Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Albinos

Archiwa wczoraj i dziś

Rekomendowane odpowiedzi

Albinos   

Na portalu zaczynamy nowy cykl poświęcony archiwom w Polsce. Pierwszy tekst, dotyczący Archiwum Głównego Akt Dawnych, już jest dostępny: https://historia.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1626:archiwa-wczoraj-i-dzi-archiwum-gowne-akt-dawnych&catid=55:wywiady&Itemid=413

Miłej lektury.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Na portalu zaczynamy nowy cykl poświęcony archiwom w Polsce. Pierwszy tekst, dotyczący Archiwum Głównego Akt Dawnych, już jest dostępny: https://historia.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1626:archiwa-wczoraj-i-dzi-archiwum-gowne-akt-dawnych&catid=55:wywiady&Itemid=413

Miłej lektury.

Miłe początki, tyle że ja bym wolał bardziej poszerzoną informację: mówiącą zarówno o specyfice danej instytucji, jak i o doświadczeniach w kontaktach z jej obsługą.

Czyli innymi słowy instruktaż praktyków pt. "Jak coś uszczknąć z zasobów archiwum i nie dać się zjeść jego cerberom".

Jak na razie to taki zarys historyczno-relacyjny, o lekko panegirycznym zabarwieniu. ;)

Może warto by praktycy dodali swe trzy grosze... ku nauce i przestrodze nas - laików?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Wszystko będziemy z czasem docierać :) To dopiero początek. W planach mamy rozmowy z historykami, którzy nie pracują w archiwach, ale korzystając z nich są w stanie powiedzieć coś o ich funkcjonowaniu od tej drugiej strony. Cykl ma być stały, tak więc mam nadzieję, że w końcu uda nam się zrealizować to, o czym napisałeś. A za samo zwrócenie uwagi na to śliczne dzięki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

fajna sprawa, artykuł mi się podoba - choć także chciałbym się dowiedzieć o tym "Jak korzystać", a nieco mniej "Jak wielcy jesteśmy". Swego czasu potrzebowałem sprawdzić kilka spraw z nieco zamierzchłych czasów w Jagiellonce. Było to kilka lat wstecz, komputeryzacja dopiero wchodziła, a szukanie przypominało nieco zabawę p.t. "Gdzie to dadzą", zaś jak już wydali, bo niektóre dla zwykłego śmiertelnika były "do wiedzy" i nic więcej... Choćby o tym czy będzie kiedyś tak, że archiwa zdigitalizowane są darmowe...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Aaaa tam - czemu zaraz mają być darmowe?

Ktoś za jakieś pieniądze dokonał digitalizacji i powinno mu się to zwrócić, byle cena nie była zaporowa. Sam z chęcią wydawałbym te kilka groszy za czasowy/jednostkowy dostęp do cyfrówek wiedząc, że za każdym mym wejściem de facto poszerzam możliwości danej instytucji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: pozostaje tylko jedna kwestia: co to znaczy cena akceptowalna. Oby nie była to cena mająca w jak najkrótszym czasie zwrócić od jak najmniejszej grupy użytkowników wszelkie koszty ponoszone na digitalizację i utrzymanie takiego archiwum. Poza tym takie archiwum jest w pewnym sensie [raczej: powinno być] dobrem ogólnodostępnym, by każdy mógł z niego skorzystać.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Jak zauważyłem w niektórych archiwach jest to rozwiązane prosto. Mapy które opłaciłem i zamówiłem zostały udostępnione po jakimś czasie ogółowi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

powinno być] dobrem ogólnodostępnym, by każdy mógł z niego skorzystać.

pozdr

I jest, musisz tylko wydać kasę na bilet i pobyt w danym mieście.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: zgadza się, jest problem o fakt co znaczą tzw. "groszowe" opłaty. Dla decydentów.

Capricornus: niestety nie zawsze jest taka możliwość, czy to pod względem czasu czy kosztów pobytu w danym mieście. Ja mam cichą nadzieję, że stopniowe udostępnianie tego co jest w takich czy innych archiwach zmusi poszczególne instytucje do zrobienia [wreszcie] porządku ze swoimi zasobami. Może na marginesie takiej digitalizacji rozwinęłaby się akcja mająca na celu udostępnienie pewnych dokumentów będących w rękach prywatnych?

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

I jest, musisz tylko wydać kasę na bilet i pobyt w danym mieście.

Albo na paliwo, nocleg w samochodzie, toaleta w miejskiej ubikacji (ale to już zapaleńcy).

Fakt - do archiwów może przyjść każdy. Uwaga jedna: trzeba wcześniej najlepiej przedzwonić, żeby nie musieć czekać na materiały (zwykle do 7-14 dni góra zależy co, do miesiąca czeka się na mikroskop na przeglądanie mikrofilmów).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

wcześniej najlepiej przedzwonić, żeby nie musieć czekać na materiały (zwykle do 7-14 dni góra zależy co, do miesiąca czeka się na mikroskop na przeglądanie mikrofilmów).

A jak ja korzystałem to zawsze miałem na drugi dzień.

Składałem zamówienie jednego dnia, drugiego przyjeżdżałem i materiały już na mnie czekały, jak się nie skończyło pracy to odkładało się do takiej szafki w czytelni i można było spokojnie wracać do domu bez składania nowego zamówienia. Panie były tak miłe, że ze dwa razy zostawiły mi w ten sposób nawet pergaminy, których nie powinno się tak przechowywać.

nie zawsze jest taka możliwość, czy to pod względem czasu czy kosztów

Tego niestety nie zmienisz.

Natomiast żadne fotki z komputera nie zastąpią Ci kontaktu z autentycznym dokumentem.

Jest jeszcze kwestia techniczna dotycząca odczytywania, w archiwum zawsze możesz liczyć na fachową pomoc i materiały.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Capricornusie: a czy bazując na swym doświadczeniu nie uważasz, że sposób obsługi, szybkość i elastyczność personelu względem wymagań klienta danego archiwum, w znaczącej mierze zależy od podejścia tegoż personelu?

Czasami uda się załatwić coś w jednym miejscu, gdzie w innym - jest to przeszkoda nie do przebycia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

w znaczącej mierze zależy od podejścia tegoż personelu?

Wiesz, w zasadzie to wszystko zależy od człowieka.

Ale bazując na własnym doświadczeniu (a parę tych instytucji odwiedziłem) mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że archiwiści to ludzie uprzejmi i gotowi do pomocy, jeśli jesteś już w archiwum to zrobią co w ich mocy byś wyszedł stamtąd możliwie usatysfakcjonowany.

No chyba, że czasy się zmieniły...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.