Edytowane przez Bruno Wątpliwy
Nawet jeżeli za kimś nie przepadamy, na tym forum uważamy na określenia. Poza tym cytowanie in extenso całych artykułów to kiepski pomysł na prowadzenie dyskusji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

coś mi nie pasuje. Trąbi się o tym dnia 2 czerwca, w czasie kiedy awantura miała być 3 kwietnia? Przecież coś takiego znalazło by się w informacjach krajowych, a nie jedynie w prasie miejscowej... Łącznie z komentarzami, że co kibic to wzorowy ojciec, uczeń lub pracownik, zaś za każdego ręczy ksiądz proboszcz z miejscowej parafii...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
pan k   

Tusk chroni swoich ludzi jeśli są mu potrzebni. Najlepszym przykładem jest Palikot i Piskorski. Palikot na jego kampanie wpłacali pieniądze bogaci a oficjalnie studenci i emeryci pieniądze które wpłacali były spore jak na te grupy. Ten sposób Palikot łamał prawo bo każdy obywatel ma prawo płacić określoną kwotę i poseł nie może wydać na kampanie więcej pieniędzy niż przewiduje prawo. Posiada spółkę na Cyprze której przekazuje pieniądze i ten sposób unika podatków. Dziennik opisał jak unika podatków. Dziennik zrezygnował opisywania jego majątku i jak nie trudno się domyśleć Tusk wpłynął na wydawców gazety. Piskorki nie potrafił wytłumaczyć skąd posiada majątek. Radiu Zet mówił.Wygrałem pół miliona złotych w jeden wieczór. To było 18 lat temu. Nie pamiętam ile razy z rzędu wygrałem, nie prowadzę pamiętników. By wygrać tyle musiał 138 razy wygrać z rzędu w kasynie. Jest to nie możliwe. Nie potrafił wytłumaczyć skąd miał pieniądze na 360 ha gruntów na Pomorzu. Gdy był PO prawo go nie dotyczyło. Gdy został szefem SD sąd zainteresował się wygraną kasynie i jego majątkiem. Bo wielu latach. Tak samo Palikot. Dopiero teraz CBA bada jego majątek. Podwyżkę VAT i innych można było uniknąć. Banki , Korporacje i Giełda posiadają sporo pieniędzy i pieniądze te nie zostają w kraju tylko wysyłane są zagranice. Tych Pieniędzy korzysta głównie Izrael po większość banków i korporacji należy do spółek Amerykańsko - Izraelskich. Dlatego należy prowadzić dla Banków , Korporacji i Giełdy podatek od zysków który wynosi 1%. Tak jak Węgry. Dzięki temu państwo zyska sporo pieniędzy a podatek dla nich jest bardzo mały. By pomóc budżetowi trzeba prowadzić cegiełkę rozwoju. Gdyby każdy Polak w kraju i zagranicy kupił jedną cegiełkę rozwoju za 10 zł. To można zyskać z kraju 38 milionów. Mógł zatrzymać proces żołnierzy którzy zostali oskarżeni o strzelanie wioski Nangar Khel w Afganistanie. Zarzutu okazały się fałszywe ale do tego czasu zostali poniżeni i aresztowani . Sposób brutalny zostali aresztowani jak mordercy lub członkowie mafii.Wykonywali zadanie i walczyli Talibami. Media poniżały ich. Dziś Premier i Ministrowie ich chwalą. Ta sprawa pokazała że do armii nie warto wstąpić bo za wykonywanie rozkazów można mieć proces.

Edytowane przez pan k

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

od kiedy Piskorski jest w PO? I od kiedy Palikot jest w PO? Czyiś majątek to jego sprawa, a to że wykorzystuje się rożne możliwości by płacić mniej zbyt zachłannemu państwu - to także nie nowina. Polscy przedsiębiorcy rejestrują firmy na Słowacji, Litwie i w innych ciekawych miejscach - bo obciążenia są o wiele mniejsze, roboty papierkowej mniej a i urzędy przyjazne...

Podatek od zysków 1% - wiesz co to jest zysk netto i jak łatwo go w dużej firmie rozmyć "nie wiadomo gdzie"? Zmiana właściwości miejscowej oznacza kupę zmian w prawie, co tak naprawdę oznacza stworzenie nowego prawa od podstaw.

Nangar Khel -i jego początek dział się jeszcze za rządów PiS...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Witam;

od kiedy Piskorski jest w PO? I od kiedy Palikot jest w PO?

(...)

pozdr

A kto kolego FSO tak twierdzi?

Trzeba czytać uważniej...

Twój przedmówca wyraźnie napisał:

"Tusk chroni swoich ludzi jeśli są mu potrzebni".

Po czym dodaje:

Gdy był PO prawo go nie dotyczyło. Gdy został szefem SD sąd zainteresował się wygraną kasynie i jego majątkiem. Bo wielu latach. Tak samo Palikot. Dopiero teraz CBA bada jego majątek...

(...)

Jest tu gdzieś napisane, że są w PO, kolego FSO?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

za wiki, strona o Piskorskim: "W kwietniu 2006 "Dziennik" poinformował o zakupie w 2005 przez Pawła Piskorskiego wraz żoną ponad 320 hektarów ziemi w Słoninie pod zalesienie. Łączny koszt zakupu wyniósł 1,25 mln zł. Zdaniem dziennikarza tej gazety kwota ta przewyższała wartość środków zadeklarowanych przez europosła w oświadczeniu majątkowym za ten rok[5]. Paweł Piskorski tłumaczył że pieniądze te pochodziły ze sprzedaży mieszkań, kredytu, oszczędności oraz dochodów bieżących jego i żony. Oświadczenia majątkowego nie zakwestionował nigdy żaden organ państwowy. Dzień po tej publikacji zarząd krajowy PO postanowił o jego wykluczeniu z partii, a 17 maja tego roku usunięto także dziesięciu jego współpracowników, m.in. Piotra Foglera. Oficjalnym powodem było szkodzenie wizerunkowi PO, przy czym wobec wykluczonych nie było prowadzonego postępowanie w sprawie sugerowanych przez media przestępstw[6]." -> gdzież tu krycie swojego? Śledztwo w sprawie afery mostowej ciągło się 7 czy 8 lat... by ostatecznie zostało umorzone w '08

za wiki, o Palikocie: "W 1990 utworzył produkującą wina musujące firmę "Ambra", w której przez jedenaście lat zajmował stanowisko prezesa zarządu. Po sprzedaży udziałów w tym przedsiębiorstwie założył następną spółkę Jabłonna S.A., poprzez którą kontrolował Polmos Lublin S.A., produkujący m.in. wódkę Żołądkową Gorzką.. Akcji Polmosu pozbył się w 2006 po wprowadzeniu spółki na giełdę[3].Jest także współwłaścicielem wydawnictwa Słowo/obraz terytoria". Jak dla mnie podstaw do majątku ma aż dość...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
pan k   

Premier Tusk przeciwieństwie do Kaczyńskiego nie stara się upamiętnić Polaków którzy zostali zamordowani przez Komunistów. Poprzedni rząd razem Węgrami , Krajami Bałtyckimi i Rumunią chcieli potępienia zbrodni komunistycznych i ustanowienia dnia ofiar komunizmu. Nie udało się. Kraje te próbowały po raz kolejny przeforsować ten pomysł ale tym razem rząd Polski nie poparł tego pomysłu. Rumunia potępiła zbrodnie komunistów i organizacje które wspierały system komunistyczny. Węgry prowadziły kary za negowanie zbrodni komunistycznych . Litwa i Łotwa zabroniły propagowania symboli komunistycznych. Naszym kraju nadal można swobodnie kwestionować zbrodnie komunistyczne. Nie znanych powodów działa legalnie partia komunistyczna która usprawiedliwia Katyń i propagowali wersje Radziecka i żadnej reakcji władz i sądu. Większa ochronę mają pomniki komunistyczne niż Narodowe pomniki . Działacze LBC lewicy bez cenzury niszczyli pomniki żołnierzy AK i żołnierzy wyklętych i dali zdjęcia swoich czynów i wzywali do atakowania i mordowania ludzi.

Założyciel internetowego portalu Lewica Bez Cenzury i związanego z nim pisemka "Młody Komunista" Michał Nowicki szydzi z Polaków pomordowanych w Katyniu i gloryfikuje działania Stalina. Komuniści, którymi interesują się już organa ścigania, za pomocą internetu wzywają do przeprowadzenia metodami bolszewickimi rewolucji i wprowadzenia w Polsce komunizmu. Zapewniają, że nauczyli się, jak "z flagi biało-czerwonej stworzyć czerwony sztandar". Nowicki, syn Wandy Nowickiej, współtwórczyni Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, propagującej aborcję, pozostaje bezkarny, a strona internetowa nadal działa.

"Stalin popełnił poważne błędy. Nie uczynił z Polski republiki zależnej od Związku Radzieckiego i nie napadł na Europę Zachodnią" - twierdzą komuniści działający w utworzonej rok temu na bazie strony internetowej Organizacji Młodzieżowej "Lewica Bez Cenzury" imienia Feliksa Dzierżyńskiego, kierowanej przez Michała Nowickiego, chuligana skazanego za bójkę z policją przed kilkoma laty w Ożarowie. Nowicki, choć zatrzymany "na gorącym uczynku", wykpił się grzywną. W 2006 r., pod rządami SLD, kiedy to na polecenie Prokuratury Krajowej pierwszy raz wszczęto postępowanie w sprawie propagowania komunizmu przez Nowickiego i kierowany przez niego portal totalitaryzmu komunistycznego, sprawie ukręcono łeb. Postępowanie skierowano wówczas do Prokuratury Rejonowej w Poznaniu przy ul. Słowackiego, która... nie miała łączy internetowych. A w ciągu dwóch tygodni śledczy umorzył postępowanie. Czy tak będzie i tym razem? Od kilku dni, po publikacjach "Naszego Dziennka", działalności syna Nowickiej "przygląda się uważnie" Prokuratura Krajowa i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ale jak na razie portal komunistyczny działa. A to może zaskakiwać, w przypadku bowiem nazistowskiego portalu Redwatch prokuratura zadziałała szybko i sprawnie.

- Propagowanie komunizmu, zwłaszcza za pomocą internetu, a więc medium dostępnego dla bardzo dużej liczby odbiorców, jest przestępstwem i mam nadzieję, że prokuratura i organa ścigania wreszcie zaczną działać sprawnie. Chciałbym wreszcie zobaczyć, że osoby propagujące totalitaryzm komunistyczny są łapane, dostają wyroki - nie w zawieszeniu, i są osadzane za kratkami - mówi dr Maciej Korkuć z Instytutu Pamięci Narodowej.

Choć od ujawnienia przez "Nasz Dziennik" informacji o działalności komunistycznego portalu siejącego terror minęło już kilka dni - prokuratura nadal tylko "przygląda się sprawie", a "ABW analizuje". Lewaccy ekstremiści znaleźli już swoich obrońców, m.in. "Gazetę Wyborczą" ("Nasz Dziennik" tropi wirtualnych komunistów").

Ale przestępstwa, których dopuszczają się Michał Nowicki i jego ludzie, bynajmniej nie są tylko "błędami i wypaczeniami w sieci". Wezwania do prześladowania księży, przedsiębiorców, opozycji, bezczeszczenia siedzib i symboli narodowych mają całkiem realny wymiar.

- Mamy do czynienia z rażącym łamaniem przepisów polskiego prawa karnego. Prokuratura powinna działać z całą stanowczością, ścigając tych ludzi z urzędu - uważa poseł Arkadiusz Mularczyk (PiS), wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Nienawiść do Polski i polskości aż bije z portalu Lewica Bez Cenzury. Charakterystyczny jest tekst Michała Nowickiego, lidera LBC, dotyczący zbrodni katyńskiej. "Jeśli Stalin i ZSRR popełnił jakiś błąd, to jest nim nie stworzenie zalążka polskiej republiki radzieckiej. (...) Mam pretensje o to, że już wtedy powinien poczynić przygotowania do pójścia nad Łabę, Ren albo i Ebro (...)" - twierdzi syn Wandy Nowickiej. Zbrodnia w Katyniu to, według niego, "likwidacja darmozjadów". I jak sugeruje, w pełni usprawiedliwiona, "ZSRR nie było stać na wyżywienie 20 tys. darmozjadów. Wystarczyło już tej bezczelności z czasów sanacji, gdy robotnicy i chłopi ich żywili" - pisze Nowicki. A z filmu Wajdy o Katyniu syn lewicowej działaczki wyciąga własne wnioski: "Jeśli możemy się z tego filmu czegoś nauczyć, to jak z flagi biało-czerwonej stworzyć czerwony sztandar. Kiedyś nam się ta wiedza przyda".

- Zgroza. W XXI wieku ktoś gloryfikuje zbrodnię ludobójstwa, czyni to legalnie, przy marazmie organów ścigania. Coś niewiarygodnego. Tych ludzi należy ścigać, ścigać i jeszcze raz ścigać - uważa Jan Podhorski, prezes Rady Naczelnej Narodowych Sił Zbrojnych, po 1945 r. więzień Wronek. Inny z żołnierzy podziemia niepodległościowego, żołnierz Armii Krajowej i uczestnik Powstania Warszawskiego, odznaczony Krzyżem Walecznych, któremu pokazaliśmy publikację syna Nowickiej... był nią wyraźnie poruszony. Starszy mężczyzna w Katyniu stracił ojca, sam w sowieckich łagrach spędził dziesięć lat. Prosi o niepodawanie nazwiska.

- Takiej podłości w wolnej Polsce się nie spodziewałem. Myślałem, że żyjemy już w wolnym kraju, gdzie nie ma miejsca na fałszowanie historii, opluwanie naszych zmarłych. Myliłem się. Proszę panów prokuratorów, zaklinam ich na krew poległych za naszą wolność, by coś w tej sprawie zrobili - mówi mężczyzna.Po wielu miesiącach po artykule Naszego Dziennika Strona nie istnieje. Na portalu można znaleźć apele autorstwa Michała Nowickiego, lidera Lewicy Bez Cenzury, w których wzywa do świętowania śmierci polskich żołnierzy poległych na Bliskim Wschodzie, do wieszania na szubienicach polityków, którzy wysłali polskie wojsko do Iraku i Afganistanu.Pomimo obrażania żołnierzy i radowania się ich śmierci nie dostał żadnej kary. Ossowie postawili pomnik Bolszewikom dniu zwycięstwa nad nimi. Na szczęście protesty mieszkańców powstrzymały odsłonięcie pomnika. Zamiast dać pieniądze na groby żołnierzy którzy zginęli innych krajach to budują pomniki Bolszewikom. To tak stawiać pomnika Wermachtowi dniu 1 września. Pytali się Rosjan czy mogą przenieść Pomnik Braterstwa Broni w Warszawie powodu budowy metra. Według umowy z Rosją groby i pomniki upamiętniające poległych żołnierzy trzeba ustalić z Rosją ich przeniesienie. Pomnik ten jest hołdem dla Armii Czerwonej i nie powinni pytać Rosjan. Powinien być usunięty bo nie mamy za co dziękować. Mordowali i gwałcili kobiety. Wprowadzali komunizm który zrujnował kraj.

Uwaga moderatora: Kopiowanie cudzego tekstu, bez podania źródła, niewątpliwie uzasadnia szybkie rozpoczęcie procedury pożegnania ze stosującym takie metody dyskutantem. Nie wnikam w wartość merytoryczną tekstu, to ponad moje siły, ale zwracam uwagę po raz kolejny, że dyskusja poprzez kopiowanie in extenso całych publikacji z gazet codziennych to nie jest bynajmniej to, o co na tym forum chodzi.

Zainteresowanych informuję, że procedurą "kopiuj-wklej" objęto tym razem tekst z "Naszego Dziennika", pióra W. Wybranowskiego http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20080606&id=po41.txt

Edytowane przez Bruno Wątpliwy
Jak wyżej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

pan k: Polska jest obecnie takim krajem w którym można wypowiadać swe poglądy. Panuje wolność słowa. Pomijam to, że ND nie jest obiektywną gazetą, prezentującą takie a nie inne poglądy w wielu sprawach. Poza tym II RP, a zwłaszcza część sanacyjna ideałem państwa nie była. Bardzo dużo jej do tego brakowało, zaś chłopi razem z biedotą robotniczą i nie tylko stanowili spory odsetek społeczeństwa.

Tak na marginesie PiS [obaj Kaczyński, a obecnie jeden] prowaazi politykę nie historyczną a histeryczną, na samo słowo Rosja dostając wysypki z białą gorączką do spółki.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
pan k   

Rząd będzie promował demokracje na Bliskim Wschodzie i Afryce. Tusk stosuje metody dyktatorskie. 19 latek napisał na murze j .... rząd i za to dostał wyrok zawieszeniu na 3 lata a powinien zapłacić za niszczenie budynku. Kibice którzy strajkowali przeciw rządowi i zamykaniu stadionów na transparentach napisali matoł i inne hasła dostali 500 zł kary. Solidarni 2010 chcą prawdy o katastrofie i dlatego wystawili swój namiot. Nie znanych powodów policja stwierdziła że blokuje ruch a namiot Ruchu Palikota nie blokuje . Dla tego muszą go trzymać.Do Autora strony AntyKomor wpadli funkcjonariusze ABW. ABW walczy mafią i terroryzmem .Dziennikarza Gazety Polskiej pobili

http://niezalezna.pl/9456-diagnoza-wsstrozyka-pobicie

tam jest zdjęcie jak został pobity.

Pobito szefa Trójmiejskich Klubów „GP”

Fragmenty tego artykułu.

Michał Stróżyk został pobity tak ciężko, że musiało go zabrać pogotowie ratunkowe. Został przewieziony do szpitala na Solcu. Przebywa obecnie na szpitalnym oddziale ratunkowym.

Jak powiedział przez telefon sam Michał Stróżyk, jest mu ciężko zebrać myśli. Mężczyzna skarży się na ból i zawroty głowy. Lekarze prześwietlili jego kręgosłup i po obejrzeniu zdjęć założono mu kołnierz ortopedyczny. Oprócz uszkodzenia kręgów szyjnych Michał Stróżyk ma złamany ząb i objawy wstrząsu mózgu. Pozostał na obserwacji w szpitalu.

Co stało się powodem pobicia? „Kazali mi zejść z chodnika. Powiedziałem, że jestem wolnym obywatelem w wolnym kraju i nie będę z niego schodził. Nie było żadnej dyskusji z nimi. Na tym złapali mnie za rękę i rzucili na ulicę. Przy sobie miałem kamerę i laptopa w ręku. Nawet nie wiem, co się z tym sprzętem stało. Nie było żadnych powodów, żeby ze mną tak totalnie obchodzić”, - powiedział Niezależnej.pl Michał.

Z relacji świadków zdarzenia wynika, iż młody człowiek został rzucony na głowę na ziemię przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Po czym stracił na jakiś czas przytomność. Przy pobiciu był obecny funkcjonariusz SM Grzegorz Staniszewski. Numer z "blachy": 1078.

Wobec zatrzymanych na Krakowskim Przedmieściu użyto także kajdanek, co jest złamaniem ustawy o strażach gminnych, a konkretnie art. 14b., który mówi: "1. Kajdanki można stosować wobec osób ujętych oraz podczas wykonywania zadań, o których mowa w art. 11 ust. 1 pkt 7 w celu: 1) udaremnienia ucieczki osoby ujętej lub osoby mogącej stwarzać swym zachowaniem zagrożenie dla życia, zdrowia lub mienia, 2) zapobieżenia czynnej napaści lub czynnemu oporowi." Żaden z tych warunków nie został w tym przypadku spełniony.Za to nie nikt nie został ukarany. Sosnowcu urzędniczka ma stracić prace za to że należała do komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego i wzięła udział wiecu poparcia.

http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/dyscyplinarka-za-udzial-w-wiecu-kaczynskiego,78160,1

Wałbrzychu fałszowano wybory. Polsce jest wiele miast takich jak Wałbrzych. Belgii dosypano 100 głosów . Wielu miastach podczas wyborów Prezydenckich i Samorządowych odkryto wiele fałszerstw i kupowia głosów np Moim mieście odkryto kupowanie głosów i nagrali ten proceder ale nie znanych powodów sąd nie uznał tego za kupowanie głosów. Pewnym mieście odkryto wyrzucone głosy i te głosy były oddane na Jarosława Kaczyńskiego. Rząd nie znanych powodów chętnie przyjmuje uchodzców i zapewnia im wspaniałe warunki. Ośrodki których mieszkają uchodzcy są dobre warunki. Zwykli Polacy niwe mają tak wspanianych warunków i domach dziecka warunki są złe. Ludzie ci dostają wyżywienie na wysokim poziomie. Wiele dzieci jest głodna i jedzenie które dostaja jest złej jakości na posiłki przeznaczane jest 3 zł. Ci ludzie mają zapewnioną opieke medyczną na wysokim poziomie a Polacy nie i staja dlugich kolejkach. Dlaczego uchodzcy mają dobre warunki a Polacy nie. Rząd da pomoc finansową dla Grecji. Polska nie powinna dawać pomocy Grecji bo sami mamy kłopoty finansowe i zwykły Grek jest bogatyszy od Polaka. Oficerów łącznikowych polskiej Prezydencji będą dostawać ok. 3 000 – 3500 zł brutto miesięcznie (na umowę zlecenie). Należy jednak pamiętać, ze nie jest to praca wymagająca codziennego zaangażowania. Na przestrzeni półrocza Prezydencji każdy z zatrudnionych przez MSZ oficerów łącznikowych będzie miał za zadanie obsłużyć około 17 jedno- lub dwudniowych spotkań dyplomatów. Obsługa jednego spotkania to około 3 – 4 dni pracy (od poprzedzającego pracę briefingu organizacyjnego, a następnie odbioru delegacji z lotniska dzień przed spotkaniem, po jej wyjazd, często dzień po zakończeniu spotkania). Średnio faktyczne prace dotyczyły będą od 10 do 15 dni w miesiącu. W sierpniu, ze względu na wakacyjną przerwę w unijnych instytucjach, nie będą się odbywać spotkania Prezydencji, stąd zaangażowanie oficerów w tym okresie będzie na minimalnym poziomie. Praca ta będzie się również wiązać z częstymi podróżami.

7 milionów złotych

a dokładnie 7 milionów 171 tysięcy złotych wynosi wartość umowy podpisanej z firmą zarządzającą rezerwacjami hoteli. Tyle więc wydamy na rezerwację i wykorzystanie 26 tysięcy miejsc hotelowych.

246 tysięcy złotych

zapłaciło Ministerstwo Spraw Zagranicznych za rekrutację 80 oficerów łącznikowych, którzy mają opiekować się zagranicznymi delegacjami podczas nieformalnych spotkań unijnych ministrów w Polsce. W tej grupie znalazło się siedmiu mężczyzn i aż 73 kobiety. Z tego łącznie czworo obcokrajowców z: Danii, Ukrainy, Czech.Prezydencja będzie kosztować 430 mln zł dodatkowo koszty bezpieczeństwa imprez które będą organizowane.

Nowoczesna siedziba Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE kosztuje ok. 40 mln euro.

http://centrum.krakow.pl/aktualnosci/siedziba-st-bruksela/

Edytowane przez pan k

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

pan k: prawda o Smoleńsku jest tak przyziemna i brutalna jak to tylko możliwe - czyli chcica na rozpoczęcie kampanii wyborczej w asyście wszystkich możliwych oficjeli... I pokazanie, że Polak potrafi a tu klops... To jedno. Drugie - władze publiczne z różnych powodów pozostają pod ochroną prawa, osobną sprawą jest to czy są to słuszne założenia czy nie. Osobną kwestią jest to kiedy jest to stosowane [patrz strajki zw. zawodowych]. To jedna sprawa. Druga kwestia - wypowiedział się o tym sam Kalisz [kwestia strony Antykomor] - że jakkolwiek najście było kiepskim wyjściem, to oskarżenie o nawoływanie do przestępstwa [w zależności od zawartości] takiego czy innego już nie.

Każda manifestacja, protest musi mieć zgodę z odpowiedniego urzędu [obecnie wymagane jest zgłoszenie plus info o zabezpieczeniu] - i jeśli ci od katastrofy mają - niech krzyczą różne bzdury, lecz jeśli ma być zapewnione przejście a manifestant czy protestujący nie chce - to policja ma prawo użyć środków przymusu bezpośredniego, a widząc to co się dzieje, śmiem twierdzić, że ktoś chciał zarobić kilka pał...

Drobna informacja - urzędnicy powinni być apolityczni, zwłaszcza ci "spoza" R-ki, co oznacza, że nie powinni należeć do komitetów poparcia tej czy innej partii ani tego czy innego gościa.

W końcu i na koniec - tak na dobrą sprawę cała masa tzw. biednych czy wykluczonych nie chce zrezygnować z tego co mają, bo jest im z tym całkiem wygodnie. Mała prośba - poczytaj o tym jakie są opinie przedsiębiorców szukających ludzi do pracy - niusy z Nysy - na kilkadziesiąt osób które zostały swego czasu przyjęte do pracy po pierwszym dniu nie przyniosło zwolnienia od lekarza, które stwierdzało że są chorzy [tzw. L-4]. Tym schorzeniem były tak poważne choroby jak halluks...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Drobna informacja - urzędnicy powinni być apolityczni, zwłaszcza ci "spoza" R-ki, co oznacza, że nie powinni należeć do komitetów poparcia tej czy innej partii ani tego czy innego gościa.

(...)

To proszę wskazać podstawę prawną wskazującą na zakaz uczestniczenia w wiecach politycznych przez pracowników skarbówki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

co innego wiec poparcia co innego komitet. Poza tym US to chyba urząd państwowy....

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A kolega zna sprawę bo podejrzewam, że nie wie o czym mówi.

Zatem: jakie powody były do wystawienia dyscyplinarki - tylko konkretnie.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.