1920. Wojna i miłość

[montezuma1985]

Jutro pierwszy odcinek...i po nim ten temat będzie bardziej aktualny jednak jestem bardzo ciekaw tego serialu. Ktoś coś już o nim wie?

[Andreas]

Sam tytuł mnie odrzuca. Już widzę: para kochanków, a tle strzały i wybuchy...

Co ja takiego zrobiłem, że ktoś mnie musi karać takimi serialami?

Chyba, że mi się spodoba, to zmieniam zdanie. I jeszcze przeproszę.

[Albinos]

A ja się skuszę. Ciekawie prezentuje się obsada. Baka, Lubos, Stenka, Globisz, Łukaszewicz... Mam cichą nadzieję, że tym razem nie zawiodę się.

[Andreas]

Nie zaprzeczam, sam obejrzę, serial mnie niezmiernie ciekawi, czekam na niego od jakiegoś czasu.

[secesjonista]

Ja spodziewam się kiepskiego scenariusza i dobrej gry aktorskiej (zwłaszcza Globisza).

Andreasie dobrze, że nie musisz czytać wszystkich tomów "Wojny i pokoju"... to by Ciebie rozstroiło nerwowo.

[montezuma1985]

Sam tytuł faktycznie brzmi tandetnie. Teraz wszystko muszą tytułować podniośle, patetycznie-Miłość i wojna, Czas honoru itp. A kiedyś nazywali inteligentniej, ciekawiej i bardziej oddając rzeczywistość np. Polskie drogi, Blisko, coraz bliżej, Pogranicze w ogniu...

[widiowy7]

Czekam z niecierpliwością. Ciekawym , kto pisał scenariusz?

[secesjonista]

Janusz Petelski i Robert Miękus

http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/116360

http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/322001

http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/525103

[Samuel Łaszcz]

Mnie najbardziej irytuje to, że wszędzie trzeba wkleić jakiś romans jak z Harlequina...

Za chwilę pierwszy odcinek. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[Narya]

Podobał mi się. Tak, jak mnie odrzuciło po pierwszych odcinkach "Czasu Honoru" (i do dzisiaj nie obejrzałem więcej), tak ten serial ["1920. Wojna i miłość"] zainteresował mnie.

[oczywiście.. to się stało jak jakaś wszędobylska maniera... bolszewików trzeba było pokazać jako zgraję upijaczonych bestii które gwałcą, biją, mordują... ech jakie czasy, takie filmy...]

[Samuel Łaszcz]

W sumie też mam dobre wrażenia.

[montezuma1985]

Ciekawie się zaczęło, miejscami trochę naciągane ale jest ok

[secesjonista]

Mnie najbardziej irytuje to, że wszędzie trzeba wkleić jakiś romans jak z Harlequina...

Za chwilę pierwszy odcinek. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Cóż wszystkim, którzy sądzą iż film historyczny to tylko bitwy, kampanie, konspira zacytuję fragment z H.H. Kirsta:

"Lata znaczone przez kampanie wojskowe i kobiety; trupy i miłość; mord i seks"....

[Andreas]

Cóż wszystkim, którzy sądzą iż film historyczny to tylko bitwy, kampanie, konspira zacytuję fragment z H.H. Kirsta:

"Lata znaczone przez kampanie wojskowe i kobiety; trupy i miłość; mord i seks"....

A kto tak uważa?

[Samuel Łaszcz]

A kto tak uważa?

Nie zauważyłem takich osobników .

Zauważyliście jakieś błędy czy niedociągnięcia w odcinku?