Zjawiska astronomiczne, które odegrały rolę w historii

[tlatla]

Raczej pilna sprawa, bardzo zaspalem z courseworkiem.

otoz sprawa jest nastepujaca, musze zgromadzic jak najwiecej materialu o cialach niebieskich, planetach, kometach i innych zjawiskach astronomicznych, ktore odegraly w historii jakas role.

bede wdzieczny za kazdy pomysl, podpowiedz, detali juz poszukam sam, tylko troszke pomocy

[nazaa]

Hmm, obawiam się, że jest już "po ptokach", aczkolwiek wrzucę tu swoje trzy grosze W starożytnym Egipcie kapłani wykorzystywali zaćmienia słońca do zastraszania i podporządkowywania sobie ludu. W starożytnym Rzymie pojawienie się komety sygnalizowało jakieś ważne wydarzenie, najczęściej śmierć władcy - np. kometa roku 54 miała zapowiedzieć śmierć Klaudiusza. No, a poza tym gdzieś czytałam, że Mikołaj Kopernik odkrył, że Ziemia jest okrągła na podstawie obserwacji zaćmień Księżyca...

[w4w]

Moim zdaniem najważniejsze takie zdarzenie miało miejsce za czasów Konstantyna Wielkiego.

Kometa(?) miała być wg niego znakiem od Boga. Choć został chrześcijaninem dopiero na łożu śmierci to od jego czasów chrześcijaństwo bez problemów rozwijało się w rzymie. A jakie są konsekwencje tego? Musiałbym opisać 2000 lat wpływu religii na losy świata.

[nazaa]

Władysławie, o jakie konkretnie wydarzenie z kometą z życia Konstantyna Ci chodzi? Jedyne pojawienie się komety, które mi się kojarzy odnośnie tamtych czasów to kometa, która ukazała się na niebie w noc po wyniesieniu na tron Konstansa, syna Konstantyna i która miała wróżyć jego złe rządy. Konstantyn miał kiedyś sen w którym zobaczył płonący krzyż i napis "pod tym znakiem zwyciężysz" - czy o to chodzi? Przyznam szczerze, że cała ta sprawa mnie zaintrygowała...

[w4w]

Przed bitwą przy moście mulwijskim Konstantyn miał sen, w którym objawił mu się krzyż. i napis że zwycięży, następnego dnia szczęśliwym fartem przelatywała jakaś kometa, a Konstantyn zwyciężył no i Konstantyn uznał że zwyciężył dzięki Bogu.

[nazaa]

O tym, że po proroczym śnie Konstantyna następnego dnia przelatywała kometa nie słyszałam, dlatego pytałam Dzięki za rozwianie wątpliwości

[w4w]

Nie ma sprawy. Po to jest to forum żeby sobie pomagać.

Podobno nawet jacyś uczeni doszli do tego, która była to kometa(bo niektóre komety jak np. kometa halleya okrążają w cyklicznych obiegach Ziemię).

[*maciek]

Zjawisk takich było wiele. Wspomnę o jednym. Mianowicie o władcy Iberii Mirianie. Który podczas polowania, gdy nastały nagłe ciemności wezmał pomocy Boga chrześcijan, słońce zabłysło na nowo. Przypuszcza sie ze było to zacmieni słońca. Przekonany tym cudem Mirian (zaliczony później w poczet świętych) ustanowił chrześcijaństwo w Iberii religią państwą, a w stolicy państwa Mcchecie wybudował Kościół. Oczywiscie nawórcenie Miriana miało równiez inne względy. Był to rok 337. Fakt historyczny znamienny w skutkach.

[Anders]

A ja wspomnę o bitwie nad rzeką Halys, którą przerwano z powodu zaćmienia słońca.

[*maciek]

tez znany fakt.

nadmienie ze bitwa toczyła sie miedzy Alyattesem z Lidii i królem Medów Kyaksaresem. Rok 585 p.n.e. Date bitwy znamy z dokładnych obliczeń zacmienia słońca, był to podajze 28 maj. Co ciekawe zacmienie przepowiedział wczenisej Tales z Miletu. Obie strony zawarły z powodu zacmienie pokój.

Jezuita - Adam Schall, dokładnie przepowiedział zaćmienie Słońca w 1624 roku, co zapewniło mu miejsce w Radzie Regulacji Kalendarza na dworze cesarza Chin z dynastii Ming, Wanli. Podobno Mikołaj Kopernik za lat dziecięcych miał ujrzec zacmienie co miało miec wpływ na dalszy jego rozwój.

A znacie moze jakies inne zjawiska (zacmienia ksiezyca, deszcze meteorów itp) a moze zjawiska astronomiczne szczególne?

[sargon]

Ze swojej strony nadmienię o zacmieniu słońca z 15 czerwca 763 r p.n.e., które wydatnie pomogło w sprecyzowaniu chronologii Mezopotamii I tysiąclecia p.n.e. :wink:

[nazaa]

To ja jeszcze wspomnę o wybuchu supernowej w 1054, którą obserwowali arabscy i chińscy astronomowie, a która pozostawiła po sobie słynną Mgławicę Kraba :wink:

[secesjonista]

Ponoć znaczący wpływ na jakość prognoz astronomicznych chińskich astronomów miała ich... pomyłka.

Oto wyliczyli oni, że pewnej nocy o godzinie ósmej nastąpi niemal całkowite zaćmienie księżyca.

Poinformowano cesarza oraz wydano dyspozycje do wszystkich prowincji. W odpowiedniej godzinie

ludność miał się zgromadzić z kijami, dzwonkami, gongami, racami itp. narzędziami, będą świadkami

jak smok żyjący w przestworzach będzie próbował walczyć z Księżycem. Hałas milionów Chińczyków

miał go odstraszyć.

W oznaczonej godzinie wszyscy wznieśli głowy do góry - a tu nic, o godzinie dziewiątej - też nic.

Wreszcie pojawiła się czarna plama powiększająca się na srebrnym satelicie. Chińczycy podnieśli

oczywiście stosowne larum i hałas i po jakimś czasie smok uległ.

Cesarz jednak niezadowolony z błędnego wyznaczenia godziny zaćmienia zapowiedział, że kolejna

pomyłka zakończy się wygnaniem i... odebraniem pensji.

Ponoć któryś z tych argumentów zadziałał, a astronomowie więcej takiej pomyłki nie popełnili.

/za: E. Plauchut "Chiny i Chińczycy"/