Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Rekonstrukcja bramy stoczni im. Lenina propaguje historię czy komunizm?

Rekomendowane odpowiedzi

Rekonstrukcja bramy stoczni im. Lenina w Gdańsku stała się obiektem politycznego sporu. Prezydentowi Gdańska zarzuca się propagowanie komunizmu, a związkowcy oprotestowują ten pomysł. Inni znowu uważają, że jest to przywracanie pamięci tego miejsca.

To moje zdanie:

http://www.historia.org.pl/index.php/publicystyka/publicystyka/-publicystyka/3091-rekonstrukcja-bramy-stoczni-im-lenina-propaguje-histori.html

a jakie jest Wasze?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie kolejny wygłup i bzdura, ludzie już naprawdę nie wiedzą czego się doszukiwać. To jak ja bedę chodził w koszulce z obliczem Che Guevarry albo Dzierżyńskiego, to też bedę propagował komunizm? Może za chwilę "ruskie pierogi" też bedą nie na miejscu?

Głupota totalna, żadna prokuratura ani sąd nawet się tym nie zajmie (mam nadzieję), szajba odbija tym posłom i tyle. Fotyga nigdy za mądra nie była, ciągle plecie trzy po trzy. Szkoda gdać...

Ja bym artykułu o tym nie zamieszcał, głupotę trzeba ignorować moim zdaniem.

Co innego kwestie estetyczne czy moralne, tu się nie wypowiadam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z tym Dzierżyńskim na koszulce to teoretycznie jakbyś się bardzo z tym obnosił to mógłbyś podpaść pod paragrafy : P Ale bardzo teoretycznie, bo trudniej by Ci było wykazać, że to w celach informacyjnych ; )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z tym Dzierżyńskim na koszulce to teoretycznie jakbyś się bardzo z tym obnosił to mógłbyś podpaść pod paragrafy : P Ale bardzo teoretycznie, bo trudniej by Ci było wykazać, że to w celach informacyjnych ; )

He, he, dobre ;)

Tak się zastanawiam i stwierdzam po namyśle, że sprawa jest jednak bardziej poważna. Bo faktycznie, jeżeli pozwolimy na tak durne zachowania teraz, to za chwilę ktoś wpadnie na pomysł, żeby np. pousuwać wizerunki Lenina, Dzierżyńskiego, Stalina, itd. z podręczników do historii, encyklopedii, Wikipedii, itp. Potem tylko krok do usuwania całych haseł i informacji, bo a nuż podejdzie to pod propagandę. I za ileś tam lat mamy powrót cenzury i indeks haseł zakazanych. Bo propagują.

Obawiam się, ża mamy tu do czynienia po prostu z szaleństwem pewnych osób, a to jest już niebezpieczne. Kompletna utrata zdrowego rozsądku i logicznego myślenia.

Ja rozumiem, że ci ludzie protestowaliby, bo im się nie podoba. Jasna sprawa, mają do tego prawo. Ale doszukiwanie się przestępstwa na siłę jest absurdalne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

Fakt historyczny - brama stoczni im W. Lenina w Gdańsku

Błędna informacja - zdjęcie w Wikipedii z bramą stoczni Gdańskiej S.A.

Gdzie więc tkwi błąd w fakcie historycznym?

Jeżeli na podstawie zdjęcia w Wikipedii zaczniemy uczyć historii, to za 50 lat młody człowiek dojdzie do wniosku że wszystko się zaczęło od bramy Stoczni Gdańskiej Spółki Akcyjnej

Co to jest propagowanie - upowszechniać jakieś poglądy, idee lub wiedzę

Tutaj mamy do czynienia z upowszechnianiem prawdy historycznej, a nie propagowaniem komunizmu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Z tym Dzierżyńskim na koszulce to teoretycznie jakbyś się bardzo z tym obnosił to mógłbyś podpaść pod paragrafy

Jaki paragraf? Czy jest zakazane propagowanie Dzierzyńskiego? Nib czemu ten ryjek miałby byc zakazany? Nib czemu jakikolwiek ryjek miałby byc zakazany? Z paragrafu propagowania mozna co najwyzej ścigać Dzierzyńskiego, ale przeciw zmarłym postepowań sie nie toczy. Podobnie niby czemu ma byc zakazane propagowanie jakichs figur gometrycznych typu gwizada czy krzyz z zagiętymi ramionami? Albo gestów typu pięc piw proszę? Bo sie komus źle kojarzy? Trudno.

Edytowane przez Widłobrody

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Pod jaki paragraf?

Trybunał Konstytucyjny zakwestionował p. art. 256. k.k. jako niezgodny z konstytucją. W Sejmie leży już poprawka do uchwalenia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Trybunał Konstytucyjny zakwestionował p. art. 256. k.k. jako niezgodny z konstytucją. W Sejmie leży już poprawka do uchwalenia.

O! Nie wiedziałem, ale bardzo mi się to podoba :)

Jeszcze trzeba by zrobić coś z obrazą uczuć religijnych, bo czasem człowiek boi się odezwać, żeby go nie zakrzyczeli.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ale temat nie o tym. Bardziej chciałem pogadać o to, czy to dobra metoda promowania historii. Jak chcecie pogadać o art. 256 k.k. załóżcie osobny temat lub znajdźcie już trwającą dyskusję. Mogę poszukać na lexie szczegółów noweli.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
godfrydl   

To jak ja bedę chodził w koszulce z obliczem Che Guevarry albo Dzierżyńskiego, to też bedę propagował komunizm

Owszem, będziesz. podobnie jak chodzenie ze swastyką na koszulce jest propagacją nazizmu.

Może za chwilę "ruskie pierogi" też bedą nie na miejscu?

Bo faktycznie, jeżeli pozwolimy na tak durne zachowania teraz, to za chwilę ktoś wpadnie na pomysł, żeby np. pousuwać wizerunki Lenina, Dzierżyńskiego, Stalina, itd. z podręczników do historii, encyklopedii, Wikipedii, itp. Potem tylko krok do usuwania całych haseł i informacji, bo a nuż podejdzie to pod propagandę. I za ileś tam lat mamy powrót cenzury i indeks haseł zakazanych. Bo propagują.

Cienka ironia, kolega raczy mylić pewne podstawowe kwestie. Jak zwykle u nas ostatnio, jeśli ktoś całą duszą kocha szemrane towarzyststwo z rządu, będzie też oponował w każdej sprawie za którą wypowiedzial się PiS.

Dla mnie umieszczanie ponownie imienia zbrodniarza to szaleństwo i kompletna kpina. Może dla celów informacyjnych przywróćmy nazwę ulicy Adolf Hitler Strasse albo pirewotne imię PKiNa? przypomina się GWyborcza sprzed lat kilkunastu, całą duszą oponująca przeciwko likwidacji pomników i zmianom nazw ulic, bo "historii przecież się nie zmieni..."

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

Jak dla mnie propagowanie w taki sposób historii jest bardzo ciekawy. Jest to tylko rekonstrukcja bramy stoczni a nie propagowanie komunizmu. Jeśli w podręcznikach są flagi nazistów, komunistów, cytaty Hitlera to znaczy że autor podręcznika propaguje komunizm i nazizm?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Owszem, będziesz. podobnie jak chodzenie ze swastyką na koszulce jest propagacją nazizmu.

Absolutnie się nie zgadzam. Pomijam, że swastyka jest bardzo starym symbolem, który istniał na setki i tysiące lat przedtem, zanim zawładnęli nim naziści. Przedstawianie samego wizerunku nie jest propagowaniem czegokolwiek. Czy jak bedę nosił fioletowe T-shirty, to znaczy, że propaguję kolor fioletowy jako jedyny słuszny do noszenia? Czy jak na czapce będę miał wizerunek kiełbaski, to będzie to oznaczało, że propaguję jedzenie tylko i wyłącznie kiełbasek? Przecież to niedorzeczne...

A tak bardziej na poważnie. Na moim profilu tutaj na forum, umieściłem zdjęcie Jakowa Swierdłowa, zbrodniarza jakich mało. Czy w związku z tym propaguję jego zbrodnie i system bolszewicki, którego był elementem? Absolutnie nie. Swierdłowa uważam za gnidę, zdjęcie umieściłem bo jako takie mi się podobało, przy okazji dla żartu i z przekory (bo to zaprzeczenie moich poglądów), a poza tym, za młodu podobnie wyglądałem. I tylko tyle.

Cienka ironia, kolega raczy mylić pewne podstawowe kwestie. Jak zwykle u nas ostatnio, jeśli ktoś całą duszą kocha szemrane towarzyststwo z rządu, będzie też oponował w każdej sprawie za którą wypowiedzial się PiS.

He, he, ja akurat mam poglądy libertariańskie, w związku z czym nie jestem zwolennikiem jakiejkolwiek partii w Polsce, wszystkie mam w "głębokim poważaniu", wszystkie jednako krytykuję ;)

I w związku z tym mało mnie obchodzi jakie kto ma poglądy polityczne, jego prywatna sprawa. W tej kwestii nie mam zamiaru ani kogokolwiek przekonywać, ani do czegokolwiek namawiać. W drugą stronę tak samo, nie lubię jak ktoś próbuje przekonać mnie do swoich poglądów. Szanuję człowieka i jego wolną wolę do posiadania pogłądów jakie chce.

Dla mnie umieszczanie ponownie imienia zbrodniarza to szaleństwo i kompletna kpina. Może dla celów informacyjnych przywróćmy nazwę ulicy Adolf Hitler Strasse albo pirewotne imię PKiNa? przypomina się GWyborcza sprzed lat kilkunastu, całą duszą oponująca przeciwko likwidacji pomników i zmianom nazw ulic, bo "historii przecież się nie zmieni..."

A to zupełnie co innego, tutaj mógłbym się nawet z Tobą zgodzić Drogi Kolego. Wyraźnie napisałem, że nie oceniam kwestii estetycznej, moralnej czy etycznej. Odnosiłem się tylko i wyłącznie do kwestii prawnej, czy jest to propagowaniem ustroju totalitarnego, czy słuszne jest składanie doniesienia do prokuratury i nic więcej.

Jeśli więc komuś taka brama się nie podoba, ma święte prawo głośno to wyrażać i w granicach prawa, rozsądku i dobrego obyczaju dążyć do zmiany. Jak ktoś ma inne zdanie w kwestii bramy, również ma prawo je wyrażać i go bronić. Tak właśnie rozumiem wolność.

Jak dla mnie propagowanie w taki sposób historii jest bardzo ciekawy.

Bardzo to być może, osobiście nie mam zdania w tej kwestii.

Jest to tylko rekonstrukcja bramy stoczni a nie propagowanie komunizmu. Jeśli w podręcznikach są flagi nazistów, komunistów, cytaty Hitlera to znaczy że autor podręcznika propaguje komunizm i nazizm?

I to jest sedno sprawy, cały czas próbuję to tłumaczyć. Zgadzam się z Tobą.

Jeszcze raz powtórzę. Czy się to komuś podoba, czy nie (taka brama), to zupełnie inna sprawa, chyba nie to oceniamy w tej dyskusji. Mnie osobiście zwisa i powiewa jak wygląda ta brama (przepraszam za kolokwializm), niech się inni kłócą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
master86   

Absolutnie nie mam nic przeciwko takim rekonstrukcjom. Co więcej, jest to bardzo dobre posunięcie, szczególnie dla młodego pokolenia, a młody człowiek więcej zapamiętuje dzięki obrazom niż suchemu wykładowi.

Co do oburzenia Fotygi i spółki... "nie ważne co mówią, ważne żeby mówili". Robienie tematu na siłę, nic więcej.

Edytowane przez master86

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Adolf Hitler Platz nie jest nazwą historyczną, to tylko okupant ku swojej radości przemianował tę ulicę na kilka lat, ale za tym nie szło jakieś ważne wydarzenie. Brama stoczni im. Lenina, a dokładniej jej zdjęcia okrążyły cały świat, wreszcie ta stocznia tak naprawdę powstała po 1945 r., stworzyli ją oczywiście komuniści. W 1967 r. nadali imię Lenina. Ponadto tam też są obrazki z Matką Boską i Janem Pawłem II, a także tablice z postulatami. Wszyscy uczepili się wyłącznie tego Lenina, to taki trochę radykalizm społeczny pewnych grup ludzi, by wszystko co czerwone - nieważne, czy w rekonstrukcji, czy po to, by pokazać zwycięstwo nad komuną - wypalać żelazem.

Notabene w Muzeum Schindlera w Krakowie są tabliczki z niemieckimi nazwami ulic, są swastyki, są hitlerowskie plany. Jednak nikt nie patrzy na to przez pryzmat promowania faszyzmu. Osobiście uważam, że gdybym był uczniem szkoły w Gdańsku i nauczyciel by nas wziął pod tą bramę, opowiedział co się tam wydarzyło, a pomógłby mu stoczniowiec byłbym bardzo zadowolony. Komuna zaczęła pękać w Polsce, a nie w Niemczech jak uważają na zachodzie. Niech turysta zobaczy, że właśnie w stoczni imienia samego Lenina robotnicy rozwalili komunę. Obawiam się jednak, że spór nie jest o metodę, ale oto, że to robi Prezydent z PO, więc "S" to zwalcza podobnie jak PiS. Z igły widły moim zdaniem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

wreszcie ta stocznia tak naprawdę powstała po 1945 r., stworzyli ją oczywiście komuniści.

Akurat nie do końca tak. Stocznia istniała wcześniej, od 1891 roku i do 1945 nazywała się - Schichau Werft (Stocznia Schichaua). W 1945 połączono ją z drugą stocznią, Danziger Werft (Stocznia Gdańska), która znowuż do 1918 nazywała się Kaiserliche Werft (Stocznia Cesarska). Tak powstała polska Stocznia Gdańska, dopiero w 1967 zmieniono jej nazwę na Stocznia Gdańska im. Lenina. Tak w kwestii formalnej i historii :)

Edytowane przez Vissegerd

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.