Palenie na stosie w Polsce

[Pasulj]

Witam,

Dzisiaj miedzy mną a kolega wywiązała się mała sprzeczka.

Chodziło o to czy w Polsce stosowano kare śmierci poprzez palenie na stosie. Nie chodzi mi tu tylko i wyłącznie o to czy działała u nas inkwizycja, ale o to czy znacie potwierdzone dokumentami wykonanie tego typu egzekucji.

Argumenty, które przytoczyłem niestety nie przekonały kolegi(były to filmik http://video.wtk.pl/index.php?layout=player_new.xtm&mode=vs&id=3141

oraz książka "Kryminalna historia Poznania").

On z kolei powoływał się na słowa J. Kostrzewskiego, że w Polsce tego typu egzekucje nigdy nie były stosowane.

[Amica]

Ależ oczywiścei, że w Polsce płonęły stosy. Płonęły głównie czarownice, tylko one mi teraz przychodzą do głowy, ale jako kara także funkcjonowała

http://www.national-geographic.pl/aktualnosci/pokaz/czarownice-w-nysie/

[secesjonista]

Stosowano, acz jak na podobne praktyki w innych krajach znacząco rzadziej.

Jak kolega jest nie przekonany to niech poczyta o losach Katarzyny Weiglowej.

[amon]

W mieście Fordon, który obecnie jest dzielnicą Bydgoszczy nagonka na czarownice w latach 1675-1747

przyniosła nader obfity plon.

Skazano 73 osoby, z tego tylko 3 mężczyzn. Stos zapłonął 58 razy. Z tego w dwóch przypadkach spalono wydobyte z ziemi zwłoki, oraz dwukrotnie spalono skazańca po dekapitacji.

Fordon jest na pewno w czołowce miast będących w granicach Polski, gdzie stos płonął nader często. Moda na ten rodzaj wykonywania wyroku śmierci przyszła z Niemiec.

Edytowane 30 Sierpień 2012 przez amon

[amon]

Post powtórzony.

Edytowane 30 Sierpień 2012 przez amon

[secesjonista]

Akurat proces doruchowski w podanym przez amica linku - jest mocno wątpliwy i wcześniejsze przekazy zostały poddane krytyce.

Ale mit żyje wciąż jako oczywistość w sieci.

[Tomasz N]

A co z dwoma kobietami oskarżonymi o uśmiercenie ostatniego księcia mazowieckiego ?

[harry]

A czy palenie na stosie zawsze trzeba kojarzyć z czarami, czy była stosowana również za inne przestępstwa? Spalenie po dekapitacji to kara dodatkowa zasądzana na przykład w przypadku świętokradztwa.

[Roman Różyński]

W roku 1649 znamy przypadek spalenia na stosie czarownicy i zarazem kochanki Bochdana Chmielnickiego, niejakiej Sołochny, schwytanej w taborze kozackim pod Sulżyńcami 1 czerwca.

[secesjonista]

W 1678 r. Anna Szwedyczka (Swedycka) wyrokiem lubelskiego sądu wójtowsko-ławniczego pod przewodnictwem wójta Jana Rafanga została skaza na stos, wyrok wykonano.

Oskarżona była przez podczaszego dobrzyńskiego Karola Gołuchowskiego o to, że diabły nasyła na jego małżonkę.

/APL, AML, Księga nr 144 (d. 201), k. 33-37; A,M. Cichy "Procesy o czary w Lublinie w XV-XVIII w", "Rocznik Lubelski" T. XXXVII, Lublin 2011/

[TyberiusClaudius]

Do kiedy stosowano tą karę? Czy w XIX wieku mogła być powszechna?

[secesjonista]

A w jakim kraju?

Z tą powszechnością w XIX w. to chyba żart...