Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
ArekII

Sytuacja na półwyspie koreańskim

Rekomendowane odpowiedzi

Tankfan   
Wojny z niewidzialnym wrogiem nie da się wygrać.

Bzdura o czym dobitnie świadczą tak Irak jak i Czeczenia.

No ale mity tkwią głęboko w ludzkiej świadomości.

Dorzucę, że Afganistan to taki trochę drugi Wietnam, ponieważ każdy na świecie zdaje sobie sprawę, że USA jest tam z dwóch powodów: zlikwidować potencjalne zagrożenie dla państwa i drugi: surowce mineralne.

A to w Wietnamie były jakieś surowce mineralne? No proszę Cię.

Długa wojna, która trwa lata, a przynosi tylko sporadyczne starcia z wrogiem, gdzie talibowie walczą po partyzancku, bardzo obniża morale żołnierzy.

Jakoś nie zauważyłem by to morale spadało, wręcz przeciwnie, żołnierze zawodowi palą się do walki... co innego Wietnam gdzie jakieś 90% żołnierzy było z poboru to inna bajka.

Sowieci się o tym mocno przekonali, bo jeśli Armia Czerwona nie dała rady talibom, to NATO też nie da.

Też bzdura bo Mudżahedini (a nie Talibowie na Boga!) ledwo zipali, to że ZSRR się wycofał to wina zapaści gospodarczej ze względu na niewydolny system gospodarczy, a nie że Armia Czerwona czegoś tam nie mogła.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
Też bzdura bo Mudżahedini (a nie Talibowie na Boga!) ledwo zipali, to że ZSRR się wycofał to wina zapaści gospodarczej ze względu na niewydolny system gospodarczy, a nie że Armia Czerwona czegoś tam nie mogła.

Tankfanie grzecznie zapytam, znaczy ACZ wygrała wojnę? A czy z Talibami czy z Mudżachedinami nie ma znaczenia. Nazwałbym ich Afgańczykami.

A mój znajomy, dowódca kompanii piechoty, nazywał ich Duszmenami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   
Tankfanie grzecznie zapytam, znaczy ACZ wygrała wojnę?

ACz z czysto militarnego punktu widzenia wojnę wygrywała, jak każda regularna armia walcząca z partyzantką, bowiem partyzantka sama z siebie nigdy nie wygrywa.

Problemem ACz była słabość gospodarcza ZSRR i niewydolność gospodarcza tego kraju, a także idące wtedy zmiany ustrojowe, gdyby nie to pewnie w końcu by wygrali. Ba nawet pomoc USA dla Afgańczyków nie była tak wielka jak się powszechnie uważa.

Ot taki przykład, jakim rodzajem uzbrojenia zestrzelono lub uszkodzono większość śmigłowców? I nie, nie były to amerykańskie FIM-92A Stinger a w wielu przypadkach broń pochodzenia sowieckiego, jak wielkokalibrowe karabiny maszynowe tudzież inne.

Zresztą wbrew temu co pismaki swego czasu twierdziły, żaden Stinger nie uchował się zbyt długo po wojnie, pociski te straciły ważność używania i w 2001 nie było już żadnego sprawnego na stanie uzbrojenia ówczesnego reżimu.

Analogicznie Wietnam, USA wygrywało każdą bitwę z Vietcongiem czy też NVA, po ofensywie Tet z Vietcongu niewiele zostało a NVA cofała się na północ... niestety pismaki i inne tumany przedstawiły ofensywę Tet jako porażkę sił USA a oszukana opinia publiczna zmusiła słabych polityków do wycofania wojsk i jednocześnie skazała tysiące Wietnamczyków z południa na cierpienia, włącznie z śmiercią... zresztą wcześniej Vietcong i NVA pokazały jak wygląda wolność, równość i braterstwo w ich wykonaniu, choćby masakra w Hue w czasie ofensywy Tet... przy tym marginesie jakimi były wpadki jankesów, północnych powinno się oskarżyć o ludobójstwo.

Podobnież Czeczenia i Kaukaz, na początku bywało tam różnie z sukcesami militarnymi Rosji ze zrozumiałych powodów ale pierwszą wojnę przegrali de facto jednak, z powodów politycznych... choć w Groznym dostali po dupie co trzeba przyznać. Druga wojna w Czeczenii to zaś pełny sukces, tak duży że powoli kraj ten wraca do normalności, ba Grozny został odbudowany z pieniądze Kremla.

Irak tak samo, po ciężkim, kilkuletnim okresie partyzantka praktycznie przestała istnieć a kraj się odbudowuje... czyli jednak da się, o ile politycy zdadzą sobie w końcu sprawę że takie wojny to nie wojny błyskawiczne a wojny na wyniszczenie przeciwnika, wojny długie, kosztowne i krwawe ale da się je wygrać a i profity z tego płynące mogą być odczuwalne dopiero po dłuższym czasie... tym nie mniej da się.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Qrosava   

ODNOSZĘ NIEODPARTE WRAŻENIE, ŻE W TYM OTO TEMACIE O KOREI PÓŁNOCNEJ PRZEWAŻAJĄ POSTY O IRAKU, WIETNAMIE, AFGANISTANIE... NIE DA SIĘ UKRYĆ, ŻE NIE KTO INNY A AUTOR TEMATU TEN OFF-TOP ZAPOCZĄTKOWAŁ. TAK WIĘC ALBO POSTUJEMY NA TEMAT POTENCJALNEJ WOJNY USA Z KOREĄ PÓŁNOCNĄ (CO JUŻ CHYBA BYŁO KIEDYŚ WAŁKOWANE) ALBO TEMAT ZAMYKAMY. PRZECIEŻ TEMATY O AFGANISTANIE, CZY WIETNAMIE CHYBA JUŻ ISTNIEJĄ, PRAWDA?

BEZ OFF-TOPÓW PROSZĘ.

Q

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

No już nie krzycz Qrosawo :)

Według anonimowego źródła CNN okręt poszedł na dno po podwodnej eksplozji. Ładunek, który doprowadził do eksplozji, nie wszedł jednak w kontakt z kadłubem okrętu. Do takiego samego wniosku doszli koreańscy eksperci po zbadaniu wraku okrętu, który już w całości został podniesiony z dna Morza Żółtego.

Czyli nie torpeda a raczej mina. Ale czyja?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

A to teraz pojawił się problem. Bo niezależnie, kto zatopił ten okręt, to liczą się deklaracje. I czemu mają one służyć?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lelek   

No dobra, większość tematu to off-top, a więc może ja co nt. napiszę...

Korea Pn. to szaleńcy. Według mnie ich wina w sprawie zatopienia Cheonanu jest oczywista.

Absolutnie nie rozumiem spiskowców, którzy oskarżają o ten incydent USA. Po co im wojna w Korei? Co oni chcą zdobyć na Kim Dzong Ilu? Chaty kryte strzechą, średniowieczne uzbrojenie armii, przymierające z głodu społeczeństwo i miliony drewnianych toi-toiów?

Korea Pn. to wielka wieś. Może wygrali by wojnę z San Marino, ale na pewno nie z Koreą Pł., USA, Japonią, Wielką Brytanią i co za tym idzie z całym NATO.

Ale szaleńców stać na wszystko. Co prawda Chiny już zapowiedziały, że Korei Pn. nie będą wspierać w ew. wojnie, ale gdyby tak atomówki latały nad całym półwyspem koreańskim w obie strony Pacyfiku... jeżeli północni zdążyliby ich użyć.

Ci południowi [...] dają sobie zatapiać statki i strzelać w swoje wody terytorialne, a dalej nic nie robią.

A może to jednak ostatnie podrygi komunistycznego skansenu?

Nie życzę sobie tego typu określeń. Kolejny taki wyskok zakończy się ostrzeżeniem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   
Bo ci południowi to jakieś szmaty chyba są, jak dają sobie zatapiać statki i strzelać w swoje wody terytorialne, a dalej nic nie robią.

A dojrzalej wypowiadać się o nacjach nie możesz? Pomijam fakt iż wielokrotnie marynarka wojenna Republiki Korei ostrzeliwała okręty północnych i czasami nawet zatopiła gdy te przekraczały granice i ich załogi zachowywały się agresywnie, to jest strzelały.

Zatopienie Cheonan było efektem prawdopodobnie nie przygotowania załogi na atak, a atak z zaskoczenia zazwyczaj nie kończy się wesoło dla zaskoczonego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Buehehe, Korea Północna zapowiadała straszliwe uderzenie bez litości w opowiedzi na trwające manewry amerykańsko-południowokoreańskie, a tu co ? Najwyraźniej wymiękła.

Aczkolwiek obawiam się kolejnych prowokacji ze strony KRLD, w stylu testów pocisków balistycznych dalekiego zasięgu, prób jądrowych, ataków granicznych, czy też bezprawnych internowań.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   
Aczkolwiek obawiam się kolejnych prowokacji ze strony KRLD, w stylu testów pocisków balistycznych dalekiego zasięgu, prób jądrowych, ataków granicznych, czy też bezprawnych internowań.

A jakież to pociski dalekiego zasięgu oni mają? Co najwyżej średniego. Próba jądrowa to może być kolejny niewypał, ataki graniczne nic im nie dadzą, a to ostatnie tylko ich bardziej będzie izolować, żadne korzyści.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Bardziej izolować ? KRLD nie da się bardziej izolować, bo KRLD jest izolowana do tego stopnia że wymusza utrzymywanie ze sobą relacji dyplomatycznych, a także gospodarczych. I to metodami terroru.

Edytowane przez Florek-xxx

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   

Czyli jednak nie jest całkowicie izolowana bo jednak jakieś tam kontakty są utrzymywane. Jakby z głodu zdychali inaczej by to pewnie wyglądało.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Tankfan: troszkę realizmu, wśród coś koło dwustu państw na świecie zawsze znajdzie się takie które z różnych powodów zechce utrzymywać z Koreą kontakty. Przyczyny mogą być dowolne - od chęci zagrania na nosie sąsiadowi, poprzez zyskowny handel, po coś co można nazwać - chcemy pomagać ludziom nie władzy i niech jakiś tam nasz przedstawiciel będzie. Dowolny inny powód też jest możliwy.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   

Owszem, lecz może być i tak że i ów kraj mający kontakty z Koreą Północną sam będzie coraz bardziej izolowany... vide Iran.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.