Szermierka Historyczna / Szermierka Pojedynkowa

[BractwoSzermiercze]

Witam !

Mam nadzieję że bywalcy tego forum będą zainteresowani moim postem a ekipa nie będzie krzywo patrzeć na mnie za takie ogłoszenia...ale...

Chciałbym zaprosić wszystkich na zajęcia z szermierki historycznej / pojedynkowej w Warszawie i Katowicach

Co to szermierka pojedynkowa ?

Szermierka pojedynkowa to walka europejską ( w naszym przypadku ) bronią białą tak jak byśmy robili to podczas pojedynku na broń białą. nie jesteśmy grupą szermierki sportowej , ani grupą odtwórstwa historycznego - to nas interesuje to walka i tylko walka.

Czym walczymy ?

Nasza grupa jest ukierunkowana na szablę husarską oraz miecz długi - oprócz tego zajmujemy się szpadą dworską a w odległych planach jest rapier oraz miecz z tarczą.

Kto nas trenuje ?

Zawodowcy ;-) a zupełnie serio : trenerzy szermierki sportowej zafascynowani kulturą pojedynkową , pojedynkami oraz bronią białą

Po więcej zapraszam na naszą stronę :

www.bractwo-szermiercze.vipserv.org

albo na facebooka

http://www.facebook.com/pages/Bractwo-Szer...134579909927774

Pozdrawiamy !

[widiowy7]

http://www.bractwo-szermiercze.vipserv.org/

Poprawiony link

Swoja drogą, jaką częścią klingi paruje się ostrze przeciwnika?

[BractwoSzermiercze]

Bardzo dziękuję za poprawienie linku

paruje się tym czym wyjdzie ( w praktyce ) lub mocną ( w teorii

Edytowane 4 Styczeń 2011 przez BractwoSzermiercze

[Świętosław]

Jako że ostatnio na wielu forach reklamujecie swoją grupę, mam parę pytań.

W czym jesteście lepsi od takie np ARMY która, jest długo w temacie ma hmm osiągnięcia itp

Mimo że jest zdecydowanie tańsza, więc co przemawia na waszą korzyść ?

I drugie pytanie na podstawie czego nauczacie walki szablą ? bo z tego co się orientuje nie ma żadnych zachowanych źródeł/traktatów.

[Roman Różyński]

paruje się tym czym wyjdzie ( w praktyce ) lub mocną ( w teorii

Nie słyszałem o takiej części szabli-co to ta mocna ?

A może jeszcze siłaczka

Edytowane 6 Styczeń 2011 przez Roman Różyński

[BractwoSzermiercze]

mocna czyli : jak mamy klinge to dzielimy ją na pół i od środka do "kosza" to jest mocna część klingi , w odróżnieniu od słabej : od środka do końca klingi.

w czym jesteśmy lepsi od Army ? nie wypada mi o tym rozmawiać , bardzo lubimy armę i nie powiedzielibyśmy o nich złego słowa. dlatego : W NICZYM

mogę powiedzieć czym się różnimy

metodą nauczania , podejściem do traktatów , kadrą trenerską - najlepiej pójść do nich potem do nas i samemu ocenić.

nie ma zachowanych traktatów owszem , ale szermierka jest tylko jedna , umiejętności z jednej broni da się przełożyć na inną , poza tym lata doświadczeń naszych trenerów w szermierce sportowej i innych rodzajach szermierki pozawala dość skutecznie nauczać szermierki praktycznie każdą bronią

[secesjonista]

Kolega nie odpowiedział na dość zasadne pytanie - na jakich traktach opieracie swą wiedzę o walce szablą?

umiejętności z jednej broni da się przełożyć na inną

Chińskie doświadczenia z włócznią da się przenieść na europejskie zastosowanie tej broni?

Pierwsze słyszę, bo praktyka użycia była całkiem różna.

[BractwoSzermiercze]

zasady walki są podobne w walce każdą bronią , z tego powodu walcząc szablą poradzisz sobie w walce mieczem , walcząc szpadą łatwo rozumiesz walkę floretem itd...

trudno mi powiedzieć jakie traktaty przeczytała nasza kadra trenerska. warto może do nich napisać i dowiedzieć się wydaje mi się że więcej przeczytali książek z zakresu szermierki sportowej niż szermierczych traktatów ale to moje domysły ze względu na to że strasznie wielką uwagę przykłada się do pracy nóg.

Pozdrawiam

[Roman Różyński]

mocna czyli : jak mamy klinge to dzielimy ją na pół i od środka do "kosza" to jest mocna część klingi , w odróżnieniu od słabej : od środka do końca klingi.

Co to za ... ?

Czy słowo zastawa jest koledze obce ?

[BractwoSzermiercze]

znam terminologię sportową - jest łatwiejsza jeśli chce się porozmawiać o szermierce np z grupami zagranicznymi : język szermierki sportowej jest dość uniwersalny

np : wiele grup mówi "natarcie w natarcie" co jest dość niejasne , natomiast znaczenie słowa " wyprzedzenie " w środowisku szermierczym jest oczywiste.

Edytowane 8 Styczeń 2011 przez BractwoSzermiercze

[secesjonista]

A co ze źródłami co do walki szablą?

[BractwoSzermiercze]

już o tym pisałem nie wiem co trenerzy czytali : warto do nich napisać jeśli Cię to interesuje.

Pozdrowienia

[Świętosław]

Witam

Czyli wasze szkolenia z walki szablą opiera się na hmm tak mi się wydaje waszych trenerów ?

Bo miecz i szabla nie jest podobna w walce

I czy doświadczenie w szermierce sportowej, poza samym organizowanie ćwiczeń itp przekłada się jakoś na szermierkę historyczną którą ma zupełnie inne zasady i założenia ?

[BractwoSzermiercze]

Nie

nasi trenerzy nie opierają na "tak mi się wydaje" nasi trenerzy opierają się na "działa więc tak jest"

tym różni się szermierka stricte historyczna od współczesnej szermierki pojedynkowej - dla nas traktaty stanowią wskazówkę nie wyrocznie , staramy się walczyć tak by walczyć jak najskuteczniej w danej konwencji walki.

miecz traktatowy nie jest podobny do szabli zgadzam się , ale jak już mówiłem my nie opieramy się tylko na trkatatach, naszym zdaniem szabla i miecz mają pewne wspólne cechy które można przenieść

Oczywiście że się przekłada , zupełna odrębność szermierki sportowej i historycznej to mit , najlepiej by się o tym przekonać trzeba wziąć szpadę w łapkę i pójść na legię, ew. zaprosić sportowców na salę szerm historycznej.

Pozatym trener nie ma walczyć , trener ma uczyć - a tu się liczy doświadczenie w nauczaniu.

Jeśli masz wątpliwości co do naszych trenerów najlepiej do nich napisać i umówić się na spotkanie albo przyjść na salę.

Pozdrawiam !

P.S

Właśnie dziś dowiedziałem się o zmianie cennika na lepszy i przystępniejszy , jednocześnie zapraszam do uczestnictwa w zajęciach Bractwa Szermierczego

P.P.S

Nie wiem czy dyskusja przez internet ma sens najlepiej do was wpaść i pogadać w cztery oczy do czego serdecznie zapraszamy . Zapomniałem też dodać że nasi zawodnicy jeżdżą do innych grup i odnoszą sukcesy w sparingach z nimi ( można o tym poczytać na naszym forum ) co wydaje mi się dobrą wizytówką naszych trenerów.

Edytowane 9 Styczeń 2011 przez BractwoSzermiercze

[Świętosław]

nasi trenerzy nie opierają na "tak mi się wydaje" nasi trenerzy opierają się na "działa więc tak jest"

tym różni się szermierka stricte historyczna od współczesnej szermierki pojedynkowej - dla nas traktaty stanowią wskazówkę nie wyrocznie , staramy się walczyć tak by walczyć jak najskuteczniej w danej konwencji walki.

To dla mnie to brzmi trochę bo nam tak się wydaje, bo jak dla mnie ludzie którzy zajmowali się szermierką zawodowo, i zabijali przy jej pomocy, i nie chce być złośliwy bo po prostu w moim mieście działa jedna grupa która powiedzmy uważa że wie lepiej niż traktaty.

miecz traktatowy nie jest podobny do szabli zgadzam się , ale jak już mówiłem my nie opieramy się tylko na trkatatach, naszym zdaniem szabla i miecz mają pewne wspólne cechy które można przenieść

Czyli wasza szabla nie opiera się w ogóle na traktach jej dotyczących ? w takim wypadku ciężko to nazwać szermierką historyczną w jakikolwiek sposób, skoro jest nowoczesny sposób walki szablą, to trochę tak jakby np elementy kravmagi przenieść na walkę szablą.

Oczywiście że się przekłada , zupełna odrębność szermierki sportowej i historycznej to mit , najlepiej by się o tym przekonać trzeba wziąć szpadę w łapkę i pójść na legię, ew. zaprosić sportowców na salę szerm historycznej.

Pozatym trener nie ma walczyć , trener ma uczyć - a tu się liczy doświadczenie w nauczaniu.

Odrębność oczywiście że, ale to tak jak z np muai thai(sportowa wersja bez bardzo dużej ilości technik) i muai boran, albo bliższe kendo i kenjustu, bo jak dla mnie zasady walki sportowej są tak odrealnione i bezsensowne że cóż, choćby samo to z walką w linii prostej.

I że ludzie trenując szermierkę sportową są skuteczni to kwestia szybkości i dużo większej ilości treningów której odbywają, i często też wieku.

A trener może uczyć ale tylko co wie, i właśnie to mnie ciekawi, bo jaką oni mają więdzę o szermierce dawnej ?

Bo sama metodyka treningowa nie wystarczy.

Ja bym chętnie się wybrał zobaczy na własne oczy, ale niestety w mojej mieścinie (Wrocław) nie ma waszego oddziału.