Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
gregski

Flota Anglii i Francji - porównanie

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 11.10.2011 o 4:24 PM, gregski napisał:

Ależ Surcouf nie miał nic wspólnego z Marynarką wojenną! On był korsarzem!

 

Na krótko bo krótko , ale zdarzyło mu się służyć w marynarce wojennej, w której zakończył swą karierę w stopniu: "d' enseigne de vaisseau", a nawet załapał na udział w bitwie morskiej (jedynej w jego karierze w marynarce wojennej) na pokładzie "Cybèle", podczas odblokowania Port Louis na l'île de France (czyli Mauritiusie). Dla Francuzów była to "premier combat de la Rivière Noire" a dla Anglików: "battle of Île Ronde". Co nie zmienia oczywiście faktu, że większość jego aktywności morskiej to służba korsarska.

 

Warto przyjrzeć się jak dowódcy okrętów angielskich oceniali zarówno swe jednostki jak i francuskie w okresie wcześniejszym, dzięki czemu można porównać czy zaszły jakieś zmiany w konstrukcjach, czy usunięto zgłaszane niedociągnięcia itp. Warto przypomnieć, że kapitanowie po zawinięciu do portu mieli wówczas obowiązek raportowania o zauważonych problemach i niedociągnięciach.

Anne Byrne McLeod spróbowała zbadać jakie zastrzeżenia i uwagi zgłaszali kapitanowie angielscy w drugiej połowie XVIII wieku, czyni to głównie na przykładzie osoby kapitana Thomasa Burnetta i w mniejszym stopniu na trzydziestu pięciu innych, którzy uzyskali kapitańskie szlify w 1757 roku. Polecam zwłaszcza podrozdział zatytułowany "Defects in ships, fir-buildings nad French captures":

Przy okazji można poznać wiele szczegółów z życia i służby kapitanów, jak wyglądały ich obowiązki, udzielanie urlopów, pensje, stosunki z biurokracją admiralicji.

ore.exeter.ac.uk - A. Byrne McLeod "The Mid-Eighteenth Century Navy from the Perspective of Captain Thomas Burnett nad his peers".

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.07.2018 o 11:09 AM, euklides napisał:

Wolter w "Wiek Ludwika XIV"  pisze że z takich moździerzy przy jakiejś tam okazji flota francuska ostrzeliwała Genuę. Z tym że te moździerze były ustawiane na betonowym podłożu wylanym na drewnianym kadłubie statku. Jednak nie wiem czy to dotyczyło marynarki angielskiej której okręty były chyba na ogół trochę mniejsze niż francuskie

 

Faktycznie Wolter napisał o bombardowaniu Genui w 1684 r. przy pomocy moździerzy umieszczonych na okrętach (: Galiotes à bombes), napisał jednak również że premiera tej broni miała miejsce podczas bombardowania Algeru (Algieru) zatem przeszło pięćdziesiąt lat wcześniej. O ile dobrze zrozumiałem to nic nie napisał by moździerze miały być ustawione na betonowym podłożu. Ostatnie zdanie euklides dowodzi, że niezbyt dobrze zapamiętał szczegóły dotyczące tego militarnego konceptu gdyż jednym z istotnych jego elementów było zbudowanie mniejszych (za to mocniejszych); niż typowe jednostki francuskie; okrętów. Zatem odwrotnie niż to sugeruje euklides, gdyż większe jednostki mniej się nadawały do tego rozwiązania.

"... ses escadres, sous le commandement de Duquesne, nettoyaient les mers infestées par les corsaires de Tripoli et d'Alger. Il se vengea d'Alger avec le secours d'un art nouveau, dont la découverte fut due a cette attention qu'il avait d'exciter tous les génies de son siecle. Cet art funeste, mais admirable, est celui des galiotes a bombes,
avec lesquelles on peut réduire des tilles maritimes en cendres. Il y avait un jeune homme, nommé Bernard Renaud, connu sous le nom de petit Renaud, qui, sans avoir jamais servi sur les vaisseaux, était un excellent marin a force de génie. Colbert, qui déterrait le mérite dans l'obscurité, l'avait souvent appelé au conseil de marine, môme en présence du roi. C'était par les soins et sur les lumieres de Renaud que l'on suivait depuis peu une méthode plus réguliere et plus facile pour la construction des vaisseaux. Il osa proposer dans le conseil de bombarder Alger avec une flotte : on n'avait pas l'idée que les mortiers a bombes pussent n'etre pas posés sur un terrain solide : la proposition révolta. Il essuya les contradictions et. les railleries que tout inventeur doit attendre; mais sa fermeté, et cette éloquence qu'ont d'ordinaire les
hommes vivement frappés de leurs inventions, déterminerent le roi a permettre l'essai de cette nouveauté.

Renaud fit construire cinq vaisseaux plus petits que les vaisseaux ordinaires, mais plus forts de bois, sans ponts, avec un faux tillac à fond de cale, sur lequel on maçonna des creux où l'on mit les mortiers. Il partit avec cet équipage sous les ordres du vieux Duquesne, qui était chargé de l'entreprise, et n'en attendait aucun succès. Duquesne et les Algériens furent étonnés de l'effet des bombes: une partie de la ville fut écrasée et consumée".

/"Le siècle de Louis XIV". Nouv. Ed., Garnier Frères, Paris 1866, s. 140; podkreślenie - moje/

 

"At lenght Louis had above a hundred ships of the line, of which several mounted a hundred guns, an others more. These were not suffered to lie idle in port. His squadrons under the command of Duquesne cleared the seas of the Algerine and Tripoline pirates which infested them, and punished Algiers by the help of a new art, the discovery of which was owing to the care he took to encourage all kinds of genius in his reign. This fatal but admirable art is that of bomb-vessels, with which seaport towns may be reduced to ashes (...)
Renaud then caused five vessels to be built of a lesser size than common, but much stronger, without any upper decks, and only a platform or false deck on the keel, in which hollow spaces were formed for receiving the mortars as in beds
".

/"The Age of Louis XIV", Compl. Ed., Musaicum Books 2017, b.p. ed. elektron., podkreślenie moje/

 

"Il donna des preuves de ſa puiſſance ſur mer, avantageuſes à la Chrétienté. La Méditerranée étoit couverte de Corſaires, qui ruinoient le commerce. Il envoya du Queſne

avec une Eſcadre à Alger, bombarda cette ville, & contraignit ſes ſéroces habitans à lui faire des ſoumiſſons. Ce fut dans cette expédition que les François ſe ſervirent pour la premiere fois de Galiotes à bombes, inventées par Bernard Renaud, tiré de l'obſurité par la pénétration de Colbert, qui ne manquoit jamais de rendre le génie utile à l'Etat. Tunis & Tripoli ſuivirent l'exaemple d'Alger".
/"Histoire universelle depuis le commencement du Monde, jusqu'a présent...", T. XXXI, Amsterdam et Leipzig MDCCLXIX, s. 457; podkreślenie - moje/

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Christopher C. Lloyd w swym opracowaniu "Victualling of the fleet in the eighteenth and nineteenth centuries" wskazuje na dwa ważne czynniki:

"Had not scurvey been  prevented by this means, the victory-winning strategy of the blockade, when fleets lay of Brest and Toulon for years at a time, would never have been possible. Of all the means which defeated Napoleon, lemon juice and carronade gun were the two most important".

/w: "Starving Sailors: The Influence of Nutrition upon Naval and Maritime History" ed. J. Watt, E.J. Freeman, W.F. Bynum, National Maritime Museum, London 1981, s. 15; podkreślenie moje/

 

Podobną opinię miał też wyrazić francuski autor: A. Carré w swym artykule "La Santé et l’histoire maritime Anglaise de XVI siècle à 1815" ("La Revue Maritime" 1976):

"Naturally, British historians may be patriotically partial, but some French maritime historians also attributed the British victory to their welltrained sailors, hygiene, nutrition, and lemon juice".

/J.H. Baron "Sailors' scurvy before and after James Lind - a reassessment", "Nutrition Reviews", T. 67, Iss. 6, June 2009, s. 324; opinia francuskiego autora została przywołana w: J. Watt "Medical aspects and consequences of Captain Cook’s voyages", w: "Captain Cook and his times" ed. R. Fisher, A. Johnston, Vancouver 1979/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W dniu 12.10.2011 o 12:02 AM, maxgall napisał:

Flota francuska też raczej nie stała ciągle w portach (to nie jest co prawda moja epoka ale o kilu „rejsach” francuskich okrętów nawet mnie się zdarzyło przeczytać), chociaż jej aktywność i przede wszystkim skuteczność była o wiele niższa niż floty brytyjskiej.

Jakie były tego przyczyny? No, na pewno pomogła w tym czystka wśród oficerów marynarki w czasie rewolucji.

 

No właśnie, nie docenia się pewnej pustki jaką spowodowała rewolucja w kadrze oficerskiej floty. Nie dość, że stracono część kadry oficerskiej, która wyemigrowała czy uznała że nie będzie służyć pod nową władzą, to ta sama władza zaczęła zwalniać członków doświadczonej kadry (do listopada 1793 r. w zasadzie zwolniono wszystkich oficerów uznanych za arystokratów), braki było tym trudniej uzupełniać gdyż zniszczono całkiem sensowny system szkolenia kadry marynarskiej - Gardes de la Marine.

Gdy zdano sobie sprawę z katastrofalnych skutków rewolucyjnego zapału braki próbowano zlikwidować poprzez przesuwanie kadry z marynarki handlowej, szybkie awanse we flocie wojennej a ostatecznie zdecydowano się na przywrócenie niektórych arystokratycznych oficerów. By odbudować to co zniszczono potrzeba była nieco czasu; przez jakieś 17 lat Francja sama siebie pozbawiła szkolnictwa morskiego; w konsekwencji stan floty francuskiej przez ten czas nie przedstawiał się najlepiej.

"The awful atmosphere that existed on board ships made it impossible for them to exercise authority over their crews who had lost all confidence in thw 'aristocrats' whom they suspected of betrayal. Some rare noble officers managed to stay in service for a while. However, by November 1793 they were all dismissed. After the Reign of Terror, which ended in 1794, successive governments started the reintegration of the old noble officer corps but this procedure  concered only a limited number of individuals. To solve the problem of the hughe lack of officers, all kinds of improvisations were necessary. Many officers of the merchant marine were enrolled and the best qualified petty officers in the navy promoted. But these measures had their limits, all the more so as the elementary training of young officers was no longer assured since the suppression of companies of Gardes Marine by the Revolution. One had to wait till 1810 to see the rebirth of schools for officers. Besides, the French squadrons, weakened by the defection of their best-trained officer and the complete disorganisation of naval dockyards, now found themselves hampered by the superiority of the Royal Navy against which it had battled on equal terms during the American War of Independence (...) Seroius training and the opportunity of forming new, competent commanders was not possilbe. Very often, it is among the old sailors of Louis XVI's navy, survivors of the Revolution, that one has to look for admirals capable of conducting effective operations".

R. Monaque "Leadership in the French Navy during the Revolution and Empire. The Optimist and the Pessimist: Louis-René De Latouche-Tréville (1745–1804) and Pierre Charles De Villeneuve (1763–1806)", w: "Naval Leadership in the Atlantic World: The Age of Reform and Revolution, 1700–1850" ed. R. Harding, A. Guimerá, University of Westminster Press, London, 2017, s. 99-100/

 

Kiedy zmarł Louis-René De Latouche-Tréville Francuzi mieli kłopot kim jego zastąpić, padło na de Villeneuve; tego samego, którego już euklides wspominał - co to wedle niego osiągnął zwycięstwo nie osiągając celu strategicznego i ponosząc znacząco większe straty niż przeciwnik; tego samego, który podczas bitwy u ujścia Nilu (sierpień 1798 r.) nic nie zrobił tłumacząc się przeciwnymi wiatrami... i zyskał za to pochwały rządu francuskiego. W 1805 r. Villeneuve wsławił się śmiałą akcją polegającą na unikaniu bitwy i czekaniu, w konsekwencji:

"An indecisive action followed. The day after this battle Villeneuve lost precious time putting his squadron into order instead of pursuing the enemy vigorously and retaking this failure was another blow to his morale as indeed it was to the rather uncertain prestige he enjoyed among his Spanish allies. Finnaly, on 15 August, while he head succeeded in joining the spanish squadron in Ferrol, Villeneuve, comletely demoralised, abandoned his voyage towards Brest in ordr to take refuge in Cadiz".

/tamże s. 104/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.