I-16, jaki był w 1941 roku?

[euklides]

(...)

I teraz gdy czytam tłumaczenia, że głównym powodem dla którego sowieckie lotnictwo zostało tak szybko pokonane były przestarzałe maszyny zaczynam się zastanawiać czy rzeczywiście.

Owszem to były przestarzałe maszyny. No ale było ich ponad półtora tysiąca! Czy dobrze dowodzone i pilotowane przez dobrych lotników naprawdę nie mogły powalczyć?

(...)

Wydaje mi się, że tak jak w przypadku wojsk pancernych to nie sprzęt był tu największym "winnym". I to wszyscy ludzie. Od dowództwa poprzez personel latający aż do obsługi naziemnej i robotników w w fabrykach lotniczych (jakość wykonania).

A gdy się trafił świetny pilot to okazywało się, że w jego rękach niewątpliwie przestarzały I-16 mógł być nadal groźną bronią.

Chyba wypada się z tym wszystkim zgodzić. Nie wystarczy mieć przyzwoity sprzęt, trzeba jeszcze potrafić się nim posługiwać i właściwie go wykorzystać. Przychodzi mi tu na myśl Ju-87 Stuka. Też były wątpliwości czy go produkować. Trudny w pilotażu, powolny, wydawał się być przestarzałym technicznie. Gdyby nie gorący jego zwolennik, Udet, który wiedział co z tym samolotem zrobić, to prawdopodobnie nie wszedł by do produkcji, a przecież stał się jednym z głównych filarów wojny błyskawicznej, przynajmniej do 1943 roku.

Edited September 6, 2014 by euklides

[gregski]

No tak ale Ju 87 był samolotem "czystego nieba" a I-16 miał to "czyste niebo" zabrudzić.

Z zadania się nie wywiązał.

[michaltronik]

O ile się nie mylę to Marszałek Gieorgij Żukow kazał większość sił Armii Czerwonej i lotnictwa przenieść w rejon granicy z III Rzeszą, aby zaatakować, ale naziści pierwsi zaatakowali i stąd się wzięły główne straty po stronie Sowietów. Wśród rozkazów znalazł się również rozkaz mówiący o tym by jednostki lotnicze powinny stacjonować w odległości ok. 50-75 km od przedniej linii frontu co dało Luftwaffe szansę szybkiego i bliskiego, a zarazem skutecznego ataku na lotniska radzieckie.

[poldas]

Mnie w dalszym ciągu zastanawia to, że skoro I-16 miał być tak zwrotną maszyną jak się opisuje, to nie rozumiem po co te dwupłaty serii: I-15, I-15 bis, I-153.

Jako że te ostatnie opracowano później niż I-16, to mój wniosek jest taki, iż I-16 musiał mieć problemy ze zwrotnością.

Zresztą koncepcja zwrotności, kosztem prędkości maksymalnej, była bez sensu.

Wynikało to z tej przyczyny iż bardziej efektywną okazała się być walka energetyczna.

[gregski]

Zresztą koncepcja zwrotności, kosztem prędkości maksymalnej, była bez sensu.

Oczywiście, ale dosyć długo pokutowała i jej pokłosiem były takie samoloty jak Fiat CR-42 czy Gloster Gladiator.

[učitel]

It is known that Finnish Air Force used some Polikarpov I-16 and I-153 as the captured types. Maj. Eino Luukkanen (48 confirmed kills + 10 group victories) has written in his memorial book (The Fighter over Finland) that I-153 was extremely maneuverable biplane. But, both I-16 and I-153 had very unreliable engine – M-63. It happend many times, that M-63 engine stopped during the flight, without any apparent cause. Several skilled Finnish pilots lost their life after crash landing on freezing sea water.